kingatrz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kingatrz
-
Nie jest aż tak źle po świętach jednak umiar zwyciężył no oczywiście w piątek było waga mniejsza ale i tak dzisiejsza mnie tak nie przeraziła 2 kwiecień - 64 kg bez wypróżnienia porannego
-
Witajcie kochane po małej przerwie ja też nie jestem bez winy ale porównując inne wcześniejsze święta to te wypadły świetnie zawsze jadłam jak opętana stękałam, sapałam a te dużo dużo mniej mało słodkiego co u mnie jest duży sukces już nieważne jaka waga będzie jutro ale brnę do przodu dziś usłyszałam od teściowej że mnie już pół nie ma więc chyba nie jet aż tak źle
-
Ja jak piekę te bułeczki to biorę codziennie po jednej do pracy i tak mam je na kilka dni przechowując w lodówce
-
Dziewczyny dziękuję Wam za słowa otuchy czytam Wasze wypowiedzi i kapią mi zły po klawiaturze ale bardzo się cieszę że mój przepis na bułeczki się podoba i życzę Wan smaczengo
-
No czekan na opinie odnośnie bułeczek a u mnie dziś kolejny ładny spadek tzn. -0,5 kg jest już na wadze 64 kg ale nie wiem czy to nie nerwy się przyczyniają do tego wszystkiego nie mogę wiele jeść jak zajem rano w pracy 10-11 godz to w domu jem wieczorem troszkę i tyle jak piszecie o tych świętach o porządkach o wizytach rodzinnych o pieczeniu to mi się serce kraje Ja spędzę pewnie te święta sama z dziećmi - bo z mężęm nie możemy dojść do porozumienia już 3 m-ce nigdy aż tak nie było i brniemy dalej w to bagno- nawet na święta nie zmiękł także uwierzcie mi jak ktoś życzy mi Wesołych Świąt to mi się płakać chce ale jak tak chce to będzie miał zostanie w święta sam bo ja pojadę do mamy w pierwszy dzień świąt ale coś muszę przygotować, dla dzieci placek snicers i babkę marmurkowa a dla ciebie sernik pieczony dukana i jakoś to będzie jutro zrobię jakoś sałatkę trochę chrzanu i będzie ok
-
Hoopna ja wczoraj pierwszy raz robiłam na drożdżach i pozostawiłam na chwilę , ale niewiele urosło, pomimo że w smaku są lepsze niż na proszku do pieczenia z proszkiem - od razu wykładam i piekę
-
hoopna ja zamiast chleba który często spleśniałą mi bo nie zdążyłam zjeść piekę bułeczki dukanowe w piekarniku 8 łyżek otrąb owsianych, 6 łyżeczek otrąb pszennych , 2 jaka, troszkę soli, ulubionych przypraw (wczoraj zamiast troszkę proszku do pieczenia dodałam troszeczkę drożdży instant) i wyszły pulchniejsze do tego dodaję cały serek ziarnisty lub homo , zależy jaki mam a ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany tak że dodaję jeszcze 2 - 3 łyżki jogurtu naturalnego kładę papier na blachę i formuję 5-6 bułeczek i są super po upieczeniu Hoopna spróbuj bo są fajne i smaczen
-
Witam Was u mnie wreszcie dziś waga drgnęła w dół rano -0,30 kg czyli jest dobrze ale wczoraj byłam grzeczna a już się tak cieszyłam jak było 63,5 kg a dziś rano 65,5 po małym spadku powiedzcie mi jak mam wpisać tą moją wagę w tym strażniku bo nie mam pojęcia a jak dziewczyny pytacie to ja sama nie wiem która to moja dieta od 2012 roku ale na dukanie to tak jestem od ok. października z wagą 72 kg z małymi przerwami od stycznia 2013 roku jestem dalej na dukanie i dziś jest 65,5 kg chcę 58 kg - ale nie wiem czy mi się uda do wakacji - może tak będę silna to się uda
-
A ja od juta ostro biorę się za cd moje odchudzania bo coś mi to kiepsko znów idzie, troszkę znów przybyło na wadze, z czego nie jestem zadowolona ale nie mogę sobie pofolgować - chyba przejdę z 2 dni na P bo jak tak dalej pójdzie to w święta też pofolguję a tego nie chcę ja planuję dla siebie sernik pieczony, dużo dużo jaj, chuda wędlina i tak myślę o sałatce z kurczaka - ale macie jakiś fajny sprawdzony dukanowy przepis
-
Kakinka gratuluję takiego spadku wagi tylko pozazdrościć , też mi się taka marzy chciałabym 58 kg, a tu moja waga robi niespodzianki już kolejny dzień w górę było już 63,8 a dziś aż 65 kg ale nie poddaję nie o to to nie walczę nadal nawet gdyby to miało trwać do wakacji całuski
-
Witajcie u mnie nie się czym za bardzo chwalić bo 8 marca było 65,10 a dziś jest 64,40 czyli nawet nie ma - 1kg na minusie ale było już nawet 63,60 kg ale głowa do góry i do przodu najważniejsze że badania super wyszły nic ni nie dolega żadnej anemii tylko cholesterol poniżej normy ale to niczym podobni nie grozi za to mąż na chyba 2,5 większy od normy - mógłby w sumie trochę odstąpić swojej żonie ha ha ha
-
Kakinko wszystkiego najlepszego Ja strasznie kiepsko czułam się wczoraj byłam blada jak ściana, czarno przed oczami - ale pomału doszłam do siebie dziś jest lepiej i dziś byłam na badaniach - okaże się jutro czy anemia , bo przeważnie u mnie tym się kończy u mnie jutro oszukane gołąbki tzn. filet drobiowy zmielony + kapusta biała poszatkowana , doprawione i wyrobione, uformowane jak gołąbki, zapieczone w piekarniku i czekają na jutro a moja 14-letnia córka bardzo je lubi i sama mnie na nie namówiła
-
Witajcie u mnie dziś rano -20 stopni zima na całego ja po owsiance i na obiad jakiś filecik pieczony z wczoraj a na deser serniczek który wczoraj upiekłam
-
Witajcie U nas na podkarpaciu pól metra śniegu cały czas sypie i wieje żałuję że się wybrałam dziś rano samochodem do pracy Dziewczyny jestem już ponad 3 tyg na antybiotykach, głupia choroba kobiece którą ciężko mi leczyć a o której też nie słyszałam ale mimo faszerowania się lekami waga spada Dziś jestem przeszczęśliwa bo moja waga pokazała już 63,8 kg Nie pamiętam kiedy miałam taką wagę, może w liceum Cieszę się bardzo i trwam nadal Pozdrawiam Was serdecznie
-
muszę jeszcze sprawdzić bo obok linku wychodzi mi jakiś meil który nie jest nawet mój
-
Kakinka a może jesteśmy sąsiadkami JUż niedługo chyba dogonię cię z moją wagą bo dziś już pokazało 64,3 kg ale ciężko mi cokolwiek przełknąć U nas wstrętna pogoda
-
Ja dziewczyny aż z podkarpacia ale zazdroszczę ci Aniu mieszkasz nad morzem chciałabym kiedyś jeszcze tam być razem z dziećmi u mnie kiepsko z jedzeniem wpycham na siłę żeby przeżyć nie mogę nic przełknąć jest mi ciężko z tym wszystkim mam już chyba nerwicę bo czuję wielki ciężki kamień w moim żołądku
-
Witajcie kochane w kolejny ponury dzień Waga skacze wczoraj rano 64,5 a dziś 64,9 ale pewnie wina wc Bardzo chciałabym już zobaczyć 63 może się uda do 21 marca - zobaczymy ja dziś chyba ugotuję na obiad trochę dukanowego makaronu i zjem z białym serem Na razie na mięso nie mam ochoty a w pracy mała bułeczka dukanowa z chudą szynką i trochę otrąb zalane wodą i mlekiem i dużo dużo piję
-
Ania podobnie jak u mnie mam poważne problemy w życiu prywatnym ale daję z siebie wszystko żeby temu draniowi pokazać co traci w sobotę mąż wyprowadził się i zostawił mnie z trójką dzieci Na razie jestem silna nie poddaję się i dążę do celu ale tak jak pisałam muszę być silna dla dzieci i trochę modyfikuję moją dietę chociaż od kilku dni nie mogę nic przełknąć
-
Kaciusia proponuję Ci ćwiczenia skalpel z Ewą Chodakowską znajdziesz je na necie są ciche nie wymagają dużo miejsca , nie trzeba skakać , a są serie na brzuch , na nogi, na uda super są też te Mbeil też ciche także na pewno sąsiedzi nawet nie usłyszą jak ćwiczysz a efekty zobaczysz już po 3 tygodniach Ja na razie piję zioła ojca Klimuszko na odchudzanie, a rano po godz 6 łyżka zalanych otrąb z mlekiem i już jestem w pracy trzymajcie się ciepło w ten mglisty poranek
-
Witam Was serdecznie nie piszę , ale jestem również uzależniona od tego forum Dukam tak od jesieni startowałam po kolejnych dietach z wagą 71 kg wzrost 168 Teraz jest 64,40 ale nie przestrzegam aż tak, trochę modyfikuję bo brak mi sił mam troje dzieci, dom na głowie i do tego od dwóch tyg. jestem na antybiotykach - sprawy kobiece i dalej muszę się leczyć Ale ja piszę odnośnie ćwiczeń na str. 158 tego forum pewna osóbka podała link do ćwiczeń z Chodakowską i tak niewinnie zaczęłam skalpel, trening z gwiazdami, teraz już turbo Ale uwielbiam też ćwiczenia z Mbeil po 10 min pośladki, uda, i brzuch i powiem że efekty od tamtej pory niesamowite mam płaski umięśniony brzuch, moje grube uda robią się mniejsze i umięśnione, a pupa podniosła się i nie jest taka rozlana, dużo poleciało w rękach ale efekty są piorubujące Więc ja szczerze polecam zaczynałam skalpel który wydaję się łatwy i tak dalej brnę mogę odpowiedzieć na Wasze wszystkie pytania , zacznę pewnie pojawiać się częściej na stronie I gratuluję wspaniałych spadków gdybym przestrzegała tak jak Wy pewnie byłoby mniej niż 60 kg ale cieszę się i z tego
-
Gwiazdeczka jestem w II fazie czyli już ponad 3 miesiące ale tak jak pisałam mam już obsesję na punkcie mojej figury schudłam już sporo ale jak patrzę w lustro to mam wstręt do moich grubych ud, pupy dlatego też zaczęłam chodzić żeby modelować te uda chociaż powiem że dużo pozbyłam się cellulitu od początku diety ale pomagają mi kremy na cellulit które wcieram codziennie wieczorem specjalnym masażerem nie wiem czy dam radę z tą siłownią - jestem egoistką myślę chyba tylko o osobie - a mam rodzinę ,trójkę wspaniałych dzieci......
-
Mola84 ja serki homo 0% kupuję w biedronce od niedawna są naturalne i owocowe więc jak masz gdzieś biedronkę pod ręką to tam na pewno kupisz U mnie @@@@ więc waga trochę szaleje więc chyba ważenie po niedzieli po za tym zaczęłam chodzić na siłownię, mamy fajną nową z fajnymi przyrządami dla kobiet na spalanie tłuszczu i cellulit dziś na śniadanko będzie ser biały ziarnisty z łososiem już za mną chodziła rybka a że w sklepie rano nie było makreli wędzonej to jest łosoś w sosie własnym życzę wszystkim wytrwałości
-
Moja waga wynosiła ok. 71 kg wzrost 168 obecnie jest 66 kg byłoby więcej ale maiłam małe grzeszki święta, wesele w rodzinie, sylwester Od nowego roku postanowiłam na nowo, ale już chyba wpadłam w obsesję co do mojego wyglądu tzn. tyłek, biodra i uda to moja zmora - po za tym ok - brzuch płaski biust 75 B nie jest źle
-
Witajcie dziewczyny, długi czas Was czytam i od października jestem po raz kolejny na dukanie