Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leonka5-11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leonka5-11

  1. Dianakarina1983- moj jest z 28 pazdziernika. I kolejne zaskoczenie. Myslalam, ze obudzi sie o 24 na karmienie a tymczasem je dopiero teraz. Wiec wydaje mi sie, ze najdluzsza nocna przerwe mam za soba. Teraz pewnie pobodki co 2,5 godziny. A u Ciebie jak bylo?
  2. Ja też jestem i czytam oczywiscie. Ale nie mam zabardzo co pisać. Mały już po kąpieli i zaraz karmienie. I tak zaśnie pewnie dopiero koło 24, więc już nawet nie staram się jakos mega go usypiac po tym karmieniu. czekamy spokojnie z karuzelką do kolejnego karmienia.
  3. Gosia - jestem w szoku jak Twoje dziecię już silnie trzyma główkę i ten przewrót. :) Slicznie. I jak fajnie się giba na bok żeby się przewrócić na plecki. Swietnie.Często ją kładłaś na brzuchu ? Mój to strasznie protestuje, płacze, krzyczy no i główki w ogóle tak nie dzwiga. Na rękach jak go trzymam to trzyma sztywno głowę sam, ale na brzuchu totalna klapa. Jestem pod wrażeniem jaka ona jest silna. A między naszymi dziećmi prawie miesiąc różnicy chyba jest. Borę się w takim razie za ćwiczenia młodego - zarządzam codzienne lezenie na brzuchu po parę minut !!! No i bardzo fajne masz te zdjęcia. Sama je robiłaś ? Masz pewnie jakiś dobry aparat, albo takie zdolności :)
  4. Mojemu czasem słychać jak coś sie tam przelewa w brzuszku, ale to najczęsiej podczas jedzenia. A Wasze też czasem mają taką minkę jakby coś przeżuwało ?
  5. biegaczka - to spory Twój chłopaczek już jest, słuszna waga. MałaBlondynka - widziałam Twoja fotkę z pozycją do karmienia - ja dziś też ją przetestuje. Chyba w takiej pozycji też mniej się krztusi bo mleczko musi pod górkę trochę polecieć - albo mi się wydaje. Sprawdze dziś. Idris - no konkretny masz ten plan PROSTE, ale to chyba nie takie proste z moim synkiem :) Zresztą nie narzekam, ostatnio jest bardzo grzeczny i taki ogarnięty. Albo to ja się wreszcie ogarnełam :) Przegladałam naszą pocztę na wp. Sliczniaste te nasze dzieciaczki. I każdy taki inny :) Ja też wysłałam zdjęcia mojego Leonka.
  6. Idris - ja też czasem łapie takie dołki. Ten miesiac to w ogóle do dupy bo mój pracuje do 22 więc w domu jest o 23 a czasem i do 2 w nocy. Dziś jest do 2 w nocy więc o 3 będzie w domu. No lipa tak siedzieć samemu w domu. No niby nie sama bo z dzieckiem, ale .... nie wiem czy wiecie o co chodzi. Mi jakoś tak dziwnie. Dobrze, że mama do mnie często przyjeżdza, ale dziś jej nie było tak więc od 13 do 3 w nocy jestem sama :( 14 godzin i tylko gu gu gu, ajejeje, ojojojo itp do Leonka :) Teraz lezy sobie na lezaczku bujaczku i dalej gada do zabawek, ale już z taką złością, chyba śpiący jest. O 21 nakarmię i zaczynam próby usypiana. Ale i tak po jeszcze kolejnym karmieniu moge się nastawiać na jakiś dłuższy sen. JA CHCE ŻEBY JUŻ BYŁO LATO !!! :)
  7. Ja szczpiłam 5w1 i pierwszą dawkę zniósł bardzo dobrze. Może trochę senny bardziej był tego dnia. Nie było gorączki itp. Jak go szczepili to oczywiście płakał. Pierwszy raz widziałam, że miał załzawione oczka i od razu i ja takie miałam. Kolejne szczepienie mamy pod koniec stycznia. Gosia mi 2 dni temu spał ciągiem 8 godzin bez przerwy na karmienie. Piersi strasznie się napełniły i z jednej on zjadł a z drugiej odciągnełam 150 ml i zamroziłam. Również witam nowe - kiedy i gdzie rodziłyście - napiszcie coś o sobie. Mój Leonek ma cały czas coś w nosie. I czasem wydaje mi się, że ma tak tam wszytsko pozatykane, że oddychac nie może. Martwiło mnie to więc byłam u lekarza zapytać czy przypadniem nie ma zatkanych zatok. A lekarka na to, że takie małe dzieci nie mają zatok !!!! Nie wiedziałam tego. Osłuchała go dokładnie i zapytała czy dużo ulewa. A trochę ulewa. I ona stwierdziła, że to gdzieś to co mi się nie ulało tam charczy przy oddychaniu.
  8. Jak czesto kładziecie maluszki na brzuchu ? Mój strasznie się złości jak go tak kładę. Jest jeden wielki krzyk. Trzeba koniecznie je tak kłaść ?? Wiem, że maja sobie wtedy ćwiczyć dzwiganie główki itd. więc to chyba ważne
  9. Widze, że wasze dzieciaczki już w większości chwytają i wyciągają raczki do zabawek. Mój jeszcze tego nie robi. No ale jest z końca października więc moze niebawem zacznie. Dziś będe się starała przekonać go do leżaczka bujaczka bo jakoś niedawno jeszcze nie chciał w nim siedzieć.
  10. Witam wszystkie mamy. Straszne , że tyle dzieciaczków teraz choruje. Nie wiem co robić żeby jeszcze lepiej chronić małego przed zarażeniem. Ja ubieram w body dł.rękaw + pajac albo spiochy. U mnie w mieszkaniu nie jest zbyt ciepło wiec jemu chyba tak jest ok.Kark ciplutki, ale nie spocony. Dziś już nie spał tak super 8 godzin jak ostatnio. Jedna przerwa 4 godzinna 2 przerwy 3 godzinne.Przerwy między karmieniami oczywiscie :) Odciągacie sobie pokarm i mrozicie ???? Ja bym chciala tak zrobic sobie jakiś zapas , żeby móc kiedyś wybrać się z mężem do kina i żeby babcie miały czym nakarmić. Jak wyglada wasz plan dnia - co robicie???
  11. Nie wiem dokładnie, ale chyba ma nadmiar bo puszcza z łatwością przynjamniej po tym Espumisanie. Chociaz czasem się spina, spina i za chwilkę bączek więc pewnie taki trochę wymuszony. Zresztą zauważam, że z czasem mu się to jakoś reguluje i jest coraz lepiej. Pewnie za jakiś czas to ten Espumisan też nie będzie potrzebny.
  12. My dajemy małemu Espumisan 2 razy dziennie z jakieś 15 kropli. Krople są banankowe więc nawet mu smakują i nie wypluwa. Działają nowet dobrze. Nie płacze już gdy atakują go bączki. Wczesniej dawaliśmy Delicol, ale po paru opakowaniach zaczeło nam się wydawać, że nie działaja już tak jak na początku.
  13. Dzieki pomaranczka za cenna uwage. Naprawde nie wpadłabym na to. Skad wiesz skad biore wode do umycia głowki ? Z wanienki czy z osobnej miseczki ??? Kazdy sobie radzi jak umie, wazny jest skutek - dziecko nie płacze w kąpieli.
  14. Ja tylko chce się pochwalic. Leon spał dzis od 24 do 8:30 bez przerwy na karmienie. Tak się z tego ciesze jak głupia. Chciałabym żeby tak juz było zawsze.
  15. Musze sie pochwalic. Leon spał dzis od 24 do 8:30- obudziły mnie moje cycki bo podczas tych godzin nie było nocnego karmienia. Super byłoby gdyby tak zawsze spał. I juz wiem, że napewno nie zależy to od tego ile w dzien spi. Bo spał jak zwykle w ciągu dnia. U nas mycie głowy przebiega bez płaczu i jest na koncu mycia. Krucha nasz tez ma ciagle zimne rączki. Nie wiem dlaczego. Babcie to cągle cos mu na te rączki zakładaja. A ja sama nie wiem czy jemu to przeszkadza.
  16. U mnie dziś w nocy było w miarę ok. Tzn. jadł o 23:30 i zasnął tak po północy. Potem karmiłam o 3:30 i spał potem do 7:30. No i rzecz którą zauważyłam to to, że jak zaczyna się wiercić i wydawać rózne dzwięki jakieś 2 godziny po karmieniu w nocy to wcale nie oznacza, że jest znów głodny (tak wcześniej myślałam i brałam do karmienia). Wystarczy, że poszumie lub jak śpi w wózku to 5 sek pobujam i znów śpi. Tak więc teraz w nocy ma dwie przerwy w karmieniu 4 godzinne. Moniś- jak u Ciebie z tym ciągłym karmieniem ? Kurcze dziś jestem sama przez pół nocy bo mąż w pracy do 2 w nocy musi dziś być :(
  17. Ja własnie karmie i zaraz bede go odkładac do wozeczka. Ciekawe jak mi pojdzie. Na cycu to juz spi.
  18. No u mnie chyba nie chodzi Leonkowi o moją bliskośc bo już kiedyś próbowałam karmic go na lezaco i pozwalałam zasnąć przy takim karmieniu i tak spać, ale on nie bardzo chciał. Jeśli chodzi o maść na bliznę - ja też nie poradzę - poród naturalny. Ile kupek dziennie robia wasze dziecki ? Jaki kolor i konsystencja ? Pytam dopiero teraz bo mój mały własciwie to dopiero się rozkręca z kupami. Tak, tak, dopiero się rozkręca bo do tej pory robił jedna kupkę na 7 dni, a czasem nawet na 10 dni. Nie miał zatwardzenia tylko normalną ale dużą kupę. Tak więc nie było ich dużo w mojej karierze mamy :) Martwiłam się o to, ale pediatra powiedziała, że mleko matki jest w 90% przyswajalne i niektóre dzieci mogą robić tak rzadko. Rekord o którym ona słyszała to 18 dni. Od paru dni robi codziennie ze 2 + parę kleksów. Kupka jest żółta i rzadka. Najdziwniejsze jest to jaki odgłos słychać podczas robienia. Jakby ktoś wodę spuszczał i taki strzał. Dajcie znać czy to normalne i jak u was w tym temacie. Karmię tylko piersią jakby co.
  19. U mnie spanie razem sprawdza się tylko gdy zasnie mi tak jak mniej wiecej biore go do odbicia czyli on brzuchem na mojej klatce piersiowej. W nocy to tak najszybciej przysnie ale tez po jakims czasie jest mu juz nie wygodnie i się wierci. Wy pewnie o innej pozycji mowicie. Napiszcie jak go układacie to może sprawdzimy to u siebie.
  20. U nas z tym zasypianiem przed noca to jest tak: karmie i jak przysnie na cycu to podnosze, chwile poklepie do odbicia (nie zawsze odbija) i odkładam do wozka lub łożeczka. Po dosłownie 2 min najczesciej on sie wybudza a wtedy zaczyna się bujanie, szumienie szeptem do uszka, smoczek itp. I czasem to trwa do następnego karmienia za 2 godz. A czasem zasnie na krotko a potem oczy w 5 zł i nie chce spac. W koncu jakos zasypia. A jesli chodzi o nocne karmienia to jak go odkładam to oczywiscie wybudza sie i zaczyna sie wiercic. Tak jakby starał sie sam zasnąc, jak mu się nie udaje to zaczyna kwękac i znow smoczek szumienie i ew. bujanie. Co byscie poprawiły w moim zachowaniu ? Licze sie z krytyką, byle by cos pomogło.
  21. Witajcie, ja również chciałabym oficjalnie dołaczyć. Juz kiedyś coś tu pisałam, ale może przedstawie się jeszcze raz. Miałam termin na 5.11, ale urodziłam synka wczesniej tzn. 28.10. tak więc jestem mamą październikową, a nie listopadową. Należe też do forum listopadowego - wiadomo - cała ciąża i tak pozostało :) . Jednak tu poruszane są równie ciekawe tematy, które mnie też jak widzę dotyczą.To moje pierwsze dziecko. Mam 30 lat i jestem z Warszawy. Mały Leonek waży już 5 kg. I od razu mam pytanie - czy wasze dziecki mają problemy z zasnięciem ? Mój bardzo długo zaspyia. Najbardziej męczy mnie to po nocnych karmieniach, bo chciałabym dac cyca i odłozyć go żeby dalej spał, ale to nie działa u niego. Najczęściej cały proces usypiana muszę zaczynać od nowa. Jak jest u Was ?
  22. My tez sylwester w domu spędzamy z naszym maluszkiem. Dziwnie tak jakos ale nie wyobrazam sobie spędzic go bez Leonka. Wszystkiego najlepszego dla Was i waszych maluszkow w Nowym Roku 2013.
  23. 21.11.2012 - dzieki za info. Ja już jestem po pierwszym szczepieniu, ale z tego co wiem później też mogę zaszczepić jeszcze na pneumokoki. I własnie nad tym się jeszcze będe zastanawiała. jakie pieluchy uzywacie i jaki rozmiar ? Bo ja na zmianę Haggisy i Pampersy i już rozmiar 2.
  24. My szczepiliśmy w czwartek 5w1. Reakcja na szczepionkę - narazie jest ok. Jest może troszke senny, ale bez przesady. Mąż przeziębiony więc boje się żeby go nie zaraził. Leon waży już 4900 (ma 8 tygodni - waga wyjściowa 3010). Za to długość - cały czas 54 cm - nie wiem czemu ale cały czas tyle wpisują w książeczkę zdrowia. A ja widzę, że rośnie bo w wiele ubranek już się nie mieści. Tak więc albo teraz nie potrafią go dobrze zmierzyć albo w szpitalu zawyzyli i może i może miał z 50 cm. Jeśli chodzi o rozstępy - na cyckach mam straszne. Na brzuchu nie mam - chyba, bo mam cos takiego jakby jakieś płytkie i krótkie rozstępy, ale podobno to nie są takie normalne rozstępu. No sama nie wiem. Kreskę tą pionową ciemną też jeszcze cały czas widać. Kiedy to powinno zejść ? Dziś byłam na kontroli u gin i jest już wszystko ok, ale odczyn pochwy trochę zasadowy jest więc mam brać coś na zakwaszenie. Podobno to normalne przy karmieniu piersią. 21.11.2012 - napisz co słyszałas o tych szczepianiach na rota i pneumo bo jestem ciekawa. Też zastanawiam się czy na to szczepić. mam jeszcze 2 tygodnie do ew. zaszeczepienia na rota i się wacham.
×