Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Merette

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam Poroniłam już 5 razy, ostatnie 3 razy to zywe zarodki. Ostatnie z 22 kwietnia, jestem załamana. Nigdy zadnych specjalnych zabiegów nie czyniłam, zadnych specjalistów od niepłodności, badan itd Koszty sa ogromne. Przedostatnie poronienie miało miejsce 2,5 roku temu i to wtedy sobie odpuściłam. Stwierdziłam, ze jestem coraz starsza i mniej odporna na porażki, mam dośc takich koszmarów. Ale trafiło się i teraz znów przezywam i zastanawiam sie czy jest sens napinac sie jeszcze na ten temat, czy pytac lekarza czy to wogóle mozliwe, zebym donosiła ciąże. nie wiem czy warto robic sobie nadzieje. Wiem jak takie mysli człowieka meczą. Mozna dostav hopla od oczekiwan i marzen. W tym roku skonczę 40 lat, mam jedno dziecko, z poprzedniego małżenstwa
  2. straciłam swojego aniołka, w 10/11 tygodniu, krwiak okazał sie bardzo niebezpieczny
  3. jutro czeka mnie kolejne usg, dostaje leki, zastrzyki, ale brzucho ciągle pobolewa. Tak bardzo sie boję, pieprz..ny krwiak
  4. od wczoraj mam normalnie sajgon z mdłosciami, dzis wymiotowałam. Czuje sie jakbym zeszła z karuzeli. Koszmar Witam nowe ciężarówki:)
  5. plamienia to straszna sprawa, swiat moze sie na głowę zwalić. Za kazdym razem w wc podcieram sie z dusza na ramieniu i z 7 zaklęciami. Nie wiem czy w ogóle nabiorę jakiegoś spokoju i poczucia bezpieczenstwa
  6. dziewczyny, jakie Wy macie upławy, bo ja co jakis czas wycieram żółte lub takie galaretowate żółte, ciekawe czy to nie grzybica i czy dzidzi nie szkodzi, wszystko mnie stresuje
  7. Witam U mnie za oknem całkiem nieźle:) Jestem już w 9 tygodniu, ale mam takiego stresa, ze masakra. Ciągle sprawdzam w wc czy wszystko ok. Doczytałam, ze po 40 (ciągle mam jeszcze 39 ale....:)), ze co 10 ciąza to zespół downa, a 50% ulega poronieniu. Te dane są porazające. Mój mąż odgania mnie od kompa, twierdzi, ze wyczytuję głupoty, a potem sie denerwuję. 20 lat temu, chodząc w ciązy z synem, ani razu nie miałam robionego usg, zadnych obliczen, wyliczen, co miesiac wyniki, kontrola u lekarza. A w "dzisiejszym swiecie::) pomiary wszystkiego, matka denrwuje się, ze w główce za mało o 2 mm, a palec u lewej reki jest krzywy...masakra Z jednej strony dobrze, ze wiemy jak sie maluchy rozwijają, ale z drugiej - stresu co niemiara
  8. Witam U mnie za oknem całkiem nieźle:) Jestem już w 9 tygodniu, ale mam takiego stresa, ze masakra. Ciągle sprawdzam w wc czy wszystko ok. Doczytałam, ze po 40 (ciągle mam jeszcze 39 ale....:)), ze co 10 ciąza to zespół downa, a 50% ulega poronieniu. Te dane są porazające. Mój mąż odgania mnie od kompa, twierdzi, ze wyczytuję głupoty, a potem sie denerwuję. 20 lat temu, chodząc w ciązy z synem, ani razu nie miałam robionego usg, zadnych obliczen, wyliczen, co miesiac wyniki, kontrola u lekarza. A w "dzisiejszym swiecie::) pomiary wszystkiego, matka denrwuje się, ze w główce za mało o 2 mm, a palec u lewej reki jest krzywy...masakra Z jednej strony dobrze, ze wiemy jak sie maluchy rozwijają, ale z drugiej - stresu co niemiara
  9. na zaparcia dobre sa otręby, sok z ogórków:) lody:) kefir, maslanka.... przynajmniej na mnie to działa
  10. kompletnie mi wszystko jedno jaka płeć, powtórzę banał, ale jakże prawdziwy i szczery - aby było zdrowe. Najpierw stres czy ciąża się utrzyma, potem stres przed badaniami prenatarnymi, potem też sie coś znajdzie:)
  11. Hej kobiełki Chodząc z synem w ciąży najpierw chciało mi sie słodkiego, potem mięcha, piwa i zielonych jabłek. Ale wydaje mi się, ze kazda podswiadomie bedzie jadła to co wiąże się z daną (oczekiwaną, wymarzoną płcią:) ) Z urodą w/g moich obserwacji różnie. Bardziej mi sie zgadzało po kształcie brzucha, ale to juz musi być ciąża wysoko. Z dziewczynką jest taki bardziej wystający, jakby się piłkę połknęło:)
  12. też jestem na zwolnieniu mdłości mam czasem, wymiotów żadnych. Z moim synem (skonczy w tym roku 20 lat:) ) też nie wymiotowałam. Bóle głowy - czasami, wcześniej bardziej. Leonka mogę Cię pocieszyc, mówiąc, ze wymioty to dobra oznaka ciąży. Im wiecej hormonu, tym lepiej :) I zapewne niedługo przejdą
×