Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Naataalkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Justynko ogromnie sie ciesze ze torbieli i nie i ze zaczęliście starania. z tymi testami owulacyjnymi to wydaje mi się, ze byłaś juz po owulacji. ja miałam już 14dzien cyklu jak zrobiłam test pierwszy i myślałam ze to za pozno ze ten cykl bedzie stracony, pokazalo mi dwie mocne, mialam szczecie akurat bylam przed owulacja, a nastepnego dnia tez zrobilam, i pokazalo tak jak u CIebie druga słabą. Najważniejsze zebyc sie nie stresowała i zebyście sie starali, w okresie płodnym co dwa dni lub codziennie. POmecz troche ukochanego, a na pewno wszytskp bedzie dobrze, mysle ze mialas owulacje tylko za pozno test zrobilas. zycze powodzenia:*
  2. Lepiej się nie nastawiaj... tak to właśnie z nami jest robimy sobie nadzieję... poczekaj do jutra i zrób test. Nie wiem czy czytałaś cały ten wątek, jeśli nie to napiszę Tobie o moim przypadku w skrócie. W dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test - kontrolna kreska mocna druga jaśniejsza ale wyraźna, nie wymyśliłam sobie jej. Weszłam tutaj na forum i czytałam, narobiłam sobie nadziei, że to oznacza ciążę. Za dwa dni zrobiłam test (tak było napisane na instrukcji ze za 48godzin zrobić) wyszedł negatywny... Myślałam ze jakiś felerny bo był tańszy - w Auchanie go kupiłam, Mąż zły na mnie ze chciałam oszczędzić a się stresuję teraz. Za dwa dni zrobiłam test kolejny - negatywny. Za pół godziny okres dostałam. Rozmawiałam o tym z lekarzem. Może to była tylko ciąża biochemiczna. Poroniona na bardzo wczesnym etapie. Ale na pocieszenie powiem Ci tak:) w kolejnym cyklu kupiłam testy owulacyjne... na allegro. Przyszły dość późno. według moich obliczeń już byłam po owulacji (cały czas się staraliśmy) a ku zaskoczeniu, jak tylko przyszły zrobiłam test i pozytywny. Tak więc następnego dnia się staraliśmy i się wystaraliśmy! :) nie ma co się stresować. :* trzeba próbować, a jeśli naprawdę długo starania trwają i nic, to działać. testy owulacyjne robić... zacząć badania robić hormonalne, plemnikowe. Wiem jedno. My się staraliśmy w sumie 3 cykle. Dwa tak mocno zaawansowanie. i po tej nieudanej próbie od razu spróbowałam testów owulacyjnych. Nakupowałam ich tyle, że ...:) cieszę się, że z nich nie skorzystam:) trzeba działać, żeby mieć poczucie, że robi się wszystko. Trzeba walczyć!! Z całego serca trzymam za staraczki kciuki! nie rezygnujcie! i bądźcie dobrej myśli:):*:*:*:*
  3. Gina!!!! aaaaaaaaaaa!!! wspaniale gratulacje!!!! podwójne szczęście!!!! wspaniale:):):*:*
  4. Dziewczyny... tak jak mówicie... nie da się o tym nie myśleć:) ale trzeba też żyć, nie tylko staraniami o dziecko... co ma być to się stanie: chyba, że te starania są naprawdę długo nieskuteczne.. wtedy nie martwić się tylko działać badania hormonów sobie porobić... partnerowi. A ja trzymam za wszystkie staraczki kciuki! czerpać radość z sexu i tyle a będzie na pewno dobrze:) teraz łatwo mi mówić, ale swojego partnera to tak męczyłam i w dniach płodnych to się tylko na jego przyjemności skupiałam:) dobrze wiem, ze ta druga jasna kreska nie zawsze może oznaczać dzidzie ale w kolejnym cyklu już może, jestem na to dowodem, więc na pewno Wam się uda!!!! aha i trzymajcie kciuki za te którym się udało... żeby fasolki zdrowo się rozwijały!
  5. Zaskoczona fantastycznie gratulujemy!!! :) Możesz mi napisać, czy na USG było już widać zarodek? albo czy miałaś już to szczęście i bicie serduszka słyszałaś? Mya25 nie przejmuj się pracą:) wykonuj swoje obowiązki ale myśl o tym, że być może praca niedługo zejdzie na dalszy plan:):)
  6. Cześć dziewczyny.... jest pęcherzyk! tylko, że gine powiedziała, ze troche taki za wolno się rozwijający jak na początek szóstego tygodnia... 15.06 mam przyjechac na USG i usłyszeć bicie serca.... Przepisała mi duphaston...bo mam bardzo delikatne plamienia... także znowu czekam.... byle do 15.06 moze jest taki mały, bo ja owulację dość późno miałam w trzecim tygodniu cylku... zobaczymy dziękuje Wam za wsparcie i pozdrawiam serdecznie:*:*
  7. U mnie też coraz wyraźniejsza. dzisiaj też testowałam...:) nie jest tak mocna jak kontrolna ale ważne, że jest... Gina kiedy idziesz na USG? do lekarza? żeby potwierdzić? Ja we wtorek już się doczekać nie mogę... chociaż czas i tak mi dość szybko leci.... teraz trochę się obawiam, żeby to ciąża pozamaciczna nie była... bo od kilku dni boli mnie tak jakby z prawej strony podbrzusza... to nawet nie jest ból tylko takie ala ciągnięcie... może lekkie klucie... we wtorek się wszystko wyjaśni...
  8. 05.06 idę na wizytę do ginekologa... potwierdzić lub wykluczyć ciążę.... Okresu dalej nie mam... dzisiaj testu nie robiłam zrobię jutro lub pojutrze i w dniu badania.... ogólnie niby mam nadzieję, czytam o rozwoju płodu.... ale z drugiej strony... staram się podejść z dystansem... bo bym chyba oszalała... sama lekarka mi powiedziała, że lepiej przyjść w przyszłym tygodniu skoro ta kreska jaśniutka wychodzi... więc grzecznie czekam:) ale tydzień już mam tak zaplanowany żeby jak najwięcej zajęć mieć i żeby jak najszybciej minął:) zobacz już masz miesiąc za sobą....:) nie obejrzysz się i będziesz męczyć męża:) a potem przekazywać nam same dobre wieści:) pozdrawiam:)
  9. Viola 77 - zrób za dwa dni test... i się przekonasz:) też jestem zdania, że rodzaj testów - firma są mało istotne... ważna jest czułość testu...powodzenia:)
  10. Malusia2303 gratulacje!!!Córeczki:) Daj znać jak postępy, bo to już niedługo:):* Oby nasze historie skończyły się podobnie...
  11. Już w czwartym tygodniu ciąży zaczyna bić serce... nic w tym dziwnego... Jeszcze raz wszystkiego dobrego:)
  12. Justyna:):) idz do tego lekarza... myśle, że będziecie mieli dzidziusia:) a na USG nic nie było widać, bo było za wcześnie.. trzymam kciuki! głowa do góry:)
×