Leonka5-11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Leonka5-11
-
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziolek - kąpałam wtedy bo ta kres nie leciała jakoś strasznie tylko widać było taką świeżą krew. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Leonka5-11 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś 83 - a te kropelki to na wzdęcia i ogólene takie sprawy z brzuszkiem ? Bo ja mam zamiar podac dziś taki Espumisan dla dzieci. Od razu Ci to zadziałało ? Ja znów dziś stoję przed wyzwaniem kolejnej nie przespanej nocy. Co wtedy robicie ? Bo mi on na rękach przysypia, ale jak odkładam do łóżeczka to płacze. Ja kładę się na kanapie, masuje mu plecki i bujam na rękach i dodatkowo oglądam telewizję bo inaczej to sama bym zasneła, albo zaczeła płakać z bezsilnosci. Zresztą dziś juz o 4:30 się popłakałam bo padałam ze zmęczenia a Leon nie i nadal marudził. Też tak macie. jednak jak czytam, że nie tylko mnie to dotyka to mi dużoooo lepiej :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Leonka5-11 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie mały najlepiej śpi w dzień. Właściwie to od jakiejś 6-7 śpi do 10-11 potem karmieni i znów spi czasem aż do 16. No ale w nocy to już zupełnie inna bajka. Co karmienie to potem przyśnie na ramieniu na jakieś 5 minut i zaczyna kwękać, pręzyć się lub poprostu się rozglada po pokoju, ale nie płacze tylko jak jest na rękach. Jak chce go odłozyć to znów płacz. Czekam aż mu się to przestawi - dziś to jego 8 dzień więc może zacznie się to jakoś zmieniać. Taki sen jak ma w dzień powinien miec przecież w nocy. Czy u was na samym początku też musiało się to jakoś poprzestawiać dzień/noc ? A i jeszcze pytanie. Mały je cyca zawsze koło 15-20 min. I raz po tekim jedzeniu spi 4 godziny a raz tylko godzinę. Czy u was też tak jest ? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Leonka5-11 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monis83 - a kiedy wyszłas z małym na pierwszy spacer ? Bo widzę, że róznica między naszymi to 10 dni. I czy robiłas najpierw to tzw. werandowanie ? A tak przy okazji - fajna praca w takim miejscu jak Enelmed ? Zawsze chciałam pracować w takiej przychodni i dlatego pytam. To jeszcze podpytam Cię, czy Twój Tadeuszek już unormował sobie czas spania, jedzenia itp. Jest jakiś stały rytm ? Jak to wyglada u Ciebie ? Po jakim czasie się to jakoś unormowało ? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tatiana - ja tez tak miałam :) Czasem po nocy tak dobrze się wyspałam, że nic nie bolało i pierwsze kilka sekund po przebudzeniu nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Dopiero po paru sekundach kładłam ręke na brzuch i uświadamiałam się, że nadal jestem w ciąży. Co do matczynych instynktów. Ja jakoś nadal mam wiecej obaw niż radosci w sobie. Czekam aż to się unormuje bo trochę ciężko mi z tym :( -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Leonka5-11 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś83 - rodziłam na inflanckiej bo moja poani gin jest z tego szpitala, ale chodziłam do niej do Enelmedu. Jestem z Warszawy z Targówka dokładniej - a Ty ? To moje pierwsze dziecko i mam masę pytań i wątpliwosci ze wszystkim. We wtorek przyjdzie położna i wtedy może ją o większość rzeczy wypytam. A u Ciebie jak wyglądała taka wizyta położnej ? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Leonka5-11 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze, ja własnie nie wiem czy mam normalne szwy czy te rozpuszczalne. Idę w poniedziałek do lekarza to niech sprawdzi co i jak. Aaaa w ogóle to tak zaczęłam bez sensu pisać - bo to bylo tak: Urodziłam synka 28.10. w szpitalu na Inflanckiej w Warszawie. Wypisali mnie 30.10 i kazali przyjechać na zdjęcie szwów 1.11. Jednak zapytałam czy nic się nie stanie jak będzie to 2.11. Ok, może być i 2.11. Jak już tam byłam w tym dniu (oczywiście z całą kombinacją zostawiania małego z babcią) to Pani od zdejmowania szwów powiedziała, że to przecież za wcześnie i nic mi nie zdejmie bo rozejdą się szwy. Kazała być w poniedziałek, wtorek - zalezy jak się będzie goiło. No i teraz nie wiem co robić bo nie chce na darmo znów tam jechać, a oni odeślą mnie tak poprostu. No i najważniejsze w tej historii jest to, że w szpitalu w ogóle mnie to nie bolało, a w domu od paru dni to masakra. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś mi cokolwiek tam ruszał i boję się tego zdjęcia szwów. Tu u was na forum chyba jest jeszcze jakaś dziewczyna z loginem Leonka. Tyle, że ja mam jeszcze za loginem datę terminu porodu jaki miałam. -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny spokojnie, wszystkie w końcu się rozpakujecie, :) a czas tak szybko leci, że zaraz wszystkie będziemy rozmawiały tu tylko o kupkach, karmieniu, nieprzespanych nocach itp. ja narazie z takimi tematami musze chyba poczekac, aż będzie nas więcej z dzidziami po tej stronie brzucha :) powiem wam jeszcze tyle, że mi narazie cięzko się psychicznie przestawić na nowe wyzwanie bycia mamą. Wiem, że to pewnie z czasem się unormuje, ale narazie mam lekki baby blues. Miałyście to po poprzednich porodach ???? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Leonka5-11 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. Poczytuje was od jakiegos czasu - mozna oficjalnie dołaczyć ? Termin porodu miałam na listopad, ale urodziłam jeszcze w październiku. Widze, że u was już tematy kupek, pokarmu itp, a bardzo mnie to teraz interesuje. Jeszcze wracając do tematu porodu - napiszcie po jakim czasie zagoiła wam się rana po pęknieciu i po jakim czasie zdjeli wam szwy ??? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patisonek gratulacje !! Ale ogólnie chyba jakiś zastoj z porodami. Madziolek dobrze, że napisałaś, że też tak masz bo już się bałam czy wszystko ok, bo najpierw nie bolało, a teraz boli. A powiedz, miałaś znieczulenie ZZO ? Ja miałam i myślałam, że może dlatego w szpialu nie czułam tych szwów bo jeszcze do końca znieczulenie nie zeszło. Dziś kolejny dzień kiedy Leonek spi słodko, ale w nocy dawał czadu z płaczem. W dzień to własciwie śpi cały czas. W nocy tak od 1 do jakiejś 6 to co chwila coś (płacze, kwęka, zmoczy się, brzuch boli itd.) Chyba i ja zmienię sobie rytm dnia, w dzień bede spała a w nocy go nosiła, przytulała i może jakoś to będzie. Mam już umówioną wizytę położnej i pierwszą wizytę u lekarza. Połozna będzie już we wtorek. Zbieram sobie pytania jakie chciałabym jej zadać. W ogóle nie bardzo wiem jak wygląda taka wizyta i o co w niej chodzi. Wiecie coś na ten temat ? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Majra - jesli chodzi o Inflancką to dziś się niexle na ten cały szpital wku... Powiedzieli żebym przyjechała 1.11. na zdjęcie szwów. Zapytałam czy mogę 2.11. Ok, może Pani, ale będą Panią dłużej te szwy ciągneły. Dziś mały został z moją mamą a my pojechalismy do szpitala. Pani, która zdejmuje szwy zajrzała i powiedziała, że to przecież za wczesnie. Ze się nie zagoiło jeszcze i jak mi by zdjeła to mogłoby się wszystko rozejść. To po cholerę każą przyjeżdzać tak wcześnie. Poza tym zaczęło to mnie wtrasznie boleć. Nie wiem czemu wczesniej tak nie bolało a teraz jest masakra. Czy jak się zaczyna goić to boli czy wręcz przeciwnie ???/? Wiecie coś na ten temat ????? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie miałam mdłosci przed porodem, ale słyszałam, że może tak być. Madziolek - mój też ma żółtaczkę, ale wydaje mi się, że zaczyna mu sama przechodzić. Jeśli chodzi o karmienia to u mnie jest na odwrót - je rzadko i duzo spi - ale niestety tylko w ciągu dnia - w nocy już tak ładnie nam nie śpi. A powiedz - ile czasu masz małą przy cycu ? i czy przy jednym karmieniu przystawiasz do dwóch cycków czy do jednego i tak na zmianę ? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. Strasznie dużo się napisąłyście przez te pare dni. Tak poczytałam tylko mniej więcej żeby być na bieżąco. Widze, że Madziolek też ma już dzidziusia - Gratulacje ! My już wrócilismy we wtorek wieczorem do domu. Pierwsza noc w domu, przepłakana i przeze mnie (hormony) i przez Leona (nie wiem dlaczego) :) Ale ogólnie jest już nieźle. Dziś maluszek śpi i śpi i już się niepokoję, że dawno nie jadł. Jutro zostaje z babcią na parę godzin, a my jedziemy na zdjęcia szwów i załatwić zapisanie do przychodni, żeby połozna przyszła. Ogólnie porodu chyba nie ma sensu opisywać. Albo może opiszę, bolało, bolało i masakra. Chyba to wszystko tłumaczy. Chociaż mogło być pewnie gorzej bo szybko to mineło jak dla mnie, a tak naprawde to 10 godzin. 8 godzin 1 fazy i 1 godzina 2 fazy porodu. A ta jedna pozostała godzina to czas od odejścia wód i braku skurczy. No chyba, że macie jakies pytania - szczególnie pewnie te co pierwszy raz jak ja :) -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. Ale duzo piszecie. Juz sobie zaznaczyłam ze od 163 strony musze nadrobic w czytaniu. Małe sprostowanie do tabelki bo daty u mnie sa na odwrot wpisanea pisze z telefonu i nie mam jak poprawic. Idris jesli chodzi o Inflancka to warunki sa tu super. Mi sie bardzo podoba. Mam zastrzeżenia do personelu bo tu wszystko toczy sie dla mnie jak na wariackich papierach. No i fakt. Tu jest fabryka dziecki i brak indywidualnego podejscia, ale czego tu wymagac. Ja dzis to wszystko oceniam inaczej niz wczoraj bo poprostu Leon sie uspokoił a ja przespałam troszke nocy. Jutro pewnie juz wyjde. Wtedy nadgonie czytanie forum o ile w domu Leon rownie spokojny jak dzis bedzie. Ale z tego co widze chyba zadna kolejna nie urodziła??? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nadal w szpitalu. Ta pierwsza noc była straszna. Płakałam z bezradnosci razem z Leonem. Po 3 w nocy pani od noworodkow doradziła dac smoczka. I tylko dzięki temu trochę spałam a to pierwszy sen po porodzie bo w ciągu dnia nie było czasu. -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jednak jestem pazdziernikową mama :) Dzis o 4 czasu zimowego urodził sie Leon. Waga 3310 i długosc 54. Było cięzko, ale to w koncu porod. A znieczulenie dało mi niesamowita ulge na 2 godziny. Potem znow masakra. -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jade do szpitala - odeszły mi wody. Skurczy jakiś mocnych nie mam. -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja kupiłam taką niebieską: http://allegro.pl/delti-torba-do-wozka-przewijak-nurser-bag-x-lander-i2714885438.html -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u mnie chyba się coś zaczyna dziać. Już sama nie wiem, ale brzuch dziś dużo bardziej boli, łapią skurcze, ale nie umiem wyczuć regularności. Czasem czuje jakiś ewidentny skurcz a czasem poprostu boli brzuch na dole. No i nie wiem czy to była dalsza część czopa bo odszedł mi dziś taki śluz z krwią. Z tego co słyszałam to jak odchodzi coś takiego z żywą krwią to już kwestia godzin. No sama nie wiem, narazie jest w miarę ok i nie bardzo wiem co robić, czy wybrać się z mężem do tej IKEA czy sobie darować. U nas dziś jest już zima. Temp. 0 stopni i snieg lezy i pada cały czas. Mówie dziś do Leonka, że miał być jesiennym dzieckiem a będzie chyba zimowym :) Ja przytyłam od poczatku ciązy 15 kg. jestem zadowolona z tego wyniku. Rozstępy tylko na piersiach, przynajmniej narazie tak jest. -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia, własnie oglądałam Twojego bloga. Nieźle się musieliście narobić z tym domem, ale wyszło fajnieeee. Masz jakies bieżące zdjęcia ? Napewno jest super. Ile czasu zajeło wam doprowadzenie do takiego stanu ??? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi jakoś tak szybko mijają dni, a ten tydzień to już w ogóle nie wiem gdzie się podział. W niedzielę zacznę 40 tydzień - to jest jakaś masakra jak sobie o tym pomyślę. Dziś była u mnie mama i pojechałyśmy na małe zakupy i tyle. Nic ciekawego. Dostałam też juz zamówioną na allegro torbę do wózka - taką na rzeczy dla dziecka. Jest super, bardzo ładnie wykonana i ma super niebieściuchny kolor. A no i kupiłam w Realu na jakiejś dziwnej wyprzedaży za 20 zł kombinezon dla Leonka, rozm 62/68 mam nadzieję, że na zimę będzie dobry. Jest bardzo ładny. To fakt, że to już 4 kombinezon dla niego w takim mniej więcej rozmiarze, ale 2 z tych co mam już przestały mi się podobać (kupowałam na allegro i jakoś ładniej wygladały na zdjęciach) :( Czekam na męża - wróci z pracy dopiero koło 23 i tak wygladał mój dzień. Jutro może pojedziemy do IKEA bo myślę o jakiejś lampce koło łóżeczka Leona. I u mnie to by było na tyle, a poród nadal w bliżej nie okreslonej przyszłości :) -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. u mnie nadal nic się nie dzieje w kwestii porodu. Ciekawe jak Madziolek. Ja najbardziej też bym chciała żeby pierwsze dni być tylko w trójke, ale mąż nie będzie miał tak od razu wolnego. Będzie miał tydzień urlopu ale dopiero na poczatku grudnia. Może to i dobrze bo słyszałam, że największe problemy z płaczem dziecka przypadają na jego 6 tydzień - i to akurat wtedy mniej więcej będzie :) - razem będziemy stawiali temu czoła :) :) :) No napewno weźmie te dwa dni okolicznościowe na poczatku, a że ma czasem wolne w środku tygodnia to może ładnie się ułozy jakieś dłuższe wolne. Sama też nie chce być w domu więc pewnie od razu będzie wpadała do mnie moja mama. A jak mąż wróci z pracy to bedziemy w tej naszej wymarzonej trójeczce :) Całe szczęście mama ani do garów się nie wtrąca, ani do sprzątania. Nawet lepiej bo pewnie świeże obiadki nam pogotuje :) Reszta może nas zacząć odwiedzać tak pewnie po 2-3 tygodniach. Zresztą tego to sama nie wiem. Nie wiem po jakim czasie jest ok dla dziecka na odwiedziny. -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziolek - to potwierdza się to, że jak czop jest krwisty to kwestia godzin do porodu. Ale Ci fajnie :) - trzymam kciuki i daj nam znać co i jak. A napisz jeszcze te skurcze ile czasu Cię trzymają ? Bardzo są bolesne ? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziolek a jak dużego miałas tego czopa ? W jakim kolorze ? U mnie nic się dalej nie dzieje. Pobolewa brzuch i kręgosłup ale leciutko tak więc pewnie jeszcze to potrwa. A jak u Ciebie - zaczęło się coś więcej ? No i dziś wreszcie udało mi się wyczuc jeden skurcz od poczatku do końca. Trwał 45 sek, ale był pojedyńczy. Ewela - ja wczoraj wieczorem tez się pokółociłam, poryczałam i dziś zapowiedziałam, że jak zaczne rodzić to sama pojade do szpitala i nawet nie dam mu znać. A on będzie w pracy do 22 więc w domu tak przed 23. U nas kłótnia była właśnie o to, że nie wiem jak będzie wyglądąło nasze życie z dzieckiem bo on ma takie głupie zmiany w pracy. Czasem nawet ma cały tydzień nocek w pracy. I ja będe bała się sama zostać na noc w domu z parotygodniowym dzieckiem. Kłótnia była głównie o to, że wkurza mnie to, że nie pójdzie z kimś zagadać w pracy żeby narazie mieć jakieś normalne zmiany. Jakoś się dogadać. On uważa, że nie ma tam z kim gadać bo nikt tego nie rozumie. Kurcze nooooo !!! Jak to? Trzeba próbowac załatwiać takie rzeczy bo inaczej nic załatwić się nie da. Niby powiedział, że zapyta przełożonego czy np. przez pierwsze 3 miesiące może mu darować prace na noce, ale ja już wiem jak on zapyta .... szkoda gadać :( Wiem, że będzie nam pomagać mama, ale jak zgrać jego 3 zmiany, mój powrót do pracy i jeszcze mamę ? Niby się da, ale płakałam bo wiem, że będzie ciężko. W dodatku wkurzyło mnie to jak wyglada jego dzień gdy idzie do pracy na 14 do 22. Wiecie jak ...? Wstaje o 12, w łazience siedzi do 13 potem szybka kawa i wychodzi. Wraca przed 23, pyta czy nie rodzę i czy może napić się piwa. Oglada telewizję do 1-2 w nocy i dzie spać. To wczoraj mu zapowiedziałam, że tak nie będzie mogło być jak już będzie dziecko. Po pracy będzie miał się kłaść spać i wstawać rano np o 8 i pozajmować się trochę dzieckiem. On na to, że przecież wie i że tylko teraz tak robi bo korzysta z ostatnich dni takich wolnych. Ze przecież nie jest idiotą, a ja chyba tak uważm itp, itd. O i tyle ...., ale się napisałam. Dziś już mi lepiej, ale i tak zaraz mam zamiar zrobić mega rozpiskę jego zmian w pracy, moich jak wrócę i kiedy w jakim przypadku ma przyjeźdzac mama. Zobaczymy jak to wyjdzie. A jak u was wyglada zgranie czasowe z mężami? Czy może ktoś taż ma problem z pracą zmianową ? -
********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************
Leonka5-11 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie nic się dalej nie dzieje :( a szkoda :(. Mama już mi uszyła poduszke do karmienia - wyszła super tylko trudno mi przymierzyć bo brzuch mi przeszkadza :)