

asia1004
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asia1004
-
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu super, że jest wszystko ok:) Bardzo się cieszę:)!!! E-de no to wszystkiego najlepszego:) Sto lat, spełnienia marzeń i obyś wreszcie mogła się cieszyć ślicznym Bobaskiem pod serduszkiem. Buziaki dla Ciebie -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beatko cóż za wspaniała wiadomość!!!!!!!:D:D:D:D Boże gratuluję z całego serca Kochana -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was Dziewczyny:) Przepraszam, że w piątek się nie odzywałam, ale miałam zwariowany dzień, w sobotę też i dopiero teraz mam chwilę, żeby Wam odpisać:) Już nadrabiam zaległości i odpisuję na posty:P Madziu jak tam Twoje wyniki moczu wyszły? Już jutro Twoja wizyta, cieszysz się? Na którą masz wizytę? Ja jutro idę na na morfologię, mocz i tą nieszczęsną dwugodzinną glukozę :/ Więc rano będę dopiero ok 10;) Jak tam sytuacja z narzeczonym? Malutka zaczyna już kopać;)? Buziaki Now898 przykre to, że Ci którzy pragną Maleństwa czasami mają z tym ogromne problemy, a Ci co nie chcą dziecka albo "nie są na to gotowi" nie mają z tym najmniejszego problemu... Jeszcze koleżanka dzwoni do Ciebie z takimi żalami. Ach szkoda słów... Sylwia_4363 przykro, że musiałaś do nas dołączyć:( Jest nas co raz więcej:( Jakie to niesprawiedliwe:( Ale bardzo się cieszę, że znowu Wam się udało:) Musisz być dobrej myśli, na pewno będzie wszystko ok:) Wierzę w to:) Milenka cieszę się, że wszystko ok:) No i super, że możesz jechać do Polski:) Szczęśliwej podróży Wam życzę:) Hanakali bardzo się cieszę, że u Ciebie powoli zaczyna wszystko wracać do normy:) Zakupy jak najbardziej nadają się na poprawę humoru:) WaitingForAMiracle mam nadzieję, że z żołnierzykami też będzie ok:) I w końcu się uda i będziesz miała ślicznego Bobaska pod serduszkiem:) Ja też miałam gorszy dzień na mój termin porodu, który był na 22 lipca:( Ale modlitwa i znicz pod krzyżem mi pomogły:) Qociakwawa życzę Ci abyś wytrwała w postanowieniu o tym, żeby nie myśleć o "Bobofrucie:D" i żebyś zaskoczyła, może nawet i na Święta będziesz mieć prezent:D Nanuoka Boże Kochana nawet nie wiem co mam Ci napisać...:( Napisz jutro jak po wizycie u lekarza. Nie myśl, że jesteś gorsza od tych, co już mają dzieci, bo to nieprawda!!! Napisz do nas Kochana jak tylko będziesz chciała się wyżalić albo po prostu porozmawiać. Jestem z Tobą całym sercem. Trzymaj się. Beatko co u Ciebie? Motylek. Olcia, Lena reszta Dziewczyn jak się czujecie? 9_Mamo Aniołka jak z Narzeczonym? Wszystkim miłego wieczoru i buziaki -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu ja na piersiach rozstępów nie mam, ale na brzuchu tak :/ Ja nie smaruję się żadnymi balsamami na rozstępy, bo u mnie to nie zdało egzaminu, za to smaruję się codziennie zwykłą oliwką dla niemowląt. Mam z Bambino i jestem zadowolona. Smaruję się na noc, żeby nie plamić ubrań na dzień. I tak są i tak są, tylko po ciąży podobno szybciej znikają lub bledną:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9_Mamo Aniołka no pamiętam o rozwalonym telefonie, ale myślałam, że ma drugi na zapas, skoro zdecydował ten rozbić... Mam nadzieję, że wyjdziecie na prostą:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asmana ale nam absolutnie forum nie zaśmiecasz. Nawet tak nie myśl. Jesteśmy ciekawe co się u Ciebie dzieje. Super, że z mężem tak Wam się układa:) A co do Dziewczyn to faktycznie wczas wstawają, ale każdy z nas to musiał przejść. A z mamą to bez zmian. Nadal kontakty prawie zerowe. Odwiedziła mnie w sumie chyba 2-3 razy ale tylko z awanturą, nawet nie zapytała jak się czuje, czy z Maleństwem wszystko ok. Nie wie, że będzie miała kolejnego wnuka. I ode mnie się raczej tego nie dowie. 9_Mamo Aniołka nic nie szkodzi, że wcześniej nie odpisałaś:) Dobrze, że znajomi Cię odwiedzili:) Fajnie, że w końcu Cię przytulił:) A tego smsa mu wysłałaś tak jak Ci Motylek podpowiedziała? Buziaki dla Ciebie Motylku strasznie mi Ciebie szkoda z Tymi infekcjami. Co do aktywności Natalki to nie jest tak, że Filip mnie strasznie kopie, ja czuję od środka na pewno mocniej niż mąż z zewnątrz. Wczoraj na przykład mocniej kopał, był bardziej aktywny, dzisiaj już nie za bardzo. Parę razy poczułam tylko takie łaskotanie i tyle. Mi wcześniej lekarz też powiedział, że mam łożysko na przedniej ścianie i ja też będę słabiej odczuwała ruchy z tego powodu. Teraz zapytam czy się coś zmieniło czy nadal jest to łożysko tak jak było. Daj Jej jeszcze trochę czasu:) Ja też zapytam lekarza od kiedy będę mogła poczuć już takie KONKRETNE ruchy... A mam do Ciebie pytanie odnośnie tygodni ciąży. Bo Ty jesteś "dalej" niż ja, i z tego co tak wiem, to już powinnaś mieć 7 miesiąc. Bo od 21-24 jest 6 miesiąc, a od 25-28 to 7 miesiąc. Czy Ty jakoś inaczej liczysz? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asmana uduszę Cię, że tak milczysz:(:(:( Co u Ciebie? Jak Dziewczyny? Pisz do nas proszę!!!!! Dorciu odezwij się!!! Jak się mają sprawy z pracą u Was? Jak starania? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosiu musi być ok:) Z całego serca tego Tobie życzę i innym starającym się Dziewczynom:) Ambaje83 ja też myślę, że musisz ich w końcu zostawić na dłuższą chwilę:P Super, że masz takie podejście, bo to bardzo ważne:) Milenka super, że mały taki aktywny. A o skurczach to niestety nic Ci nie powiem, ale może jednak to nie to co myślisz i będzie wszystko ok:)? Napisz nam potem co lekarz mówił. Buziaki dla Małego i dla Ciebie 9_Mamo Aniołka czemu się nie odzywasz? Jesteś w pracy? Jeśli tak to jak wrócisz to się odezwij do nas:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9_Mamo Aniołka a jak u Ciebie sprawy z narzeczonym się mają? Wczoraj jak wrócił z pracy to też był zmęczony? Hanakali jak Ty się czujesz? Gosia co tam u Ciebie? -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Dziewczyny :) Już nadrabiam wczorajsze popołudniowe zaległości i odpisuję:) Madzia myślę, że Twój kuzyn nie znajdzie sobie innego kolegi i za parę dni znowu przyjdzie po Twojego Narzeczonego... Nie chcę krakać, ale sama to kiedyś przerabiałam:( A szkoła jeśli nie dasz rady to zawsze możesz zrezygnować:) Twoje samopoczucie i Dzidzia są najważniejsze:) Buziaki dla Ciebie i Córeczki Now898 to jak będziesz miała wszystkie badania to idź jak najszybciej na wizytę i daj nam znać co i jak:) Buźki Ambaje83 bardzo mi przykro, że znowu ktoś do nas dołącza:( Prawda jest taka, że nie rozumiem lekarza z pogotowia, który Cię zwyzywał. Czysty konował i tyle... Po trzecim cyklu od zabiegu można się już starać o Maleństwo, oczywiście wcześniej kontrola u gina czy jest wszystko ok i najważniejsza sprawa czy jesteśmy gotowe psychicznie. Więc nie obwiniaj się, że przez to, że nie poczekałaś pół roku straciłaś drugie Maleństwo bo to nie prawda. Jeśli chodzi o konflikt serologiczny to w dzisiejszych czasach z tego co wiem, oni tak jak u Ciebie po pierwszym porodzie powinni dać Ci od razu zastrzyk, żeby z drugą ciążą było wszystko ok. Od mojego męża bratowa urodziła pierwsze dziecko i od razu na porodówce dostała ten zastrzyk. Choć na razie o drugie się nie starają. Jeśli chodzi o strach i o to czy tym razem będzie wszystko ok, to nikt nam niestety tego nie zagwarantuje:( Pozostaje nam tylko wierzyć, że zły los w końcu się od nas odwróci, i że tym razem będzie wszystko dobrze:) Trzymam kciuki, żeby się udało:) Motylku ach te cholerne infekcje:( Dobrze, że z Natalką wszystko jest ok:) Kiedy masz następną wizytę? Olcia to super, że jesteś taka zadowolona ze szkoły rodzenia:) Wiem, że to super sprawa, moja siostra też chodziła w pierwszej ciąży i też była zadowolona:) Zapytam teraz na wizycie jak będę lekarza o to czy mogę chodzić tam do niego do szpitala na szkołę, bo wiem, że jest dużo chętnych i czasami nawet z 2-3 miesięcznym wyprzedzeniem trzeba się zapisywać no i nie wiem czy jeszcze będzie miejsce... Now898 Kochana odezwij się po pracy:) Miłego dnia Myszor75 wiem, że to na pewno nie była łatwa decyzja, ale jak już wszystko jest tak daleko to lepiej chwilę poczekać:) Myślę, że decyzja była słuszna:) Ściskam Cię mocno Beatko jak będziesz miała chwilkę to zajrzyj do nas:) Asmana, Dorcia jeśli nas czytacie to odezwijcie się do nas!!!! Reszta Dziewczyn dla Was -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beatko ja wciąż wierzę, że jednak ta @ nie przyjdzie. Ja naprawdę na początku tej ciąży myślałam, że mi się @ zbliża, a jednak nie przyszła. Ale jeśli nie daj Boże się nie uda, to rozumiem decyzję o in vitro i całym sercem jestem z Wami Hanakali dobrze, że wracasz do pracy, bo przynajmniej nie będziesz już siedziała sama w domu. Jeśli będą jakieś pytania to powiedz, że nie jesteś gotowa, żeby o tym mówić, lub wygadaj się, jeśli jest Ci to potrzebne. Nie martw się, jakoś się ułoży. A cykle mogą być inne, albo tylko ten pierwszy będzie taki. Na razie musisz czekać, nic innego nie pozostaje. Motylku Biedactwo te infekcje są wstrętne, że nie dają Ci chwili spokoju:( Daj znać co po wizycie, a z Natalką na pewno będzie wszystko ok:) Gosia7122 bardzo się cieszę, że nie tracisz nadziei. Wszystko będzie dobrze i zostaniesz jeszcze mamusią:) Olciu napisz na kafe, bo ja FB nie mam i nie będę miała jak sprawdzić sprawozdania ze szkoły rodzenia:P Madzia ten Twój Kuzyn jest wart Twojego Narzeczonego!!! Kto to widział, żeby Tobą szarpał, podczas gdy Ty jesteś w ciąży.....???!!! Zastanów się nad tym wszystkim. A szkołę super, że zaczniesz. Może poznasz nowych ludzi, trochę się oderwiesz od szarej codzienności:) Marysia bardzo mi przykro, że dołączyłaś do naszego grona:( Co do tych 40% to nie brałabym tego aż tak bardzo na poważnie, bo jest dużo kobiet, które poroniły w domu, gdzie nie jest to nigdzie napisane ani odnotowane, i mnóstwo kobiet, które "poronią" przy @ i nawet nie wiedzą, że były jakiś bardzo krótki czas w ciąży. Mi lekarz w szpitalu powiedział 6 miesięcy, natomiast mój gin, powiedział, że 3 pełne cykle. No i po trzecim faktycznie się udało:) Ze strachem to Ci nic chyba nie pomoże. Ja mam go do dzisiaj, pomimo, że już zaczynam czuć coraz mocniejsze ruchy, to strach jest. Każdego dnia ten sam, i przed każdą wizytą. Niestety tego chyba się nie pozbędziemy do końca ciąży. Ja też czekam na brak cieszę, się, że to już 9tc:) Pisz do nas jak tylko będziesz mieć chwilę:) Lena jak się cieszę, że wszystko jest ok:) Teraz zostały przygotowania do Waszego Wielkiego Dnia:) Buziaki dla Wszystkich -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkich z rana:) Filipek posyła Ciociom kopniaczka:D Co tam u Was słychać? Qociakwawa robiłaś dzisiaj test? Asmana, Dorcia jak się do nas nie odezwiecie to normalnie wezmę pasa i wyszczelam po gołych tył.ach:P Motylku, Lenka, Olcia i cała reszta Dwupaczków jak się czujecie:)? Buziaki dla Was Madziu jak się dzisiaj czujesz? Co w końcu z Twoim narzeczonym? Beatko Kochana co u Ciebie? Jak humorek z rana? jakieś plany na dzisiaj ? WaitingForAMiracle zrób tak z ubrankami jak uważasz:) Jeśli czujesz, że to Ci pomoże to zostaw je, zaglądaj czasami do nich:) Może to też jakaś forma wywołania najskrytszych marzeń:) Mocno trzymam kciuki, żeby za niedługo Ci się przydały Wom@n my tu wszystkie trzymamy kciuki, żeby w końcu się Wam udało:) I tak się stanie, prędzej czy później:) Zobaczysz Now z tą cytryną to nie wiedziałam:) Ale dzięki za podsunięcie pomysłu, bo inaczej jak bym miała taki ulepek na czczo wypić to chyba bym tam zwymiotowała:( A z tymi badaniami ja Ci nie doradzę, bo nie miałam takich:( Kiedy masz iść na wizytę do lekarza? Jak wrócisz z pracy to odezwij się do nas:) Nanuoka, przepraszam, że tak napiszę, ale wydaje mi się, że może Twój R. na razie boi się jeszcze cieszyć... Na pewno na nim też jakieś piętno odcisnęło wcześniejsze poronienie i teraz też na pewno się boi i jednocześnie martwi. I to może w jakiś sposób go blokuje przed radością z Twojej ciąży. Mój mąż od początku teraz jak się dowiedziała, że jestem w ciąży to się ucieszył, ale już tego samego dnia zabronił mi robić cokolwiek. Z jednej strony strasznie się cieszył, a z drugiej strach pozostał. I teraz jak ja panikuję przed każdą wizytą to jemu już potem też się to udziela, i jak jesteśmy po wizycie i lekarz mówi, że jest ok, to widzę, że u niego też spada kamień z serca tak jak u mnie. Tak samo ostatnio w nocy strasznie mnie brzuch rozbolał, a to było po kłótni z moją mamą. Wystraszyłam się, że coś złego się dzieje. Obudziłam męża i powiedziałam mu o tym, i że jak do rana mi nie przejdzie to jedziemy rano do lekarza. Na szczęście po ok godzinie zaczęły ze mnie straszne gazy uchodzić, i chyba dlatego tak ten brzuch mnie bolał. Ale jak tylko mu powiedziałam, że coś mnie boli to nie spał tak długo, aż dopiero ja zasnęłam, bo się martwił o mnie i bał o Maleństwo. Więc z pozoru wydaje się, że oni są tacy gruboskórni, i że nic ich nie rusza, a w rzeczywistości są tak samo czuli i wrażliwi jak my:) Milenko biedactwo straszne, że już pół nocy nie przespałaś. Twój Synuś daje Ci popalić, ale z jednej strony to dobrze, bo wiesz, że jest wszystko dobrze:) 9_Mamo Aniołka bardzo przykre, że Twój M nie potrafi zrozumieć tego, że Ty potrzebujesz tak po prostu czułości, czasami chociaż pomilczenia z Nim, ale ze świadomością, że jest blisko Ciebie, że możesz na niego liczyć... To okropne:( Nie rozumiem Jego zachowania. Ty się Kochana nie zastanawiaj czy to jest Twoja wina, bo z tego co piszesz, to On się odsunął od Ciebie, On nie potrafi siąść i na spokojnie z Tobą porozmawiać o tym co się stało. A fakt jest faktem, i co się stało to się nie odstanie:( Sama nie wiem co Ci poradzić... Skoro nawet nie możesz Go prosić o przytulenie, bo On wychodzi z krzykiem z domu, trzaskając drzwiami i telefonem to dla mnie jest coś nie tak. On chyba sam ze sobą nie potrafi sobie poradzić i to jest Jego problem. Ale nie chce pokazać słabości, udając, że jest maczo i nic go nie rusza, a w głębi serca pewno wyje z bezsilności. Ale jak masz do Niego dotrzeć to ja już naprawdę nie wiem:( Ale pisz do nas i nie zamęczasz nas Swoimi problemami, bo po to tutaj jesteśmy:) Trzymaj się Kochana Dla Wszystkich ode mnie a od Filipka kopniaczki :D -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motylku ja dopiero za tydzień w poniedziałek idę na badanie. Ale wygląda to tak: idziesz na czczo na badanie poziomu cukru, potem dostajesz szklankę wody z glukozą (ja akurat mam glukozy 75mg) do wypicia i czekasz przy laboratorium 2h. Potem znowu Ci pobierają krew i określają poziom cukru właśnie po obciążeniu glukozą. Bo są inne normy na czczo a inne po obciążeniu i muszą sprawdzić czy się w nich mieścimy:) Tylko u mnie jest tak, że ja muszę przyjść ze swoją glukozą, kupić ją w aptece. Nie wiem jak jest u Ciebie. -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu kopnij go w d....!!!! Szkoda Twoich łez i nerwów na takiego gno.ka. Proszę Cię powiedz wreszcie temu STOP! Jeśli nie dla siebie to zrób to dla tego maleństwa, co go nosisz pod serduszkiem. -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Filipek przesyła Wam kopniaczki:D -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olciu to super, że jest wszystko ok:) A tej szkoły to Ci zazdroszczę trochę, bo my z mężem nadal nie zdecydowaliśmy. Ja bym chciała, ale mąż ma pracę na zmiany i niektóre zajęcia bym musiała sama być i sama dojeżdżać, a mamy tylko jedno auto, a mąż do pracy musi jechać... I takie to wszystko pogmatwane:( now898 Filipek ma dni, że wierci się jak na kołowrotku, a dzisiaj jakoś taki leniwy jest:P Ale jak tylko kopnie, to pośle Wam kopniaczki:P Lena to po wizycie koniecznie napisz co tam słychać u Waszego Skarba:) Milenka to super, że możesz przyjechać do Polski:) Ja glukozę będę robić w poniedziałek, bo we wtorek mam wizytę, żeby mieć aktualne wyniki. Buziaki dla Wszystkich -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9_Mamo Aniołka to bardzo przykre, że takie coś usłyszałaś od swojego Narzeczonego. Jak on mógł coś takiego do Ciebie powiedzieć? Normalnie ja bym chyba nie wytrzymała i albo bym mu wygarnęła wszystko co o nim myślę, albo by dostał ode mnie w twarz. Może niektóre z Was pomyślą, że jestem wredna albo złośliwa czy zła, ale ja nie potrafię tak odpuścić facetowi, kiedy widzę, że coś zaczyna się psuć a on udaje, że tego nie widzi i jeszcze na dodatek zrzuca winę na mnie. Bo wina jeśli już to zawsze leży po dwóch stronach. Może i jestem młoda, ale mój mąż, wie, że jak coś się zaczyna psuć między nami to ja nie odpuszczam i tak długo będę drążyć temat aż w końcu dojdziemy do tego co się dzieje, i znajdziemy jakiś wspólny kompromis. Ale jeżeli widzę, że mnie olewa i nie chce podjąć rozmowy to wygarniam mu to co mi leży na sercu, bo już taka jestem, że co w sercu to na języku. Niestety nie potrafię kłamać ani też udawać, że wszystko jest ok, kiedy widzę, że nie jest. Jestem z Tobą myślami i mam nadzieję, że w końcu On dorośnie do rozmowy z Tobą i przestanie uciekać i zamiatać sprawy pod dywan. I nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina, bo absolutnie tak nie jest!!!! -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
9_Mamo Aniołka a dziękuję, moje samopoczucie dobre:) Odwiedziła mnie Siostra, na kawę wpadła, pogadałyśmy sobie:) A jak u Ciebie i jak sprawy z Twoim Narzeczonym? Buziaki dla Ciebie Qociakwawa proszę Cię, nie wywołuj już wilka z lasu. Bo ja też myślałam, że mam objawy jak na @ a jednak się pogniewała, bo powiedziałam, że jej niecierpie i ma się na mnie obrazić no i odpuściła:P Z Tobą też tak będzie:) Myszor75 Kochana wiem, że jesteś między młotem a kowadłem. To trudna decyzja, ale myślę, że ja osobiście bym poczekała do już do tego in vitro. Wiem, że to finansowo dużo, ale ja już nie raz tutaj pisałam, że chęć posiadania Maleństwa nie ma ceny i każdą sumę bym wydała, żeby tylko było wszystko ok:) Trzymam strasznie mocno kciuki, żeby się udało Nanuoka ale Ty mnie wcale nie męczysz:) Po to tutaj jesteśmy, żeby sobie doradzać, wspierać się:) Wiesz co ja na pierwszej wizycie (9.05) miałam na usg tylko kropeczkę, potem za tydzień (15.05) miałam następną wizytę, to lekarz już stwierdził, że ciąża jest wewnątrzmaciczna, ale akcji serduszka jeszcze nie było widać, dopiero na trzeciej wizycie (28.05) było już serduszko i Maleństwo widać:) CRL wtedy miałam 1.16cm:) A jeśli chodzi o mojego lekarza, to On przyjmuje w Katowicach na ul. 1Maja. Oprócz tego pracuje w Prywatnym Szpitalu Położniczo-Ginekologicznym w Katowicach na ul. Łubinowej. Super facet:) Polecam Go w 200% :D Nazywa się dr. Krzysztof Koza. Motylku a jak Ty się czujesz:)? Natalka daje Ci popalić czy jeszcze nie aż tak bardzo? Beatko dla Ciebie też wielki buziaki Olcia co tam u Ciebie:)? Jak Dawidek:)? Mrtusiatusia to z czego nie masz @? Jesteś pewna, że to nie ciąża? Ile już masz dni od poprzedniej @? Tak czy tak trzymam kciuki, żeby w końcu się udało:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Dziewczyny:) Pobudka na śniadanie i herbatę / kawę / kakao / soczek:) Olciu no to pogratuluj córeczki:) Ale ją wymęczyli, jak od niedzieli tam leżała:( Masakra... Gosia7122 co lekarz powiedział na wizycie? Dziewczyny odzywajcie się!!! Asmana, Dorcia, Lena, Palandys, Wom@n, Beatko, Motylku, Natka i cała reszta, o której przepraszam, że zapomniałam co u Was? Buziaki dla Was -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Doris27 nie wiem czy przepisał to na "oko", bo to są tabletki dostępne bez recepty. Po za tym Dorcia wiem, że też je brała. Nie wiem jak teraz, ale wcześniej na pewno. A ja mam teraz takiego lekarza, że w 100% mam do niego zaufanie, czego nie mogę powiedzieć o mojej poprzedniej lekarce. Po za tym wiem, że naprawdę poprowadził tyle ciąż do końca szczęśliwie i nawet te, które były bardzo trudne przypadki On sobie poradził. Także jeśli ktoś będzie kiedyś potrzebował dobrego lekarza, to ja nie będę miała żadnych oporów, żeby Go polecić:) Dobrej nocy życzę Wszystkim:) Buziaki -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nanuoka zapomniałam jeszcze dodać najważniejsze. Miałam całkowity zakaz dźwigania czegokolwiek. Jedynie swoją torebkę mogłam nosić. Zresztą do dzisiaj mąż w domu sprząta, nie odkurzam, nie zmywam podłóg. Jedynie to puszczam pralkę, wyciągam pranie do miski a mąż bierze tą miskę i zanosi pod suszarkę albo na podwórko. Także myślę, że to naprawdę też ma duży wpływ na ciąże. Ale każdy oszczędza się na tyle na ile mu życie na to pozwala. Ja akurat nigdzie nie pracowałam jak zaszłam w ciążę, więc mogłam sobie pozwolić na siedzenie w domy i oszczędzanie się, choć wiem, że każdy ma inną sytuację. Będzie dobrze. Trzymam kciuki:) Madziu ja Cię doskonale rozumiem, że jesteś z nim już długo. Ale spójrz, że niektóre małżeństwa nawet z przeszło 20 letnim stażem a też kończą się rozwodem, rozstaniem. Ja absolutnie nie namawiam Cię, żebyś podjęła pochopną decyzję, ale pomyśl o swojej córeczce, o sobie. O tym co dla Was będzie dobre, żebyście w przyszłości były szczęśliwe. Tylko to sobie przemyśl. Czy jak on jest takie nieodpowiedzialny i skacze z kwiatka na kwiatek to myślę, że nawet jak się Córcia urodzi to zbyt wiele nie zmieni. Może się ucieszy na początku, będzie chciał oblać, że został ojcem, i znowu na parę dni zabaluje, a Ty będziesz w szpitalu sama. Ewentualnie z Twoimi rodzicami. Nie życzę Ci tego, ale sama wiesz jaki on jest. Z tego co już pisałaś to ja sądzę, że może tak być. Trzymaj się Kochana -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nanuoka ja ostatnią @ miałam 6.04, w ciąże zaszłam 21 lub 22.04, test wyszedł pozytywny 5.05. Od razu tego 5 dzwoniłam do gina, a wizytę miałam na 9.05. Według zapłodnienia był to gdzieś 2 tydzień, ale, że oni liczą od ostatniej @ więc wychodziło 4/5 tydzień. Od strzału dostałam luteinę 50mg z tego co pamiętam brałam na początku 3 razy dziennie po 2tabletki, potem ok 8-10tygodnia, bo już nie pamiętam za bardzo brałam 2 razy dziennie 2 tabletki, a przed odstawieniem przez od 3 tygodnie brałam tylko na noc 2 tabletki. Do tego też 3 razy dziennie ale 1 tabletkę brałam tego kwasu foliowego Acidum Folicum Richter 5mg i też schodziłam z dawkowaniem tak jak z Luteiną. I skończyłam brać w tym samym czasie co Luteinę. No i ten Acard 75mg, jedna dziennie rano i to się nie zmieniło do dnia dzisiejszego. Acard mi powiedział, że mi nie zaszkodzi no i żeby się skrzepy nie robiły. Ale nie robiłam żadnych badań na krzepliwość krwi czy coś w tym stylu. Po prostu mi kazał brać i biorę. Nie mam żadnych skutków ubocznych, nic mi po nim nie ma, jedynie to jak się utnę to wtedy mocniej krew leci, nic po za tym. No i jest dość tani, bo 60tabl, czyli na 2 miesiące wystarczy kosztuje ok 8zł. -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beatko Słońce Ty moje nie zapomniałam, tylko prasuje ubranka i na kompa wchodzę z doskoku:) Jeśli Cię uraziłam to PRZEPRASZAM Cię z całego serduszka!!!! Za to milion buziaków dla Ciebie ode mnie i Filipka E-de Kochana nie musisz czekać z pisaniem aż dołączysz do dwupaczków. Tak też do nas pisz, bo brakuje tutaj Ciebie Motylku bardzo się cieszę, że remont już zakończony:) To teraz łóżeczko jeszcze Wam zostało do kupienia czy już macie:)? Buziaczki dla Natalki Milenka Ty Biedactwo tam masz chore z tymi lekarzami... Normalnie aż brak słów. A mężem się nie przejmuj, pobuczy, pobuczy i przestania:) Szkoda tylko, że felga porysowana przyćmiła żonę w ciąży. Cóż, Faceci... Gosiu napisz nam proszę jak po wizycie, co lekarz powiedział. Reszta Dziewczyn -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was wszystkie moje Kochane Forumowiczki Hanakali to Twój Damian ma tylko dzień przede mną urodziny, bo ja mam 29 czerwca:) Jeśli chodzi o prezent na Twoje urodziny i imieniny Damiana to przecież możecie mieć spóźniony:) Musisz myśleć, że będzie ok, bo ja w to strasznie wierzę A jeśli nie na urodziny to tak jak napisałaś na Święta będziecie mieć najwspanialszy prezent:) Nanuoka nie ma za co:) Ja miałam jedno poronienie, zrobiłam na własną rękę toksoplazmozę, TSH, morfologię i mocz z tego co pamiętam. Miałam ok. Ale jak teraz zaszłam w ciążę to mój lekarz od razu dał mi Luteinę dopochwową, którą brałam do 15tc chyba z tego co pamiętam, mocniejszą dawkę kwasu foliowego, żeby Dzidzia prawidłowo się rozwijała, witaminy ja akurat brałam od początku Femibion i ten Acard na rozrzedzenie krwi, żeby skrzepy się nie robiły i nie powędrowały do Dzidziusia, i biorę go do dzisiaj. I odpukać jest na razie ok. Mam nadzieję, że tak zostanie, choć strach jest. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też było wszystko dobrze:) WaitingForAMiracle jedyny sposób to chyba zająć się czymś, żeby nie myśleć. Wiem, że tak jest ciężko, ale nie ma na to reguły. Każda inaczej sobie z tym radzi. Ale wierzę, że ci się uda:) I w końcu "zaskoczy" Fasoleczka:D Qociakwawa już nie krakaj z tą @, obrazi się na Ciebie i nie przyjdzie:D Zobaczysz:) Olciu bardzo się cieszę, że Dawidek taki ruchliwy:) Jak będziesz coś wiedzieć o Natalli to daj nam znać:) Motylku, Asmana, Dorcia, Martusiatusia, Paladynt, Natka i reszta Dziewczyn odezwijcie się!!!!!!!! Brakuje tu Was!!! Miłego dnia wszystkim. Buziaki a dla dwupaczków podwójne -
Kolejna ciąża po poronieniu
asia1004 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was w niedzielny dzień, choć pochmurny i deszczowy:) Słońce Moje bardzo mnie cieszy, że lekarz tam Cię pozytywnie nastawił. Musi być dobrze, inaczej być nie może. Ja od początku tej ciąży biorę Acard tabletki na rozrzedzenie krwi. Biorę do tej pory, choć to już 21t2dc. Może teraz jak będę miała wizytę 11.09 każe mi odstawić...? Na poprzedniej wizycie się śmiał, że jeszcze długo go pobiorę, choć myślę, że za długo też nie mogę, żeby przy porodzie nie daj Boże krwotoku nie dostać. Ale to oni są lekarzami i wiedzą co robią:) Musimy im zaufać i wierzyć, że będzie wszystko dobrze:) Trzymam kciuki:) Chybazwariuje nie trać jeszcze nadziei. Może jeszcze Dzidzia jest za mała, albo później się zagnieździła... Zrób Bete i czekaj na wynik. Napisz proszę coś więcej. Czy to Twoja pierwsza ciąża, czy już miałaś kiedyś problemy z ciążą... Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki, żeby było dobrze. 9_Mamo Aniołka to nie rozumiem za bardzo jak mógł pojechać na imieniny bez swojej Narzeczonej... Dla mnie to jest co najmniej dziwne. Skoro ma Narzeczoną (która wkrótce będzie jego żoną), to nawet w przypadku gdy Ona nie może to On powinien powiedzieć, że przyjedzie z Tobą kiedy indziej a nie jechać sam... Jodyna bardzo mnie to cieszy, że tak szybko udało Ci się zajść w ciążę. Moja znajoma też poroniła samoistnie i jej lekarz powiedział, że ma nawet nie czekać na pierwszą @ tylko od razu się starać no i też się udało:D Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze:) Odzywaj się do nas jak najczęściej:) Nnowak87 tak to już jest z Dzieciaczkami, że przez wakacje d.pcie im się rozwożą, a potem ciężko je okiełznać:P Ale na pewno dasz radę:D Zamiast pospać dłużej w niedzielę, póki jeszcze możesz przed szkołą Syna to z Ciebie taki ranny ptaszek:) Ja swój wypis ze szpitala schowałam głęboko w szafce w kalendarzu i nawet nie chcę go oglądać. A zdjęcia z USG nie mam ani jednego. A obraz, który widzieliśmy pierwszy raz z moim mężem (serduszko jeszcze biło) to była jak malutki groszek (5mm) i tak fajnie pulsowało. Ze szpitala mi nie pokazywali, a ja chyba bym nawet nie chciała oglądać. Ale każda inaczej to przeżywa. Madziu to będziesz dzień wcześniej spokojniej spała ode mnie:P Madziu nie obraź się, że to Ci napiszę, ale ja widzę, że Ty tkwisz w toksycznym związku bez przyszłości. Nie dość, że On robi z Tobą co chce, Ty za każdym razem czekasz z otwartymi ramionami na Niego, to On i tak nie wykazuje odrobiny zainteresowania. Bardzo mi Ciebie żal, bo boję się, żeby kiedyś nie było tak, że Ty będziesz płakać przez niego i Twoja córcia będzie to widziała. Myślę, że nie jest wart ani Ciebie ani tego, żeby być ojcem... A te pieniądze na życie to powinien dawać od początku. Bo traktuje Wasz dom jak hotel. Jak mu się przypomni to wróci się wyspać, pojeść i znowu w tany. A tak to nawet nie pamięta o tym, że ma Narzeczoną i Dziecko w drodze. Szok. Przemyśl ten związek Madziu i pomyśl czy chcesz takiej przyszłości dla swojej Córeczki. A co do kopania to w ciągu dnia coraz bardziej zaczynam odczuwać ruchy:) Wyczytałam gdzieś, że może to być czkawka, a niekiedy czuję już kopniaczki w ciągu dnia, bo tak to tylko wieczorem czułam. Mąż jeszcze nie czuje, ale ja już tak:) Hanakali myślę, że zrobiłaś wielki krok do przodu:) Chociaż fakt, że nie brałaś już tabletki. Wiem, że o tym marzysz z całego serca. Ja do męża w maju nie miałam żadnego prezentu, choć bardzo chciałam zrobić test i pokazać mu dwie kreski. W piątek powiedziałam mu: "Kochanie nie mam dla Ciebie żadnego prezentu:( Bardzo mi przykro, ale na pewno coś Ci kupię w przyszłym tygodniu). W sobotę były jego urodziny, rano nie umiałam spać, wstałam o 5.30. Poszłam zrobić test. Poczekałam chwilę, odwracam, patrzę a tam dwie kreski:) Choć druga słaba ale była. Zaraz męża obudziłam i mu pokazałam. Powiedział, że w życiu nie dostał wspanialszego prezentu. Mam nadzieję, że i z Tobą tak będzie. I ten prezent Twój urodzinowy, może być trochę spóźniony, ale będzie najwspanialszym na świecie Mycha1977 nie tylko Ty byłaś w szpitalu przed poronieniem kilka dni, bo ja byłam od 14.12 do 19.12 (wyszłam na własne żądanie) a wróciłam na zabieg już niestety 27.12, 28.12 miałam zabieg i popołudniu wyszłam do domu... Mam nadzieję, że szczęśliwie wróciliście do domu i że wakacje były udane:) Tak_jak_ja masz rację z tymi facetami. Każdy inny, a dotrzeć czasami ciężko do nich, choć ja nie mogę na swojego narzekać:) Neliii ja Ci niestety nie pomogę na temat tych badań, bo nawet nie robiłam badań na listeriozę (nie wiedziała, że takie coś w ogóle jest...) Myślę, że nawet zwykły lekarz rodzinny powinien Ci powiedzieć jaki masz wynik, na pewno się musi znać na tym. A za rodzinnego nie musisz płacić:) Napisz nam jak już będziesz coś więcej wiedzieć. Qociakwawa no to dobrze, że piersi Cię bolą:) Ile jeszcze do testowania zostało? 6dni? Buziaki Nanuoka przykro mi z powodu dwóch strat:( Robiłaś jakieś badania, żeby znaleźć przyczynę Twoich niepowodzeń? Jeśli chodzi o test to bardzo się cieszę, że zobaczyłaś dwie kreski:) Dzwoń jak najszybciej do swojego gina i umów się na wizytę. No i może porób jakieś badania. Nie chcę Cię straszyć, ale ja choć jestem po jednym poronieniu to strach w tej ciąży towarzyszy mi każdego dnia, tym bardziej, że u mnie pierwsze sygnały, że coś jest nie tak to było plamienie, więc teraz każda wizyta w toalecie to koszmar, a przed wizytą u lekarza to mam takiego stracha w oczach, że nawet obcy to zauważają... Ale co ciąża to inne odczucia, obawy. Trzeba być dobrej myśli, trzeba wierzyć, że będzie dobrze, bo każdego dnia staję przed lustrem i powtarzam do rosnącego brzuszka, że ja robię wszystko, żeby było dobrze, ale Synusiu musisz mi w tym troszeczkę pomóc, musisz rosnąć silny, zdrowy, serduszko masz mieć jak dzwon:) Będzie dobrze:) Napisz nam jak będziesz mieć wizytę:) I odzywaj się do nas:) Reszta Dziewczyn co u Was? Motylek, Olcia, Beatka, Dorcia, Asmana, Milenka, Natalla, Natka, Paladynt, Martusiatusia i reszta dziewczyn odezwijcie się!!!!! Buziaki dla Wszystkich