goska287
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goska287
-
echo71- No jesli oboje pracuja to sie nie pogarsza. Bo podwojne dochody ida na utrzymanie dwoch osob. Skoro zostaje jedna osoba, to utrzymuje sie sama.
-
Dobrze, nie wnikam, mnie to nie dotyczy.
-
agnieszka - nowa- Obowiazek alimentacyjny na byla zone, o ile pogorszyla sie jej sytuacja materialna po rozwodzie, wygasa najpozniej po 5 latach od rozwodu.
-
Nie, to ty masz zle informacje. Jak jest bez orzeczenia o winie, to alimenty na zone nie przysluguja nawet jak pogorszyla sie jej sytuacja materialna. A jedynie, gdy znajduje sie ona w niedostatku, czyli krotko mowiac nie ma co jesc. W innym razie nie dostajesz zadnych alimentow. Jedna wyplata to nie to samo co dwie, a jedna osoba to nie to samo co dwie. To chyba logiczne.
-
noz sie otwiera- Po prostu zmyslasz. Alimenty na zone sa tylko w przypadku gdy pogorszyl sie jej stan majatkowy po rozwodzie. Obowiazek alimentacyjny w takim przypadku wygasa najpozniej po 5 latach lub gdy byla zona wyjdzie ponownie za maz.
-
Ochlon.
-
SzalonyBalwan- Niech probuje.
-
SzalonyBalwan- Od kogos takiejgo latwiej jest odejsc.
-
SzalonyBalwan- To bardzo milo z Twojej strony, a mnie nie kazdy.
-
ciab- Ale zrobila co? Myslisz jakimis dziwnymi kategriami. Wiazac sie z kims myslisz o tej osobie, a nie o jego rodzinie. Serio to malo mnie obchodzila jego zona i nadal malo obchodzi. To dorosly czlowiek.
-
ciab- Ty niczego nie kumasz. Ja sie niczym nie chwalilam, tylko doradzalam autorce tematu. Pozniej przyszlas Ty ze swoimi teoriami i zaczelas zasmiecac temat.
-
Nienormalne- Bo okazaloby sie, ze nie sa takie bez skazy, na jakie staraja sie kreowac.
-
ciab- Poki co to Ty sie tu zawziecie produkujesz, wiec nie wiem kto ma niskie poczucie wlasnej wartosci:)
-
ciab- Mysle, ze powinnas umowic sie do psychologa.
-
gosiu- Tobie niczego. Po prostu jestem monogamistka i dotrzymuje wiernosci.
-
Ciab- Nie musisz byc niekulturalna.
-
gosiu- Nie, dziekuje.
-
Tamtej osobie prawdopodobnie chodzilo o porzucona zone.
-
mireczkowataaa- To sie ciesz. W czym problem?
-
do gosi- Nie, dzis nie ma dyzuru. Nie nudze sie, bo gotuje obiad:)
-
Nienormalne- Dzieki, ale ja to wiem:) Za duzo zycia przeszlam, zeby nie byc swiadoma takich rzeczy.
-
mireczkowataaa- Wybacz, przeoczylam Twoje pytanie. Pomijajac roczny romans, jestesmy razem blisko rok. Dlaczego nie mialabym widziec w nim mezczyny?
-
Ciab- Nie obraz sie, ale mam wrazenie, ze masz jakis duzy problem emocjonalny.
-
Ciab- Bez urazy, ale co Ty wygadujesz?
-
Ciab- Powstrzymaj emocje, bo to nie ma nic wspolnego z merytoryczna rozmowa.