![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_13828213.png)
kingatrz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kingatrz
-
tak wczoraj pierniczki zrobiłam dzis zostały udekorowane polewa czekoladową i kolorowymi cukiereczkami i gotowe trening 30 min z Chodakowską zaliczony - jestem cała mokra zaraz idę sie kapać i tyle prac na dziś jutro juz piątek trzeba trochę przez sobotę dom ogarnąć żeby jak naj miej tej pracy zostało na te dni prze świętami a tez myślę to co ty Hoopna ale bądźmy cierpliwe dziś wspomniałam sobie naszą Anię i jej domek piernikowy przed świętami, ile ona się z nim mozoliła ciekawe co tam u niej, myślami jestem z nią
-
Ja dziś po pracy mam robić pierniczki wczoraj przygotowałam obiad na dziś, zrobiłam pizzę, więc moge poświęcić czas na pierniczki ja tez nic jeszcze nie sprzatam, coś trzeba ogarnąć, ale nie ma co szaleć tylko w sobotę jeszcze przebiorę pościel, trochę ogarnę dom i będzie trzeba myśleć o świętach u mnie na wigilię są pierogi z kapustą i grzybami, ze śliwką kalifornijską suszoną, z serem kapusta z grzybami żurem z grzybami i zmenimiakami uszka z barszczem kluski z makiem ryba groch jasiek ugotowany i polany masełkiem i nie wiem co jeszcze bo z głowy uciekło
-
oczywiście że jestem za ważeniem w sylwestra a wczoraj nie ćwiczyłam , ale za to dziś rano odrobiłam Chodakowską 45 min, jeśli nie poćwiczę to mam wyrzuty i ciągle myślę o nich ale fajnie że już przygotowujecie się do świąt Hoopna a masz jakiś fajny przepis na pierniczki, takie żeby były miękkie a mam robić ciasteczka betlejemskie, są pyszne i będę i piec za tydzień w niedzielę miałam coś upiec dziś dziecią, ale jakoś mi się nie chce po obiedzie jestem i już nie się nic nie chce
-
Masz piesiu to po tacie chihuahua a mama pekińczyk a on jest cały czarny jak krecik ja też cieszę się że jutro juz piątek - strasznie mi czas ucieka
-
dziewczyny ostro wzięłyście się za świąteczne porządki a ja tak trochę posprzątam, bo niedawno po tym remoncie też sprzątałam generanie kaciusia będzie mieć nowe mebelki a myśmy oddali nasz wypoczynek do remontu, będzie nowy materiał i bobrze wewnątrz zrobiony i będzie przed świętami dziś byliśmy z pieskiem u weterynarza na pierwszym szczepieniu i ćwiczenia też zaliczone tzn. 45 min. Chodakowskiej
-
I już mamy poniedziałek a ja Kaciusia odrobiłam zadania ćwiczeniowe w piątek level 3 w sobotę 45 min. Chodakowska Idealna figura, a w niedzielę level 2 ale dał mi popalić, aż koszulka była mokra a wiecie kochane, że mam malutkiego piesia mój syn tak pragnął i ma prezent na Mikołaja w wolnej chwili prześlę wam zdjęcia a też już odliczam dni do świąt i wolnego pa pa pa
-
Witam was kochane całkowicie zapomniałam że to dziś Hoopna wielkie gratulacje, ale ja za warzywkami nie przepadam a ty dałaś radę - no no super Kaciusia nie bądź niesprawiedliwa dla siebie - jest super jemy co chcemy , ćwiczymy czego więcej chcieć ja też nie mam wielkiego spadku , ale jestem mega zadowolona też jakieś 1,5 kg mniej dziś przy @ mam na wadze 64,6 kg wiecie, że nie mogłam się doczekać tej 4 na wadze , a wreszcie ją mam i to już chwilę myślała że nigdy nie zejdę z 66 kg a tu jednak widzę już 64 jestem szczęśliwa
-
Hoopna wybaczam i biegnę ćwiczyć a ty za kare 100 pompek hi hi hi
-
A ja sobie poćwiczyłam wczoraj level 2 i oczywiście chodakowską 5 min. na wewnętrzną partię ud mówię wam super te jej ćwiczenia a po Level jak ciało rozgrzane to najlepiej jeszcze dołożyć te ćwiczenia, tak fajnie juz mięśnie pokazują się w niektórych miejscach nóg mam @ ale powiem wam - prowadzę taki dzienniczek nie codziennie ale co kilka dni i z wagą i ćwiczeniami i miesiąc temu jak miałam @ to waga była wyższa o 2,5 kg nie katuję się, nie odmawiam sobie słodyczy, jem mniejsze porcje i te efefkty pomalutku widać
-
U mnie dziś będą pulpeciki z chudej szynki w sosie pomidorowym i kasza pychota a ja wczoraj miałam przerwę od ćwiczeń, za dużo na głowie ale dziś nadrobię zbliża się @ i waga nawet nie szaleje, obym miała rację
-
Kaciusia ale Ci super z tym wolnym Ty jak nauczycielka w Polsce - one też w tych szkołach to mają tyle wolnego że dopiero 7 stycznia wracają do pracy a ja liczę od wigilii wolne, ale i tak się bardzo cieszę bo zaraz po świętach mamy jeszcze sobotę i niedzielę więc to wolne też się przedłuży tak tak oczywiście ćwiczę - nie mogę żyć bez ćwiczeń wczoraj był level 2 i 5 min Chodakowskiej na wewnętrzną partię ud już mi mało tych ćwiczeń i muszę coś dokładać ale dziś mam ochotę na Chodakowską taki dłuższy trening i tak pewnie zrobię gorzej z jedzeniem, nie stosuję diet, jem mało - ale wszystko i słodycze też ale waga już nie wariuje wiem że byłoby lepiej gdybym bardziej się pilnowała
-
a jeszcze na facebook odkryłam stronę 1000 sposobów na wymarzone ciało i jeszcze bardziej motywuje do ćwiczeń i do tego żeby mniej i zdrowiej jeść i mamy już koniec laby jutro do pracy - a nasza Kaciusia to co testuje nowe meble w sypialni, czy co - odsypia kaca po andrzejkach??????????????????????
-
I znów jakieś reklamy kapsułek cud A ja wolę inny sposób, już różne preparaty próbowałam i tabletki i proszki do picie z wodą i allevo a mż to najlepsza dieta świata i jestem cały czas wierna Jilliam Michales
-
ja jeszcze nie obejrzałam tego filmu' rzeczywiście bardzo mało jem warzyw , ale owoc to staram się jeść dziś było jabłko a na obiad nawet 6 pierogów ruskich, ale kolacji już nie jem'i ćwiczenia zaliczone
-
wreszcie sobie poćwiczyłam chociaż mnie trochę boli łopatka ale dziś mam jakiś grzeszny dzień, coś mnie nachodzi na słodkości i zjadłam trochę od jutra poprawa
-
Witajcie nie ćwiczyłam przez weekend rano w sobotę tak mnie złamało pod łopatką że nie mogłam nic zrobić, córki posprzątały - a ja musiałam się nasmrować maścią i położyć wczoraj znów czułam takie promieniowania aż w stronę serca, tak mnie dziwnie kuło i bałam się nawet zaczynać ćwiczyć ale dziś już zacznę, może się uda, bo nie mogę żyć bez tych ćwiczeń, a nie chcę też zaprzepaścić tego co już osiągnęłam
-
Gościu daj nam spokój, my tylko pod taką nazwą jesteśmy, a o dukanie zapomniałyśmy już dawno, dawno temu teraz piszemy o wszystkim i jesteśmy takimi przyjaciółkami internetowymi
-
wyskakuje spam i znów nie mogę wysłać
-
No fajnie że piąteczek Kaciusia kupiłam u nas w biedronce takie kg ciężarki, nie trzeba mi cięższym, nie lubię się przemęczać, a i tak mam już umięśnione i dużo szczuplejsze ręce wolałabym żeby tak było z udami ale pomalutku, pomalutku może i one wreszcie przestaną się buntować a dziś to chyba zrobię na obiad dla siebie rybę gotowaną z warzywami bo rodzinie robię smażoną, a jak wicie jem obiady takie jak reszta rodziny tylko w małym porcjach i ta waga tak sobie kpi ze mnie ja mam na sobotę oczywiście pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie a tego przy trójce dzieci nie brakuje i pewnie odwiedzę mamę i siostrę - mieszkają razem Kaciusia ja dziś też mam level 2 czyli idziemy tak samo
-
dziewczyny dużo czytam O Jilliam Michales, jej efektach itp. i znalazłam fajną stronkę, podaję link http://www.fitlifestyle.pl/p/wasze-efekty.html według mnie opłaca się być cierpliwym, a do wiosny wyjdą z domów nowe laseczki co nie - Kaciusia , bo na razie idziemy łeb e łeb z ćwiczeniami
-
oby dziewczyny to był tylko gorszy dzień ćwiczę i nie poddaję się tak łatwo czytałąm dziś, że pierwsze trzeba spalić tkankę tłuszczową , a potem modelować ciało a mi to spalanie to trochę chyba zajmie czasu, ciało już takie bardziej zbite, czyli coś zaczyna się dziać
-
level 2 zaliczony a teraz siedzę na allegro i szukam coś ciekawego na zimę tzn. kurtka, płaszcz w dobrej cenie bo niestety moje zimowe ubrania muszę też sprzedać na allegro bo za duże teraz szukam 36, 38 rozmiar - a są fajne rzeczy i niedrogie
-
ale czas leci Hoopna już 10 dni na nowej diecie my z Kaciusią już ponad 30 dni z ćwiczeniami ja jestem z siebie bardzo dumna - bo mam taki zapał do ćwiczeń, że w weekendy też ćwiczę i robię naprzemiennie - dziś wypada level 2 - damy radę jesteśmy silne babki
-
Hoopna ja też tak robię, tylko u nas można kupic poszatkowaną kapustę, kupiliśmy zakisiliśmy w wiaderku, a teraz mam ją przełożoną do słoików i jest pyszna ja wczoraj ćwiczyłam level2, dziś będzie level 3 i jutro już poniedziałek, ale czas leci ale waga też ...................
-
Wczoraj wzięłam rozwód Z Jiiliam nie znalazłam tego 3 levelu jest chyba usunięty z youtube i otworzyłam program z Chodakowską 30 min, dużo było cardio. ale dałam radę program mi się podobał i nawet szybko zleciał a dziś nie wiem może zacznę leve 2, bo jeden to za łatwy