Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia0910

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kasia0910

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    I jeszcze jedno co chciałam Wam przekazać i tym samym przyznać rację Acolor. Barwnik na ustach widoczny jest około czwartego tygodnia od wykonania makijażu ust.
  2. kasia0910

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Witajcie dziewczyny Pisałam już wcześniej pytając tym samym co może być powodem krwawienia podczas wykonywania makijażu ust. Znalazłam informację, że osoby, które chorują na serce i zażywają tabletki rozrzedzające krew-nawet acard czy polocard powinne odstawić je przynajmniej tydzień wcześniej zanim wykona się makijaż ust. Nawet tabletki typu polopiryna S nie powinne być spożywane( ogólnie zawierające kwas acetylosalicylowy). Akurat tak było ze mną. Miałam robiony makijaż ust i już przy konturze leciała mi krew. Pani, która mi wykonywała makijaż, mówiła, że nie powinna lecieć krew. Usta wyszły mi ledwo co widoczne. Poszłam na korektę ust i kazałam wbić ciemniejszy barwnik-znów barwnik chwycił leciutko, ale jednak już widać efekt. Brwi miałam robione i chwyciły za pierwszym razem a z ustami się jeszcze muszę raz pomęczyć i odstawić acard.
  3. kasia0910

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Witam miesiąc temu zrobiłam makijaż permanentny ust, jednak jak zeszły strupki okazało się ,że jest niewidoczny. Poszłam na korektę ust w zeszłym tygodniu. Dziś już nie mam strupków, jednak kolor dalej jest niewidoczny.Dodam,że przy korekcie pani wbijała mi kolor ciemnej fuksji a mam ledwo co blady róż. Co może być powodem, że pigment mi nie chwycił nawet za drugim razem. Czy wam podczas makijażu też leciała krew z ust? Jaki pigment mam mieć wbity żeby chwycił kolor. Brwi też robiłam w zeszłym tygodniu i chwyciły a usta nawet po korekcie są blade.
×