Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koniczynka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koniczynka79

  1. Calineczka jak jeszcze tu zaglądasz to u mnie test owulacyjny wyszedł na + dziś czyli w 19dc, wiec tez w około 3tyg od początku cyklu, mysle ze to jest norma, bo organizm po ciąży musi mieć chwile na regulacje hormonow, dlatego nie ma owu w polowie cyklu tylko troszkę później. Oj ten cykl znowu będzie dlugi...
  2. Jezu gutka antybiotyk i ciaza, zycze wszystkiego dobrego, oby ci się udało, rob dalej testy lub mierz tempke. Czasem tak jest wlasnie ze ciaza się pojawia kiedy tego nie chcemy, ja miałam biochemiczna wlasnie w cyklu kiedy robiłam 4xrentgen zeba. Bądź silna to może będzie dobrze, Gratulacje z testu. Umawiaj się do gina jak najszybciej i odpoczywaj.
  3. Calineczka, nie wiem jak z ta tempka u ciebie jest. U mnie w 1 fazie jest około 36,3 ale sa wahania miedzy 36,10 a 36,4 36,5 nawet a po owu mam 36,6-36,9, to wszystko zależy od cyklu. Mi po poronieniu spadala ak jak pisałam z 36,9 codziennie spadalo do 36,6 i wtedy się nasililo krwawienie wiec zaznaczyłam już 1dc 29.03. potem jeszcze spadalo kilka dni krwawienia do 36,3 i teraz się waha 36,3-36,1, to są już spadki spowodowane podejściami do owu, ale jeszcze jest za wcześnie na owu to wiem bo test jeszcze nie wychodzi. musiałabym zobaczyć choć jeden twój wykres gdzie sa widoczne dwie fazy cyklu. jeżeli 37 to zwykle twoja 2 faza, to albo owu była, albo jeszcze organizm nie przetrawil ze nie jesteś w ciąży i nie będzie owu w 1 cyklu. W końcu poronilas później niż ja. Który to był tydzień? Wpoprzednim poronieniu jak był zabieg to stało się to w 9tym tygodniu i powiem ci ze beta spadala bardzo powoli, do zera spadla dopiero w drugim cyklu po i dlatego pierwszy cykl miałam bezowulacyjny. Badalas bete? Jest już zero? Powinnas zbadac bete, bo ona pokazuje czy nic tam nie pozostalo i poza tym badamy bete czy spada do zera żeby wykluczyć przyczyne poronienia -trofoblast, bo wtedy slyszalam ze trzeba odczekać ze staraniami nawet rok. Ale to się dzieje rzadko, tak dla pewności zbadaj bete. ja już nie badałam bo przez dwa dni miałam 18 i potem 8 wiec za dwa dni i tak by było zero, ladnie spadala, szybko.No i temperaturę mam jak w normalnym cyklu po miesiączce, wiec jest ok, jeszcze tylko usg mnie czeka i do roboty.
  4. Ja tam jestem przeciwko tabletkom anty. Raz w zyciu brałam i nabawiłam się torbieli w ciąży wtedy od tych tabletek i mało zycia nie stracilam. Z kolei potem sprobowalam spirali - i tez cierpienie, zapalenie macicy. Ja osobiście nigdy w zyciu choćby nie wiem co się dzialo nie wezme tabletek ani innych specyfikow anty. Jestem po tych przejściach nastawiona na nature, witaminki apiterapia(pylek, miod, mleczko pszczele itd.) oraz ziola. Natura nas bogato wyposazyla w specyfiki poprawiające zdrowie i prace hormonow i mocno wierze ze się da bez tych medycznych trucizn. Poza tym tabletki powodują bezplodnosc. Ale fakt ze coraz więcej dziewczyn po nie siega.
  5. Calineczko, to super ze możecie się starac od razu, ale pozwolil w tym samym cyklu zaraz po poronieniu czy ten pierwszy kazal odczekać? Ja jeszcze jestem przed wizyta, mam 11 kwietnia, bardzo się denerwuje. Ale skonczylo się krwawienie i czuje powoli ze nedo się odbudowuje i jajniki zaczynają pracować. Czuje się tak jak zwykle w okresie płodnym choć jeszcze chyba za wcześnie bo to dopiero 9 dzień cyklu, chyba ze zle oznaczyłam 1dc bo plamienie było już kilka dni wcześniej. Także robie już testy owulacyjne.
  6. Maju, to szmat czasu jak dopiero wizyte masz w maju, ale może w takim razie @ sama wcześniej przyjdzie, tego ci zycze, zebys zaczela nowy cykl, bo to jest meczenie z tak dluga 2 faza cyklu. Cykle dluzsze niż 40 dni i krótsze niż 25 sa bezowulacyjnymi. Faza lutealna trwa po owulacji 12-16dni. Chyba ze PCO albo ciaza. Jak ufasz lekarzowi to dobrze. Może znajdzie prawdziwa przyczyne tak długich cykli. Trzymaj się.
  7. Kurcze Majka dlaczego dopiero wywolac pod koniec kwietnia @? Który już masz dzień cyklu? ja jak miałam ponad 40 dni to już dostałam tabes na wywolanie i wtedy to był mój najdluzszy cykl w zyciu 46dni i nie było ciaży w ogole. Ty chyba też teraz koło 46 dnia jesteś? Wydaje mi się za tydzień to już powinnas wywolac @. Jak ten lekarz argumentowal ze masz czekac az do końca kwietnia jak @ powinnas mieć już dwa tygodnie temu albo lepiej nawet!!!
  8. Duphaston blokuje owu, to syntetyczny progesteron, którego ma nie być przed owulacją. Inne hormony są potrzebne do wywołania owu, nawet mój gin mówi żeby brać dupka w drugim dniu po spadku owulacyjnym i zaobserwowania zwsyżki wykresu. A przede wszystkim duphaston pomaga w zagnieżdżeniu poprzez rozleniwianie mięsni i jajowody już tak nie transportują wtedy komórki bo spowolniony jest ruch rzęskowy. Dlatego powinno się brac 2 lub 3 dni po owu jak już komórka jest blisko macicy, czyli miejsca zagniezdzenia. Mnie tez cos ten lekarz nie bardzo wygląda jak takich rzeczy nie wie. może ci powiedział tak zebys się nie denerwowala tylko dala na luz, ale on na pewno nie pomaga w owulacji, bierze się go po owulacji na zagniezdzenie i utrzymanie ciąży lub przed miesiaczka na wywolanie @, wiec w sumie nawet mogl ci przepisac dawkowanie na wywolanie @ a tego nie zrobil.
  9. A ja rodziłam pierwsze w kwietniu w 2000 w piekielny upal i swieta , zas drugie w grudniu w zimie, i drugiporod wspominam lepiej, a zwłaszcza przed porodem nie meczylam się w upale. Zima nie jest zla na rodzenie. Tylko najlepiej wyjść z dzieckiem ze szpitala jak nie ma dużego mrozu, nam się udało akurat w przerwie miedzy gigantycznymi mrozami i 3 tyg przesiedzieliśmy w domku książkowo. W 3cim tygodniu było już wietrzonko przy oknie w wozku a w czwartym pierwszy spacerek:)
  10. u mnie tempka rosnie równo 2 dni po owu, a 3 dni po teście owulacyjnym. Ale w tym cyklu to nie wiem, na razie leci na leb na szyje bo dziś nawet 36,18 a 7 dzień cyklu chyba, bo nie jestem pewna czy dobrze oznaczyłam pierwszy. Może już pierwsze podejście do owu które zawsze jest u mnie tylko proba, owu mam przy drugim, trzecim podejściu(tj, spadku tempki poniżej 36,3)
  11. a tempka już zupełnie spadla i wrocila do poziomu z 1 fazy cyklu. jak zaczynałam ronic spadla z 36,9 na 36,8 potem 36,7 36,6 36,4 36,5 i w końcu jest 36,3 a to moja prawidlowa tempka z 1 fazy cyklu, wiec jeszcze wrocilo w trakcie @. Powinnam być chyba od razu plodna w tym cyklu jeszcze. Hormony chyba takie jak przed ciaza.
  12. Do PCOS MAM I DZIECKO TEŻ: Nie było nic na usg, tylko pogrubione endometrium i już nasilone krwawienie. Od kilku dni spadek tempki. Przyszlam do gina z badaniem progesteronu 0,78 i pierwszym wyniku bety 18(ona już spadala bo już test z moczu nie wykrywal HCG, a kilka dni wcześniej wykrywal). Ja już wiedziałam ze ronie tylko gin nie chciał nic mowic do drugiego wyniku bety. Jak by nie spadala tylko rosla nawet powoli to pewnie bym dostala progesteron, a tak bylam na duphastonie i na drugi dzień beta spadla do 8 a to oznacza ze już ciaza się nie rozwija=nie ma ciąży. Organizm roni obumarly zarodek. Wiem ze spadek bety to już koniec marzen. Wg mnie to była ta ciaza biochemiczna, chyba ona jest do końca 5 tygodnia, tak slyszalam i wlasnie objawia się ze nie ma nic na usg nawet pęcherzyka. Obumiera bardzo szybko. Z jednej strony dobrze ze szybko a nie później bo drugiego zabiegu bym nie zniosła teraz jeden po drugim. Maz jest nieświadomy wiec będziemy mogli niedługo się starac, a tak to bym go niepotrzebnie zdolowala. 11tego w przyszly czwartek usg kontrolne, mam nadzieje ze będzie ok, ze się oczyści samo. @ caly czas trwa ze skrzepami, choć samej krwi jest nieduzo, tyle ze bardzo ciemna i te skrzepy.
  13. Gutka czyli masz teraz 55, bo wage się powinno sprawdzać rano przed sniadaniem, zawsze o tej samej porze i w samej bieliźnie. Wydaje mi się ze powinnas trochę przytyć do ciąży, te 61 jest chyba w sam raz na 175cm wzrostu, nawet bym powiedziała ze 62.
  14. Oj Gutka to chudzinka z ciebie. Ja już mam swoje latka wiec ciężko utrzymać dobra wage. Zauwazylam ze dużo ciężej się chudnie niż kilka lat temu. Ale od dziś wprowadziłam eksperymentalna diete mojego autorstwa i zobaczymy co ona da. Jak będą efekty to się nia pochwale. Na razie udało się nic nie przytyć przez swieta. Wiec trzeba korzystać z dobrej passy i zrzucić co nieco przed wakacjami.
  15. Nie wiem jaka teraz moja dobra waga. Przed pierwszym w wieku 20lat to było 55kg bez problemu utrzymywane, przed drugim przed ciaza schudłam 10kg(bo tyle przybrałam w pracy przed kompem przez kilka lat) i wtedy udało się schudnąć do 57 ale nie mogłam zaciazyc, dopiero się udało jak przybrałam kilogram czyli przy wadze 58. Teraz 58 to sa marzenia, po synku wazylam 63 w najlepszym momencie, a ostatnio już było 65 i znowu zeszłam do 63, ale mysle ze to jest za dużo, mam 167 wzrostu. Może wroce teraz na basen bo same ćwiczenia nie pomagają tego zrzucić. Mysle ze jak będzie 60 to będę zadowolona, ale do tego jeszcze 3 kg trzeba zrzucić. Teraz zeszlo 2 kg bo ze stresu latałam tylko na badania i zapominałam o jedzeniu.
  16. No to wszystkiego dobrego Nam na swieta, ja wlasnie robie salatke pisanki, a corka się wziela za pieczenie babki. A oglnie jutro idziemy do tesciow wiec tam będzie jeszcze więcej smakolykow. A ja już tak ladnie zrzucilam 2 kg, to teraz pewnie przybiorę, ehhh.
  17. Tak już ze mna ok, nie przezywam tego tak jak poprzedniej straty, ale jednak jak biore dupka to niestety trzeba wcześnie testować, bo jak bym odtsawila go wcześniej to mogłabym tez poronić zdrowa ciaze. A musze brac dupka bo po zabiegu jest utrudniona implantacja. teraz swieta, nowy cykl, jeszcze 2 dni temu czułam się okropnie, zmeczenie zawroty glowy, osłabienie stres i ogromny zal, ale wyplakalam swoje i już się rana zagoiła. Nie bylam tak przywiazana jeszcze do tej ciąży, bo przeczuwałam ze może być tak jak ostatnio.
  18. Calineczka to powodzenia z tabletkami, jak tylko na nich nie cierpisz to pewnie ze tak lepiej. Ja wtedy po tych dwóch arthrotekach blagalam gina żeby już więcej nie dawal, ale on i tak powiedział ze to się już tabletkami nie oczyści i musi być zabieg. To wygladalo wtedy tak jakby te tabletki rozsadzily obumarly plod i szczatki były po całej macicy i to były tez szczatki mojego ciala, tak mowil. U nas raczej sie stosuje tylko tabletki na rozszerzenie szyjki, a jak cos jest w obrazie usg to i tak robia zabieg. Teraz miałam szczęście ze nic nie było w usg i wystarczy miesiaczka, tak ze nawet maz nie wiedział ze bylam w ciąży. Wolalm mu nie mowic, bo po co sie ma chlop stresować jak już zaraz będziemy mogli znowu sie starac. Wg gina chyba nie trzeba będzie w ogole czekac.
  19. dziś beta spadla z 18 już na 8 wiec gin powiedział ze mam dziś odstawić dupka przemiesiaczkowac(już mam większe krwawienie, wiec poczatke cyklu) i za 2 tyg na wizyte kontrolna. ale u mnie nic nie było na usg wiec pewnie będzie chciał tylko sprawdzić jak grube jest endometrium i czy jajniki ok. teraz sobie przypomniałam ze ja dostałam jakas tabletke na wydalenie skrzepów po porodzie synka, wlozyla mi pilegniarka. ale to była tabletka tylko na skurcze, nie rozszerzala szyjki bo po porodzie nie trzeba wiec nic nie bolało. Wiec pewnie sa rozne te tabletki.
  20. Teraz tak mi się wydaje ze z tym czekaniem to pewnie jest tak ze ciaza może od razu po jest zdrowsza, ale jest ryzyko ze implantacja się nie uda. no nic będę jesc dużo ryb orzechow i wit E znowu na poprawe endometrium, bo pewnie od jego grubości zależy czy się zagnieździ czy nie.
  21. PRL badałam 3 mce temu i to z obciążeniem, bo bez jest ok, ale po tej tabletce wyszla lagodna hiperprolaktynemia wiec brałam castagnus przez 3mce i duphaston i w 3 mcu zaszłam w ciaze. Teraz musze odpocząć od castagnusa chwile. Jestem ciekawa jaki będzie ten cykl, dziś się zaczyna nowy bo mocniej krwawie i kazal gin odstawić duphaston i przemiesiaczkowac. Mowi ze jak za 2 tyg będzie ok to możemy się starac od razu. No nie wiem ja bym ten pierwszy cykl odczekala ale ze już dziś jest beta tylko 8, wiec może dlatego organizm po miesiączce od razu wroci do plodnosci.
  22. Czytalam ze ciaze szybko po poronieniu sa mocniejsze. Mój lekarz powiedział ze to bujda, żeby nie wierzyc tylko czekac pol roku. Odczekalam grzecznie i co? Znowu ronie, tyle ze dużo wcześniej. Może mój organizm nauczyl się rozpoznawać czy zarodek jest zdrowy? Tak to sobie tlumacze. Teraz nie będzie raczej zabiegu tylko samoistne poronienie(na usg nic nie ma, tylko był pozytywny test kilka dni, potem negatyw), może wystarczy jak odczekam jeden cykl bo i tak nie zachodzi sie w ciaze od razu. W ta zaszłam w 3 cyklu. Chcialabym żeby to z tymi staraniami zaraz po poronieniu było prawda. Czy jest tu jakas szczesliwa mamusia która może potwierdzić ta teorie?
  23. Czesc, właśnie ronię drugą ciążę i zastanawiam się co dalej. Moja historia jest taka, pierwsza ciąża w wieku 20lat zdrowa ale z torbielą na jajniku-final operacja-usuniecie torbieli w 6 mcu ciąży, potem normalny porod, dziecko zdrowe. Druga ciąża dopiero w wieku 30lat bo bardzo się balam powtorki i ciaza ksiazkowa, nic się nie dzialo, porod w terminie, a od zeszłego roku jak miałam 33 lata się zaczelo dziac z nowu. W sierpniu 2012 poroniłam w 9tym tygodniu ciaze, lyzeczkowanie w szpitalu, badania genetyczne kosmówki i wynik triploidia, wszystkie chromosomy powielone, ryzyko w nast. ciąży miało być tylko 2%, rzadko się powtarza w tej samej rodzinie. Teraz 4 ciaza która trwala bardzo krotko(odczekałam więcej niż zalecil lekarz bo nie 6mcy a 7)i wlasnie ja ronie, tzn przychodzi spozniona miesiaczka, dziś decyzja o odstawieniu duphastonu bo mysle ze beta spadnie, 5tygodni ciąży skończone i pierwsza beta tylko 18, a progesteron zerowy tzn. 0,87 i od 4 dni nagle zaczela spadac PTC. dziś odbieram drugi wynik bety, ale raczej już po ciąży, test z moczu był najpierw pozytywny i potem negatywny(ten sam test). jaka jest szansa dla mnie jeszcze? Tym razem nie chce czekac bo nic dobrego z tego czekania mi nie wyszlo. chyba zaczekam do następnej miesiączki tzn odpuszczę jeden cykl i będzie co będzie. Jak poronie kolejne to już chyba się zalamie. nie wiem co się ze mna dzieje, nawet w ciągu ostatnich 12 mcy w ogole nie zachorowałam ani ja ani mój maz.
  24. dziś już krwawienie, więc chyba @ przyszla mimo brania duphastonu, wiec on raczej ciąży nie utrzymuje, może tylko pomaga się zagniezdzic, ale i tak jak cos jest nie tak to nie pomoze. natura i tak wyeliminuje wadliwy plod. po południu będzie wynik bety, ale mysle ze spada a na pewno nie powinna teraz rosnąć.
×