goska287
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goska287
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 37
-
"Nie poszłabyś bo nikt by Cię nie przyjął. A jakby przyjął-nie utrzymałabyś się z pensji, którą by Ci zaoferowano"- To na pewno prawda, bo tak napisal Stasiu. A wiadomo, ze jak Stasiu cos napisze, to tak jest:)
-
"od sierpnia masz zajęcia z gotowania ?" - Tak. Plus sport.
-
"Nudzić się nie można ale ubolewać nad głupotą i brakiem sensu w wypowiedziach już tak"- O widze Stasiu, ze zaczynasz pokazywac swoje "inteligenckie" oblicze:)
-
"Teraz z kochanki przeistoczyłaś się w utrzymankę" - W partnerke, a wkrotce zone:)
-
"gosia, a na gosposie twojego faceta nie stac, tylko pozwala zeby konkubina brudzila raczki?"- Przeciez nie jestesmy jakimis milionerami. Zwykla rodzina z przedmiescia:)
-
"Dlaczego nie odpowiadasz na niewygodne pytania?"- Na ktore? Na niekultruralne nie odpowiadam, bo trzeba trzymac poziom rozmowy:)
-
"A na kursach z kamasutry już byłaś"- Mam 2 ksiazki z tego zakresu:) Troche za duzo akrobacji:)
-
"Właśnie nie rozmawiamy o poglądach Gosiu" - Nie no ja akurat rozmawialam o pogladach. Wiadomo, ze jak ktos nie ma co do gara wlozyc, to idzie do pracy. To, ze ktos pracuje, to nie zawsze znaczy, ze chce pracowac, tylko dlatego, ze musi. Ja nie pracuje, bo nie chce i nie musze, czyli 2 w 1:) "Więc nie mów co moje znajome mają w głowach."- A ty mozesz mowic co twoje znajome maja w glowach?:) "Rozmawiamy o faktach"- Nie, ja rozmawialam o pogladach, o sposobie myslenia, o podejsciu. Nie moja wina, ze nie potrafisz czytac ze zrozumieniem:) "Z tym kto jaką ma pracę się zgadzam ale fakt jest taki, że akurat większość moich znajomych ma dobre prace dlatego właśnie dlatego, że dla nich to samorealizacja. " - Swiat nie kreci sie wylacznie wokol ciebie i twoich znajomych. " Z tego w niosek, że postawa polegająca na spełnianiu się polegającym na siedzeniu w domu (zwłaszcza gdy nie chowa się dzieci-Ty nie chowasz) to mniejszość."- Nigdzie nie pisalam, ze to wiekszosc. I nie zapominaj o tym, ze jesli ktos ci cos mowi, to znaczy ze tak jest:)
-
"Przeciez mozna uzyc glowy ukladajac sobie zycie. Albo zwiazac sie z kims na lapu capu, kto zarabia 1800 zl w wieku 31 i potem sie zastanawiam jak zwiazac koniec z koncem "- Na tym temacie dowiesz sie, ze jak nie zwiazesz sie z golodupcem, to jestes materialistka. "Ludzie, bogatego tez mozna kochac!" - Dokladnie tak. Tym bardziej, ze w moim przypadku nie mowimy o jakims bogatym facecie, tylko po prostu dobrze zarabiajacym.
-
"Gosiaa? Też mam pytanie- a co zaliczasz do zajmowania się domem, bo piszesz, że tym się zajmujesz."- Wszystkie podstawowe obowiazki domowe, czyli gotowanie, sprzatanie, pranie, prasowanie itd. Robienie zakupow, zalatwianie formalnosci i innych spraw na miescie, zalatwianie fachowcow do napraw itd.
-
"I znów Gosiu piszesz jak gimnazjalistka. Zarzucasz mi brak czytania ze zrozumieniem a przecież napisałaś coś o "niezgadzaniu się na wegetację" a zależność rodzina z miłości, pieniądze potrzebne do założenia rodziny, która jest z miłości chyba równa się temu że w miłości są potrzebne pieniądze. A ty napisałaś, że pieniadze nie są potrzebne do miłości"- Pieniadze nie sa potrzebne do milosci. Do zalozenia rodziny potrzebne sa pieniadze. Jak prosciej mozna to napisac zeby zrozumial?:)
-
"wykorzystywac na 2 etetach? hahaha zabawna jestes. ja swoja prace uwielbiam, pracuje w swoim zawodzie, do tego 4 godziny dziennie a wychowywanie dzieci to Twoim zdaniem tez wykorzystywanie? to w takim razie dlaczego Ty chcesz miec dziecko? zeby byc wykorzystywana?"- Oczywiscie, ze nie, bo ja bede zajmowac sie wylacznie domem i dzieckiem, bez pracy zawodowej:) "oj Twoje wykowiedzi same sobie przecza."- Nie, wystarczy czytac ze zrozumieniem:) "a swoja droga, to strasznie dlugo myslisz co odpowiedziec, skoro odpowiadasz na pytanie ktore bylo kilka stron wczesniej."- Jak sie rozmawia z tyloma osobami jednoczesnie i w tym samym czasie gotuje obiad, to tak jest:)
-
"spytajmy teraz jakim kosztem zbudowana?" - Koszty szczescia bywaja duze. Zycie to nie amerykanska komedia romantyczna.
-
"O ile przyjmą 40 letnią kobietę bez matury i doświadczenia.- Z matura.
-
"Zaraz zaraz. Nakreśliłaś dość dokładnie plan w razie rozwodu. Więc wiesz jak postępować bo się z tym liczysz."- Nigdzie nie napisalam, ze sie z tym nie licze. To ty tak napisales. "Zawsze może najpierw wystąpić o rozwód a potem sobie znaleźć nową."- Oczywiscie. Wtedy podzial majatku i alimenty na dziecko. "Przynajmniej oficjalnie"- Jak bedzie mial kochanke, to bede o tym wiedziec, wierz mi:)
-
"ale wiele kobiet prowadzi dom, wychowuje 3jke dzieci i jednoczesnie pracuje zawodowo 8h"- Nie ma sie czym chwalic, ze ktos daje sie w ten sposob wykorzystywac:)
-
"Kawaler po 30. z pensją 40 tys. to chyba dobra partia dla kobiety?"- Jesli oprocz tego ma dobre cechy charakteru to bardzo dobra. Ale juz dawno zajeta.
-
"Najgorsze jest, że ta kobieta tzw. goska nie ma uczuć wyższych"- Na jakiej podstawie twierdzisz, ze nie mam uczuc wyzszych?
-
"przeciez nie pracujesz? więc po co ci wakacje?"- Praca w domu i wychowywanie dzieci to taka sama praca, albo ciezsza jak 8 godzin gdzies tam. Poza tym idea wakacji polega na tym, zeby pojechac gdzies z dala od domu i codziennego otoczenia.
-
ifka- A to super. Gratuluje.
-
"goska287 ty kochasz jego ,czy raczej jego portfel?? "- Jego. Pieniadze (zreszta on dopiero zacznie zarabiac konkretne pieniadze) nie wykluczaja milosci. Nie lec schematem w stylu: bieda=wielka milosc, jakies pieniadze= zwiazek dla kasy. To nie zawsze tak dziala.
-
"Gośka , pytanie było proste - Jaka kwota cię zadowoli ? nie obchodzi mnie czy będzie ona z kosmosu czy z ziemi "- Zeby spelnic wszystkie moje realne zachcianki to 10 tys miesiecznie.
-
"A JA NIE MOGĘ ZROZUMIEĆ JAK MOŻNA ŻYĆ BEZ JAKICHKOLWIEK AMBICJI?"- Moja ambicja jest szczesliwa rodzina. "Chodzenie na fitness i kurs gotowania to wg ciebie szansa na autorozwój? "- To sa zajecia dodatkowe. W przyszlosci dojdzie do tego zapewne jeszcze kilka innych rzeczy, o ile obowiazki domowe na to pozwola.
-
Imperia- Realna kwota czy nierealna?
-
"a Gosia powiedz mi, ile Ty masz lat? a ile Twój doktorek"- Ja 28, on 34:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 37