

asia1004
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asia1004
-
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pazdzirnik2012 mam nadzieję, że jesteście już w domku:) Jak znajdziesz chwilkę czasu to napisz proszę jak Ci minął poród. Będę bardzo wdzięczna za relacje:) Buziaki dla Ciebie i Pociechy -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mycha nie mam pojęcia z czego to ciśnienie:( Ale tak jak pisałam, mam nadzieję, że to było tylko jednorazowe. A co do tego roku, to masz rację, że on jest jakiś pechowy, ciężki. Oczywiście ja się cieszę, że jestem w ciąży i w ogóle. Ale biorąc pod uwagę wszystkie zdarzenia z tego roku to naprawdę jest inny niż poprzednie lata. Miejmy nadzieję, że za niedługo się kończy i ten 2013 okaże się lepszy, "łaskawszy". Nie trać nadziei, bo musi się w końcu udać:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was wszystkie:) J55j555 nie ma za co Bardzo dziękuję za pozdrowienia i buziaki:) Fifi posyła Ci duużo kopniaczków :D Olciu no rzeczywiście poród zbliża się wielkimi krokami. Ja jutro zaczynam zajęcia w szkole rodzenia:) Mi jeszcze parę rzeczy brakuje. Przede wszystkim butelek nie mam, dla mnie rzeczy do szpitala. A wózek zdecydowaliśmy z mężem, że kupimy dopiero jak już Filipek się urodzi. No i pościel muszę zamówić. Poza tym to już chyba by było wszystko:) Pogłaskaj Dawidka ode mnie:) I jak rozmawiasz z Motylkiem przez telefon, to powiedz, żeby się do Nas odezwała, bo pusto tu bez Niej:( Dentist27 to trzymamy kciuki, żeby kolokwia poszły "jak z płatka" ;) A w grudniu albo z początkiem stycznia czekamy na dwie krechy:) Qociakwawa no to teraz czekamy a potem zamiast testów na owulkę, bierz w obroty te ciążowe:) WaitingForAMiracle dziękuję, że pytasz co u mnie i Filipa:) Ogólnie ok, kopie sobie, rozpycha się, ale jak tylko kiwnę głową mężowi, żeby zobaczył co On tam wyprawia i mąż się pyta "Co? Kopie?" to Fifi od razu zastyga w bezruchu jakby chciał na złość zrobić tatusiowi:P Czuję się dobrze, tylko wczoraj byliśmy z mężem na spacerze, było wszystko ok. A jak wróciliśmy to tak mnie głowa rozbolała, że myślałam, że mi ją rozsadzi od środka. Zmierzyłam ciśnienie i miałam 150/98, a ja mam zawsze 120/80... Potem za jakieś 15minut znowu zmierzyłam i miałam już 110/78. Nie wiem skąd te skoki. W nocy też spać nie umiałam. Zasnęłam jakoś nad ranem. I wstałam dzisiaj o 9 dopiero. Mierzyłam dzisiaj ciśnienie i mam 125/74. Mam nadzieję, że tak zostanie, a to był tylko jednorazowy skok. A co tam u Ciebie? Jak samopoczucie? Buziaki dla Ciebie Mycha1977 bardzo mi przykro, że lekarz tak Ci powiedział:( A nie powiedział o co mu konkretnie chodzi? I czemu masz dopiero za miesiąc iść do niego? Trzymam kciuki za Ciebie Kochana i mam nadzieję, że jakoś wszystko się ułoży Beatko Słonko jak się dzisiaj czujesz? Pomiziaj Fasolinkę ode mnie:) Dorcia, Asmana, Motylek, Milenka, Izi, Madzia i reszta Dziewczyn co u Was? Lena jak przygotowania do Waszego Wielkiego Dnia? Kiedy dokładnie masz Ślub:)? -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
WIKULA ja miałam prenatalne u dr Kozy w 22tyg i wtedy dostałam też płytę CD z filmem:) A płeć poznałam ok 18tyg dopiero, a prenatalne to tylko potwierdziły:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ja też się zgłaszam:) Dorciu no to trzymam kciuki, żeby się udało. I z Dzidzią i z pracą dla Ciebie i męża:) Asmana dobrze, że się odezwałaś:) Co tam u Ciebie Kochana? Beatko może to ciśnienie spowodowane było pogodą i ogólnie złym samopoczuciem? Mnie wczoraj brzuch bolał. W sumie nie wiedziałam z czego, ale dzisiaj już jest trochę lepiej:) Pomiziaj brzusio z Fasolinką ode mnie:) Reszta Dziewczyn bez zmiennie trzymam kciuki za staranka, za pozytywne testy:) Hanakali zrób Betę i wszystko się może wyjaśni. Reszta Dziewczyn Motylek, Olcia, Madzia odezwijcie się co u Was słychać? Jak Maleństwa:)? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9Tygodni ja już kiedyś pisałam, że czytałam artykuł w gazecie. Młode małżeństwo kupiło mieszkanie, poznali się na studiach, pobrali się, mieli dobre prace, mieszkanie no i do szczęścia brakowało jedynie dziecka. Zaczęli starania. Mijał miesiąc, drugi, kolejny, rok i nic. Dziewczyna już tak się nastawiała, że codziennie mierzyła temp., oglądała śluz. Jak tylko miała odpowiednią temp., i śluz od razu dzwoniła do męża (nawet potrafiła w czasie spotkania służbowego zadzwonić i go z niego wyciągnąć), że to już ten czas. Że teraz ma najbardziej płodny śluz, że tym razem na pewno się uda. I znowu nic. Powoli zaczęli rezygnować. Aż któregoś dnia już całkowicie odpuściła. Mąż już też nie czuł do niej żadnej czułości, czuł, że wszystko jest mechaniczne, na telefon. Zero przyjemności. Któregoś dnia wrócił z pracy i zobaczył żonę na drabinie, całą brudną z farby, bo malowała pokój. Podszedł do niej i zaczęli się "przytulać". Znowu poczuł, że żona jest seksowna, że wreszcie zrobili to z przyjemnością i z miłością. Następnej @ już nie doczekała, bo zaszła w ciążę. I wtedy dotarło do niej, że tylko jej psychika ją blokowała. A mężowi też nie pomogły ciągłe telefony i stawanie na posterunku na każde zawołanie. Mycha nie załamuj się. Wiem, że ostatnio pogoda też nie sprzyja i dostajemy jesiennej chandry ale jakoś musimy to wytrzymać. Izi nie martw się. Wiem, że niepokój Ci towarzyszy i długo będziesz go odczuwać, ale niestety tak już mamy po naszych traumatycznych przeżyciach nie łatwo się go pozbyć. Głowa do góry. Wom@n to życzę jutro spokojnej pracy:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9Tygodni wiem, że jest ciężko kiedy się starasz i nic z tego nie wychodzi. Ale nie martw się, bo to na pewno nie wina żołnierzyków, a pewnie raczej psychiki. Niestety tak to już jest, że ogromne znaczenie ma nasze nastawienie na całą sytuację. Wiem, że może pomyślisz, że łatwo się mówi, ale spróbuj odpuścić, nie myśleć. Wybierz się z mężem gdzieś do kina, potem zaplanuj jakąś romantyczną kolację przy świecach, nie myśl wtedy o tym, że się przytulasz tylko dlatego, żeby zajść w ciążę, bo to nie pomaga. Wyobraź sobie jakbyś to z mężem robiła po raz pierwszy, jakie to uczucie i wogóle. Ja też starałam się nie myśleć kategoriami muszę zajść w ciążę, musi się udać. Odsuwałam te myśli na bok, starałam się czymś zająć. No i się udało. Wierzę, że i Wam się uda. Tylko na prawdę, choć wydaje się czasami, że tak wiele musimy zrobić to w rzeczywistości okazuje się, że to tak niewiele. Trzymam kciuki. Gosia w takim razie kuruj się. Tylko ostrożnie z tabletkami, bo może jednak się udało:) Qociakwawa to czekamy na rezultaty testów:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny:) Melduję się dzisiaj na forum:) Ostatnio stwierdziłam, że coś nam "wymiera" to forum:( Cieszę się, że na razie nie przybywa więcej "Aniołkowych Mam", ale "te stare" jakoś ucichły:( Nie wiem czym to jest spowodowane. Czy nadmiarem pracy, czy może jakimiś innymi względami... Deminges, Dorcia, Asmana, Olcia, Motylek, Milenka, E-De, Hanakali, Izi, Lena_d, Madzia, Mycha, WaitingForAMiracle, Nanuoka, Gosia, Doris, 9_Mamo Aniołka, J55j555, Myszor, Annecka, NNowak, Martusiatusia, Klunia, Nini_Kwiecień, Też czekam na brak, majówka2013 i cała reszta Dziewczyn, o których PRZEPRASZAM, że zapomniałam odezwijcie się. Ja nie chcę, żeby to forum "wygasło" :( Naprawdę tylko dzięki Wam, Waszemu wsparciu i dzięki Waszym radom jestem teraz na tym etapie życia, na którym jestem i bardzo Wam za to DZIĘKUJĘ Ale nie ważne jest to czy jesteście w ciąży, czy się staracie czy czekacie na zielone światło, ważne żebyśmy zawsze mogły się wspierać i wzajemnie sobie pomagać. A jak Was tutaj nie ma to jakoś tak pusto i smutno:( Zawsze jak siadałam przed komputerem to z niecierpliwością czekałam na wiadomości, czasami nawet było kilka stron dziennie pisanych, a teraz... Oprócz Wom@n, qociakwawa i Beatce i paru innym osobą to nic się nie dzieje, nikt nic nie pisze. Proszę Was o jakiekolwiek wiadomości co u Was. Jak Wam się układa, jak się czujecie! Beatko Kochana kiedy masz następną wizytę u lekarza? Pomiziaj brzusio z Fasolinką ode mnie:) Buziaki dla Wszystkich -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koniecwrześnia gratuluję Synusia:) I dziękuję za opinię na temat szpitala, bo dzisiaj usłyszałam od jednej z pacjentek, która też jakiś czas temu tam rodziła, że na 12 położnych tylko 2 były super. A reszta pomimo "okazania wdzięczności" (trochę kasy w kopercie + jakieś kawy czy coś) to przy jej łóżku miały mówić, że jak boli to przecież musi boleć bo to w końcu jest poród. I trochę tą opinią się zmartwiłam :/ Jedni chwalą, inni nie bardzo. Ja mam termin na stycznia i mam jeszcze trochę czasu na wybór szpitala, ale nastawiłam się już wcześniej, że tam chcę rodzić i jakoś perspektywa teraz zmiany szpitala jakoś nie specjalnie mi się podoba... Mam nadzieję, że jednak trafię na "ten lepszy" personel. A mam jeszcze do Dziewczyn pytanie. Czy któraś z Was uczęszczała na zajęcia szkoły rodzenia do "FEMINY"? Jak oceniacie położną prowadzącą i wogóle jak Wam się zajęcia podobały? Z góry dziękuję za informacje na ten temat:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny:) Przepraszam, że się nie odzywałam, ale jakoś nic specjalnie się u mnie nie działo, a poza tym znowu mi internet nie chodził. Wczoraj chciałam napisać jak po wizycie, ale nie było połączenia z internetem, więc nie miałam jak. No więc byłam wczoraj na wizycie. U mnie wszystko ok. Szyjka twarda, zamknięta. Fifi już odwrócony jak do porodu, główką w dół. Waży 1kg100g, główka już ma 24 albo 27cm, teraz już dokładnie nie wiem. Będzie z Niego kawał Faceta i coraz bardziej martwię się jak urodzę, no ale nie ja pierwsza, nie ostatnia:) Za tydzień w środę zaczynam zajęcia w szkole rodzenia. Trwają 6tyg i jest 8 spotkań. Mój gin Nas wczoraj namówił i powiedział, że najwyższy czas się zdecydować:) Poza tym jak się Mały odwrócił to już mi nie uciska na jelita i mogę normalnie się wypróżnić, ale teraz znowu naciska na przeponę i mam takie bóle w klatce piersiowej czasami, że masakra. Albo czuję jakby mnie skóra piekła, ale to normalne, bo wczoraj lekarz mi mówił. Poza tym rosnę, rosnę, rosnę:) Też już się szybko męczę, ale jakoś jeszcze daję rady:) Motylku co u Ciebie Kochana? Tak długo się do nas nie odzywasz, że zaczynam się poważnie martwić:( Odezwij się Proszę do nas!!! Olcia super, że u Was wszystko ok:) Pogłaskaj Dawidka ode mnie:) Milenka no to teraz same dobre wieści:) Już chyba raczej mamy z górki mam nadzieję, i już wszystko musi być dobrze:) Ja wizytę mam 12listopada:) Madziu co u Ciebie? Jak się czujesz? Jak Malutka, wierci się:)? 9_Mamo Aniołka co u Ciebie? Jak się czujesz:)? Jak z Twoim Narzeczonym? Wszystko ok między Wami? Buziaki dla Ciebie Aniołek ja na Twoim miejscu poszłabym jeszcze dzisiaj na tą Betę. Reszta Dziewczyn wielkie dla Was, że pamiętacie i się pytacie o nas:) Trzymam bardzo mocno za Was kciuki, żeby w końcu dołączyłyście do Dwupaczków:) Beatko dla Ciebie i Fasolinki mega wielkie Kiedy masz wizytę? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Kobietki:) Jak Wasze humory dzisiaj? Jakieś konkretne plany na dzisiejszy dzień:D? Mnie Filip obudził przed 6 swoimi kopniakami. Mówię mu, że brzuch to nie boisko, a pępowina nie piłka, ale jakoś specjalnie się tym nie przejął... Jak już wstałam to On poszedł spać. Ach, typowy "samiec" rośnie, tylko, żeby Go nosić:P:P:P Lena tak się cieszę, że będziecie mieć Córcię:) Teraz tylko myśleć nad imieniem dla Królewny:) Myszor tak się cieszę, że w końcu się coś ruszyło. Mam nadzieję, że teraz to już tylko z górki będzie:) Izi ja te plamienia tak jak Ci pisałam miałam dwa razy. W odstępie chyba 2tygodni o ile mnie pamięć nie myli. A jak nie bierzesz nic na podtrzymanie to może jednak warto jakiegoś lekarza "zahaczyć" o receptę? Motylku bardzo mi przykro z powodu tych Twoich dolegliwości i problemów rodzinnych. Mam nadzieję, że jakoś szybko się ułoży. Jeśli masz ochotę się wygadać to pisz, na pewno Cię wysłuchamy, wesprzemy a może znajdziemy wspólnie jakieś rozwiązanie... Trzymaj się Kochana Now898 Ty pracusiu jeden. Normalnie ten Twój pracoholizm momentami mnie przeraża. A te godziny w których do nas piszesz, to ja już śnię chyba 10 sen z rzędu:) Ale dobrze, że do nas zaglądasz i jesteś w stałym kontakcie z nami:) Madziu imię bardzo ładne. Moja kuzynka tak ma na imię i super fajna Laska z niej:) Mówię i o charakterze i o wyglądzie:) A co do kasy to masz rację. Albo daje na Ciebie i Klaudię, albo idź do sądu i przez sąd wysądzisz to co Ci się należy:) Trzymaj się dzielnie:) Milenka biedactwo, może faktycznie malutki tak się ustawił, że gdzieś naciskał, gdzie nie powinien. Też mam 9 października wizytę tak jak Ty:) Już się doczekać nie mogę:) Trzymaj się Olcia ale już duży ten Synuś:) Super, że tak dobrze się czujesz:) Beatka mam nadzieję, że Twoje wymioty opuszczą Cię jak najszybciej. Pomiziaj Fasolinkę ode mnie:) Mycha dobrze, że trafiłaś na takiego dobrego specjalistę. Teraz tylko czekać aż się wszystko unormuje i dostaniecie zielone światełko:) Koniczynka nie załamuj się. Jeśli masz dwoje dzieci to może tylko tym razem tak się stało. Myśl pozytywnie. Jakoś się ułoży. Qociakwawa a miałam taką nadzieje, że to jednak nie @. No ale tak jak mówisz, następny cykl będzie Wasz:) Wom@n jak tylko będziesz robić test to pisz nam od razu jaki wynik, bo już się doczekać nie mogę:) Hanakali niestety tak już jest, że przed planowanym urlopem jest tyle pracy, że wszystko jest potrzebne na wczoraj. Ale tego lekarza lepiej odwiedź, dla własnego spokoju. WaitingForAMiracle wiem, że pragnienie Dziecka jest silne, ale ja jak zaszłam to w trakcie dni płodnych a po przytulankach z mężem wybraliśmy się na jeden dzień za miasto i wogóle nie myślałam o dziecku, ciąży. No i się udało. Takie niby nic a taki efekt przyniosło:) Dentist bardzo mi przykro. Wiem, że jest ciężko się pozbierać, ale musisz być dzielna dla siebie i męża. Dacie sobie we dwoje radę. Miłość wasza w tym Wam pomoże. Uwierz mi, że mi najbardziej w tym czasie właśnie mąż pomógł. Gdyby nie On pewnie, teraz też bym leczyła depresję. Ale przetrwaliśmy to razem. A co do starań to co lekarz to inna teoria. Ja poczekałam 3 cykle i się udało. Po 2 się już starałam, ale zaskoczyło po 3 dopiero. Jeśli będziesz gotowa psychicznie to się staraj:) Buziaki dla Wszystkich -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was Kochane Przepraszam, że się dzisiaj nie odezwałam, ale jakoś mi ten dzień przeleciał nawet nie wiem kiedy. U mnie po staremu, więc się nie rozpisuję :P Dla starających się mam dobrą radę. Odpuśćcie sobie "zaplanowane starania" a postawcie na spontaniczność. Wiem, że pomyślicie, że łatwo powiedzieć, ale to na prawdę pomaga:) Ja jak miałam się z mężem starać to na prawdę nie myślałam "musi się udać, muszę zajść w ciążę". Najczęściej było tak, że robiłam pyszną, ale lekką kolację, potem prysznic i seksowna bielizna ;) Oczywiście nie muszę dodawać, że na reakcję męża nie musiałam długo czekać:D Dla nich też jest ciężko się wyluzować, jak mają w podświadomości, że przytulamy się do nich tylko dlatego, że chcemy zajść w ciążę. Ja nie naciskałam na męża. Sama Go zachęcałam, a czasami to On mnie zachęcał:) Ale udało się, bo nie nastawialiśmy się na Dziecko. Tak po prostu byliśmy ze sobą, z miłości:) Trzymam za Was wszystkie kciuki, żeby się udało jak najszybciej tylko tak bez planowania;) Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna, ale zmęczona jestem, mężuś poszedł na noc, a ja idę się myć i spać:) Do jutra moje Kochane Dla Wszystkich wielkie -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izi a plamisz cały czas czy to było tylko jednorazowe? Nie możesz jechać do szpitala lub zadzwonić do jakiegoś lekarza? Ja w tej ciąży miałam dwa takie plamienia. Znalazłam plamy na bieliźnie, ale jak aplikowałam luteinę, bo to też było na początku (a luteinę miałam dopochwową) to palec miałam czysty. Lekarz mi nie powiedział z czego to było, ale przypuszczam, że mogłam mieć jakiegoś krwiaka, który pęknął i stąd te plamienia. Może u Ciebie jest tak samo. Nie myśl od razu o najgorszym. Wiem, że jest ciężko ale bądź dzielna, bo Dzidzia to też odczuwa. A jak możesz to podjedź gdzieś do lekarza na wszelki wypadek. Madziu przykre jet to co piszesz, ale skoro on ma czas na imprezowanie a nie interesuje się Tobą ani Twoją Córeczką to sama widzisz, że Twoja decyzja była jak najbardziej słuszna. Dobrze, że kopnęłaś go teraz w d... niż później miałabyś się męczyć z takim wielkim dzieciakiem. Bo niestety ale on nie dorósł do roli ojca. Wiem, że jest Ci ciężko i przykro, ale bądź dzielna dla Córci. A ja kopniaki też czułam najlepiej na plecach. Teraz czuje jak się wierci jak siedzę, ale tak mocno że aż mi brzuch wypina to właśnie wtedy jak leżę na plecach. Codziennie rano jak zaczyna kopać to witam się z Filipkiem:) pytam czy się wyspał, że go bardzo Kocham:) A na noc jak się umyję to mówię, że idziemy spać, bo na dworze jest już ciemno i to najwyższy czas:) Myśl nad imieniem dla Córci:) A jak z kasą od niego, daje Ci coś czy nie? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny:) Przepraszam, że się nie odzywałam, ale znowu coś mi internet szwankuje :/ Raz jest, raz go nie ma. Szlak mnie już z nim trafia. Muszę chyba zgłosić, że albo u nich coś się dzieje albo mi router siada :/ U mnie wszystko po staremu. Wypiłam cały syrop na zaparcia, ale nadal mam z tym problem:( Od dzisiaj jem 5 posiłków dziennie w małych ilościach o jednakowych godzinach. Może to pomoże. Za tydzień we wtorek jadę na wizytę. Już się nie mogę doczekać:) Filip nadal się wierci i rozpycha, więc jestem spokojniejsza, że z Nim wszystko ok:) A co u Was moje Kochane? 9_Mamo Aniołka bardzo się cieszę, że jest lepiej między Wami:) Oby tak dalej:) Wom@n mam nadzieję, że @ jednak nie zawita... Qociakwawa Ty to masz przeboje z tą @. Pojawia się i znika:P A może to nie @? Hanakali może wybierz się na wizytę do gina. Raz że skontrolujesz co i jak, a dwa powie Ci jak się wszystko "pogoiło". Motylku co u Ciebie? Czemu się znowu nie odzywasz? Jak po wizycie u diabetologa? Olcia jak się czujesz? Jak Dawidek? Beatko Słońce Ty Moje jak się czujesz? Mdłości i wymioty już Ci odpuściły czy nadal nie? Pomiziaj brzusio z Fasolinką ode mnie:) Dla całej reszty Dziewczyn wielkie Asmana, Dorcia odezwijcie się!!! Za starające się trzymam niezmiennie kciuki, żeby dwie krechy wyszły jak najszybciej. Myszorku napisz jak tam Wasze sprawy z in-vitro? Posuwa się coś do przodu czy nie? Martusiatusia co u Ciebie Kochana? Madzia jak się czujesz? Jak Malutka? -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marta gratuluję małego Skarba:) A powiedz mi jak jest z tym ZZO. Jak dostajesz przy porodzie to ile czasu potem musisz leżeć, czy możesz od razu wstać? Bo wiem, że jak dawają znieczulenie do kręgosłupa to 12h nie wolno się ruszać ani głowy dźwigać. Ale nie wiem czy to takie same znieczulenie jak przy porodzie czy inne. -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny:) Przepraszam, że się nie odzywałam, ale wczoraj miałam odwiedziny Koleżanki i potem jakoś mi czas zleciał:) Qociakwawa już się nie mogę doczekać tego października:) Wy testujecie, niektóre czekają na zielone światło, a ja 9 mam wizytę i wierzę, że dla każdej z nas będzie on miesiącem dobrych wiadomości:) Gosia7122 super, że @ się pojawiła, znaczy, że wszystko wraca do "normy". Mam nadzieję, że już wkrótce będziecie mogli zacząć starania:) Hanakali ja też uważam, że z tym psychologiem to dobry pomysł. Skoro nawet Twój Damian Cię namawia to powinnaś skorzystać z tego. Ale pamiętaj, że nic na siłę. Jeśli nie chcesz, nie czujesz takiej potrzeby, albo nie jesteś gotowa to się nie zmuszaj. Bo na siłę też nic to nie da, tak mi się wydaje. Trzymaj się Kochana Doris27 to teraz do lekarza po słabsze leki i mam nadzieję, że staranka będą jak najszybciej:) Wizytę masz tak samo jak ja:) Lebara przykro mi z powodu Twojej poprzedniej straty, a jednocześnie gratuluję kolejnej ciąży:) Beatka cieszę się, że u lekarza wszystko ok i, że słyszałaś serduszko:) A nie mówiłam, że będzie ok:P Pomiziaj brzusio z Fasolinką ode mnie:) Madzia nie martw się wagą. Może faktycznie stres tak na Ciebie wpływa. Czujesz ruchy, więc z Córcią na pewno jest wszystko ok. Kiedy masz następną wizytę u lekarza? Lena_D ale ten czas leci, już tydzień u Ciebie:) Super, że wszystko ok:) A przygotowania do ślubu rzeczywiście są bardzo zajmujące i męczące. Super jest jak wszystko idzie tak jak sobie zaplanowaliśmy, ale jak gdzieś są jakieś "schody" to wiem, że są też niepotrzebne nerwy i stres czy na pewno wszystko wyjdzie tak jak potrzeba. Ale najważniejsi w tym dniu jesteście Wy i tylko to się liczy:) Milenka no takie usg na płycie to pamiątka na całe życie:) Ja też mam film nagrany z poprzedniej wizyty:) Miałam prenatalne 3D i parę razy przełączał na 4D, żebyśmy buzinkę Filipka widzieli, ale On wtedy robił "kukuk" i zobaczyliśmy tylko nosek:) Ale wrażenia niesamowite i przeżycie niedoopisania:) WaitingForAMiracle super, że u mężusia żołnierzyki są ok:) Już się tak nie przejmuj, będzie wszystko ok:) Wom@n faktycznie może za wcześnie na test. Musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Nie trać nadziei. Izi27 nie martw się bólem brzucha, bo na pewno się naciąga wszystko. Przecież Maleństwo rośnie i potrzebuje coraz więcej miejsca:) Potem napisz nam jak będziesz "po szpitalu" 9_Mamo Aniołka mam nadzieję, że sprawy wrócą u Was do normy:) Trzymam kciuki:) A Filipek kopie, raz mocniej, raz słabiej. We środę się trochę wystraszyłam, bo nie chciał kopać. Jak siedziałam pochylona do przodu to czułam, że się przewraca i wogóle. Ale jak się położyłam to nie kopał i się strasznie bałam. Ale wczoraj w ciągu dnia jak leżałam to znowu zaczął mi zapodawać "kopniaczki-wypychaczki" i aż mi ulżyło:) Dorcia, Asmana odezwijcie się do nas!!!! Motylku czemu zamilkłaś? Mam nadzieję, że u Ciebie jest wszystko ok. Napisz do nas!!! Olcia jak tam ostatnie zajęcia na szkole rodzenia? Jak Dawidek:)? Dla reszty Dziewczyn -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wrzesień tuż tuż to gratuluję Ci z całego :) W sumie to dobrze, że tak szybko Ci poszło bez znieczulenia:) Buziaki dla Ciebie i dla Maleństwa -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu to daj znać co z Siostrą jak będzie po wizycie. A jeśli chodzi o smsa to mogłaś mu nic nie pisać, bo pokazujesz, że o nim myślisz, że Ci zależy,a on i tak to olewa. Nie ma sensu marnować sobie czasu na niego. Chodzisz jeszcze na zajęcia do tej szkoły co się zapisałaś? Może tam kogoś poznasz, a jak nie to poczekaj a szczęście samo się do Ciebie uśmiechnie. Ale nie pisz więcej do niego, bo wierz mi, że naprawdę nie warto. Szkoda czasu na niego. Trzymaj się Kochana. Buziaki dla Ciebie i Córci -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu wiem, że jest Ci ciężko, ale musisz być silna dla Córci. Najważniejsze, że czujesz się ok, że Malutka taka ruchliwa. A najfajniejsze kopniaczki jeszcze przed Tobą:) Głowa do góry Kochana. Musi być dobrze. A skoro on się taki okazał to lepiej, że teraz go zostawiłaś niż później miałabyś płakać przez niego, a Córcia by się temu miała przyglądać. Z pomocą rodziców dasz sobie radę Madziu, bo jesteś silną osobą:) A jak sytuacja z Twoją Siostrą i jej ciążą? Jest wszystko ok? Jest w domu czy nadal w szpitalu? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olciu, Motylku, Milenko mam do Was pytanie. Ja mam straszne zaparcia teraz. Do ubikacji chodzę średnio raz na 2 dni :/ Piję mleko, kefiry, jogurty, jem różne owoce (śliwek niecierpię, więc nie jem), ale jabłka i inne, ale nic a nic mi to nie daje Już sama nie wiem co robić, a od ostatniej wizyty, jak jeszcze było wszystko ok, mija dzisiaj 2 tyg, a mi już z powodu tych zatwardzeń przybyło 3kg :/ Jak macie jakieś sprawdzone sposoby, albo wiecie jakie leki można na to brać to proszę pomóżcie!!! W tamtym wpisie zjadło mi liczby:P -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczynki:) Odmedowuje się:) U mnie teraz super słoneczko świeci i nawet ciepło na dworze:) Muszę mężusia zagonić dzisiaj na jakiś spacer:) Trzeba korzystać póki pogoda dopisuje:) Motylku co u Ciebie? Czemu się nie odzywasz? Jak się czujesz Kochana? Jak cukier? Olcia jak tam zajęcia w szkole rodzenia? No i jak Dawidek:)? Madziu co u Ciebie? Mam nadzieję, że w końcu dopadniesz jakiegoś kompa w domu i się do nas odezwiesz:) Pewno kopniaczki Córci coraz bardziej czujesz:) 9_Mamo Aniołka bardzo mi przykro, że nie umiecie się ze sobą porozumieć:( Ale może właśnie wspólna szczera rozmowa a potem ewentualnie terapia by Wam pomogła? Musielibyście siąść razem na spokojnie porozmawiać o Waszym związku, o uczuciach, o tym jak dalej widzicie Waszą przyszłość. Nie wspominać na razie o Dziecku, tylko dojść do kompromisu odnośnie Waszych relacji. Bo wydaje mi się, że na dłuższą metę ta sytuacja jest nie do wytrzymania, nie można być ze sobą a jednocześnie jak dwoje obcych ludzi się mijać, bo to nikomu nie wychodzi na dobre. Jeśli postanowicie "zawalczyć" o ten związek to może wtedy Wam pomoże jakiś terapeuta znaleźć przyczynę dlaczego tak się dzieje, dlaczego oddalacie się od siebie, ale pomoże też poznać znowu siebie na nowo. Trzymaj się Kochana I pisz jak tylko będziesz chciała się wygadać, wyżalić, albo pochwalić, że jest ok:) Hanakali musisz uzbroić się w cierpliwość z tą @. Organizm musi wrócić do normy, a jak dostaniesz to już kolejny krok do przodu. Wiem, że jest ciężko jak się chce, a tu trzeba czekać, ale pomyśl sobie, że te czekanie będziesz mieć wkrótce wynagrodzone a zobaczysz, że szybciej czas zleci:) Doris napisz nam jak wyniki wyszły. Dziękuję za pomizianie:) Filipek posyła Ci "kopniaczki-wypychaczki":P Bo jak kopie to mi brzuch wypina w każdą możliwą stronę:P Martusiatusia wiem, że wiele Cię to kosztowało, ale super, że masz teraz takie podejście do tego. Ja też zawsze wolę się pozytywnie rozczarować, niż potem płakać, że znowu się coś nie uda, albo nie udało... Myszor najgorsze jest czekanie na telefon. Czekasz na niego jak na zbawienie a on milczy. Ale masz rację, jeśli nie zadzwonią to ja też wcześniej bym sama zadzwoniła, żeby wiedzieć na czym się stoi. Jeśli będziesz coś wiedzieć to napisz nam:) Też czekam na brak biedactwo. Teraz z tymi przeziębieniami to nie ma żartów. Kuruj się, żebyś jednak nie musiała brać tego antybiotyku. Widzisz jak ten czas zleciał. Jak już się skończy I trymestr to już potem jest z górki:) Wom@n, qociakwawa mam nadzieję, że wkrótce dołączycie do nas dwupaczków:) Trzymam kciuki najmocniej jak się da:) Beatko trzymam kciuki, żeby na wizycie było wszystko ok:) Ale przy takich dolegliwościach nie ma innej opcji:P A te wymioty jak są takie męczące to może faktycznie poproś o jakiś syrop albo coś, żebyś nie musiała się męczyć:) Pomiziaj Fasolinkę w brzusio ode mnie Milenka super, że szczęśliwie wróciliście do Belgii. Jak to mówią wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:) To super, że Mały taki ruchliwy:) Qociakwawa nie wiem czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że kiedyś któraś z Dziewczyn na forum mówiła, że może coś takiego się dziać przy zagnieżdżaniu jajeczka o ile dobrze pamiętam, ale nie chcę też Cię wprowadzać w błąd. W te "klocki" to Dorcia38 była dobrze obryta:) Cukinia22 jak tam Maleństwo się chowa? Zdrowa jest:)? Całuski dla Ciebie i dla Milenki Olciu, Motylku, Milenko mam do Was pytanie. Ja mam straszne zaparcia teraz. Do ubikacji chodzę średnio raz na dni :/ Piję mleko, kefiry, jogurty, jem różne owoce (śliwek niecierpię, więc nie jem), ale jabłka i inne, ale nic a nic mi to nie daje:( Już sama nie wiem co robić, a od ostatniej wizyty, jak jeszcze było wszystko ok, mija dzisiaj tyg, a mi już z powodu tych zatwardzeń przybyło kg :/ Jak macie jakieś sprawdzone sposoby, albo wiecie jakie leki można na to brać to proszę pomóżcie!!! Dla reszty Dziewczyn buziaki Od Filipka kopniaczki:D Dorciu ja miałam w pierwszej ciąży tak, że okres miałam 14.10, potem w listopadzie nie było i nie było, a ja miałam straszne wymioty, testy nic nie pokazywały, dopiero pozytywny wyszedł 26.11... A wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jest coś takiego jak Beta HCG z krwi, bo bym pewno wcześniej zrobiła, ale nie wiedziałam... Napisz nam co u Ciebie. I czy wybierasz się na Betę. Trzymam kciuki -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
IwonaAAa bardzo Ci dziękuję Mam nadzieję, że pomoże ten Colon C:) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Megisu78 gratuluję!! I życzę szybkiego powrotu do "siebie" po cc:) Dziewczyny mam do Was pytanie. Mam straszne zaparcia i już nie wiem jak sama sobie z tym radzić. Żadne owoce na mnie nie działają, mleko, maślanki itp. też bez rezultatów. Piłam też koper, ale też nic. Czy macie jakieś wypróbowane metody albo jakieś leki, które kobieta w ciąży może zażywać na tego typu dolegliwości? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was Kochane:) U mnie na razie odpukać ok, podbrzusze lekko pobolewa, ale to chyba z tego, że wszystko się rozciąga... Ból szyjki póki co minął. Mam nadzieję, że już nie wróci. Staram się dużo odpoczywać. Filip coraz bardziej daje znać o sobie;) W nocy z soboty na niedzielę dał czadu. Zaczął kopać o 2 a skończył o 5 rano. Masakra, brzuch mi się wypychał w każdą możliwą stronę, aż mąż się obudził i śmiał:) Ale mogę mieć więcej takich nocy, bylebym tylko wiedziała, że z Nim będzie wszystko dobrze:) Beatko Biedactwo moje. Pewno to dlatego, że mężusiowi się urlop skończył :P Ale jeszcze 2 dni i masz wizytę, więc jak będziesz dłużej odpoczywać to szybciej Ci czas zleci:) Pomiziaj brzusio z Fasolinką ode mnie Za starające się trzymam mocno kciuki Qociakwawa dziękuję za pamięć Myślałam, że z takim przeziębieniem posiedzisz dłużej na L4. Ale mam nadzieję, że dasz radę:) Dla Dwupaczków Wielkie 9_Mamo Aniołka jak sytuacja u Was? Jest po weekendzie, jest coś lepiej czy nadal bez zmian? Madziu jak tylko będziesz mieć dostęp do internetu to się odezwij Kochana co u Ciebie, jak się czujesz i kiedy masz wizytę? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9_Mamo Aniołka Ty nas nie zanudzasz swoimi problemami, bo my jesteśmy po to, żeby wzajemnie się wspierać i się pocieszać:) Nie myśl, że tylko Ty jesteś winna temu, że Wam się nie układa... Pamiętaj, że jeśli już to wina zawsze leży po dwóch stronach... Fakt jest taki, że strata dziecka bardzo zmienia każdego, nie tylko nas, kobiety, niedoszłe matki, ale również mężczyzn, kto wie, czy nawet bardziej nie ich niż nas same. A może spróbowalibyście się razem wybrać na jakąś terapię? Może jest Wam potrzebne takie spojrzenie kogoś obcego, kto jest całkowicie z boku i Wam pomoże wyjść z tej całej sytuacji... Trzymam kciuki Kochana za Was i mam nadzieję, że w końcu zacznie się między Wami układać Dorciu strasznie Ci kibicuję, żebyś jutro zobaczyła dwie piękne krechy na teście:) Hanakali super, że masz takie podejście:) Mam nadzieję, że jak najszybciej przyjdzie ta @ i potem już będzie z górki;) A mnie ta szyjka nadal pobolewała, więc zadzwoniłam do mojego gina, powiedział, że mam wziąć no-spe, na noc jeszcze raz i dużo leżeć. Miałam wizytę 10dni temu i On (zresztą ja też) pamięta, że wszystko było ok, ale gdyby mnie przed weekend nadal bolało i nic nie przechodziło to mam dzwonić do niego, chyba że On nie będzie mógł odebrać lub ja nie będę umiała się dodzwonić to mam jechać do niego do kliniki (tam gdzie będę rodzić) na kontrolę. Tak bardzo się boję Dziewczyny:( Tyle czasu było dobrze, a tu znowu coś się dzieje i znowu strach:( Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i mi przejdzie:( Boję się o Filipka strasznie:(