Aśka85

Nadia, Gabrysiowa pisała, że najlepiej 4-5 dzień cyklu więc ja poszłam dziś, tj. 5 dzień cyklu. U mnie prolaktyna kosztuje 25 zł ale gabrysiowa mówiła, że ważniejsza jest ta druga prolaktyna po obciążeniu i to kosztuje 35 zł i to dziś zrobiłam. Krew mi te pijawki pobrali 2 razy oczywiście 3 probówki a nie 2 bo za pierwszym razem pani się pomyliło ;) Godzinka przerwy i drugie ściąganie krwi, wyszłam blada jak ząbi ;)

Justa głowa do góry, my mamy zupełnie pod górkę. Np. ja - mam tylko kota, do ginekologa co 2 m-ce przy dobrych wiatrach a i tak z tej wizyta za dużo nie wynika...Mam 26 lat, mój M również 26 lat więc oboje w kwiecie płodności ;) a tu nic...Sama już się zastanawiam czy przez 2 m-ce nie brać znowu tabletek antybaby...Ja jak odstawiłam to w ciążę nie zaszłam ale nie używałam ani testów na owu ani nie miałam pojęcia co to prolaktyna. Idę pobawić się z kotem :)

Franiu, nieźle szalejesz :) Tu solarium, fryzjer i może kosmetyczka, a to dla ginekologa wszystko?? :) :) :) hehehe żartowałam :) Już nie mogę się doczekać wyników, Gabrysiowa tak mnie nakręciła, by tylko wynik był w tej normie i mam ogromny zapał że w tym cyklu się już uda :) Bo czemu nie :)

Dziewczyny co mają już jedną dzidzię, nie załamujcie się :) To Wy jesteście szczęściarami z dzidziami :) Ja na razie mam tylko kota... Też go uwielbiam ale jednak...

Nie ma to jak wsparcie Gabrysiowej :) Tamten wynik miałam 303,8 a norma jest 127-637 więc chyba w normie co?? biorąc pod uwagę, że do 5 razy może być w normie to minimum jest ok. 100 więc razy 5 czyli do 500 powinno być w normie a ja mam 300 :) Ale to sobie sama wymyśliłam :) Jutro popołudniu odbieram wyniki to będzie wiadomo. Już dziś zaczął mnie kłóć w pracy lewy jajnik ale to chyba nie możliwe, dopiero 5 dzień cyklu. Chyba, że zaczyna mi się ten pęcherzyk produkować :) Nie mam pojęcia jak to się w biologii odbywa :)

Mamciamateuszka, to chyba o moją wypowiedź Ci chodzi :) Nie miałam niczego innego na myśli jak same pozytywności :) Byłam w podobnym związku co Ty ale mi się nie udało. I dlatego mówiłam, że możemy sobie pogadać na wspólny temat ale musiałybyśmy otworzyć swoje forum :) Ah, przepraszam jak Cie uraziłam :) Dziewczyny lece na 2 pobranie krwi po obciążeniu prolaktyną :) Trzymajcie kciuki za niskie wyniki ;)

Weź 1 na razie, w następnym cyklu jak będzie potrzeba weźmiesz więcej. Gabrysiowa też mówiła, że zacznie brać nawet 3, ale to indywidualne podejście każda ma.

Ja odstawiłam tabletki anty w październiku 2011 więc mamy 7 cykli bez i też nic, a gin powiedział że to w ogóle nie ma wpływu na płodność...

Justa, ja biorę 2 castagnusy raz dziennie bo ważę 72 kg bo to od wagi zależy (do 60 kg bierze się 1 tab) Franiu, gratulujemy pozbycia się wspomnień po ósemce :) Byłaś dzielna :) To chyba też mojego M czeka badanie. Jeszcze 2 m-ce, 2 próby i wyśle go siłą, chce zjeść 3 cykle z castagnusem wierząc w jego moc :)

Franiu, solarium to dobry pomysł, zaraz ciałko się nagrzeje po zimie :) Myślicie, że badania trzeba zacząć od partnera?? Hmmm mój powiedział, że jak do ślubu nie będę w ciąży czyli do lipca to pójdzie na badania ale nie wie jak to zrobi ;) Ja postanowiłam jutro rano zrobić prolaktynę po obciążeniu, to powie mi coś więcej, a raczej Gabrysiowa oceni czy jest w normie :) MamcioMateuszka, to ładną i wesołą masz gromadkę :) I w pełni Cię podziwiam za dobre serduszko dla męża dzieci ale to nie to forum bo też mogłabym sobie o tym z Tobą pogadać :) Wypiłam reddsa żurawinowego - a co !!! 2 miesiące na mineralce, witaminach i nic to co będę sobie odmawiać :)

mamciamateuszka - witamy Cię serdecznie :) Kolejna szczęściara co ma już dzidzię, a nawet dużą dzidzię :) Też biorę 2 castagnusy i wiesiołka i prenatal classic (jako zestaw witaminek) i też nic...A robiłaś jakieś badania sobie?? Hormonów?? Poczytaj nasze ostatnie 2 strony to będziesz bardzo na bieżąco :)

Witajcie dziewczyny :) Dziś kupiłam 2 opakowanie castagnusa i się nie poddaję :) Jest maj, słonko zaczyna świecić i niech wszystkie robią dzieci :) Jakoś mi się zarymowało :) To w którym dniu cyklu zaczynamy testy owu?? Ja mam tylko 5 ale chyba też dokupię (na allegro są po ok. 1,5 zł za sztukę) a jakie Ty Nadiu kupiłaś testy?? jakieś lepsiejsze?? Gabrysiowa a kiedy zrobić prolaktynę po obciążeniu?? Jakiś konkretny dzień cyklu?? PS. Objadam się owocowymi cukierkami dla dzieci i to humor też poprawia :)

A skąd jesteś Justa?? Jakie miasto?? Bo my tu poszukujemy dobrych ginekologów z okolicy :) I jeśli dobrze przeczytałam już masz dzidzię?? Ale fajnie :) Ja chciałabym pójść do kogoś na monitoring ale jak skoro u mnie gin przyjmuje albo raz w tyg albo raz w m-cu więc lipa...A jak pytam znajomych to nikt prywatnie nie chodził bo nie musiał...

Witajcie dziewczyny :) Franiu, dzięki za dokładny opis :) Też słyszałam o monitoringu cyklu ale podobno robi się to po roku starań, chyba, że prywatnie. Ja też spróbuję pójść do jakiegoś gina prywatnie. Chyba trzeba zapłacić by dowiedzieć się czegoś konkretnego. Idę spać dziewczyny, miłego wieczorka :)

Franiu, skoro piszesz, że u Ciebie wszystko jak w zegarku to myślę, że to tak jak u mnie, więc chciałam zapytać, czy u Ciebie wszystko w porządku z tym pęcherzykiem od którego wszystko zależy?? Bo wiesz, tak sobie myślę, że ze mną jest tak samo - niby wszystko w porządku a pamiętasz jak pisałam o niezgodności terminu owulki z testami owu i tym co mówi ginka?? Może nam ten pęcherzyk nie rośnie?? PS. Teraz razem mamy okresy :)

Nadia85, czekamy na info co do pozycji :) Liczymy na Twoją wiedzę :) Franiu, będziesz robić testy owu w tym cyklu?? Bo ja chce, bo pewnie w tym m-cu do gina się raczej nie dostanę ale już w poniedziałek spróbuję się zarejestrować... Testu z krwi nie robiłam bo nie mogłam doszukać się w Krakowie jakiejś przychodni, ale jak już wiecie to nie musiałam bo przyszła @ :( Wiecie ile było par albo z dużym brzuszkiem albo z malusim urodzonym dzidzią w Krakowie?? Szok...aż mnie serce ściskało, dlaczego ja tak nie mam...Ah, no cóż - zaczynamy nowy miesiąc, 2 cykl z castagnusem i właśnie z wiesiołkiem.

Witajcie dziewczyny :) :) :) Nawet nie wiecie jak tęskniłam i jaka to "tragedia" być bez neta i naszego forum :) Nadia86 wszystko przeczytałam, kiedy dostałaś @?? Ja 1 dzień wcześniej bo 4 maja i zaś cykl od nowa...I uwierz, mnie też naszły wątpliwości czy się uda... Piszecie coś o idealnym cyklu - ja mam "idealny" - co 28 dni, co do minuty i co?? I nic...Tak jak Gabrysiowa mówi - to lipa ta "idealność" ;) PS. Witam nowe koleżanki :) PS. Też mam pustynię co do śluzu... PS. SMOK WAWELSKI WAS GORĄCO POZDRAWIA !!!! :)

Drogie dziewczyny :) Nie będę miała neta w Krakowie, zamówiłam tableta ale niestety nie doszedł a jutro o 5 rano wyjeżdżamy więc na pewno nie dojdzie... Nie zapomnicie o mnie?????? :)

U mnie pakowania ciąg dalszy...Ja nie trafiłam na świetną teściową niestety...Jest zaborcza i jeśli coś nie jest po jej myśli to jest złe... No ale jutro jedziemy z nią do Krakowa więc będę musiała to przetrwać...Na szczęście śpimy w innym hotelu :)

Witajcie dziewczyny :) Nadia 85, dalej trzymamy kciuki, że za pare dni powtórzysz test i będzie pozytywny :) Ja dziś pakuję się na jutrzejszy wyjazd, dalej mnie boli podbrzusze więc też trzymam za siebie kciuki ;) Już dziś testu z krwi nie zrobie ale poszukam jakiejś przychodni w Krakowie w tygodniu. Mam nadzieję, że net będzie tam działał i będziemy w kontakcie :)

Nadia85 bardzo trzymamy kciuki za pozytywny wynik :) Bardzo bardzo dziękuję za kalendarzyk :) :) :) Jest genialny :) Właśnie o taki nam chodziło :) Czas iść do pracy...Na szczęście to już ostatni dzień przed weekendem :) Jutro przywitam się z Krakowem :) Miłego dnia dziewczyny

O zdublowało mnie, ale coś mi net szwankuje ;) Dzięki Gabrysiowa, wiedziałam do kogo się zwrócić, a jak myślisz kiedy mogłabym już zrobić test ciążowy?? Wiem, że w dzień spodziewanego @ ale nie wytrzymam tak długo ;) Testami owulacyjnymi będę się wspierać ale nie sugerować ostatecznie, chyba co miesiąc będę chodzić na usg i wtedy dowiem się co z tym pęcherzykiem :)

O kurcze, smutno się zrobiło...Franiu86 mi też jest przykro i wiem, ze mówienie że masz się nie martwić to jak pocieszać ślepego, że kiedyś odzyska wzrok... Ale...Bądźmy dobrej myśli - dlaczego?? Franiu86 właśnie czytam książkę "Sekret" Rhondy Byrne i tam jest napisane, że złe myśli przyciągają złe myśli więc myśl odwrotnie a znajdziesz pracę może wcześniej niż skończy Ci się umowa :) Polecam książkę a właściwie to taki poradnik :) Z ciążą też myśl że się uda i może się uda, a z tego co wiem, to jakbyś była w ciąży na tej umowie to nie mówisz w pracy o ciąży przed końcem tylko na sam koniec przynosisz zwolnienie lekarskie i ciągniesz na nim do macierzyńskiego :) Nie mogą Cie zwolnić na zwolnieniu lekarskim :)

O kurcze, smutno się zrobiło...Franiu86 mi też jest przykro i wiem, ze mówienie że masz się nie martwić to jak pocieszać ślepego, że kiedyś odzyska wzrok... Ale...Bądźmy dobrej myśli - dlaczego?? Franiu86 właśnie czytam książkę "Sekret" Rhondy Byrne i tam jest napisane, że złe myśli przyciągają złe myśli więc myśl odwrotnie a znajdziesz pracę może wcześniej niż skończy Ci się umowa :) Polecam książkę a właściwie to taki poradnik :) Z ciążą też myśl że się uda i może się uda, a z tego co wiem, to jakbyś była w ciąży na tej umowie to nie mówisz w pracy o ciąży przed końcem tylko na sam koniec przynosisz zwolnienie lekarskie i ciągniesz na nim do macierzyńskiego :) Nie mogą Cie zwolnić na zwolnieniu lekarskim :)

Dzień dobry :) Nadia85, zrób test, a co ;) Jak będzie negatywny, za pare dni powtórzysz jak jeszcze nie przyjdzie @. Ja mam jakieś uczucie pełności...Frania86 a jak Ty się czujesz?? Fajnie że mamy ten sam czas cyklu :) Czas się szykować do pracy, szkoda że w pracy nie mam dostępu do forum... :(