Ola_Fasola

Kropelko>>> panie ze sklepow sa najlepsze :) mialam niedawno identyczna sytuacje :) trzeba to obsmiac i tyle. Ja tez mam duzy brzuch i jak gdzies wychodze to wszyscy sie zaraz gapia :) Tak wogole, to jak szlam dzisiaj na to ktg do szpitala-mam jakies 10 minut na nozkach w tym stanie :P to ledwo doszlam... masakra. ostatnio juz nie robie takich spacerkow, bo zaraz mnie wszystko boli. Czuje jakbym miala urodzic zaraz normalnie. w piczce klucie, w pachwinach bol i ten brzuch.. jakby mial sie urwac zaraz normalnie. szlam jak pingwinek tiptopami :P masakra.. nawet babcie mnie wyprzedzaly :) wy tez tak lazicie ??

Ja juz od dawna mam spuchniete rece i musiałam posciagac pierscionki. niedawno probowalam zalozyc -to do połowy palca wsunęłam :P hehe Siostrze nawet pecherz plodowy przebijali bo nie chcial peknac a miala skurcze...

Dzien dobry Kobietki :) Dzisiaj Mojemu skonczyl sie urlop i wstajemy znow o 6 rano.. ja i tak zle sypiam i obudzilam sie juz o 5 wiec mi to wszystko jedno :P zjedlismy sniadanko, wyslalam go do pracy a sama sie ogarnelam i poszlam na ktg do szpitala. Dzisiaj mam wizyte u ginki i zeby nie placic niepotrzebnie za ktg odbebnilam je w szpitalu. w sumie to moje pierwsze i nie dokonca wiem jak je odczytywac :) oczywiscie od lekarza w szpitalu uslyszalam krotkie " w porzadku" - nawet nie wiem czy w ciagu tej milisekundy zdazyl wogole zobaczyc cokolwiek ale spoko :) Na wizyte ide na 16.15 i na pewno sie troche nasiedze-jak to bywa w poniedzialki :) zobaczymy co mi powie. od wczoraj jestem klapnieta i nic mi sie nie chce. Goraco i duszno na dworze ze ho! zaraz wlacze wentylator i sie chyba zdrzemne :) Co do puchniecia , to tez coraz bardziej i czesciej mi sie to zdarza. wystarczy spacer albo dluzej postoje i juz puchna mi nogi.. poprostu trzeba odpoczywac z nogami wyzej :P nic innego za bardzo nie pomaga-ulge zimna woda przynosi :)

fressia>> jesli chodzi o biustonosz , to do karmienia sie srednio nadaje, jego funkcja jest poprostu wygoda podczas ciazy, przy rosnacym brzuszku. uszyty jest z rozciagliwego materialu cos na ksztalt stanika sportowego i tyle. fajne sa te biustonosze, tylko od Ciebie zalezy do czego Ci potrzebny :) a co do sukieneczek to nie wiem :) ja mierzylam w sklepach rozne ciazowe.. i byly takie ktore mnie obciskaly albo dziwnie sie ukladaly i ja nie kupowalam ciuchow ciazowych przez internet oprocz leginsow i jeansow ale to inna bajka :)

Dzien dobry Kobietki!!!! i ja sie melduje :) wstalam dzisiaj o 7 rano-ale jestem potwornie nie wyspana. bylam przed chwila na zakupach w rossmanie i kupilam pare rzeczy higienicznych do szpitala.. maja fajne promocje teraz :P poza tym darmowa gazetke, i fajne artykuly o macierzynstwie porodzie itp bo juz lypnelam okiem :) zaraz zabieram sie za sprzatanko, zeby sie pozniej powylegiwac i miec sily na mecz wieczorem :D we mnie ostatnio obudzil sie mega kibic :D co do cyckow, to zawsze mialam maly biust raczej.. chwilowo sie z niego ciesze ze jest taki pelny-ale tez sie obawiam ze potem to mi tylko sutki zostana :P co do porodu kleszczowego to faktycznie jest tak jak pisze szkrabiczek-to jest ostatecznosc jak maluszek w kanale rodnym sie zaklinuje itp. nie da sie inaczej go wyjac. ale tez nie ma sie czego obawiac. w rekach specjalisty nic maluszkowi nie grozi.. fressia>> a ktory tydzien u Ciebie??? to wazne badanie jest-pytaj pytaj :)

Wiem wiem dziewczyny :) ale fajnie by było :) zawsze to raźniej :) mam nadzieje ze jak zaczniemy rodzic to wszystkie powrzucacie zdj swoich skarbow na poczte , zeby mozna bylo podziwiac :) ide sie ogarnac do snu, bo jestem troche zmeczona po wyprawie na dzialke :P zycze dobrej nocki i do jutra! :D

Ja tez sie boje troche tych rozstepow.. ale wiecie co moglabym byc cala byle mala byla zdrowa... oby rozstepow bylo jak najmniej... wydaje mi sie ze to kwestia genow i ze smarowanie to maly procent zapobiegania i lagodzenia ich skutkow.. zycze nam wszystkim szybkiego powrotu do formy i zero albo jak najmniej rozstepow :) moze nie bedzie tak zle :) Fajnie by bylo, zeby jak juz urodzimy to zeby to forum dalej istnialo i zylo. Zebysmy mogly sie dzielic dalszymi doswiadczeniami :P

mi wyskoczyly rozstepy na udach-kilka , i na biuscie zaraz na poczatku jak sie powiekszyl - takie promyki na okolo brodawek.. na brzuchu nie mam narazie i oby tak zostalo :) moja mama po czworce dzieci nie ma ani jednego rozstepu- nie wiem jak to mozliwe :P

madzia_z>>> ale czaderskie te sukieneczki :) ekstra :) ja mam jobla na punkcie sukienek dla malej. anetaaaa>> fajny ten Twoj brzusio, a jaaaki biust :D mamy podobny termin :P wogole dziewczyny widze ze szal zakupow trwa :P piekne te wasze ciuszki, tak ogladam przegladam i nadziwic sie nie moge (niektorych zazdroszcze :P ) hehe :) fajnie, jest czym nacieszyc oko. Faceci tego nie rozumieja :) a ja sie jaram kazdym nowym ciuszkiem i nieraz jak przechodze obok komody to otwieram i przegladam :) PS> przepraszam z gory za moje literowki, bo widze ze sadze je jak ogrodniczka kwiatki :P

hej kobietki :) wlasnie wrocila z dzilki od mamy... o boze az mnie geba od gadania boli tyle sie naopowiadalysmy. mama o tym jak to bylo za jej czasow kiedy byla w ciazy (a rodzila 4 dzieci) :) hehe najadlam sie rzodkiewek, kalarepy, poziomek, truskawek i czeresni i az strach sie bac co z tego wyniknie. acha jeszcze groszek gdzies byl po drodze :D nadazam was teraz czytac :) maaacie tempo. zdjecia na poczcie zaraz dogonie :P az mi sie geba smieje - tak mi dobrze zrobilo swieze powietzre i piekna pogoda :) co do pajeczyn to u mnie ogromne :P i pisalam ostatnio ze po wizycie wspolnej u ginki jak wymacala na dole nozki ginekologicznie to moj sie przerazil i ma blokade do kochania sie bo mu wyobraznia zadzialala :P zreszta mi tez sie nie chce :P hehe werkaaa>> ja sie nie przejmuje zaleceniami spania na lewym boku... mam tez rogala i ukladam sie jak mi wygodnie.. malenstwo moje w brzuszku juz jest duze i to zwykle zalezy od tego jak ona sie ulozy.. choc z reguly jest ulozona z prawej strony i o dziwo na prawym boku czesciej spie :P ostatnio mi sie brzuszek troche obnizyl i zaczelo mi sie lepiej spac -bo oddycha mi sie lepiej :)

szkarbiaczek>> na zdj nie widac tych Twoich "udziorow" hehe :D ja tez mam udziska :D takie uroki tej ciazy-juz tez mam dosc troche tych moich gabarytow i tesknie za swoja figura :D ale zobaczycie szybko to pozrzucamy :D

szkrabiaczek>>> fajny ten Twoj brzusio :d tez duzy , zreszta wszystkie mamy juz spore te brzuszki :) fajnie sie oglada te zdjecia naszych bebolkow :P ciekawe ile masz w obwodzie :P ja mam dumne 114cm :P ktora mnie pobije?? :DDDDD

madzia_z>> super ciuszki!!! :D szczegolnie ta zabcia przepiekna :D tez wrzucialam moje ostatnie lumpikowe zdobycze :) niesamowite jest to ze wygladaja jak nowe a zaplacilam srednio po 3-4zsl za szt. tylko za jeansy dalam 10zl. :)

jestem spowrotem :) troche podrzemalam bo dzisiaj jakas senna jestem. teraz nadazam czytac :) bylam na kawuwsi i dobrze mi zrobila :) z Moim ojcem dziecka hehe podskubalismy troche czeresni w ogrodku i teraz wlasnie ucztuje :) mniem mniam :D zaraz poogladam te ciuszki od madzi :) u mnie w miescie jest kilka takich lumpikow gdzie maja ciuszki dla dzieci, jeden jest tylko dzieciecy i tam mozna zanlezc perelki :) wrzuce wam moze potem co tam ostatnio upolowalam :) co do pogody to u mnie (w opolskim) jest bardzo ładna.. przyjemne 22 stopnie i sloneczko. za to jutro upaly maja byc 29st :) juz dzisiaj smigam w przewiewnej sukience i tez sie ze mnie prawie leje, to jutro chyba tylko wmajtkach bede latac :D

Hej Kobietki :) Ja tez juz sie melduje na nogach i po sniadanku, bo Moj z domu wybyl i trzeba go bylo nakarmic :) no niezle sie tu dzieje widze... juz :) ma_rka- ja mialam tylkmo takie skurzcowe bole ostatnio... wlasnie twardnial mi brzuch a skurcze w dole brzucha sie rozchodzily i wlasnie bolaly... a tak to nie wiem. czasem poboli (kluje) mnie w kroczu albo w pachwinach i tyle , ale nie sa to dlugotrwale bole..

daj znac czy masz :)

szkrabiczek juz Ci wyslalam :) mozesz ogladac :D

no fajny jezyk ale potwornie trudny (gramatyka tragiczna) ale pieknie brzmi :) a wy co juz spicie?? :) tak tu cicho ;) ja juz sie powoli szykuje, ale mała teraz szaleje-bo to jej godzina najwiekszej aktywnosci :) :) to zycze milego wieczoru :) trzymajcie sie w 2pakach wszystkie i dobranoc :)

piguleczko :) lubie piosenki po francusku.. w liceum jeszcze jak bylam to mialam fr :) juz gdzies slyszalam ta piosenke :)

a ja zajadam sie czeresniami- bo mamy drzewo w ogrodku i sie juz zaczely czerwienic :P i slucham nowej piosenki Brodki :) http://youtu.be/m5CE1yPDxAs Varsovie :) strasznieee mi sie podoba i mi sie jakos tak fajnie zrobilo :) hehe :)

weerkka>> to u mnie jest tak samo- mozemy przybic sobie poiatke. moj jak czasami do pracy na 6 rano to o 18.00 dopiero wraca.... maaasakra. a ja wtedy zajoba dostaje.. umiem sobie zorganixzowac czas , ale teraz ani nigdzie dalej pojsc ani nic bo juz ciezko... co do ginki to tez zawsze tysiac pytan, a potem wystarczy usg i jestem taka zajarana ze o nic nie spytam :D

Znow dostalam skurczy i sie wyleguje... Torbe odstawilam i jutro skoncze pakowac. werka>> dzieki za komplement :P ale to chyba tak na zdj wyszlo ze nie taki duzy :) no mnie juz z nudow nosilo.. dlatego zaczelam sie pakowac. Moj walczy z remontem za sciana a mi sie nuuuudzii. ale teraz musze odpoczac. Jestem ciekawa co w poniedzialek wyjdzie u ginki i jak tam moja szyjka. bo podobno takie klucie w pochwie to skracajaca sie szyjka a ja takie bole tez odczowam..

fressia>>> no tak :) szybko zlecialo, chociaz teraz ta koncowka mi sie dluzyc zaczyna.. tym bardziej jak patrze na siostre ktora ma juz synka na rekach... dziewczyny halo?? co tu takie pustki?? :) :) :)

Tak sie pakuje i ogarniam ta torbe , dotarlam do ciuszkow dla Maleńkiej i pomyslalam ze wam wstawie foty ubranek jakie zabieram do szpitala... Na rozpisce do szpitala jest napisane tylko ze 3 komplety ubranek trzeba wziac... Ja pakuje 3xpajace (bo sa praktyczne i rozpinaja sie na calej dl), 2xbody z krotkim i 2x body z dl rekawkiem, i dresik na wyjscie jakby bylo chlodniej.. no i skarpetki, lapki i dwie czapeczki.. najwyzej jak braknie to mi moj doniesie... szczerze to tak sie na czuja pakuje :)

Zabrałam sie powolutku do pakowania :) narazie okielznuje kosmetyczke. Zeby nie brac do szpitala calych butli szamponu odzywki itd... zaopatrzylam sie w te pojemniki podrozne z rossmana... takie buteleczki 100ml bardzo praktyczne.. koszt to chyba 1zl z groszami. sa tez w wersji z pompka. wlasnie je napelnilam i wogole to miejsca nie zajmuje a mam w kosmetyczce szampon odzywke i micel :)