![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_13828213.png)
kingatrz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kingatrz
-
Hoopna, ania zdjęcie przesłane a ja też tak jak ty Hoopna pokutuję dziś za moje wczorajsze podjadanie jestem dziś grzeczna, upiekłam moje pyszne bułeczki po powrocie z pracy, zjadłam jedną na kolację z jajkiem na twardo, pomidorem i cebulą a za grzechy swoje byłam dziś z mężem na rowerze ponad 10 km, a teraz jestem po treningu z Ewą Chodakowską - dziś kupiłam nową gazetę z płytą, a w niej ćwiczenia ponad 40 min na mięśnie ud, i na pozbycie się celluiltu - są super i muszę przynajmniej 3 razy w tyg ćwiczyć żeby zobaczyć efekty po miesiącu, a do tego rower z mężem , może uda się wytrwać pozdrawiam i miłej nocki życzę
-
kaciusia moja figura nadal mnie przeraża gdybyś zobaczyła mnie w bieliznie pewnie zmieniłabyś zdanie ja mam u samej góry tak grube uda, a najgorzej z tyłu takie szynki okrągłe gdybym się tego choć jeszcze w części pozbyła byłabym szczęśliwa ale chcę zacząć ćwiczyć nadal Z Ewą Chodakowską, styczniu i w lutym ćwiczyłam i te galarety tak się nie trzęsły więc do dzieła ja też mam kaciusia komunię 5 maja w rodzinie i znów jedzonko a mojego syna komunię mam 26 maja
-
kaciusia zdjęcie wysłane ale ja nie mam co pisać, wczoraj grill a dziś rzuciłam się na czekoladę zjadłam całą, do tego urodziny chrześnika, kawałek tortu' a teraz aż mnie suszy z tych słodkości, nienawidzę się za to marzę o wadze poniżej 60 kg a tu już znów wzrost, ale jutro do pracy tylko biały ser chudy i otręby z wodą, zalane chudym mlekiem muszę coś z tym zrobić , bo nici z tego wszystkiego
-
Doprowadzę ją do porządku i postaram się w weekend majowy poprzesyłać a może wcześniej bo brak czasu jak na razie
-
kaciusia twoje zdjęcia to totalna metamorfoza widać ogromną zmianę rzeczywiście fajnie by było gdybyśmy się powymieniały zdjęciami i się poznały bliżej w końcu tyle już piszemy i poznajemy wasze rodziny, problemy, smutki i radości ta postaram się dziś Wam dziewczyny przesłać moje aktualne zdjęcie - bo takiego prze odchudzaniem trudno będzie znależć ale jak się uda to też prześle
-
Kaciusia jak możesz to podziel się tak ładnymi zdjęciami i pokaż swoją metamorfozę podaję ci meil kingatrz@interia.pl
-
Tak tak hoppna zaczęłam kręcić kołem jest ciężko boli jak diabli muszę założyć bluzę bo w samej koszulce się nie da ale jest dobrze czy ty widzisz jakąś różnicę w swoim ciele odkąd kręcisz hula hoop ja ma dołożyć jeszcze jazdę rowerem ale brakuje czasu, to dentysta z synem, to lekarz z córką i jak wracam wieczorem do domu to już mi się nie chce ale może dziś zacznę , mój mąż już jedzi drugi dzień i chyba do niego dołączę a dziś po południu pewnie zrobię te placki serowe na słodko z budyniem dukanowym są pyszne Dla mnie może być 1 maja a może też i 5 , ale 5 maja mamy komunię w rodzinie więc pewnie troszkę przybędzie
-
Witajcie ja też się piszę na 1 maja może mnie to bardziej zmobilizuje do pracy bo wczoraj w domu trochę sobie pofolgowałam odstępstwa od reguły ale od dziś chcę być grzeczna i może się uda Pozdrawiam dziewczyny u nasz piękna pogoda aż się nie chce siedzieć w pracy do 15
-
gratuluję marta takiej fajnej pracy a nie długo już na pewno będziesz laseczka
-
Witajcie ja jutro planuję porobić w moim małym ogródku kupiłam trochę jarzynek to posieję i będę czekać jak urosną u mnie po staremu trochę boli mnie brzuch już kolejny dzień i nie mam za bardzo apetytu, wrzuciłam dziś do rosołu parę wątróbek drobiowych , może później jednak zjem jak zgłodnieję U nas na podkarpaciu piękne słonko , ale trochę chłodno bo z 15 stopni
-
może pomyślicie głupia , z czego ona się cieszy ale dla mnie ta waga to duży sukces już się nie mogę doczekać 5 z przodu, ale może w niedługim czasie to osiągnę
-
Mnie dziś też waga pozytywnie zaskoczyła ale spowodowane to jest chyba tym że strasznie boli mnie brzuch od wczoraj i nie mogę jeść wczoraj wskoczyłam do łóżka ubrana jak na zimę z okropną zimnicą dziś jest ciut lepiej , ale brzuch nadal boli. Ale dziewczyny jestem przeszczęśliwa nie pamiętam kiedy miałam taką wagę - może w liceum więc już uaktualniam
-
a na podkaraciu wręcz parzy można się spokojnie opalać ale ja nawet nie wychylam nosa, mam w sobotę zaliczenie i wkuwam i robię ściągi już się nie mogę doczekać kiedy to pieroństwo skończę żeby mieć luz dziś przyszło hula hop nawet nie sądziłam że jest tak super i super mi idzie myślałam że będzie spadać cały czas, a ono super się trzyma i kręci tak że tylko będę mieć więcej czasu to będę kręcić
-
bardzo Ania proszę o przesłanie mój meil kingatrz@interia.pl
-
dziś już jestem po owsiance chcę zacząć wreszcie grzecznie dukać, bo chyba nigdy nie zobaczę 5 z przodu, zakupiłam już hula hop na allgero teraz doradzcie mi co mam zrobić z moimi grubymi udami, tylko to jest moją zmorą - bo pewnie już przeszłabym na tą III fazę ale też na hoopna nie wiem nic o niej więc pewnie poczekam jak będzie zdawać relację jak na tej fazie jest i wtedy po naukach może gdzieś przed wakacjami będzie III faza
-
dziewczyny napiszcie mi jeszcze jaki najlepiej kupić obwód tego hula hop bo chcę sobie jak najszybciej zakupić z masażerem
-
marta fajnie że stosujesz takie specyfiki już patrzyłam na allegro i jest za ok. 120 zł a co z tą folią gdzie ja kupię napisz jak dokładnie zaczęłaś to stosować pierwszy raz cienką warstwę i na krótko w folię a później wydłużałaś tak jak tam piszą a tą folię kupię na allegro jak ona się fachowo nazywa a jeszcze co do zapytanie które jedna z was zadała ja stosuję już dłuższy czas krem wyszczuplający anew clinical z avon i jest super chociaż wszystkie z avon próbowałam bo mam do nich dostęp bo jestem Liderem Avon
-
U mnie waga dziś znów w dół tak że nie jest aż tak źle bo wczorajszym oszukanym obiedzie tj. roladka z fileta z serem zółtym i papryką w środku smażone na oliwie ale jest dobrze po za tym że pogoda ponura pewnie będzie lało a ja nie lubię piątków gdyż co sobotę jeżdżę na wykłady ale już niedługo bo 18 maja egzamin
-
kaciusia miłego pobytu w rodzinnych stronach i udanej zabawy do białego rana będziemy czekać na ciebie z niecierpliwością a u mnie dziś mały spadek wagi oby nadal tak było
-
Hoopna gratuluję sama poradziłam Ci ten sposób i chyba ja muszę z niego skorzystać dziś kolejny skok wagi +0,5 kg a wczoraj najadłam się tych placuszków serowych ale kolacji już nie było chyba zrobię pierś z kurczaka na cały dzień i zobaczę chyba nie doczeka się wagi 60 kg , a już nie wspomnę że moim marzeniem jest 58 kg a lato tuż tuż u nas na podkarpaciu już coraz bliżej wiosny dziś ładna pogoda, świeci słońce i w końcu wracają siły do życia
-
Ewa ze mną to samo masz fobie na punkcie 5 z przodu a tu zamiast spadać to rośnie jest 64,5 chyba nigdy nie zobaczę nawet 62 kg na wadze ale dziś na obiad zrobię sobie pyszne placki z serka, któraś z Was podawała ser mielony z wiaderka, jajko całe rozbijam , dodaje trochę słodzika i cały budy dukanowy i piekę takie pyszne placki serowe i chyba kolacji już nie będzie chyba że kefir
-
Asia ja ćwiczyłam ponad m-c są super i rezultaty widać dodatkowo ciało się umięśnia , od jutra zaczynam od nowa - a znalazłam jeszcze fajne takie 10 min z Mel B są super na brzuch, pupę i uda spróbuj a na pewno nie pożałujesz ja z Ewą ćwiczyła lżejsze skalpel i ćwiczenia z gwiazdami
-
hoopna a wszystko przestrzegasz tak jak powinnaś ? Ja gdybym była na twoim miejscu i dążyła do celu który masz założony to pewnie spróbowałabym jeszcze tak jak dziewczyny pisały przejść jeden cały dzień np. na samego kurczaka - gdyby wtedy waga nie drgnęła w dół pewnie przeszłabym na III fazę - spróbuj a jak nie to może jeszcze ta waga ruszy u mnie też w miejscu ale ja tak grzecznie nie dukan do końca ale niech sobie leci pomału
-
Ewa każdy z nas ma humory, nerwy, często mówimy za dużo i bolesne słowa których żałujemy ale żeby to ratować ktoś musi zrobić pierwszy krok, ktoś musi być mądrzejszy - i to ja okazałam się tą mądrzejszą A odnośnie dukana to ja też już kilka razy podchodziłąm do diety traciłam 7-8 kg w 2-3 m-ce, a wracały te kg w m-c gdyż nigdy nie doszłąm do III fazy więc teraz trwam , trwam i czekam na III fazę jeszcze z 5 kG i może się doczekam
-
Ja też jestem za 19 kwietnia może drgnie waga z 1 kg a U mnie Ewa dość dość chodziłam w czwartek i piątek do Kościoła modliłam się , podjęłam rozmowę jeszcze w Wielki Piątek ale myślałam że znów - po raz kolejny nie będzie rezultatu, odwróciłam się na pięcie i wyszłam , ale nie czekałam długo bo zmiękł i sam przyszedł W sumie święta i dla mnie były rodzinne 1 dzień u mojej mamy 2 dzień u teściowej