Kinga1601

Zaczynam wszystko od nowa! Muszę udowodnic samej sobie, że dam radę!! dziękuję za motywacje bardzo sie przyda :) juz dziś do końca dna nic nie będę jeśc, a od jutra 500kcal Co myslicie o jedzeniu zup w proszku?? Znalazłam taka co ma 50kcal w 250ml i nie wiem czy właczyc je do diety

Ja sięgnęłam po czekolade!!! To okropne. Mam juz tego dość. Chce w końcu być szczupła. Moj numer:42799241 :)

Kurde no... 350kcal za dużo... Muszę się opanować...

Ja dzis chyba o 20kcal za dużo będę miala, ale w sumie to nie dużo :) Juz wiem czym zastąpie mleko w platkach :) Jogurt naturalny :) Kurde moja siostra wyjeżdża za granice i mysle, że będzie mi troszkę cięzej, bo ona strasznie duzo wie na temat diet i mi pomagała, a ona już sama ma zamiar wychodzić :) Mi na diecie najbardziej chyba brakuje bułki z nutellą i do tego mleko mmmm... :) Mam takie pytanko: mam malutki problem z kręgosłupem i mam ćwiczenia żeby skorygować wadę. Myślicie,że te ćwiczenia wpłyną jakos pozytywnie na dietę??

Mi czasami trudno jest w weekendy, bo w tygodniu to szkoła i wszystko tak leci, ze jest mi na prawdę dobrze :)

Ja jak na razie: płatki z mlekiem 0,5%(uwielbiam je, ale będę musiala ograniczyć spozywanie mleka) 250kcal mi dziś wyszło, bo bylo troche więcej niż szklanka platków Na obiad mały ziemniak, szparaga mrożona 100g, takie pieczywo podobne do wasy, ale ma tylko 21kcal, pomidorek i żeby na kolacje mieć mniej to jeszcze zjadłam malutkie jabłko na 50kcal, czyli razem 200kcal A na kolacje zjem 2 wafle ryżowe z szynką lub serkiem chudym to będzie akurat 150kcal Razem:600kcal Do tego oczywiście litry herbaty czerwonej i zielonej :)

Odpisałam na ten post na gadu Diomendi jakby co :)

Diomendi nie zrozumiałaś mnie :) napisałaś, że ktoś juz Ci mówi, że już Ci wystarczy i żebys przestała sie odchudzać.. Chodziło mi o to, że ja się właśnie w takich sprawach nie kieruję innych zdaniem tylko swoją intuicją i wgl. Tu nie chodziło o Ciebie :) A żebyś przytyła musiałabyś zjeść 7000kcal na raz. Może Ci się zatrzyma albo coś, ale nie przytyjesz :) U mnie jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Kupiłam sobie kaszkę manną, którą jak zrobi się na woddzie ma tylko 82kcal :) O matko już nie żuję gum.. Noszę aparam i własnie przez gumy łuk mi wypadł... 7kg mniej :D

ayanami rei ja też strasznie nie lubię ćwiczyć, a już szczególnie biegac. Ja jeżdżę na rowerku stacjonarnym 1h i czasami takie drobne ćwiczenia :) Diomendi ja sie nie kieruję opiniami innych, bo to ja decyduję o tym kiedy mam przestać :) kulturalnaKultura ja właśnie żuję gumy, ale wliczam to do dietki, bo jedna ma 3kcal :). Pomagają mi właśnie na głód jak jestem w szkole czy coś :) aBlondi ja też mam taki pas co mi wibruje, ale kurde coś mi się w nim psuje :)

Ja jestem na 600kcal :) No strasznie fajnie jak tak stajesz, a tu znowu mniej :) Ja ogółem do niczego nie dodaje soli. Używam tylko pieprzu i jak robie zupkę warzywną to czasem cos tam dodam, ale to rzadko :)

Diomendi nie radzę Ci herbatek na przeczyszczenie, bo zniszczą Ci organizm i tyle. Juz później bez nich się normalnie nie wypróżnisz. A więc było ważenie.. 1 kg mniej :D

ljhbv: ja jem chleb żytni razowy albo graham i nie tyje po nim ;)

Diomendi ten 1kg to juz po tych wpadkach co mi sie zatrzymała waga i teraz przycisnęłam i widze efekty na wadze :) Ja jem w domu sniadanie, później jak wracam ze szkoly to obiad, a ok.17 kolacja Dziekuje, że naapisałas o tym wychodzeniu, bo bylam przekona, że jeśli będę tak robic to nie będzie efektu jo-jo U mnie dieta już dawno wisiała w powietrzu, ale jakoś nigdy do końca jej nie realizowałam. W końcu kuzynka wzieła się za siebie, siostra juz dawno, a nawet moja mama chciała kikla kg zrzucic to myśle czemu by się nie przyłączyć, przeciez ja też mogę :)

sabalka007 moi znajomi podobnie by zareagowali :) Dlatego cieszę się, że jakimś cudem tu trafiłam :) Ej... 1kg w 3 dni!! :D O mamo, ale się cieszę :D Mam pytanko. Czy jeśli czasami jem nieregularnie( chodzi mi o obiad i o to w jakich godzinach go jem, bo różnie wracam ze szkoły) czy mogę wolniej chudnąć??

Ayanami rei u mnie też dłuuuga droga do wychodzenia, ale tak bardzo się nie boję. Będę dokladać 100 kcal co 3 dni o ile dobrze pamiętam(tak nam mówiła dietetyczka), a później jak dojdę do ok 1500kcal pojade do dietetyczki i ustalimy co dalej :)