werkaa_a

Milka gratuluje pierwszych kroczków :) do końca miesiąca Zuzka będzie smigac po całym mieszkaniu ;)

Neli ja również trzymałam kciuki oby się wszystko udało tak jak zaplanowalas :) No i wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia :)) Ja wlasnie wcinam chipsy i zapijam warka radler - cos mi bardzo zasmakowalo, chlop ma dziś wychodne i jest na rybach na nocce, w końcu dostaliśmy pozwolenia na kanalize, centralne i przebudowę rudery wiec jestem w dobrym humorze :D Pytalyscie o przebieranie, u nas z tym problemu nie ma, przewijak schowałam jak niuśka nauczyla się siadac i przebieram u nas na lozku ale nie ucieka, grzecznie lezy, a jak ubieram np. skarpetki czy spodenki to wystawia nozki :) gorzej jest z nastrojami ostatnio....o ludzie brak slow - czasami mam chwile ze zaluje ze do tej roboty nie wrocilam, :P takie potarfi mieć "muchy w nosie" ze non stop piszczy krzyczy albo reaguje histeria, oczywiście tylko wtedy gdy jej czegos zabraniamy albo zabieramy no albo nie robimy tego co sama by chciała, licze na to ze to taki wiek i kiedyś z tego wyrośnie ;)

Kropelko u nas tez w rodzinie jest przypadek niby takie tadka niejadka co zjafa tone slodyczy albo chipsiw przed posilkiem a pozniej mama zdziwiona z babcia ze synus nie chce zupki czy kanapki zjesc a same sobie winne , ogolnie mam to gdzies niech robia se co chca ale wkurza mnie ich placz jak to on nic nie je a na wlasne oczy widze jak caly czas ze slodkim albo chipsami biega albo soczkiem no to nie ma dziwne ze pizniej nie chce kanapki jesc tez bym wolala czrkolade.

Neli i co? Kropelko ufanego urlopu :) Ja wlasnie sie szykuje na disco ;) czekam az chlop wykapie mala i ja uspie a on mnie odwiezie do kumpeli i ruszamy na miasto ;)

Nasza Natalka lubi wcinac sama a zwlaszcza raczkami wszystko jest wtedy uciapane ale przynajmniej zje i ma frajde ostatnio nawet jak bylysmy u tesciowej i jadlysmy ciasto to zabrala mi lyzeczke i tez sama jadla w szoku bylam. Ciesze sie xe z jedzeniem nie mamy problemu bo przy refluksie i tych lekach roznie bywa . A ja tez przebieram po 3-4 razy dziennie :) ale piore jak uzbiera mi sie caly kosz ciuchow malej a ze te ciuszki male i tetaz na lato cieniutkie to wdtawiam 1-2 razy w tyg no i pozniej prasowanie. Ciezkie noce ostatnio mamy chyba zebiska ida bo placze nie spi czolga siiee po lozku dopiero nad ranem zasnrla. My tez jeszcxe ze smokiem spimy i poki co nie bede jej go zabierac bo dopiero co cyca zabralam ;) Neli nie stresuj sie na pewno bedzie super zabawa na weselu :) a chlop nie chcial cwiczyc bo za pewne bardziej zestresowany niz Ty ;)

Aaa to i ja przylacze sie do wyposzczonych :p moj chlop znow zapracowany i tez sie zastanawiam nad kupnem wibratora :p CO do woodstocku ja sie zglaszam na ochotnika w przyszlym roku :D Musze tylko potrenowac picie wina bo kiepski zawodnik oststnio ze mnie - zbyt duza przerwa, ale mam caly rok to potrenuje;)

Kropelko dopiero doczytalam ze urodziny mialad sto lat!! Miska tak to jest jak sie jest na cenzurowanym - trzeba uwazac co sie pisze;) Ktoras z was sprzedawala juz ciuszki? Robilyscie zestawy czy pojedynczo? My wlasnie wdtslysmy czas na kawe a mala na kaszke.

Aaaa obejrzałam fotki wszystkie cudne a maluchy prześliczne. Mała mi pisać na kompie nie daje stoi i wyje bo chce piosenki ehhhhh

Kropelko Zosia dostala się do złobka? Ja mam zamiar pozbyć się ciuszków po malej ale to dla dziewczynki ;) chce wystawić na licytacje na allegro bo mam już kilka workow a przez najbliższe 2-3 lata drugiego nie planuje a to tez nie wiadomo czy akurat dziewczynka będzie, zresztą i tak nic zaplanować nie można. Chłop mój całymi dniami w robocie a po robocie na budowie i tak wraca o 22 jak młodą kłade. Miałam dziś wyjść gdzieś z przyjaciółką jak położe mała i chłop wróci ale coś mi żołądek nawala i jak ja pić będę :P i chyba przełoże na następny weekend. Jedzą Wasze dzieci jajka? Natalka je ogolnie wszystko i duże ilości ale jajek za cholerę nie chce... Wypluwa i mówi beeee. Milka Natalka też lubi na rowerku, chociaż my ostatnio więcej na podwórku siedzimy bo zawsze jakieś zajęcie sobie znajdzie. Neli trzymam kciuki żeby jednak wszystko było ok.

Hej, ja jak zwykle w środku nocy ale tylko o tej porze mam chwilę dla siebie i mogę przy komputerze posiedzieć. Podczytuje Was w telefonie ale nie lubie na nim pisać. --Stella ja właśnie miałam pytać jak Ci idzie odstawianie Matiego a Mati okazał się twardzielem i się nie dal tak latwo. Ja jestem przerażona moim biustem po rocznym karmieniu tego ssaka a dokładnie jego brakiem :P licze na to ze się jeszcze zregeneruje i wroci do dawnej wielkości (wiem wiem nie mam na co liczyc) --Co do szczepienia to my jeszcze nie szczepiliśmy, przed zabiegiem nie można było i lekarze doradzili odczekać kilka tyg i dopiero szczepić. Od początku szczepiliśmy 6w1 bez dodatkowych szczepien i przy tym zostaniemy. --Neli gratuluje :)A sukienke przerob i będzie problem z glowy a jako kobieta w ciąży nie możesz sobie odmawiać przyjemności jedzenia ;) --Izzka gratuluje polmetku koniecznie dodaj zdjecie brzucha :) --Nasze plany na urlop i wakacje szlag trafil w tym roku, najpierw zabieg, po zabiegu obserwcja i tony lekow, a teraz remont naszej rudery i odlozone pieniądze poszly na pensje dla hydraulikow i elektryka, ale jest sznsa ze w przyszłym roku skończymy i będziemy w 100% na swoim. A w dodatku szykujemy chrzciny na przyszly miesiac, bo tak odkładamy, odkładamy a czas leci a babcie zestresowane ze dziecko nie ochrzczone. A i tu mam pytanie bo szukam pomału kiecki dla siebie, jak myślicie czy mogę założyć "małą czarną" i do tego kolorowy żakiet? Bo już tak sobie upatrzyłam, kiecka pewnie pójdzie w kąt ale żakiet mi się spodobał, przydałby mi się taki w szafie ;) --Co do wyprawki ja jestem w trakcie kompletowania mam już kurtkę jesienno-zimową , grubaśna misiowa bluze, polarowy dresik, kilka par spodni ocieplanych i sweterkow i wiadomo ciuchy "pod spod" i po domu czyli bluzeczki legginsy itd. nawet czapke grubą na polarze już mam :P ja uwielbiam robić zakupy dla małej a połowy ciuchów nawet nie nosi, zresztą same wiecie jak to jest ;) Lubie robić zakupy w internetowym c&a chociaż dla siebie nic tam znaleźć nie mogę to malej zawsze cos upatrze fajnego. Jedyny jaki problem mamy to z butami, ciężko trafić albo za duże albo za małe, też kupiłam miesiąc temu dwie pary w ccc i miały być "na zaś' bo były większe w niedziele próbowałam założyć i już są za małe a ani razu nie noszone. Więc z butami wolę być na bieżąco. -- Pisałyście o biciu naszej Natalce też się zdarza że trzepnie po buzi albo walnie czymś co ma pod ręką np. pilotem zdarza się też że przywali mi z główki, nie robi tego w złości raczej podczas zabawy jak walnie to oczywiście tłumacze że nie wolno ale nie mam jej tego za złe i myśle że to z wiekiem samo przejdzie, zdarza jej się też lizać :P i też straszną całuśnicą jest wszystkim by buziaki dawała i przy tym robi "muaaaaa" a gdy siedzimy na podłodze i się bawimy i jak tylko odwroce się do niej plecami to szybko mi wskakuje na nie i oplata mi raczkami szyje więc całymi dniami robie za konia :P a mała ma przy tym radoche. Rozbiegała się na dobre a ja jak kiedyś się balam co to będzie jak zacznie chodzic tak teraz mam więcej luzu bo zawsze znajdzie sobie jakieś zajecie i zajmie się brojeniem ;) a ja mogę w tym czasie cos zrobić. Uwielbia tez zabawe w piaskownicy potrafi siedzieć około godziny kopac lopatka w piasku i gadac ze sobą a ja w tym czasie kimam na krześle obok albo mogę cos poczytać. --U nas z zebow to mamy dwie dolne jedynki i dwie gorne jedynki które wyszly kilka miesięcy temu i dalej jest cisza, wydaje mi się ze pod dziąsłami trojki gorne widać ale nie jestem pewna... Uciekam się kapac, mala się przebudzila bo durna mama stuka w klawiaturę i teraz się kreci a chlop chrapie w najlepsze. A jeszcze fotki musze obejrzeć bo mam duże oj duże zaleglosci,...

Stella wszystkiego najlepszego dla Matiego! Sto lat!! :)

Milka sto latek dla małej :) i duuuużoooo zdrówka!!!

Ania i Szczesliwa sto lat dla chlopakow :) U nas tez upaly po 30 stopni, jutro ma być 35 masakra az do przesady, tak zle i tak nie dobrze ;) Nasza mala mimo ze ogolnie jest grzecznym dzieckiem i najkochanszym pod sloncem :D to tez potrafi pokazac focha i wyprowadzić mame z rownowagi, ja to jeszcze sobie dam rade bo "za kare" wsadze do lozeczka czy krzyknę ze nie wolno ale babcie nie wiedza co się dzieje :P jak wnusia dostaje ataku histerii :P

Nastraszylyscie mnie tymi szczepionkami i wczoraj buszowałam po necie ale my szczepiliśmy 6w1 wiec tej dawki wzw b w 7 m-cu nie mielismy a jako noworodek miała z innej serii bo sprawdzałam w książeczce. Wydaje mi się ze skutki uboczne powinno być widać od razu i mam nadzieje ze żadne z naszych dzieci nie trafila się ta ferelna seria, Swoja droga co za dziadostwo :( Innych szczepionek nie podawalismy , gdyby mala szla do zlobka raczej byśmy szczepili dodatkowo. Kropelko moja mama tez lubi cobena wiec pożyczam od niej, zresztą zawsze się wymieniamy ksiazakami ;) A latarnik mi się podobal ze względu na szokujące (jak dla mnie zakończenie) wiec nie napisze jak się skonczylo- jakby ktoras chciała przeczytać, ta camilla lackberg ma cala serie thrillerow ten był pierwszy który przeczytałam i wiem ze kupie następne :) Dobre sa tez książki Stieg Larson "dziewczyna z tatuażem", " mezczyzni którzy nienawidzą kobiet " i jest jeszcze jaedna z tej serii ale nie czytałam. Zamowilam w końcu wozek spacerowke bo już zaczelam kombinować która wybrać czytac opinie na forum i się nie mogłam zdecydować ale zostałam przy tej baby design sprint ma w miare duże kola, cena przystepna i opinie tez pozytywne - zobaczymy jak się sprawdzi w użytkowaniu. Wozek 3w1 mam zamiar sprzedać o ile ktoś będzie chciał kupic. My powoli organizujemy chrzciny (chyba jako ostatni) rodzice chrzestni sa za granica wiec musieliśmy dopasować się pod nich z terminem. Pina miałam ostatnio napisac ale wyleciało mi z glowy, wspolczuje tego uczulenia i tez wlasnie miałam pytac czy w cieniu możecie być? Trzymam kciuki aby leki pomogly a Matiemu szybko przeszlo.

Kropelko sto lat dla Zosi :)

hej wpadłam na chwile, dziecko me porwala tesciowa do siebie wiec mogłam ogarnąć chalupe ;) --Marka nie pomoge bo Natalka nie da sobie zajrzeć do buzki ale raczej nic takiego nie widać, --Ania ja tez ostatnio czytam namiętnie książki , jaki gatunek lubisz?ja bardzo lubie trhilery nie lubie takich pitu pitu o milosci :P w tym miesiącu przeczytałam cobena "jedyna szansa" , camilla lackberg "latarnik" (bardzo mi się podobala) , john Grisham "więzienny prawnik" i teraz mam nastepna jego ksiazke "ostatni sprawiedliwy". Szkoda ze tak daleko mieszkamy bo chętnie bym Ci pozyczyla albo wymienila się na inne. Lubie czytac zwłaszcza teraz jak szkrabu przesypia cale noce i lubie mieć dużo książek w domu na polkach ;) -Stella super fotki, Mati przeslodki i te rzesy !!! -My torta zamowilismy, był dosyć drogi ale prześliczny ;) i smaczny jeszcze fotek nie mam bo szwagier większość robil i miał tez kamere ale wysle fotke która mam na telefonie. -Mala zaczyna stawiac kroki:) - Kalla nie chce mi się otworzyć ten link, co to za szczepionka?

Efciak tak wlasnie kojarzyłam ze to Hanula miała problem z oczkiem ale nie bylam pewna u nas tez ropieje ostatnio strasznie i to z dnia na dzień jest gorzej a Natalka jeszcze trze to oczko a to wiadomo ze raczki nie zawsze sa idealnie czyste i może jakies bakterie się dostaly , w tym tyg mamy szczepienie to od razu pediatra obejrzy to oczko może chociaż jakies kropelki przepisze.

Hej alez tu cisza! Sto lat dla kolejnych roczniaków :) mi tezn tydzień zleciał na zakupach i przygotowaniach do roczku, wczoraj była imprezka i się bardzo udała :D pogoda dopisala, jedzenia nie zabrakło i smakowalo ;) , tort wygladal i był pyszny i prezenty tez się udaly. Nasza Natalka to tez taki odkurzacz maly jest i lubi jesc :) nie mam z nia problemu jeśli chodzi o jedzenie, wiadomo sa gorsze i lepsze dni i czasem pomarudzi nad zupa czy kaszka ale wiem ze później zje inny posiłek ;) A nasze menu wygląda mniej więcej tak: o 6-8 pobudka na mleko ok 200 ml później idziemy dalej w kime i o 10-11 kaszka 13 przekaska banan, arbuz, chrupki, biszkopt (przeważnie jesteśmy o tej porze na spacerku lub siedzimy na podworku wiec zabieramy ze sobą jedzonko) 15 obiadek zupka od czasu do czasu jajko do zupki i drugie danie lub gdy ma słabszy apetyt jedno danie albo gdy jestem leniwa to obiad ze słoiczka (z iloscia to roznie bywa )po obiadku jakiś owoc przeważnie nektarynka (uwielbia) lub malinki z ogrodka i później idziemy spac na godzinke czasem dwie i gdy wstanie miedzy 17-18 deserek przeważnie mleczny ze słoiczka, twarozek lub jogurcik o 20 kanapeczka lub jajeczko do tego obowiązkowo pomidor bo tez uwielbia 21-22 butla z mlekiem i tutaj roznie od 100 do 200 ml czasami gdy nie chce zjeść kolacji lub zje malutko w ciągu dnia to zamiast mleka jemy kaszke. i później lulu, w nocy poki co nie je nie pije spi jak zabita ;) A do picia to w większości herabtki bo woda jest fuj czasem troszkę się napije z doroslej szklanki lub kubka... Dzis byliśmy nad jeziorkiem wiec tez nad wode zabrałam parowy, pomidorki i buleczki i tez wcinala ;)

Lipcowko Kasiu milo ze się odezwalas, będziesz miała dwóch lobuziakow w domu ;) jak ten czas leci ze to już 6 miesiąc. Duzo zdrowka dla Ciebie i maleństwa w brzuszku. Wlasnie Iza dobre pytanie zadalas dotyczące tej wit D bo u nas polozna mowila żeby w lato nie dawac i tak od czerwca mala nie dostaje ale mam mieszane uczucia i nie wiem czy dawac czy nie? A drugie pytanie to dotyczące zmiany mm z 2 na 3? Jestem nowa w temacie mm wiec nie mam pojęcia czy podawac stopniowo i mieszac 2 z 3 czy tak po prostu z dnia na dzień? Mielismy jechać dziś na szczepienie i miałam zamiar wypytać pediatry ale stwierdzialam ze przelozymy sobie na przyszly tydz,. I czy ktores dziecko miało przetykany kanalik lzawo-nosowy (nie jestem pewna czy dobrze napisałam) i na czym to polega i jak u Was z oczkami bo Natalce teraz tak strzasznie zaczelo ropiec oczko tzn zawsze lzawilo to jedno ale mniej, lekarka mowila ze jak do roczku nie przejdzie to przejść się do okulisty, my już w tym m-cu będziemy mieli jeden zabieg wiec wolalabym kolejnego oszczedzic malej :(

Dziękujemy Kochane za zyczenia :) Nam dzień zleciał, bylysmy na rowerku, u teściowej na kawie, później zjadlysmy obiadek u mojej mamy wrocilysmy do siebie naz gore, mala się kimnela a jak wstala to wrocil tatuś i pojechaliśmy na kulki a po kulkach na zakupki ;) Wiec dzień wykorzystany w 100% U nas powoli przygotowania do roczku, pogode mamy ladna wiec licze tez na taka w sobote, w sumie to w razie deszczu rozbijemy namiot i tez powinno być ok. Luna masakra z ta muzyka ale to p******e, chlop tez prowadzi swoja dzialalnosc i tez wiecznie się wkurza, normalnie wszystko żeby zrobić pod gorke zresztą my to samy mamy z remontem chaty, stoi wszystko bo czekamy na jakies głupie pozwolenia,papierki i co rusz tylko kasa i kasa a postepow nie widać.... a długo by gadac :P Milka to jest lobuziara z tej Zuzki a swoja droga to jest czasem dobry patent jak Luna pisala, pamiętam jak moja bratanica podczas kapieli wode z wanny popijala i najpierw jej tłumaczyli nie wolno będzie Cie brzuszek bolał (miała wtedy kilka lat) bla bla a i tak swoje robila, w końcu brat przyniosl kubek i powiedział masz i pi jona oczy i w placz i od tamtej pory już nie pila.Tylko ze nasze dzieciaczki jeszcze nie sa na tyle kumate ale to tylko kwestia czasu. Kalla fotki swietne, masz super przystojniakow a Jas tez tak dorosle wygląda i Ty tez nie masz co narzekac na figurke.Co do oduczania jedzenia w nocy to nie pomoge bo my dopiero od kilku dni na butli i poki co raczej nie je w nocy ale wszystko się może jeszcze zmienić ,bo na piersi to tez co 2-3 godziny miałam pobudki. A z figurka to u mnie podobnie jak u Was jakies 4-3 kilo zostało, może wagowo nie jest zle, gorzej ze to ciało takie wiotkie :P a ja len i nie chce mi się cwiczyc. A teraz skonczylam karmic i nadrabiam jedzenie smieci których wcześniej starałam się nie jesc i czuje ze to się zle skończy :P

dziwne ze dla kafeterii to brzydkie slowo, uciekam się kapac i do czytania mojej kolejnej nowej książki :)

napisałam r****m i mi zagwiazdkowalo

Tyyyyllleee się wczoraj napisałam i moja kochana coreczka szybkim r****m skasowala wszystko zanim zdazylam zapisac i wyslac ;) Piguleczko fotki przecudne Gosia tez ,tez zamowilam torcika z myszka minnie ;) mam nadzieje ze będzie ladny i smaczny. Kalla, Madiaz milo ze się w końcu odezwalyscie :) Milka nasza cora agresywna to raczej nie jest ale focha tez już potrafi strzelić albo drze jepke jak cos jej się nie podoba. Jutro Natalka konczy rok a w sobote robimy impreze pogoda niby ma być ladna, oby się sprawdzilo bo robimy grilla. Neli starania sa przyjemne wiec pracujcie ile wlezie :P

Ale tu cisza, u nas dziś leje, mala spi, wcześniej była u teściowej na dwie godzinki - pierwszy raz bez rodzicow ;) i dala rade :D Pina chociaz spóźnione to najlepsze zyczenia dla Matiego :* Kalla i dla Jasia tez wszystkiego dobrego :* sto lat chłopaki :D Od kilku dni nie karmie, przyznam ze karmienie butelka jest wygodniejsze niż karmienie piersią bo mala prawie wcale w nocy się nie budzi no chyba ze chce się poprzytulać do rodzicow, chce smoczka itp. ale w nocy już jesc nie dostaje, wypija butle 210 na noc i nad ranem miedzy 5 a 8 drugie 210, chyba ze nie zje zbyt wiele na kolacje wtedy około 3 się budzi na mala butelke ale to z dwa razy się zdarzylo. . A Natalka nawet się nie dopomina cycka myslalam ze będą ataki histerii w nocy a tu kompletnie nic. Zobaczymy jak to będzie dalej... Zastanawia mnie tylko kiedy przestane produkować mleko :P wkładek nie nosze bo na tyle nie wycieka ale jak nacisnę to leci albo jak mala mi czasem podczas wyglupow przyciśnie na piers to tez mam wycieki mleka. Jak to byłou Was? Zamiast korzystać z tych kilku nocy gdy Natalka smacznie spi to ja książki czytam do późnych godzin i w dzień chodze nie wyspana ide wiec się polozyc do malej ;)

Miska wszystkiego dobrego dla Antosia :) Marka co do wizyty to jest lepiej jak było bo z odpływu obustronnego III stopnia czynnego i biernego zrobil się lewostronny II stopnia czynny wiec o niebo lepiej jak ale tak czy tak czeka nas zabieg za kilka tyg a miałam nadzieje ze tego da się uniknąć ale z drugiej strony teraz jesteśmy caly czas na lekach które maja mnóstwo skutkow ubocznych a po przeczytaniu ulotki włos się na glowie jeży ajesli zabieg się powiedzie leki będziemy mogli zostawić i zostaniemy wyłącznie na furaginie. To tak w skrocie. Staram się nie myslec na razie o tym całym zabiegu bo boje się strasznie mimo ze wiem ze to dla dobra malej. My tez byśmy się wbaseniku kapaly ale niestety mamy zabronione ze względu na refluks, moze w przyszłym roku ale Wam wyglupow w wodzie z maluszkami zazdroszczę. A i Marka tych mazur ze masz tak blisko tez zazdroszczę ;) Uciekam się kapac i spac!