Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kafe mocca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kafe mocca

  1. Ha.Smerfetka,też zapisałam sie do fryzjera:D, w następnym tygodniu,chcę zmienic na trochę ciemniejszy,nie wiem czy będę żałować czy nie, spróbuję;).Ciekawa jestem co wyjdzie,bo to jakaś inna metoda rozjaśniania niż wcześniej.
  2. tettka szkoda.myślalam,ze dojadę chociaż na chwilę ,byłaby okazja do spotkania.Ja zawsze mam problem i z m. i bez,może do 60siątki na coś się zdecyduję,na razie już nawet przestalam analizować i zastanawiać się co i jak.
  3. tettka-ze mną jest tak samo,nie wiem czy to charakter czy raczej jakiś próg wytrzymałości.Podejrzewam,ze gdyby mój m.przegiął w czymś czego kompletnie nie toleruję nie miałabym sentymentów,z Tobą pewnie byłoby podobnie.Masz może jakąś przesiadkę w mojej okolicy,moze udałoby się spotkać chociaż na trochę?
  4. Smerfetka w zeszłym roku kebab w tym miejscu bardzo się popsuł,jedynie surówki pozostały nadal świeże i bardzo dobre. Fajnie,że Ci się udało:D,jeżeli jest teraz dobrze,to nie daj się "przerobić",trzymaj się tego co postanowilaś. Ja nie wiem czego chcę:-o,niby dobrze,niby fajnie,ale czasami chciałabym mieć więcej wolności:D
  5. Caroline Ankietę wypełniłam, odbiegała od realiów lat 80siatych:D.Niektóre pytania kompletnie kosmiczne;),chyba jesteś młoda osobą,w tych czasach porody ,szkoda mówić,szczególnie w dużych klinikach. Powinnaś dodać pytanie o "prywatnym lekarzu"przy porodzie ,bo to wiązało się z dostępem do lekarstw znieczulających ,wtedy dolargan czy nawet "przyspieszaczy"typu oksytocyna-dobrze pamietam? tettka ja jadąc nad morze zywię się tylko owocami , wędzonymi rybami,nabiałem, i drożdzówkami z miejcowej piekarni-cukierni,mam jedą ulubioną,dosyć znaną na wschodnim wybrzeżumają sklepy w kilku miastach,smazalnie omijam dużym łukiem,wszystko ocieka tłuszczem,no i nigdy nie wiesz jaką rybę masz na talerzu:P. Na którą częśc wybrzeża jedziesz???? Nie zapomnij zabrać laptopa:D,moze napiszesz co jakis czas kilka słów;)
  6. tettka ,wiem,ze niedaleko,ale za krótko :(,nawet czasu nie miałam żeby zajrzec na kafe.
  7. Carolines wypełnie jeżeli wkleisz normalnie link;) Atina organizuj,nie czekaj,jeżeli się zgodził to postaw przed faktem i już:D smerfetka tez nie lubię zimy,dlatego nie chciałabym mieszkać w górach.Nad morzem już mieszkałam,nie podobało mi się poza sezonem,no i pamietam,ze bardzo często padało.Hiszpania,portugalia czy Włochy,jak najbardziej tak:D
  8. Smerfetka trzymam kciuki...... Atina też lubię upały,nie znoszę zimna i już teraz jak widzę pożniwowe bele siana cierpnie mi skóra.... zbliża się jesień Wróciłam ,było ekstra ,jestem zachwycona,krótko,ale intensywnie,codziennie po dwadzieścia km w górach,nóg prawie nie czuję,wieczorami zabiegi i inne atrakcje:D.Nawet nie pomyślałam,ze jestem zdolna do takiego wysiłku, bieżnia chyba pomogła:P
  9. Witaj kwiecień W dalekiej Skandynawi nie byłam:D.Mnie z kolei zaskoczył Paryż,syf śmieci wszędzie ,a wokól cmentarza Pere Lachaise pole psich kup,trzeba było nieźle się skupic,zeby w coś nie wdepnąć.Przy wieży tony papierków,poza jednym trawnikiem,którego pilnowała policja :D Jedynie wniektórych dzielnicach porządek i czysto,wiec w sumie podobnie jak u nas;). Smerfetka-odezwij się.. atina ,nigdy nie chodzimy na "bliskie" plaze,przemieszczamy się kilka nawet kilkanaście km dalej i spokój,mało ludzi,tylko tacy "sportowcy" jak my:D,mozna odpocząć ,posłuchać morza ,bez biegajacych nad głową ludzi.
  10. kwiecień;) Atina -to tylko styl wychowania,mój m.jest babińcowy:D,to ma swoje plusy ale też minusy,kawiarnie ,restauracje nie są mu obce, ale ...okresowo wybija z niego męski szowinizm,tępię regularnie:P,nie zawsze się udaje;). mrówka-plaża:),jak co roku. Bardzo lubię polskie morze,ale.......w tym roku odpuściliśmy.Od wielu lat poza ciasnymi pokojami nikt nie myśli o dodatkowych atrakcjach,jak jest pogoda nie ma problemu,ale gdy pada zaczyna się totalna nuda,brak jakiegokolwiek zaplecza,nie ma gdzie dobrze zjeść,nie ma prawie żadnych krytych obiektów sportowych.Jest np.tor rolkowy,ale nie ma rolek do wypożyczenia.Oczywiscie jak ktoś ma kupę pieniedzy to może spędzić urlop w hotelu I.Eris i ma wszystko w,ale większości ludzi po prostu na to nie stać.Przegladnęłam osrodki w górach i jestem w szoku,dużo fajnych propozycji ,warunki komfortowe w porównaniu z bałtyckimi i ceny przystępne.
  11. Atina ,nie ma się czym podniecać,wcześniej nic nie wymyślał,poza regularnym urlopem lub wyjazdami do restauracji,więc wszystko przed Tobą:D Cieszę się jak dziecko,zawsze chciałam na coś takiego się wybrac,szkoda tylko,ze tak krótko,ale lepiej to niż wcale:P
  12. Kilka słów na he.U mnie też upał,ale mam to gdzieś:D.Zauważyłam,ze ostatnio wszystko mi jedno jaka jest pogoda,zimno ciepło ,obojętne,zupełnie mnie nie rusza.PSM też nie widzę,nie słyszę,ale podobno tylko ja,bo domownicy uciekają i czekają:P..na lepsze czasy;) Gdzie reszta?? Smerfetka jak sytuacja?
  13. Smerfetka:D,odzyskujesz wolność,ja nadal nie wiem czego bym chciała:-o .Weekend u mnie romantycznie i trochę remontowo,m.postanowił co nieco zrobic w domu;),a w przyszłym tygodniu zaprosił mnie do spa,ma być relaksująco sportowo,no i trochę okładów i masaży na moje starcze ciało:P
  14. Smerfetka:D rozmaryn-każdy ma swój próg,dla jednego ktoś jest apodyktyczny , dla innego jeszcze nie:D.Nienawidzę jak ktoś mi cokolwiek narzuca,sama wobec partnera też staram sie być w porządku,hamuję się;),muszę miec dużo przestrzeni w związku. Oczywiście,że pieniądze niszczą,ale też kazdy może mieć swoje:D i wydawać jak chce ,zdecydowanie wolę taką opcję i na razie staram się jej trzymać:D
  15. Smerfetka ,cos w tym wszystkim jest.Przy tym miałaś przynajmniej luz,zresztą pozałatwiasz tak jak chcesz i bedzie w porządku.Nie znosze ograniczania,jak takiego wyczuję,momentalnie uciekam..wiec nie żałuj tamtego,musiałabyś chodzić przy nim jak szwajcarski zegarek:P
  16. Smerfetka taki skarb wypuscić:P Sama unikam związków z facetami z większą kasą,nie wiem,ale jakoś często tak jest,że despotyzm rosnie u mężczyzn wprost proprcjonalnie do ilosci pieniędzy .Niby są ok,ale z czasem coraz więcej wymagań .............brak luzu bardziej mnie męczy niż fochy m.:D
  17. Smerfetka, dobry pomysł,koszty utrzymania też wychodzą lepiej ,no i nie ma bezposrednio za ścianą sąsiadów:).U nas jest mnóstwo domków na wsi,z mediami,więc można wybierać,ceny do przyjęcia,tylko te dojazdy. Mi tez coraz częściej marzy się wieś,spokój ,wlasne kury i inne tego typu klimaty.Koleżanka niedawno się przeprowadziła , jest zachwycona. Tez nie cierpię fochów,ale czekam i juz,chyba trochę się przyzwyczaiłam:D,udaję,ze nie widzę,po pracy wychodzę.Wcześniej czy później pęka:P
  18. Smerfetka oj ciekawa jestem co z tego wyjdzie.Przynam,że wcale się nie dziwię,ze jesteś wkurzona,takie znikanie to nie dla mnie,zrobiłabym to samo.Mój "fochacz",ale to akurat jakos znoszę. tettka-ta praca,zazdroszczę,lubię poobserwowac takie klimaty,na chwilę,bo dłuzej nie wytrzymałabym:D Wlaśnie-niedawno usłyszałam od znajomego,że mężczyznom trzeba dawać zadania ponieważ sami nie potarfią sobie nic sensownego wymyśleć,podobno jak je wykonają i otrzymają pochwałę od ż. czują się doceniani spełnieni:P
  19. Zawieszenie broni,zobaczymy;).Trudno powiedzieć czy przyzwyczajenie czy jednak coś więcej.Też tak myślałam,ale kiedy dowiedziałam sie o chorobie m.zawalił się świat,wtedy dotarło do mnie,że to nie tylko przyzwyczajenie,tak naprawdę to dopiero w jakiś skrajnych sytuacjach jesteśmy w stanie ocenic poziom naszych uczuć:D Smerfetka co u Ciebie?? tettka???
  20. Smerfetka napisałam na h.fajnie..........trzymam kciuki,żeby wszystko wyszło pozytywnie;),ja czekam,ale moja cierpliwosć tez ma swoje granice:P
  21. kwiecień to powtarza mój m.,że jestem za bardzo wymagająca no i feminizm zalewa mi oczy:D.Moze ma rację??Moje dziecko odbiera inaczej,tylko to inny rodzaj zwiazku;),więc chyba nie powinnam opierać sie na tej opinii.Musze przemysleć wszystko jeszcze raz...bo przyjaciólmi jesteśmy na pewno.
  22. atina -tettce myślę,że żaden:D. Chyba wolałabym być jużsama.......... Po awanturze zaliczyłam fryzjera i mam luz:P,w domu cisza,poza chwilowymi pretensjami,których juz nawet nie słucham.
×