Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leonka5-11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leonka5-11

  1. Majra - z tego co mi mówiła ta moja lekarka co pracuje na Inflanckiej to jesli ma być CC to nie ma sensu czekać na skurcze i bóle tylko zapisac się na jakiś termin, ale tak np. dzień dwa po terminie. Jeśli zacznie się wczesniej to tak jak mówisz, jedzie się i sprawdzają położenie, a potem albo CC albo SN. Ona mnie nieźle przestraszyła wtedy co jeszcze miałam ułożenie pośladkowe bo opowiadała o dziewczynie, która przyjechała na poródówkę z takim własnie ułożeniem, ale już z tak zaawansowanym porodem, że nie dało rady zrobić CC i musiała rodzić SN (z tego co czytam to przy pierworódkach duzo trudniejszy poród). I jeszcze powiedziała, że to dziwne, ale zauwazyła, że przy takim ułozeniu duzo szybciej postępuje ta pierwsza faza porodu. I wtedy zaczełam się martwić o to, że nie zdąże do szpitala i kazą mi rodzić normalnie. Bałam się tego, że nie dotrwam do terminu, na który miałabym się zapisać. I własnie dlatego często przy takim ułożeniu CC robi się np. tydzień wczesniej. No nie wiem - ja tego się najbardziej obawiałam. Nie piszę tego zeby Cię straszyć, ale dla podzielania się moimi strachami gdy miałam jeszcze niedawno takie ułożenie. A w sumie druga szkoła mówi, że lepiej czekac aż wszystko samo się zacznie - trudno powiedzieć co lepsze. Tak więc na bank to był czop. Potem jeszcze malutki kawałek wyszedł. Było to lekko podbarwione na brunatno. Ciekawe co dalej - czy cos się zacznie czy nie. Nie wiem czemu, ale naprawdę się ucieszyłam, że coś się zaczeło dziać. Teraz boli mnie brzuch (oczywiście skurczy nie umiem rozpoznac, nie mówić juz o liczeniu czasu) i boli mnie w krzyżu.
  2. Mi o 6 jak byłam w łazience na siusiu odszedł kawałek czopa. Ciekawa jestem tylko jak dużo jest takiego czopa? To był taki kawałek na grubosc 1cm i długosc jakies 3-4cm. Trudno to oczywiscie okreslic. :)
  3. Mnie też łapie co jakiś czas ból brzucha, ale jest to chyba raczej takie ukucie, kóre trzyma tylko chwilkę. Ja nie wiem chyba jak wygladają takie normalne skurcze nie mówiac już o liczeniu regularności itp. Boje się, że nie rozpoznam. Czy siedzenie na takiej dużej piłce jak do ćwiczeń i kołysanie biodrami to przyspiesza poród ? Czy może tylko złagodzi bóle ?
  4. Madziolek_88 - to ja wczoraj na wizycie też miałam rozwarcie 1,5 cm. A mówiła Ci, że po takim badaniu mozesz lekko plamić ? Bo mi mówiła i dziś faktycznie lekko brązowawe plamienia mam. daj znać czy u Ciebie też tak będzie bo jestem ciekawa czy to normalne. Ja już po obiadku. Dziś leniwe zrobiłam. A no i zamówiłam u mamy żeby mi uszyła (sama też bym uszyła, ale nie mam u siebie maszyny) taką poduszkę fasolkę do karmiania. Nie wiem czy to fajne i przydatne, ale jest to mój pomysł z nocnych rozmyślań jak nie moge spać i myślę, że warto sprawdzić :)
  5. Majra - i jak ta szkoła rodzenia z Inflanckiej ? Bo ja bardzo długo się zastanawiałm czy tam się zapisać, ale w końcu nie zapisałam się nigdzie. Może jeszcze się odwróci bo mój odwrócił się dopiero w 38 tygodniu i też już miałam w głowie poród CC. Potem nawet trochę żałowałam, że się odwrócił bo nastawiłam się psychicznie na CC. Teraz tkwi już glówką w dół. Twoja jako, że dziewczynka pewnie jest troszkę mniejsza więc jeszcze szanse na odwót pewnie są. Ja chodze do Enelmedu, ale lekarka pracuje też na Inflanckiej. A jesli miałabyś mieć CC to bedziesz się zapisywała na jakiś termin czy pojedziesz jak zacznie się akcja ? Bo mi ta lekarka z tego szpitala mówiła, że dostane skierowanie do szpitala i mam się jechac zapisać na jakiś termin ale nie wcześniej niż w terminie 5.11. Jednak to już nie aktualne bo siedzi jak do porodu SN.
  6. majra - tak na Inflanckiej ja też mam zamiar rodzić. A może masz tam lekarza prowadzącego bo ja tak. Fajnie byłoby gdyby się okazało, że w tym samamym czasie przyjedziemy rodzić :) No i nie wiem jak Ty Idris, ale się cieszę, że koleją osobę mamy z Warszawy. Łącznie to już chyba 4 osoby :) Majra to Twoja pierwsza ciąża ? W jakim wieku jesteś ?
  7. Chyba wysoko, ale ja się nie znam :) Od wczoraj mam tak samo jak Ty - gorąco, bóle i dziś u lekarza wysokie cisnienie. Ale nic takiego, kazała tylko kontrolować w domu to cisnienie. I teraz w sumie jest już ok.
  8. No to już jeden dzień róznicy nam się wyjasnił :) a w kalkulatorach podajesz pewnie też długość cykli. Ja mam co 25 dni. Jak wpisuje 28 dni to wychodzi mi inna data. Z jeśli chodzi o usg to nie ma co się sugerować bo brana jest pod uwagę wielkość dziecka. Ale bóle też już odczuwam tylko nie umiem stwierdzić, że to skurcz, raczej taki ciągły ból jeśli już.
  9. madziolek88 - ja liczę od 29.01 bo to data ostatniej miesiączki. A że to była niedziela to tak liczę, że od każdej niedzieli zaczyna się kolejny tydzień. Tak więc mam zgodnie z tymi zapisami lekarskimi 38t i 2 dzień - to jak dla mnie trwa 39 tydzień (bo 38 już się skończył) - chyba, że coś źle myślę. Poza tym jak wpisuję tą datę w te kalkulatory w necie to wychodzi tak 31.10, 1.11, ale i 3.11 - różnie to bywa. Poza tym nie wiem czy to ma znaczenie, ale część kalkulatorów ma do podania długość cykli, lekarz o to mnie nie pytał ustalając termin a mam co 25 dni więc nie norma 28 dni. Już sama nie wiem.
  10. Mój mąż nie jest taki spokojny. Mam wrażenie, że strach u niego większy niż u mnie tylko w ogóle nie chce o tym mówić. Wcześniej jak była opcja, że ułożenie pośladkowe i będzie CC to było lepiej. Jak się dowiedział, że nic z tego i poród będzie SN to widziałam ten strach w jego oczach :) Pytanie do tych co już mają jeden poród za sobą - czy oczyszczął wam się organizm przed ? Tzn. jakies biegunki, wymioty itp. Bo ja z jednej strony się oczyszczam, a z drugiej cały czas jem i jem :) Jak to powinno być ?
  11. Jestem. 2,5 godzinki snu i znów was czytam, a napisałyscie się naprawdę sporo. Ja tez mam przeczucie, że urodzę tak 24-25-26 października, ale podobno te co pierwszy raz to zawsze myślą, że napewno urodzą wczesniej, a potem są zawiedzione bo albo w terminie albo jeszcze nieźle przenoszą :( Idris - ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia. Cały czas się wachałam, ale ostatecznie szkoda mi było czasu latem i wolałam sama coś poczytac. I teraz chyba wychodzi mi cały strach i lęk przed nieznanym - boje się już chyba wszystkiego :( :( :( Wczoraj w Auchan kupiłam ksiażki (była jakaś fajna przecena) i tak 3 o dzieciach (pielęgnacja noworodka, jak porozumiewać się z małym dzieckiem i jakaś taka o zasypianiu) i 3 dla Leona :)
  12. Ja na biuście własciwie od samego początku mam rozstępy. Najpierw nie wiedziałam, że to w ogóle rozstępy bo nigdy nie miałam i nie bardzo wiem jak wygladają takie świeżo zrobione :) A to takie czerwone pręgi mam :( No trudno już z tym nic teraz nie zrobię. Smaruję i brzuch i piersi, ale jakimiś w miarę zwykłymi kremami bo moja mama też nie miała żadnych rozstępów po ciążach więc tak bardzo liczę na genetykę. No piersi zawiodły - może na brzuchu się uda bez rozstępów :)
  13. Majra2012 - to masz termin taki jak ja na 5.11. W jakim szpitalu zamierzasz rodzić? Masz już jakies objawy zbliżającego się porodu ? Chłopiec czy dziewczynka ? Jakie imię ? Najlepiej własnie dopisz się do naszej tabelki. Ja własnie wróciłam od lekarza. Wszystko ok w wynikach krwi i moczu. Jedynie ciśnienie mam kontrolować w domu bo narazie dość wysokie było tzn. 145/85 - powiedziała, że powinno być max 140/90. Szyjka pomału się skraca i jest 1,5 cm rozwarcia. Dostałam skierowanie do szpitala już tak w razie czego. Następna wizyta za tydzień no chyba, że coś się będzie działo to już wtedy do szpitala mam jechać. Czy Wam też jest tak cały czas goraco ? Noc dzisiejsza była paskudna, nie mogłam spać. Mam zamiar zaraz się położyć i odsypiać. Azja - gratulacje. Fajcie Ci, że masz już dzidzię ze sobą:)
  14. Patisonek - ale masz jazde, współczuje. Ludzie są beznadziejni, że też nie mógł was wcześniej uprzedzić, że ma zamiar sprzedać - draństwo. Współczuje strasznie bo wiem jak ważne jest w takim stanie żeby wszystko było w miarę dopięte na ostatni guzik. Ale też może się okazać, że wszystko się jeszcze ładnie samo ułoży i będzie lepiej niż mogliscie przypuszczać :) A jeśli chodzi o stan przedrzucawkowy - lipa, ale to dość często się zdarza i dobrze się wszystko kończy. Moja koleżanka leżała z tego powodu miesiąc w szpitalu i dobrze bo była pewnie spokojniejsza, że lekarze nad wszytkim czuwają. Urodziła i jest szczęśliwa. Tak więc głowa do góry. A ja mam ciąg dalszy przypływu energii. Znów byłam u mamy i nałaziłyśmy się konkretnie. I w Biedronce kupiłam ten kocyk o którym którać niedawno pisała. za 15 zł, cieniutki, ale ładny i może się przydać. Zadnych nowych objawów próczy przypływu energii, bolącej pipki i w nocy jak wstaje siku to strasznie bolą jakieś kosci w kroku
  15. Ale tu dzisiaj ruch :) :) :) Dagniesia - wielkie gratulacje. Czytałam Twoj wpis jadąc autobusem i dobrze, że u nas dziś słońce było miałam ciemne okulary na nosie jak łezka w oku się zakręciła :) Fajcie Ci, że masz już maluszka ze sobą ! Mam nadzieję jednak, że waga Leona nie będzie taka duża i dam sobię radę przez SN Ja też narazie żadnych skurczy i bóli. Ogólnie tylko cięzej się chodzi i czasem coś tam lekko zakłuje. Aaaa i któraś pisała, że pipka boli przy podcieraniu - mnie też :(
  16. Jeszcze troszkę - trzymam kciuki, wiadomo, że stres i strach, ale każdą z nas to czeka i każda (szczególnie pierworódka - ja również) bedzie się bała co nas czeka w szpitalu. Dawaj znać co i jak i koniecznie jak już będzie po to napisz jak posżło.
  17. Azja1212 - czy ja wiem czy się cieszę ? Już się nastawiłam na cesarkę, czytałam własciwie tylko o cesarkach, a nie o porodzie naturalnym. Teraz na nowo się musze oswajać z myślą o SN. No i trochę przeraża mnie ta waga bo jesli przez nastepne 2 tygodnie będzie rósł w takim tempie jak teraz to będzei cięzko urodzić takiego kloca ponad 4 kg. Ja nie mam zbyt szerokich bioder więc pewnie trudno będzie :( Jeszcze troszke - a to Twoja piersza ciąża ? Bo kurcze szybko się zaczęło skoro termin miałaś na 8.11. Skąd jesteś ?
  18. Jestam już po USG i Leon już siedzi głową w dół. Normalnie odwrócił się chyba dziś w nocy. Albo wczesniej już, sama nie wiem. Ja go myślałam, że głaszczę po główce, a to pupka się okazała. Waga z usg 3670 więc chyba sporo bo nie całe 4 tygodnie temu ważył 2400. No i Pani powiedziała, że jest takim małym pączysiem :) No ale najwazniejsze, że wszystko ok, serduszko ok, nerki ok, kregosłup ok itd. Termin porodu z tego usg 25.10.2012 - tak jak mi się kiedyś przysniło jak już byłam w jakimś 7 miesiącu. Ale wiem, że tym terminem nie ma co się sugerować. Co to tej instalacji gazowej to mnie zaniepokoiłyscie. A jak my zakładaliśmy dosłownie 2 tygodnie temu to też coś jeszcze będzie trzeba przy przegladzie robić ?
  19. Witam i ja. Dziś wstałam wczesniej bo jedziemy na pobranie krwi, a potem usg. W nocy miałam przez pare minut ból brzucha taki jak na okres własnie. To chyba pierwszy raz więc rozumiem, że to jeszcze nic takiego.
  20. 21.11.2012 - mój w 34 tygodniu ważył ok 2400 g. Jutro mam kolejne usg czyli w 38 tyg - ciekawe ile teraz bedzie ważył. No i najważniejsze - czy się odwrócił głową w dół czy nie. My dziś znów w kinie byliśmy, właśnie wróciliśmy. Tym razem na "Uprowadzona 2". Chyba staramy się tak na zapas nachodzić do kina zanim mały się urodzi. Planujemy jeszcze wybrac się na "Obławę", ale premiera dopiero 19.10.
  21. Ale przypływ energii. Po oststnim tygodniu gdy trochę chorowałam i własciwie nic nie robiłam to dziś umyłam duże okno. Jeszcze żaluzje czekają w wannie na umycie. Narazie musze trochę odpocząć - jednak bardzo się męczę. Jestem cąła mokra, ale ciesze się, że okna pięknie się już błyszczą :) Idris mi z tym opuszczeniem brzucha raczej chodziło o to, że przecież pod koniec ciąży główka zaczyna zchodzić coraz niżej i dlatego brzuch opada. Nie wiem czy to w kanał rodny czy jakoś tak - wiem, że gdzieś ta główka schodzi niżej. No i mi własnie chodzi o to, czy jesli zamiast główki jest tam pupka to też obniży mi się brzuch ? Nie wiem jak to wytłumaczyć. Wczoraj jeszcze raz przepakowałam torbę do szpitala. Trochę rzeczy dopakowałam, a trochę wyjełam. Ale mam też masę wątpliwości jak to będzie: Kto i kiedy ma dać ubranka dla dziecka? Czy dać tej osobie co będzie go ubierała też kocyk i rożek ? A co jesli będe miała cesarkę, wtedy to chyba mąż musi dac te wszystkie rzeczy. No właśnie ja mam takie durne wątpliwości logistyczne w głowie :( Strasznie dużo już myślę o tym jak to będzie w szpitalu i potem w domu. Dla oderwania myśli kupuję jakies ubranka dla Leonka na allegro. Wczoraj kupiłam już buciki w rozmiarze 18 :)
  22. Oj ja też znów jakaś klapnięta jestem. Coraz gorzej mi się śpi i czasem budzi mnie ból brzucha. Teraz też mnie tak pobolewa. Ale brzuch nadal mam wysoko - ciekawe czy to może dlatego, że jeszcze się nie odwrócił głową w dół. Zobacze we wtorek na USG - juz nie mogę się doczekać. No i mam przeczucie jak chyba każda z nas, że urodzę wczesniej niż w wyznaczonym terminie :) Nika89 - ale miałas jazdę, też bym się nieźle wystraszyła. Ale mały może poczeka na tatusia, trzymam kciuki :)
  23. Witajcie. Ja dziś się kiepsko czuje, ale tak bardzo ogólnie. Żadnych skurczy, czopów itp. Słabo mi jakoś, głowa boli i tyle. A i tochę mi nie dobrze, ale to chyba przez kiepskie połaczenie tego co zjadłam na śniadanie i tuż po, a dokładniej: na śniadanie szprotki w oleju, a zaraz potem pół słoika Nutelli :( Kiepsko :(
  24. Ja na Inflanckiej. w dodatku jeszcze nie wiem czy SN czy CC bo cały czas mam ułożenie pośladkowe. We wtorek USG, które właściwie wszystko wyjaśni.
×