kingatrz

Kaciusia gdzie jesteś, pewnie juz spakowana na wyjazd, co a u mnie po staremu, chyba za szybko ten czas leci praca, dom, wieczorem juz tak mam wszystko ustawione że o 19 godz idę że ćwiczyć teraz chodakowska idzie znów programame 88 dni do sylwestra - ćwiczę 5-6 razy w tyg , ale muszę zmienić chyba sposób odżywania, może zacznę gotować choć małą część dla siebie z przepisów Chodakowskiej, tak nawet na 2 dni może wtedy coś się zmieni

Kaciuisa dobrze że masz pilne sprawy w PL to odwiedzasz często co ? a ja w biegu, praca, dom , gotowanie, sprzątanie i z zegarkiem w ręku żeby przed godz 19 zdążyć, bo wtedy idę ćwiczyć a później kolacja, kanapki do szkoły i pracy ja oczywiście nie jem juz kolacji, tylko dużo piję po ćwiczeniach ale te efekty u mnie kiepskie znów mała załamka to moje ciało to takie oporne a nie wiem czy ktoś by uwirzeył że ja już rok ćwiczę..... bez komentarza

Już się Kaciusia nie mogę doczekać tego odpoczynku jeszcze tylko jytro do pracy i tyle ja w tamtym tyg tylko raz ćwiczyłam bo upały i brak czasu nie pozwolił ale wczoraj po południu już się zmnieniło trochę polało, pogrzmiało i dzis myslę ćwiczyć ostro jeszcze mam ogórki to przed wyjazdem muszę robić i muszę trochę ogródek posprzątać, powycinać suchary i jechać spokojnie

oj cięzko ćwiczyć na takim gorącu i czasu coś mi brakuje ale obiecuję poprawę wczoraj wykonałam juz ok godz 21 30 min trening i pot lał się strumieniami nawet nie dałam rady założyć noga za nodę na wysokości kolana bo uciekała po spoconym ciele dziś znów nie bedę ćwiczyc mamy uroczystoś w Kościele Fatimę i nasza rodzina cała fita arcybiskupa z Rzymu więc bę dę w domu ok. godz 22 ale cieszę się bo jutro mam wolne - dłuższy weekend i w przyszłym tygodniu tylko 2 dni do pracy i wyczekiwany urlop

Jak się cieszę, że już piatek jestem taka juz zmęczona, nie mogę doczekać się juz tego urlopu wczoraj nawet nie ćwiczyłam, brakło mi czasu ale dziś nie odpuszczę mimo upałów jutro trzeba coś porobić, posprzątać i na słoneczko, bo to chyba końcówka juz tego ciepełka, ale grzeje - ponad 30 stopni wczoraj jeszcze robiłam ogórki i tak zleci do wieczora z tymi robotami

oj tak czas leci pomyśl sobie kaciusia że we wrześniu będzie rok jak zaczęłam ćwiczyć i to dzięki TOBIE Ty mnie zaraziłaś Jilliam a teraz odkrywam coraz to lepsze treningi Chodakowskiej już w piątek zaczęłam kolejny, rewelacja a ja też już nie mogę doczekać się urlopu, spędzimy go całą rodzinką w Bułgarii, odpoczynek, lenistwo i słoneczko Wracamy 31 sierpnia, także muszę dzieci już obkupić do szkoły, a jest tego sporo przy trójce dużych dzieci

dziękuję Madziu za życzenia oj oj ale latka lecą już 37 lat, 3 dzieci, już odchowane trochę się zmieniło w moim zyciu - od momentu jak dzieci były mniejsze byłam duzo tęższa -waga pewnie z 85 po ciązach, a 75 kg to tak długo po Bardziej dbam teraz o siebie, staram się zdrowo odżywiać i cięzko pracuję nad moją sylwetką Może to spowodowane tym, iz dzieci już większe, nie muszę się nimi zajmować, karmić, więcej czasu dla siebie, mimo pracy zawodowe A pamiętasz Kochana, jeszcze na dukanie podawałyśmy wagę i ile chiałybyśmy ważyć , po tych latach kiedy było raz lepiej raz gorzej - może w końcu w tym roku osiągnę moją wymarzoną wagę Czego chcieć więcej, jestem szczęśliwa, mam fajną dużą rodzinkę, córki już mnie przerosły , tylko zdrowie, a reszta sama się ułoży

A u nas upały nadal wczoraj po pracy byłam z dziećmi nad wodą a wieczorem juz po 20 zaczęłam ćwiczyc ale dosłownie po tym treningu 45 min kapało ze mnie z każdej części ciała - tragedia, gorąc straszny wieczorem po godz 21 buło 26 stopni ALE NIE PODDAJE SIĘ

Kciusia moje ciało po Jilliam zmieniło się, i tez były zmiany zauważalne przez innych, wiadomo ze oczekujemy wciąż więcej i lepszych efektów a mysmy wczoraj jeszcze po południu zaliczyli rzekę, dzieci się wymoczyły - ja polezałam na leżaku z książką wczoraj zrobiłam tylko rozgrzewkę i tabatę chyba 15 min, ale pot się lał jak szalone, aż mi tchu brakowało, nie mogłam sobie znalezć mniejsca przez to ciepło w ogrodzie na chwilę dobrze, za chwilę komary gryzły i musiałam uciekać, ale skończyłam w mojej salce i nie mogłam dojść do siebie przez pół godziny

A u nas dziś upał i tak do końca tygodnia ciężko będzie ćwiczyć, ale nie mogę odpucić bo prawdopodobnie jedziemy na wczasy 20 sierpnia , więc trzeba nad nogami popracować a i ogórki juz rosną i pewno trzeba pomysleć o zrywaniu i robieniu już w tym tyg i tak w kółko

Nikt nie pisze Nikt nie pamięta A Hoopna całkowicie zapomniała Ty Kaciusia masz fajnie już niedługo jedziesz do Polski, będziesz wypoczywać A ja dalej nie wiem kiedy pójdę na urlop na początku lipca mieliśmy mały remont i malowanie , to miałam 3 dni aby dom ogarnąć a na razie nie idę Mam taką cicha nadzieję że gdzie może pojedziemy końcem sierpnia, może wczasy bedą już ciut tańsze A jak tam ćwiczenia Kaciuisa - trwasz bo ja nadal, a tak sobie polubiłam turbo wyzwanie Ewy , kupiłam na jej stronie po promocyjnej cenie, mogłabym robić go 2 razy dziennie Ale chyda dorastam, bo muszę przestać jeść niedozwolone rzeczy bo efekty marne i tak- jak mam sięgnąć po coś słodkiego to myślę - ile ja muszę potu wylać w niedzielę zrobiłam sobie dietetyczne lody i jeszcze wczoraj z mężem razem skończyliśmy je teraz zażeram się arbuzami, uwielbiam je - do pracy kupuję codziennie ćwiartke i zjadam jako drugie sniadanie ok 13 godz Kingatrz

Kaciusia tak to jest jak się samemu mieszka trudno sie przestawić jak mamy w domu kogoś jeszcze do przestawiania ja też nie przepadam za odwiedzinami mojej mamy, fajnie jest jak przyjedzie na chwilę i zmyka , ale 2 -3 dni o zgrozo U nas upały ponad 35 stopni w niedzielę byliśmy też nad wodą, i wczoraj jeszcze trzeba korzystać póki gorąco, a dzieci maja jeszcze wakacje ja ćwiczę mimo tych upałów dobrze że mam taki chłodniejsze miejsce , na samym dole w domu pot się leje strumieniami, ale jestem szcęśliwa po programie ćwiczę i ćwiczę , a te moje grube uda nie chcą zejśc jeszcze więcej nadal się krępuję w stroku kąpielowym a Tobie Kaciusia życzę wytrwałości w przysiadach i oby kolana nie bolały a co z Level - to też fajny program i wiem że był to też mój początek ćwiczeń i fajne efekty były widoczne jak na początek+

Kaciuisa pewnie już nie możesz się doczekać przyjazdu rodzinki fajnie - trochę odpoczniecie a powiedz jak ćwiczenia Bo u mnie uh gorąco - znów remont w domu - tym razem całe poddasze, poprawiamy sufity , siatka, gipsy i tynki bo popękało trzeba całe poddasze malować , ale zamówiełam sobie też tepety do dwóch pokoi , do sypialni przed łóżkiem na skośnek ścianie i córki trochę zmienimy też nasz tradycyjny wystrój roboty nas czeka - ale efekt końcowy będzie cieszył Ja ćwiczę ostro - nie poddaję się mam już swoje ulubione 3 treningi Chodakkowskiej turbo wyzwanie, turbo spalanie i killer te programy najwięcej spalaja kalorii są męczące , ale daję radę staram się ćwiczyć min. 5 razy w tyg

Kaciusia a u nas cieplutko aż miło, w nocy spimy przy otwartym oknie wczoraj kupiłam troche truskawek, zmiksowałam z cukrem i pozamrażałam dziś zrobię dżem z 3 kg truskawek coś trzeba dzieciom troszkę zrobić a ja codziennie jem truskawki z kefirem nie mogę sie ich najeść lepszxe niż ciasteczka ćwiczenie oczywiście nie odpuszczam, nawet ćwiczę akie męczące programy po 45 min. diznnie , co spalaja ok. 600 kcal

Kaciusia kochana trzymam kciuki na wizytę lekarza a U nas Piękna pogoda - do końca tyg mówią ponad 30 stop. Sezon truskawkowy w pełni - mozna się najeśc do woli i koktajle i ryż z tuskawkami, a najlepsze pierogi z truskawkami i polane smietanką - pycha Wiem kaciusia coś na temat domku z ogródekiem, tez kupiliśmy , mamy 7 ar działki, ale to wystarczy żeby wypocząć, zapalic grila, mieć jarzynki i kwiaty przy domu pełny relaks - czego więcej można chchieć A teraz przez te upały po ćwiczeniach pływam we własnym pocie, ale taj to piszą , że to płacze tłuszcz, który się rozpływa