Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zasmucona11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Anitko jeśli chciałabyś dołączyć do grona staraczek, dziewczyn które również starają się o dzidzię do jakiegoś czasu, znają się na sprawach typu śluz, temperatura, okres płodny itp..to proszę o napisanie meila na adres babiniec-2012@02.pl. Tam dostaneisz dalsze info:)Pozdrawiam
  2. Witaj Anitko z tego co się orientuję to w drugiej częsci cyklu miesiączkowego kobiety zazwyczaj jest albo sucho albo jest śluz niepłodny. Jeśli jest to biały śluz utrzymujący się przed @ to może(ale nie musi)to sugerować ciążę. Jak rozumiem staracie się teraz o bejbka? My (forumowiczki z tąd) urzędujemy teraz gdzie indziej.
  3. Witajcie o poranku:) Witam również nowe dziewczyny. Ajka86 ja też zawsze myślałałam, że to wszystko pójdzie sprawnie a tu taka niespodzianka, bo jednak trzeba dłuuugo nad tym pracować, by się wstrzelić...W odpowiedni moment. Czarna14741 i jak tam twoje wyniki bety? Żadnego podłamywania się! Trzymam kciuki:) za ciebie i za twoją dzidzię Rivava gratulacje i niech dzidzia się zdrowo rozwija, a jak ty w to będziesz mocno wierzyć to i na ciążę to bardzo dobrze wpłynie i dzidziuś będzie zadowolony:) Xrozza to jak mąż wróci to do dzieła, coś czuję że to będzie u Was owocna noc:) A ja oczekuję na @. Ma przyjść w piątek w przyszłym tygodniu. Coś czuję, że w tym miesiącu nic nie wyszło z naszych starań....Ale zobaczymy...Nadzieja jednak maleńka ale jest, że może jednak coś się udało...Z miesiąca na miesiąc jednak coraz mniej w to wierzę...
  4. Witajcie dziewczyny. Jak wam mija dzień? Ja próbuję się zmotywować do działania i przygotowania się do pracy na popołudnie ale z motywacją jakoś ostatnio u mnie cieniutko...Morelkaaa samychych pozytywnych wieści na wizycie życzę:)
  5. Zasmucona.....24lata.....4miesiące....Lubelskie.....trudno powiedzieć...
  6. czarna14741 u mnie bywają lepsze i gorsze dni. Te lepsze to w sumie wtedy gdy mój mąż jest w domu gdy ja wracam z pracy. On pracuje od rana a ja na popołudnia także trochę się mijamy...Ale jak na razie dajemy radę...W czoraj moj humorek był zdecydowanie gorszy nie wiem z czego to wynika...Dziś jest troszkę lepiej ale i tak ciągle myślę czy np ktoś we mnie nie zamieszkał...
  7. przepraszam za podwójny post ale coś zaszwankowałao na chwilę
  8. morelkaaa jeszcze sporo czasu do testowania bo prawie 2 tygodnie...to czekanie ciągłe jest straszne...Też miałam nadzieję, że regularne cykle to atut ale niestety u nas czesto jest tak, że mój M wyjeżdża w delegacje i to na kilka dni i czesto wypada to nie wtedy kiedy powinno a wyjeżdża gdzieś raz w tygodniu:( A twoje cykle ile trwają? Giekolożka jest dobrej myśli, mówi że po prostu zarodek widocznie był zbyt słaby i dlatego tak...:( Ale, że teraz moge śmiało się starać znowu z mężem...
  9. monika942 badań hormonalnych nie miałam bo na razie chyba na nie jeszcze zawcześnie liczę że wszystko się samo unormuje....a jak myślisz czy są jakieś pozycje lepsze przy staraniu się o dzidzię przy tyłożgięciu? Bo ja czytałam że na pieska jest pozycją wskazaną... malinowa1986 bardzo chętnie skorzystam i chętnie podyskutuję, czekam na wieści...
  10. monika942 na pewno jest w tym sporo racji , co mówisz tylko jest tak strasznie trudno zacząć dostrzegać pozytywy w szarej codzienności. Jak zaczynaliśmy starania to wszystko wydawało się prostsze, było w tym ogromnie dużo radości i wyczekiwania. Po prostu nie sądziliśmy, że będzie to takie trudne. Wiadomo kobieta przeżywa to trochę inaczej. Mój mąż ciągle mi powtarza, że jak nie udało się tym razem to następnym się uda i tak co miesiąc, ale widzę że powoli i on zaczyna coraz mniej w to wierzyć...A po ostatnim gdy myśleliśmy, że zostaniemy rodzicami a okazało się inaczej nie mogę się pozbierać:( Ale dziekuję ci za słowa otuchy...
×