Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

werkaa_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez werkaa_a

  1. Najgorsze przy takim maluchu jest to że człowiek czasem nie wie co mu jest a dziecko nie powie... Stella widze że przestawiłaś się ze snem jak ja w końcówce ciąży,kładłam się między 4 a 6 a wstawałam o 13. Teraz przy tak małej dawce snu,zasypiam o każdej porze dnia i nocy;) A do porodu lepiej byc wyspanym ja po 2 dniach pobytu na porodówce i fałszywych alarmach modliłam sie i mowilam do malej zeby mi dala w wekend odpoczac i ze od poniedzialku mozemy zaczac rodzic;) i posłuchała. Wie że Cię nie pociesze ale już naprawde nie wiele zostało. A Milke rzeczywiście wcieło. Chyba już jest mamusią?
  2. My właśnie mamy nocne karmienie,mała cos bardzo marudna sie zrobila a z karmienia co 3 godz czasem 4 zrobiło sie co 2 godz i cos ciezko ja od cyca oderwac,wczesniej zasypiala ze smoczkiem teraz woli z cyckiem a jak ja położe jest płacz ale nie wiem też czy brzuszek jej nie dokucza bo się pręży i podkurcza nóżki i też tak przy kupce robi a wcześniej waliła kupy przez sen i nawet oko jej nie drgnęło. No nic w takim razie poznawania siebie nawzajem ciag dalszy,a odeśpie w dzien jak zaśnie;)
  3. Justysia gratuluje:) coraz więcej mamusiek wśród nas długa Twoja córcia w porównaniu do mojej;) zdjęcia obejrze jutro bo teraz z telefonu pisze.. Tak właśnie słyszałam z tym układaniem na brzuszku ale moja mała płakała jak ją przewracałam,muszę ją tak próbować częściej układać niech się ćwiczy szkrab. A też jej się ulewa mimo że na cycu i też ją dlatego na boczkach układam i musze kocyk w rulonik zwijać i pod plecki podkładam bo sie sama na plecy przekręca a ja mam schize że sie tak zachlysnie. I nie lubi sie kapac,strasznie sie drze,dzis byl pierwszy dzien bez placzu to moze zaczyna sie przyzwyczajac. A jak u was z pepkami?odpadły jak tak to po jakim czasie?u nas już ledwo się trzyma..
  4. I jeszcze jedno pytanie jak ukladacie maluchy? Moja śpi na boczkach przekładam ja tylko raz na prawa raz na lewa strone. Czasem poleży na plecach ale tylko jak nie śpi tak ją układam gdy mała się rozgląda. Zastanawiam sie co z układaniem na brzuszku? Układacie tak czasem maluszki?
  5. I tak sie martwiłam że ciuchów mam za dużo i że będą małe a wyszło tak że musiałam jechać i dokupić w rozmiarze 56 bo w 62 się topi a że mała ulewa to kilka razy ją przebieram a pranie co drugi dzień wstawiam i zawsze jest pełna pralka i kosz prasowania. Na pewno musze dokupić pieluch tetrowych mam 20 i jest mało a używam tylko do wycierania,przykrywania itd. A i mamusie powiedzcie mi jakich rozmiarówek pampersów używacie? Ja lece na 2-5 a zastanawiam sie jak te 3-6 czy sa dużo wieksze?i jest sens sie przezucac na wieksze?
  6. Kropelko ja przy nawale odciagalam laktatorem i od razu ulge poczulam, polozna mowila tez o cieplych okladach albo z kapusty a na sutki polecam masc maltan ja stosuje bardziej profilaktycznie bo mala dobrze lapie ale jak sa pelne to czasem pieka i wtedy smaruje. My bylysmy dzis na pierwszym spacerze,bo wczesniej tylko na balkon albo na podwórko wystawiałam. Jutro jak bedzie ladna pogoda spacer do prababć i pradziadków :D
  7. Ja tylko na chwile bo mam czas dla siebie mala spi. Mamy kolejna mamusie SzczesliwaPrzyszlaMamusia urodzila:) oto sms: "Dzisiaj o 8 podlaczyli mi oxy do 10 nic mi nie bylo wiec wkurzona sie polozylam, nagle 15 po poczulam tak jakby strzelanie stawu-odeszly mi wody. skurcze robily sie regularne co 5 pozniej co 2 min,chodzilam z bolu po scianach,darlam sie podczas porodu jak glupia, moj byl caly czas przy mnie i nie wyobrazam sobie innej opcji,maly urodzil sie o 14.30 z waga 3720 57 cm 10 pkt jestem najszczesliwasza osoba na swiecie ze go juz mam,ciagle by wisial na cycu i juz nawet ten bol mi nie przeszkadza a strasznie ssie,mocno mnie nacieli wiec nie mam sily nawet wstac" Gratuluje!!! Duzo zdrowka dal malenstwa a dla Ciebie szybkiego powrotu do siebie zamieszczam zdjecie Piotrusia na poczcie jest sliczny
  8. Kropelka daj sobie i dzidzi troche czasu, dla mnie tez ten szpital byl straszny. W domu bedzie lepiej zobaczysz:) A z karmieniem tak niestety na poczatku jest, ja musialam co chwile przystawiac bo lecial taki rzadki pokarm, a z czasem zrobi sie bradziej sycacy.
  9. Witam sie i ja:) ale upaly masakryczne! Leje sie ze mnie pot, co chwile musze prysznic brac. Mala poki co spi, ale cos wierci sie kreci, chyba rzeczywiscie upaly daja sie we znaki. W nocy spala dosyc ladnie bo jak zasnelo okolo 23 to do 4 spala. A jak poloze ja wczesniej to wstaje dwa razy, w dzien srednio co 2,5-3 godz. Ja na razie diety nie stosuje jem normalnie, tak tez zalecala polozna. Obserwuje tylko mala jak reaguje na nowosci. I tez sporo ulewa, nawet jak jej sie odbije i ja poloze to i tak zaraz jest haft:( polozna mowila ze to normalne i nie ktore dzieci tak maja. Wlasnie sie obudzila i cos steka. Uciekam wiec;) Elita maluch przesliczny i Ty wygladasz kwitnaco!!!A jaka opalona ja to blada jak sciana i jeszcze mega wory pod oczami.
  10. Stella że nie boli to się ciesz,może weźmie Cie raz a porzadnie;) i będzie po wszystkim.
  11. Kropelko gratulacje, witamy wśród mamusiek. I czekam na fotki maleństwa. To na meilu to moje foty tam źle login w tytule wpisałam ale nie wiem czy ktoś zauważył:P każda zajeta swoim bomblem.My właśnie siedzimy z małą na dworze,jest masakra 32 stopnie w cieniu. Była u nas położna,mała przybiera na wadze i jest ok. Podobno jazda może się zacząć po skończonym drugim tyg i żeby się nie przyzwyczajać że ładnie śpi;) mała budzi sie co 3 godz a jej cały świat obraca się wokol cycków. Marka wow seks po 3 tyg jestem pod wrażeniem,ja mam jeszcze pełno szwów no i krwawie. Wczoraj odważyłam się zajrzeć lusterkiem co tam sie dzieje.
  12. Stella pierwsze slysze o tym ustawieniu srodkowym, do mnie jak mniem badali caly czas mowili szyja zgladzona ale ostra i tez nie moglam ich pojac o co im chodzi....
  13. Pina Mateuszek jest cudowny, przystojniak z niego:) Marka rzeczywiscie nie widac jakbys w ciazy byla , mi troche zajmie zanim dojde do siebie;)
  14. A teraz doczytalam, ja tez bardzo balam sie zalatwic po porodzie, siku zrobilam od razu po okolo 3 godz a ta grubsza sprawe po 3 dniach:P i jeszcze powstrzymywalam bo myslalam ze cala popekam a poszlo gladko takze nie bojcie sie tego;)
  15. Czesc Mamuski:) a co tu taka cisza? Pewnie wiekszosc czasu pochlaniaja wam babaski, a te nie rozpakowane korzystaja z ostatnich dni;) Moja corcia slodko spi obok mnie na lozku tylko sobie postekuje przez sen, pojadla walnela dwie kupy, pozniej ozygala mamusie a teraz spiocha. Juz powoli sie ogarniamy, pierwsze dni w domu byly ciezkie, chodzilam jak lunatyk. Dzis mala wstala raz o 4 okolo a zasnela po 23 wiec mialam wiecej snu, jest caly czas na cycu. Milka , Stella trzymajcie sie!!! zleci wam ten czas nawet nie bedziecie wiedzialy kiedy, wiem ze koncowka ciezka i czlowiek tylko czeka na ten dzien ale juz na pewno blizej niz dalej. Swoja droga czesciej wstawalam w ciazy do kibla niz teraz do malej z tym ze mala wecej czasu pochlania bo karmienie pozniej przewijanie znowu karmienie i czasami jeszcze raz przewijanie. Mamy karmiace piersia wasz maluchy tez tak duzo kupek robia?? Ja jestem w szoku ze tyle razy dziennie, naprawde nie nadazam jej przebierac.... Oby Lipcoweczka, Fresia gratuluje !! Duzo zdrowka dla dzidzi bo to najwazniejsze:)) Poszukam kabla i wrzuce foty mojej krolewny:D
  16. Mala jest slodka, okazala sie malutka bo 49 cm i wszytskie ciuszki ma za duze, nawet 56, jutro jade cos dokupic bo najwiecej mam na 62 a w nich sie topi. Maly awanturnik z niej, non stop wisi na cycu, na razie karmienie idzie ok,oby tak dalej. I te kupy... wali co chwile nie nadazam z przebieraniem, wiec zaopatrzcie sie w duza ilosc pamersow;) Mimo ze dostala 10 pkt, najadlam sie strachu w drugiej dobie wykrylu u niej zaburzony oddech, dostala antybiotyk i wzieli ja na obserwacje. W trzeciej dobie poprawilo jej sie i byla juz ze mna na sali, brali ja tylko na kroplowki. Teraz juz jest ok, drze sie w nieboglosy bo wczesniej tylko jeczala a ja sie modlilam zeby jeszcze dala nam porzadnie w kosc i pokazala jak potrafi sie drzec i pokazala:) I tyle, ide sie ogarnac poki taka slodka cisza w domu:) W miare mozliwosci postaram sie poczytac co u was:)
  17. Po kilku dniach nieobecnosci witam sie i ja;) juz jako mama. Mala teraz spi to moze zdaze wam opisac porod;) A wiec tak zatrzymali mnie w szpitalu w poniedzialek z tym ze nie na porodowce ale na zwyklej sali, mialam lezec az nie urodze, skurcze ustaly jak na zlosc calkowicie na ktg dochodzily do gora 10, rozwarcie 2 cm, szyjka zgladzona a ja zla jak osa ze moge i tydzien w szpitalu spedzic zanim cos sie zacznie. Przez caly dzien lecialo ze mnie mnostwo sluzu, byl coraz rzadszy, myslalam ze resztki czopu. Po poludniu chwile pokimalam zadzwonilam do chlopa z lista rzeczy co ma mi przywiesc. O godz 17 po kolacji jak odnosilam talerz odeszly mi wody, smiesznie to wygladalo bo szlam po szpitalnym korytarzu i cieklo ze mnie, telefon do mojego przyjezdzaj rodze:)) poszlam do poloznej, zbadala mowi rozwarcie na 3 cm jedziemy na porodowke pietro wyzej, wody sie saczyly caly czas. Do godz 19 zaczely sie skurcze ale byly do wytrzymania, smialam sie jeszcze, po 19 zaczely sie nasilac, caly czas chodzilam i oddychalam gleboko, moj bujal mnie na pilce a ja jeczalam. Po 20 rozwarcie bylo na 4 cm dali mi zastrzyk przeciwbolowo-rozkurczowy zaczal dzialac za pol godziny, bylam nacpana i mialam mega faze:P czulam tylko skurcze a miedzy nimi odlatywalam az moj mi tetno sprawdzal;) Przed 22 zaczela sie masakra zastrzyk przestal dzialac, polozna "pocieszyla" ze to potrwa, bo pierworodka to moge nawet i 18 godz rodzic a ja ze chcem juz dzis, zbadala a tam rozwarcie na 8 cm mowi jak poczujesz parcie takie jak na kupe to wolaj ja ze juz czuje, ta ze sciemniam. Po chwili zaczelam sama przec, chlop pobiegl po polozna i zaczelo sie rodzenie, cale parcie trwalo okolo 45 minut. Robilam co mi kazali stalam,kucalam,lezalam z podkurczonymi nogami. A o 23.15 mala byla z nami. Ogolnie nie bylo zle wiadomo boli ale da sie zniesc jak klada malucha na brzuchu to juz sie nie mysli o tej masakrze w kroczu. Wszystko trwalo nie cale 6 godz wiec szybko, ani razu nie krzyknelam i jestem z siebie dumna:P ale nie wiem co by bylo jak bym musiala rodzic 18 godz. Bylam cieta ile szwow nie wiem, juz zaczynaja sie rozpuszczac, siadac moge, chodzic tez, ladnie sie goi. Nie ma czego sie bac, trzeba isc odwalic swoje i sluchac poloznej.
  18. wczoraj o godz 23.15 przyszła na świat nasza córeczka,waga 3150 i 49 cm długa. O godz 17 poszły mi wody od 18 skurcze,nie było tragedi szybko nam poszło. Najważniejsza jest współpraca z położną. Buziaki później zdam relacje. Ola gratuluje!! dużą kluskę urodziłaś,nasza malutka usg sie mylilo:)
  19. Marka ma racje, sex na pewno pomaga bo ja tez po kazdym stosunku mialam skurcze,teraz to nie mamy jak bo w szpitalu to nie bardzo:P masakra ile sluzu ze mnie leci,miala albo ma tak ktoras? Czop juz mi odszedl w tamtym tyg. I to byla galareta a teraz śluz z nitkami krwi,skurczy brak...
  20. Bez kitu Kropelka ktg nie moga Ci odmówic wiec zrób tak jak pisza dziewczyny,bo moja gin tez mówila ze jak nie jestem pewna czy to skurcze albo nie czuje dzidzi to zglaszac sie do szpitala,zrobia ktg i czlowiek spokojniejszy.. Ja leze troche spalam,dalej nic nie wiem. Polozyli do mnie laske,tez w ciazy. I przed ktg wyszla sobie zapalic,eh brak slow... Leci ze mnie pelno sluzu musze podpaske nosic, wczesniej po tych badaniach caly czas skrzepy krwi lecialy... Milka to fakt ja tez laze jak pingwin,placzem dzidzi na razie sie nie martwie najbardziej przeraza mnie stan krocza po porodzie a wtedy to naprawde nie mozna chodzic ani siedziec,a tyle juz sie napatrzylam i nasłuchalam ze dopiero do mnie dotarło:) No ale kazdy organizm inny,przekonamy sie po jak to jest... co do telefonow i pytan kiedy urodze to tez mnie to wkurwia,tym bardziej ze ja juz niby w czwartek rodzilam ;) i wez tu tlumacz ze nic z tego..
  21. Kropelko ja chodze prywatnie,moja gin ma swój gabinet ale oprócz tego ma dyżury w szpitalu i kazala mi zglosić sie jak ma dyżur i skierowala mnie na ktg wiec udalo mi sie i nie placilam bo tez wczesniej za wszystkie inne badania trza bylo placic. Moze jak masz skierowanie to masz za darmo?nie mam pojecia. Mnie polozyli na zwyklym oddziale wiec dzis bez oxy,ale co dalej to nie mam pojecia polozna nie wie a lekarza nie widzialam. Niech to szlag!a myslalam ze wypuszcza:(
  22. Stella i ja tez mam dokladnie takie samo podejscie teraz, nie ma co sie spinac bo to nic nie daje a co sie odwlecze to..... A jak czlowiek popatrzyl na te wymeczone nowe mamuski zaraz po porodzie jak ledwo chodza po szpitalnym korytarzu to dopiero widze ze wcale ta ciaza nie jest taka zla, cierpienie sie zacznie dopiero w pologu:P W szpitalu spotkalam tez kolezanke ktora bdopiero urodzila bylam u niej w pokoju zobaczyc dzidzie i mowi ze porod to byla masakra ze nawet nie bedzie mnie straszyla i ze popekala w czterech miejscach i ma 36 szwow, biedna. Ja po badaniu i masowaniu szyjki przez polozne jeczalam reszty nie jestem w stanie sobie wyobrazic;) Mi brzuch tez juz wisi, ostatnio chodzilam w sukienkach to nie zwracalam uwagi a dzis jak zalozylam spodnie na gumce to gumke mialam prawie na udach i spokojnie reka miedzy brzuch a cycki wchodzi. Jutro koniec przepustki mam sie zglosic przed osma i maja zdecydowac albo wychodze ze szpitala i bede sie zglaszac na kontrole albo zostaje probuja wywolac i wracam ale juz z dzidzia na rekach, w sumie wole az sie naturalnie rozwinie niz faszerowanie bez sensu oxy ale niech decyduja lekarze oni sie lepiej znaja. Ide kimac bo znow mnie czeka stresowy dzien. Ola Fasola juz chyba po bo nic nie pisze moze wymeczona porodem.... Izzka sliczna ta Twoja Darunia:))Zreszta same sliczne te lipcowe dzieciatka i Filipek Marki juz jak duzy:))
  23. Gratuluje kolejnej mamusi;) calkiem niezle to idzie tyle nowych mamus. Ja spalam zjadlam obiad i ide dalej w kime bo jak znowu jutro zechca mnie pod oxy podlaczyc to musze byc wyspana. Izzka porod mialas ekspresowy widac zdarzaja sie i takie i tez dzidzia malutka to latwiej rodzic... Tak mi sie wydaje? ;) fajnie ze mala przybiera na wadze i ze spokojna jest trafilo Ci sie nie ma co. Jak bedziesz miala chwilke to pisz jak to jest byc mamusia my tu chetnie poczytamy:)Pozdrowienia i usciski dla Was Ja sie boje wagi mojej malej ze jak tak ostatnio przybiera na wadze to mi do 4 kg dobije, pocieszam sie ze moze byc po prostu dluga bo tatus wysoki ja taka srednia no ale sie okaze jak sie dzidzia pokaze:P Nic ide korzystac i polezec na wygodnym lozku bo te co mialy zaszczyt lezec na porodowym wiedza ze do wygodnych nie naleza;) Jak tamten tydzien szalalam i beigalam zeby sprowaokowac porod teraz wiem ze lepiej jest po prostu wypoczac a dzidzia jak bedzie gotowa to da znac jak to slyszalam od poloznej "przed tym nie spierdolisz" :) hehe Milego Dnia mamuski
  24. Hej Mamuśki:) ja po wizycie szpitalnej dostałam antybiotyk i ktg żeby sprawdzic czy dzidzi sie dobrze czuje no i oczywiscie badanie czy rozwarcie nie ruszylo na razie bez zmian ale wiecie co pierwszy raz od okolo dwoch tygodniu czuje ze nie mam ochoty rodzic:p musze odpoczac psychicznie od tego szpitala i porodowek i grzebania w pipie;) bo na porodowce co chwile ktos sobie zagladal i swoje teorie na temat tego kiedy urodze;) i zawazylam ze jak na poczatku troche sie krepowalam to pozniej juz mi bylo obojetne ze leze na golasa bo tam majtek nie mozna bylo miec takze sa plsy mojej przygody ze poznalam porodowke "od kuchni". Dzis wieczorem znow na antybiotyk+ktg a jutro rano z powrotem mam sie zglosic i lekarze maja zdecydowac czy zostaje i dalej probuja oxy czy mnie wypuszcza bo w koncu ja mam jeszcze czas... Justysia88 no to cos sie ruszylo u mnie tez podobnie tyle ze od piatku skurcze ustaly:P tak widocznie moj organizm reaguje na oxy hehe pytalam teraz kolejnego lekarza i mowil ze to tez mogly byc przepowaidajace tylko w moim przypadku silniejsze za pomoca nich czasem wydalany jest czop sluzowy hmmm i jego teoria mi sie podoba ale mowie ze co lekarz i polozna to inna teoria. Szkrabiczek ale szybki porod pozazdroscic, jak lezalam na porodowce a lezalam prawie dwa dni to tez sie troche nasluchalam i jedna laska jak przyszla to moze pol godziny i po sprawie, przyszla ze skurczami rozwarcie miala juz na 8cm, troche posapala zrobili z nia ten caly wywiad wypelnili papiery nie zdazyli nawet lewatywy i tych wszystkich badan a ona juz prze, chwila momoent i juz slyszelismy placz noworodka, pozazdroscic tylko, z tym ze ona czwarty porod to jej latwiej poszlo. Nawet dowodu ze soba nie miala wiec musialo ja gdizes "przycisnac". Ale spalam dzis w nocy nie ma jak w domu nawet na siku nie wstawalam:) Ciekawe jak Ola_Fasola juz pewnie ma ze soba dzidziusia:)
  25. Pina bidulo to sie nameczylas z tymi skurczami,ale super że masz już za sobą,buziaki dla Ciebie i dla malucha.. Mnie wypuscili na przepustke bo to wekend i nie prowokuja porodow w wekendy mam sie zglaszac na ktg i zastrzyk antybiotykiem dwa razy dziennie wiec chodze z welfronem po domu;) a w poniedziałek ordynator ma zdecydować co ze mna mam nadzieje ze dadza mi luz i samo sie rozwinie bo juz mam blokade psychiczna;) a skurcze raz sa raz nie ale delikatne widocznie taki moj urok i musi mnie porzadnie wymeczyc by przywitac naszego smerfa. A Wy kochane rodzic ladnie,swoja droga coraz mniej nas...
×