Ola_Fasola

zawsze mozna na allegro hahaha i napisac o szybka przesylke bo dzidzius po terminie :D :D :D

kurcze... to moze sie skusze na te liscie malin.. moze cos podziala. hmm tylko gdzie ja to kupie :P chyba do zielarskiego trzeba byloby sie przejsc, bo w zwyklych sklepach nie znajde co?

Aaannneeetttaaa>> ja Opolskie, 27 stopni i burze i deszcz.. ale narazie cicho :P tob tak jak na onecie.. izzkka77>> u mnie nie jest zolta... moze nie snieznobiala ale na pewno nie zolta, jak takie tluste mleko z woda. przynajmniej u mnie to tak wyglada a na pewno mi siara leci bo przeciez nie kompot :D Pinaa_789>> z olejkiem rycynowym to wlasnie chodzi o przeczyszczenie, moja siorka probowala a i tak przenosila.. :P mar_ka>> oj oddalabym ci te upaly z checia. wcale sie nie da w takie dni gdziekolwiek wyjsc. wczoraj bylo ponad 30st a ja poszlam z Moim do parku na lody i kawalek sie przejechalismy po rolety do okien-myslalam ze zdechne. wrocilam cala mokrusienka a bylam w przewiewnej sukience. do tego ciezko sie oddycha normalnym ludziom w takie dni a co dopiero nam ciezarowkom. dla mnie moglo by byc caly czas 24 stopnie i sloneczko z chmurka :) Anetaaa>> na pewno szczypanie i glaskanie brzucha pomaga bo tak polozne robia wlasnie zeby pobudzic macice :)

O ja jeszcz eo olejku rycynowym :P Dziewczyny te "spioszki" w sutkach to zaschnieta siara, wiem bo codziennie takie mam :D

Aaannneeetttaaa>> ja napewno sie zaopatrze w takie, pelno tego teraz na rynku. ale uwazajcie bo badziewia tez jest pelno. na pweno nie wolno zaraz po porodzie zakladac tych fig wysokich dopoki macica nie wroci do normy. czyli co najmniej miesiac po porodzie trzeba sobie darowac bo mozna sie nabawic czegos potem... i nie kupujcie w ciemno, bo jedne wygladaja fajnie drugie tez a efekty sa rozne. pracowalam w sklepie z bielizna to tonami to sprzedawalam. i te taniutkie byly do dup.y.

Aaannneeetttaaa>> hehe :D niezle ja tez chce deszcz. u nas maja byc dzisiaj ulewy, jak narazie kolo 5 cos tam popadalo tak tyci tyci a teraz nic.. aa ja zdycham. nie sadzilam ze te upaly beda az tak dokuczliwe ;/ nawet moj pies udaje zdechlego calymi dniami, sapie, dyszy, otwiera jedno oko-łypnie co sie dzieje i dalej lezy i sapie :P prawie jak ja :D hehe a ja sobie podczytuje jakie to sa sposoby na przyspieszenie porodu i znalazlam narazie takie: -sex (ofc) :D ze wzgl na prostaglandyny zawarte w spermie, -napar5 z lisci malin-ale to dluzej trwa bo ziola trzeba pic dluzej zeby zaczely dzialac, -chodzenie po schodach, najlepiej co drugi schodek bo macica sie wtedy rozciaga :P -masaz sutkow, -cieple kapiele JAk znacie jeszcze jakies to pisac-bede probowac :P u mnie sex odpada narazie, napar z lisci malin tez-bo nie chce mi sie szukac na miescie, kapiel tez bo nie mam wanny :P zostaje chodzenie po schodach-a to robie notorycznie kilkaset razy dziennie.. i masaz sutkow-a mam obolale-oj nie bedzie przyjemnie :P

a u mnie pochmurno ale parno.. gdzie ten deszcz ja sie pytam?????????? oj nie mam dzisiaj humoru.. Ola nie wyspana Ola zła i lepiej zeby nikt ze mna dzis nie zadzieral hehe :P Mała daje włąsnie popis akrobacji i testuje na ile moj brzuch jest elastyczny, bo caly chodzi jak beben pralki :P coz to bedzie za dziewczynka, zaczynam sie bac ze jej tak zostanie :P

Hej! :P pospałam troche.. ale z ta pogoda masaaakra. w nocy sie ze mnie lało, niby burza itd a dalej goraco ;/ spie w majtach i sportowym staniku ostatnio i tak laze do poludnia po domu. Ja z moim nawet nie probuje przyspieszac, przynajmniej narazie. on zreszta nie chce a ja tez tego nie widze. jeszcze 2 tygodnie do terminu wiec jeszcze Mała ma czas, chociaz moglaby sie pospieszyc. Pinaa_789>> ja do niedawna fajnego fryzjera mialam na wlasnej ulicy.. tez powinnam isc juz zrobic cos z wlosami. i tak odkladalam odkladalam i sie przeniesli ostatnio ;/ O_o , zreszta nie chce mi sie. zrobie sie na bostwo po porodzie chyba :)

no ciekawe ciekawe , marka od wczoraj rana sie nie odzywa :P moze cos sie zadzialo :) ide sie walnac do lozka , moze cos odespie. odezwe sie pozniej :) baju

hej Kobietki :) tez oglaszam ze sie nie wyspalam...:( od 4 nie spie, a w nocy co godzine wstawalam- MASAKRA PILA MECHANICZNA :( jeszce jedna albo dwie takie noce i oglaszam ze bede straszyc jak zombie :P przynajmniej podgonilam czytanie was :P mnie wczoraj wieczorem dopadly skurcze jak robilam kolacje :P dokonczylam i zjadlam :P tescowa tylko galy wywalala bo smiesznie wygladalam jak sie tak kulilam :) powiedziala ze "oho to juz niedlugo " :P sama urodzila 5 dzieci :D -SZACUN :P w tym blizniakow (jednym z nich jest Moj narzeczony ) anetaaa>> fajny ten sms od meza, mi tesciowka kazala dzwonic jakby cos sie dzialo, mieskzamy pod jednym dachem mozna powiedziec. :) madziaz>> nie spie nie spie :) wrzucaj foty , chetne obejrze te twoje skarby-nabytki :) jak tam lozko-wytestowane?? :P

Pigułeczkaa>>> to0 nie takie proste , spac na lewym boku.. jak za dlugo leze na jednym to mi wszystko dretwieje i sie budze i musze se obrocic na drugi :P a poza tym mnie czesciej wygodniej na prawym-i tak sie najczesciej tez ukladam. z reguly to zalezy od tego jak Emilka jest ułożona... niby lepsze krazenie na lewym boku, a ja czesciej dretwieje wlasnie jak tak leze.

Neli8>> pewnie lezalas na boku i uciskalas ktoras piers.. ja tak mialam ale oba na raz, tez sie samo wchlonelo.. mi juz siara nawet leci. od miesiaca tak kropelkami od czasu do czasu. moze przytkal sie jakis kanalik i dlatego ta jedna byla bardziej obrzmiala niz druga...

ŁŁooo boze, człowiek na chwile zniknie a tu tyle wpisow do przeczytania :) hehe wl;asnie nadganiam :) mi se humorek troche poprawil, bo z Moim poszlismy na lody i spacerek do parku :) ale fajne tak, chocaz powiem wam ze cala mokra jestem taki skwar i duchota.. wzielam sobie mgielke do ciala, i wypskalam cala butelke :P hehe a ile mam z wozkami i maluchami-nie wiem gdzie ten niz demograficzny :P dzieci i brzuchatek jak amkiem zasial :) chyba taka pora roku :) a co do klucia w kroczu, to jest to owszem od skracania sie szyjki, ale tak jak dziewczyny pisza, jak juz dzidzius jest ulozony glowka nisko, to napiera mocno przy chodzeniu i to jest kolejny powod tego bolu i klocia. ja na spacerku to myslalam ze mi zaraz cos miedzy nogami wyjdzie takie klucia mam. zreszta co sie dziwic jak Mała juz podobno nie taka mała :) przy okazji z Moim wstapilismy do sklepu i zamówilismy rolety do okien dachowych, zeby nam tak slonko nie wpadalo za dnia, a ze sie czeka co najmniej 2tyg to czas najwyzszy bo lada moment maluszek bedzie z nami. Tak sie rozmarzylam patrzac na te mamuski z wozkami w parku.. i juz sie doczekac naszej Emilki nie moge. ehh az sie wzruszam i oczy sie szklą..

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012>> no niezle z tymi skurczami.. a mi ginka znowu , ze narazie sie nic nie zapowiada. sama bym chciala jakos to przyspieszyc. ALe uwazajcie dziewczyny z tym wysilkiem, mozna dostac jakiegos krwotoku albo cos peknie w srodku.. moja mama tak miala ze mna w ciazy. myla okna potem poszla na zakupy i przytargala siaty do domu-dostala krwotoku i ledwo poratowali mnie i mame.. wiec to nie przelewki. trzeba o siebie dbac i uwazac z tymi "pracami domowymi" i "wiciem gniazda" :)

Pinaa_789>>> ooo jak Ci zazdroszcze :) u nas jak w starym dobrym malzenstwie.. wytuli , wycaluje ale "sex" to tylko w TV :D hahaha u nas zoo daja chyba od marca tego roku. niby daja i nawet w to wierze ale kurcze komu, to ja nie wiem. siorka lerzala na sali z 4 babkami i zadna nie dostala a kazda chciala. moze maja jakies limity albo co. wiadomo ze do zoo potrzebne sa spelnione warunki. porod bez zagrozen cc, odpowiednie rozwarcie itd ale no mowia ze zaluzmy przy 5cm rozwarcia daja a potem jest i mowia o ze juz za pozno, wiec cos nie tak jest. U mnie tez dzisiaj troche sprzatania a ja nie mam sily. nie moge sie ruszyc normalnie. kurcze wyszlabym na miasto ale po 200metrach blagam o ławke.. mala jest juz bardzo nisko i czasem mnie strasznie rwie. Ups, zezarlam miske czeresni :P mam nadzieje ze mnie nie rozsadzi :D

dzien dobry ma_rka!! :) kurcze zazdroszcze tych skurczy (wiem glupio brzmi) u mnie echo, nic sie nie dzeje no i ze Twojemu facetowi sie chce :) ja sie z Moim w łóżku tylko du.pami stykamy jak idziemy spac :) U mnie w szpitalu jest zoo, ale nie wiem komu daja. tak kombinuja zeby nie dac, wiec ja sie nawet nie nastawiam. Co do urlopu wychowawczego, to chce pojsc, tylko musze obliczyc czy dostane zasilek rodzinny. TTak ostatno myslalam ze takiego 6 miesieczniaka zostawic potem i do żłobka to jakas masakra... a jeszcze zeby sie dostała do żłobka to juz czarna magia :P

dzien dobry Kobietki :) a raczej dzien dobry madziu :P hehe ja nie spie od 6.00 , bylam na sniadanku i odprawilam mojego do pracy :) Kurcze coraz gorzej z tym spanem w nocy.. Chociaz dzisiaj naprawde bylo fajnie w nocy , to i tak sie budzilam co chwile... Pisalyscie , ze wczoraj ryczalyscie jak bobry.. hahaha smieje sie bo chyba cos wisialo w powietrzu :P ja tez ryczalam w rekaw mojemu :) Aaannneeetttaaa>> ja tez juz nie pamietam co to slowo znaczy (sex)... Moj ma opory , bo mowi ze Mała jest juz za duza hehe :) a ja tez sie nie czuje na silach :)

dzieki :) mam nadzieje ze Malutka nie dobije tych 4 kg, bo ja tez jestem a raczej bylam drobna :D nie wiem jak to sie przecisnie przeze mnie :) zobaczymy ehh juz niedlugo :)

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012>> wesz co, i powiem Ci , ze koncowka ciazy to juz takie uroki ma , a napewno w taka pogode. jedne puchna mniej, a inne znowu weiecej.. Ja ostatnio tez wiecej puchne i chyba trzeba sie troche z tym pogodzic na koncowce :D Pigułeczkaa>>> to stad ta pogoda :) faaajnie :) zamienilabym sie z checia :) przynajmniej na te upaly :) Ale z ta pogoda , to i tak mamy dobrze.. Nie wyobrazam sobie rodzic zima.. maluszka ubierac w kilka warstw i na spacer nie tak milo z wozkiem wyjsc a czasami wogole.. wiec z drugiej strony nie ma tak zle :D lekarz mi powiedzial, ze jesli jest temp okolo 24 stopni i w gore to smialo mozna dziecko nagie w domu trzymac :) wiec to tez fajne.. skora oddycha itd :)

Hej Kobietki :) MAM dzisiaj jakies jazdy z tym spanem, poszlam po tej 7 spac , obudzilam sie o 10... wzielam prysznic, zjalam drozdzowke i znowu spac... i wlasnie wstalam.. jak neprzytomna... jakas masakra dzisiaj. luna0207>>zazdroszcze Ci spania, ja mam 3 kryzysowa noc i wymiekam. Te upaly sa nie do zniesienia normalnie, nie dosc ze nam juz ciezko spac to jeszcze z goraca nie mozemy.... O_O.... Pigułeczkaa>>to gdzie Ty meszkasz skoro taka pogoda, ja w Opolskim i zdychaaaaaam.. ja narazie rozka nie kupuje... w szpitalu daja, a do domu w takie upaly sobie nie wyobrazam maluszka zawijac dodatkowo bo by sie ugotowała chyba.. poza tym juz nic nie kupuje, bo jeszcze sie nadostajemy prezentow i co ja powem jak sie zapytaja co sprezentowac :D Kalla>> dobrze zrobilas z ta torba.. ja se zbieralam chyba 2 tygodnie :P pozniej se juz nic nie chce :) SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012>> wiesz co , wode lepiej pic hehe :D tylko z ta sola faktycznie trzeba uwazac bo to ona powoduje w najwiekszej miezre magazynowanie wody w organizmie...

Czesc Kobietki :) wdze ze tu juz przed 5 ma_rka buszuje :) madzaz tez ne spi :) własnie Moj wyszedl do pracy a ja padam na pysk... Prawe nic nie spałam dzisiaj. nie dosc ze goraco to malenka robila fikolki w brzuchu :) wczoraj bylam na wizycie i jak zwykle juz nic nie zdazylam napisac :) zawsze po wzycie ide na zwiady do siostry i juz wieczorem nie mam sily nic pisac :) Bede chyba miala giganta :) Malenstwo wazy ok 3500-3700 , mam duzo wod plodowych. na usg pokazywala mi ginka takie biale kropeczki na macicy ze to jest proces pojawiajacy sie pod koniec ciazy tego ma byc coraz wiecej , a u mnie porawie wcale i powiedziala ze narazie sie tu nic nie zapowiada.. :) zapytalam wkoncu o szyjke , powiedziala ze sie troszke skrocila ale tez ok. no w sumie tyle :P Malenka dalej posluszna główka w dół i nastepna wizyte mam za tydzien , ale tylko z wynikami ktg mam podejsc. samo ktg malam wporzadku, tylko jeden skurcz przepowiadajacy sie pokazal - ja go nawet nie czulam podczas badania :) zaraz sie chyba spowrotem wladuje do lozka , bo liter nie widze na klawiaturze ze zmeczenia :P

madzaz>> u mnie skwar leje sie z nieba... ponad 30st w cieniu.. leze w bieliznie obok wentylatora i zdycham jak pies :D jestem wlasnie po obiadku i zerwalam sobie troche czeresni do poskubania i wcinam :) moja torba do szpitala spakowana do konca :D bo dorzucalam tam jeszcze pierdoly.. jeszcze dzisiaj po wizycie u ginki kupie w aptece (bo jest obok jej gabinetu) muszle laktacyjne z NUKa.. sa naprawde swietne. ja nie inwestuje w masci do brodawek bo sie nie sprawdzaja tak jak te musze.. dziewczyny z sali mojej siostry smarowaly tymi drogimi masciami i plakaly z bolu bo nic nie pomagaly. a moja siorka miala te muszle i nie bolaly ja sutki. mala tubka masci to chyba kolo 30 zl bodajze a muszle, ktore sa na zawsze 40 zl.. kupilam tez wkladki laktacyjne, bo napewno sie przydadza pozniej, ale na poczatku bede jechac na muszlach i swoja droga zaoszczedze tez na wkladkach, bo przy takim nawale to bym musiala zmieniac co 5 minut-jak patrzylam na siostre :P

Pinaa>> bo w sumie to wszystko w naszej głowie siedzi... ja sie nie "starałam" a widzisz jak to dlugo trwało. nie miałam stresu i takiego bzika. Moja siostra za to miała i sie "przyblokowała". wiel par tak ma , ze nie potrafia przez dlugi czas zajsc w ciaze, a jak rezygnuja i daja na luz to sie dzieje samo :D moim zdaniem nie warto sluchac takiego lekarza ktory powie ze jest sie bezplodnym , chyba ze nie ma sie narzadow rodnych albo sa tak uszkodzone ze nic sie nie da zrobic.. Kolezanka siostry 40-lat od zawsze sie starali i tez rok temu urodzila-trojaczki!!! :P wiec "cuda" sie zdarzaja, a mowili jej ze nie bedzie miala dzieci :D

Pinaa_789>> zobaczysz , szybko wrocimy do formy :) ale fakt teraz sie lezka w oku kreci jak sie patrzy na te zgrabne dziewuchy :) Kiedys mazrylam o 3 dzieci :) ale wydaje mi sie ze 2 to bedzie max, i pewnie na drugie zdecyduje sie za pare lat... Trzeba sie cieszyc z kazdego kopniaczka maluszka i szanowac to co nam dane :) u mnie z ciaza wogole bylo smiesznie, bo sie nie staralismy jakos specjalnie hehe dalismy sobie przyzwolenie na to co bedzie to bedzie :) kochalismy sie od roku bez zabezpieczen - bez parcia na dziecko.. i nie zachodzilam w ciaze.. mielismy troche nie ustabilizowana sytuacje. bo mieszkalismy i pracowalismy za granica na dorobku :) mielismy zarobic na generalny remont a raczej adaptacje poddasza :) jak tylko uwilismy gniazdko, to zaraz zaszlam w ciaze-choc tak jak wczesniej pisalam nie zabezpieczalismy sie od roku... wiec jak widac to wszystko jest polaczone z nasza glowa... moja siostra bardzo sie starala o dzidziusia przez 2 lata probowali.. hehe i zaszla miesiac wczesniej niz ja :P :D to tez fajne przezycie ze nasze pierwsze dzieciaczki razem w brzuchach nosilysmy :D

Kropelko>>> noooo juz tesknie za moja figura :) ostatnio ogladalam zdjecia z wakacji... jak polowa mnie na zdjeciach :D zabraniam wam ogladac zdj z wakacji :)ja sie zdolowalam :) i co chwile pytam Mojego , czy jak mi tak zostanie, i bede miala cycki jak szparagi do pepka, i ogromne rozstepy i te 20kg na plusie to czy bedzie mnie kochal ::D powiedzial ze taaaak :D hehe ehh my to mamy przerabane :) ale za to nosimy te maulszki pod serduchem i oni nie moga poczuc tych pierwszych (i nie tylko ) kopniakow, czkawki, nie zamienialabym sie za rzadne skarby. Ja w sumie na poczatku mialam mdlosci (nie jakies straszne), z reguly poranne do 3 miesiaca ciazy, potem bardzo rzadko sie zdarzalo.. dla mnie najgorsze byly migreny.. jak mnie taka zlapala to jak mumia w ciemnosciach egipskich lerzalam i zdychalam.. a tak to powiem wam ze calkiem ok znioslam ciaze. teraz na koncowce to juz poprostu mam dosyc kilogramow i tego "inwalidztwa" troche. ale tak to nie moge narzekac :)