Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Milagrosa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Milagrosa

  1. Dziewczynki, któraś chciała dołaczyć do naszej grupy na face Proszę o wiadomość do mnie na face Moj profil https://www.facebook.com/madziulllaczek
  2. Co do wymiotów zgadzam się. Ja mialam do 20 tc, pozniej spokoj a od 30 tc znow mam... mozna sie przyzwyczaic.... Ja ogolnie boje sie tylko porodu a to juz coraz blizej
  3. Może nam ( czyli mamusiom z grudniowego tematu) łatwiej było przejsc na fb bo zrobilismy to wszystki jednoczesnie. I chyba żadan nie załuje. Wiemy że będziemy utrzymywac kontakt jak i maluszki się urodza. Fajnie jest tez spotkac sie na zywo i pogadac. W interneci nikt nei jest anonimowy... Nie boje sie bo czego mam sie obawiac??
  4. grupa jest tajna, jesli nie jestes jej czlonkiem to nie znajdziesz jej w necie nikt poa czlonkami rupy nie widzi jej w necie, nie widzi czlonkowi tego co pisza w grupie
  5. pierwotnie to byly grudniowki z zalozenia ale teraz sa listopadowe mamusie, grudniowe i styczniowe
  6. ja uwazam ze w necie nikt nei jest anonimowy, jest nas tam ponad 30 i jest super :) mama_ dolaczyla niedawno i moze potwierdzic po za tym jakie dane moze podac? imie nazwisko i miasto?
  7. Dziewczyny wydajecie sie fajne wiec zapraszam :) Wejdzcie na moj profil, zaproscie do znajomych i dodam Was do grupy :) Dziewczyny chetnei Was przyjma https://www.facebook.com/madziulllaczek
  8. mama_ to moze nawet urodzisz wczesniej niz ja bo mi z USG wychodzi 27-29.12 a tak na marginesie to wlasnie przez takie idiotki jak ta pomaranczowa grupa grudniowek przeniosla sie na faca
  9. dziewczyny czy wy??? Zalozylam juz dawno na face grupe mamusiek grudzien 2012. Wiekszosc dziewczyn z kafe przenioslo sie tam. Widzimy sie, rozmawiamy o ciazy, maluszkach i normalnym zyciu domowym, problemach. Bardzo sie zzylysmy, jak rodzina. Pomagamy soebie, doradzamy, mozemy sie wyzalic.... nikt nei jest anonimowy, wiemy jak wygladamy, mozemy sie spotkac.... to chyba fajne nie?
  10. ale ja nie widze nic zlego w tym ze podalam link do mojego faca, bylam juz na wielu grupach na kafe, z wieloma osobami mam kontakt na face, spotkalismy sie na zywo.... nei widze problemu.... myslalam ze rozmawiajac tutaj chcecie tez sie poznac a nie byc calkowicie anonimowe ale chyba sie pomylilam
  11. Dziewczyny mam do Was pytanie :) Nie wolicie może przenieść się na facebook? My tak zrobiliśmy z topikiem na temat mamuś grudzień 2012 :) i jesteśmy zadowolone Wrzucamy tam zdjecia z USG, zdjecia maluszkow, brzuszkow i tego co kupilysmy dzieciom :) i możemy rozmawiac na konferencji wszystki razem :)
  12. Ja we wtorek zaczełam 31tc. Będziemy mieć córeczke, Dominisie. Już nie mogę się doczekać jej narodzin. Malutka od 25 tygodnia jest przekrecona główką w dól. Dziecko bardzo aktywne :) A są tu mamusie z WArszawy?
  13. Moge do Was dołączyć? Wprawdzie mam termin z OM na 20.12 ale z USG na 27-29.12 więc moja córeczka może już w styczniu się urodzić
  14. Jejku jak mnie tu dawno nie bylo. Widze ze wiekszosc z nas jest jednak na face a nie tutaj. Ale fajnie że sa nowe osoby. Jesli ktos bylby chetny to zapraszam do naszej grupy na face :) Wystarczy wczesniej napisac do mnie meila: madzia.wielgo@gmail.com zebym odblokowala grupe i podeslala link do niej :)
  15. Qrska Powiem Ci co mnie spotkało w Wołominie. W majówke w czwartek pojechałam do szpitala bo mialam bol w boku. Był taki mlody ginekolog na dyzurze. Spojrzał się na mnie jak na chora psychicznie. Zbadal na fotelu, usg nei zrobil i powiedzial ze jest ok. A mnie dalej bolalo. I w niedziele wieczorem dostalam mega skurczu i mi zaczela krew leciec. Ojciec z mezem odrazu zawiezli mnie do wolomina i byl ten sam lekarz i on do mnie z tekstem ze czego ja szukam. A ja do niego ze krwawie. A on sie na mnie dziwnie spojrzal, wzial na usg i ze on nic nei widzi, wszysdtko jest ok i dal mi duphaston. wykupilam, pojechalam do domu i wzielam pierwsza tabletke. Cala noc wymioty. Nastepnego dnia po kazdej tabletce to samo. I silne bole brzucha. Zadzwonilam do niego a on ze nei moge tego odstawic, musze brac widocznie moj organizm tak reaguje. Po dwoch dniach trafilam w nocy pod kroplowke z odwodnienia i sama te tabletki odstawilam. Jak moja ginekolog wrocila z urlopu i poszlam do niej na wizyte powiedziwalm jej o tym i stwierdzila ze dobrze zrobilam bo sa kobiety, bardzo maly % ktore tego brac nei moga i ze gdybym brala moglabym tak oslabic organizm ze stracilabym dziecko. Dlatego wiecej niezaleznie co sie bedzie dziac nie pojade tam. Moje kolezanki ktore tam rodzily tez nie polecaja tego szpitala. Ja mam ginekolog z żelaznej i tam będę rodzić.
  16. Iwka78 Cesarka z konieczności a cesarka rutynowo, u prawie kazdej rodzącej bo tak szybciej to róznica.
  17. Qrska Z całego serca odradzam Ci Wołomin. Akurat jestem z okolic i wiem co mówie. Byłam w tym szpitalu 3 razy w czasie tej ciazy i malo dziecka nei stracila, podejscie jest okropne. Moja siostra się w tym szpitalu urodzila i gdyby jej na czas nie przeniosl ojciec na wlasne zadanie do Centrum Zdrowia Dziecka w Miedzylesiu to byłaby teraz niepelnosprawna albo by nie zyla. Nie cierpie tego szpitala, wiecej tam nie pojade, mimo ze mam tam 5 km to jak cos sie by dzialo ( odpukac) to jade do Warszawy. Mi w tym szpitalu keidys zdrowa noge w gips wsadzono. Jak mialam luszczyce dano zle leki i jeszcze wszystko sie pogorszylo. A moja babcia i dziadek zmarli tam. Nikomu nie polecam. Powiem jeszcze jedno. Jak moja siostra miala kilka dni to w tym szpitalu zrobiono jej punkcje bez zgody rodzicow. Po za tym tam notorycznie cesarki robia
  18. Kurcze, jak mnie tu dawno nie było, jakos mnie ten facebook wciagnal :)
  19. Póki co po odstawieniu witamin wymiotowałam tylko raz.... zobaczymy jak dalej będzie
  20. Byłam dziś u lekarza. Dostałam skierownaie do szpitala ze względu na osłabienie organizmu i granice odwodnienia. Powiedziałam mu że do szpitala nie chce i będę więcej piła. Doszliśmy do wniosku że może coś w moich witaminach jest nie tak i powinnam brac inne. Zjadlam rano kanapke i loda w mcdonald. wrcilam do domu zjadlam zupe i polecialo
  21. Super :) Tylko sie cieszyć Dziewczyny a ja pojechałam dziś w moją pierwszą samodzielną podróż samochodem i mi kierunki zaczeły bawić się w choinke :(
×