![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_13828213.png)
kingatrz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kingatrz
-
Co do tarty ja daję kabanos suchy wieprzowo-drobiowy a na wierzch ser mozzarella taki z biedronki piórka cienkie ale nie daję go dużo i nawet ketchup używam i jakoś ta waga poleciała
-
Witajcie kochane hoopna masz rację zacznij się zdrowo odżywiać ale ja myślę że ty za dużo dajesz czadu z tymi ćwiczeniami musisz z czegoś zrezygnować zumba, siłownia, hula hoop myślę że to zbyt dużo jak przy takich odżywianiu, zdrowie najważniejsze a ja dziś szczęśliwa bo waga pokazała w końcu -0,70 kg wc uregulowane więc jest ok a ja znów na dziś mam tartę z kabanosem, wczoraj wieczorkiem zrobiłam porcję na dwa dni bardzo mi smakuje więc dziś waga wskazała już 66,20 czyli dobrze jest ale marzy mi się te 63-64 kg już nie liczę na mniej oby tylko nie szło w górę i się utrzymywało na tych 63-64 kg
-
alinka o to chodzi że ja nie miałam raczej problemów z wc na dukanie i jak jem otręby na ciepło to dodaję zawsze małą łyżeczkę sienienia lnianego może jutro będzie już jakiś mały spadek\ gdyby nie Wy na pewno już dawno dałabym sobie spokój ale wolę trwać nawet już z tymi małymi grzeszkami niż zarzucić dietowanie i wrócić do pierwotnej wagi na podkarpaciu dziś żarówa +34 w cieniu ale ja się ciszę tym ciepełkiem po południu będę się wygrzewać w słońcu może ono wytopi trochę tłuszczu ze mnie
-
Pisałam rano i wszystko zjadło Na wadze kolejny skok w górę ale źle się czuję boli mnie żoładek od rana dopiero jem swój pierwszy posiłęk dziś serek ziarnisty na który nie mam nawet ochoty ale wczoraj zrobiłąm tartę z kabanosem była pyszna i jeszcze na dziś mam wczoraj najadłam się arbuza może przez to mi ten żołądek nawala a z ubikacją też problem mimo że codziennie piję duży kefir może jutro pójdzie w dół już mam dość tyle wyrzeczeń a ta waga szale może zrobię jak Ania dzień kurakowy ale na tym gorącu to nie wiem jak go pzełknę
-
Przepraszam Aniu ale miało być że TY jesteś przykładem do naśladowania (przekręciłam literki)
-
Hoopna możesz opiepszać mnie do woli bo jestem tego warta ale od jutra start już nie wiem który w sumie ale znów tak dużo nie jem mam ochotę na tą tartę z kabanosem muszę wypróbować a Ania super że 38 rozmiar pasuje , zasługujesz na niego jestem typowym wzorem do naśladowania , chciałabym mieć tą wolę co ty pewnie byłabym już na III fazie ale może bym Was nie odwiedzała a tak to trwam i trwam na tej II Pa
-
Witajcie po dl€zszej przerwie wczoraj popłynęłam grill alkohol dopiero doszłam do siebie kac okropność ale czuję się już lepiej i wracam na właściwy tor idę pod prysznic, na obiad pierś ugrilowana wczoraj i jak zwykle dobrze że jutro poniedziałek i idę do pracy to nie będę grzeszyć pa pa i opiepszajcie mnie bo się chyba nie mogę pozbierać
-
Witajcie ciężko mi było wczoraj dukanowo trzymać się w domu to chodziłam prawie głodna chociaż i tak zjadłam miseczkę truskawek , a na wieczór wypiłąm kubek koktajlu z truskawek oczywiście i ćwiczenia zaliczone a dziś na wadze aż 1,80 kg mniej aż się zdziwiłąm ale wiem że dziś już tak nie będzie i waga pofolguje nie będzie tak szybko schodzić ale może uda się jeszcze trochę zrzucić
-
Hoopna twoje kompleksy w porównaniu z moimi to nic masz dużo niższą wagę niż ale powiem Ci szczerze - troszkę opuściłaś się a brałam z Ciebie i podziwiałam ile ćwiczysz jakie masz zaparcie a można wiedzieć gdzie wybieracie się na wakacje
-
Kaciusia kochana gratulację bardzo się cieszymy razem z tobą I witam dukanki powracające na nasze forum ale muszę Wam coś wyznać nie miałam silnej woli w pracy spoko - w domu jadłam prawie normalnie oczywiście ćwiczę codziennie - ale jeśli nie wezmę się w garrść co guzik z moich ćwiczeń więc powqiedziałam sobie dość - od dziś ostry rygor przybyło mi w miącu m-ca 2 kg 8 lipca wyjeżdżam na wakcję chcę ładnie j wyglądać bo ładnie to jeszcze nie będę wyglądać ale jeśliu zrzucę z 2-3 kg to będzie już dużo lepiej i ćwiczenia i kremy wyszczuplające może coś pomoże więc dziś startuję z wagą 67,7 i będę wam meldować do wakacji może waga pokaże te 64 kg jak będę się ostro trzymać zasad trzymajcie kciuki poi raz kolejny za mnie
-
Witajcie nie piszę bo w domu komputer mi padł dopiero dziś w pracy przeczytałąm Wasze posty u mnie ćwiczenia codziennie - zawzięłam się na moje uda może przez ten miesiąc jakoś je wymodelować bo znów będę mieć kompleksy jak wskoczę w strój kąpielowy na wakacje u mnie dość grzecznie przebiegł weekend ale dosyć że komputer siadł to chyba bateria w wadze też bo się dziś rano nie zwarzyłam i nie mam pojęcia jak moja waga zaraz znajdę przepis na tą tartę ziołowo-kabanosową
-
Ja już jestem po kolejnym dniu ćwiczeń z Ewą ale powiem Wam gorzej z jedzeniem w pracy spoko ale jak do domu wrócę znów zakazane muszę jutro walić się po łapach bo tak dalej być nie może dla nowej dukanki proponują szybki obiad filet gotowany z przyprawami lub pieczony w piekarniku też w przyprawach a jak lubisz to wątróbka drobiowa duszona np z cebulką na wodzie dla mnie super
-
Właśnie w tym rzecz że nie kręcę hula hop ale pomału do wszystkiego wracam najlepsze to że dziś było na wadze +0,10 kg śmieszne ale prawdziwe mało jadłam a waga poszła w górę trudno ale wczoraj zaczęłam ćiwczenia 45 min z Chodakowską cały skalpel wykonany dziś może to hula hop i ćwiczenia z M bel na pupę i uda są rewelacyjne a seria trwa tylko 10 min dziś na obiad zafunduję sobie wątróbkę drobiową i zieloną sałatę doszłam do wniosku że idę 1/1 bo teraz tyle tych pyszności zielonych i mam już nawet swoją rzodkiewkę w ogródku ale głowa do góry mimo że na wadze na plusie
-
Ania super fura a ja dziś zaczęłam moje kolejne podejście rano waga 66,6 kg nie jest aż tak źle ale myślę trochę zrzucić i dużo ćwiczyć przed wyjazdem na wakacje ale powiem wam że mam chyba spore zapasy po ty obżarstwie bo nie jestem głodna za bardzo zjadłam dwa jajka na twardo, serek ziarnisty mały i trochę teraz otrąb z mlekiem a na obiad nie wiem co będzie ale to bardziej obiadokolacja będzie
-
Witajcie od jutra jednak wracam na dukana tak ostatnio jadłam jakbym jedzenia nie widziała i do tego mnóstwo słodkiego ale powiedziałam dość z tych od jutra rygor i ćwiczenia będę zdawać relację jak mi idzie myślę w przyszłym tygodniu zrzucić z 2 kg trzymajcie kciuki za obrzarciucha
-
Witajcie ja już po egzaminie certfikat w dłoni zaliczone jestem przeszczęśliwa i już po Komunii Syna w niedzielę ale dieta poszła na bok wiem że mi przybyło tu i tam ale myślę że od 1 czerwca biorę się ostro ale nie wiem czy dukana czy ta dieta od ditetyczki kta jest sprawdzona przez moją mamę schudła na niej w 3 mce ponad 10 kg - a ja potrzebuję z 5-6 kg dam znać co zrobię pozdrawiam
-
Czytam was w wolnej chwili siedzę cały czas z nosem w książkach więc trzymajcie za mnie jutro kciuki - piszę egzamin o 9:00 w pracy ładnie dukan ale jak przyjdę do domu to chyba z tych nerwów jem i nie dukam i do tego słodycze Ale obiecuję że od przyszłego tygodnia biorę się ostro za siebie zrobię z 3 dni białkowe i do tego ostre ćwiczenie z Ewą Chodakowską
-
Dziewczyny ja do tej pory wcinam ten błonnik z chromem i ananasem na pewno syci po wypiciu 1 szkl. wody po tabletce i do słodkiego tak nie ciągnie
-
Witajcie kochane Czytam Was codziennie ale nie piszę brak czasu okropieństwo w sobotę mam ten egzamin - padam już na ryj praca do godz 15 , dom. gotowanie, dzieci a później siedzę nad tymi zadaniami do północy (I TAK NIC Z TEGO NIE WIEM) jeszcze syna Komunia 26 maja więc też będzie na pełnych obrotach ćwiczenia z Chodakowską też zarzucciłąm i jazdę na rowerze z braku czasu ale zaraz po Komunii zaczynam ćwiczenie pełną parą i jazdę rowerem Już się nie mogę doczekać wreszcie będę wolna zachciało mi się głupiego kursu który traw już pół roku I co sobota jazda na wykłady ale trudno w sobotę podejdę do tego egaminu co będzie to będzie w końcu nikt mnie do tego nie zmusiła sama poszłam na to Więc w sobotę wieczorem napiszę jak poszło Trzymajcie kciuki - w końcu fajnie byłoby mieć certyfikat z księęgowości a nie samo zaświadczenie o ukończeniu kursu - jeśli nie zdam
-
Witam Was a ja dziś na kacu ale trochę innym zachciało mi się wczoraj kiełbasy z grilla ale tak jak nie wiem co myślałam że wzrokiem zjem wszystkie dziś waga bez zmian nic nie skoczyło wyżej ale źle się czuję i strasznie chce mi się pić żołądek ciężki jakby kamień w nim leżał także chyba na pewien czas odpuszczę sobie smakołyki z grilla
-
Witajcie kochane u mnie też pomału spada z wagi to co nadrobiłąm jak miałam wilczy apetyt ato wszystko przed @ ale na ten czas powinni nas chyba pozamykać w jakiś izolatkach to nie byłoby tego problemu ja jestem chętna na kolejne warzenie ale czym później tym lepiej bo mam jeszcze 26 maja komunię syna Może być Boże Ciało albo 1 czerwca dzień dziecka więc co proponujecie
-
Witam Was kochane a ja po Komunii dziś mały skok ale nie duży dziś dukan chociaż nie wiem co na obiadem wieczorem ćwiczenia z Chodakowską i rower
-
A u mnie nic nowego od wczoraj okres i znów podjadam już nie mam siły do siebie chyba zacznę znów grzecznie dukać ale od poniedziałku bo w niedziele znów komunia ale za to postanowiłam ćwiczyć i dziś przerwa ale jutro do dzieła 3 razy w tyg z Chodakowską i opowiem o rezultatach już za miesiąc wciąż mi chodzi o moje grube uda A zdjęcia Ani rewelacja nie do poznania diw różne osoby ale Ania super wygląda nawet mi się wydaje że szczuplej odemnie wygląda uda ma rewelacyjne tylko pozazdrościć pozdrwaiam
-
A ja znów nie mam się czy, pochwalić po pierwsze rano zapomniałam stanąć na wagę dziś już zgrzeszyłam i to bardzo znów czekolada i czekam na okres więc u mnie ponad 64 kg na pewno na wadzę kiedy wezmę się w garść, dziś padłam w szał wszystkich przestawiłam w domu, zwymyślałam, mały ma karę do odwołania , ale na razie uspokoiłam się ale musiałam wziąć procha
-
Heh hej ja wróciłam z roweru jestem wykończona ponad 20 km ale też bardzo zadowolona, wiejskie, spokojne dróżki, przez las, potem polną drogą tu sarenka tam bażant po prostu dziewczyny cudo już nie wspomnę że się tak rozkręciłam wczorajszymi ćwiczeniami z Chodakowską że dziś mam zakwasy ale jutro znów ćwiczenia itd. ale muszę zacząć też myśleć o egzaminie 18 maja certyfikat z księgowości ale mówię wam nie che się wolę wskoczyć na rower niż zaglądnąć do notatek ale mam nadzieję że 18 maja wszystkie będziecie trzymać za Kinię kciuci prawda