Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

werkaa_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez werkaa_a

  1. Mala mi zasnela ale skorzystalam i wzielam sie za prasowanie bo caly kosz sie uzbieral poscieli i recznikow i pieluch malej a kolejne wisi i znow pelny kosz bedzie jak wyschnie eh nie wyrabiam sie z tym prasowaniem. U nas oprocz tego ciaglego marudzenia to jeszcze problemy z jedzeniem od kilku dni, do tej pory mala jadla bardzo ladnie po 180 ml kaszki rano obiadku tez okolo 180 wieczorem deserek ze sloiczka i cycek na zadanie a teraz zupki i kaszka i deserki sa beee tylko cycek jest git nie wiem co sie z nia dzieje na sile musze jej wpychac bo juz przy pierwszej lyzeczce jest placz. Zrobilismy jej mocz wyszedlm ok, zebow brak co prawda dziasla napuchniete ale tak ma od 3 mcy juz, zaczelam jej smarowac moze bedzie poprawa, a jak nie zeby to moze od tych cholernych lekow bo nas wypytywal lekarz jak z apetytem ale wtedy bylo ok wiec nie wypytalam a teraz ma zwiekszona dawke a wiadomo jak to leki na jedno pomoga a na drugie zaszkodza...:/ Luna to nie ciekawie, zawsze znajdzie sie jakas upierdliwa mamuska:/ Madiaz jestem w szoku!Moj chlop tez wyjezdza rano o 8 wraca o 19 czasem i o 23 jak musi zostac dluzej, czasem nocuje u tesciow jak potrzebuja pomocy w domu, w nocy nie wstaje bo cycka nie da ale pampersy zmienia czesto i przebiera mala jak jest w domu. Chlopy!!ich to trza lac:P Marka czytalam jak pisalas o tym klawiszu daletgo mala dostaje tatusia laptopa:P hehe na swojego uwazam;) Pozniej obejrze fotki, tak wieczorem jak mi dziecie pojdzie spac i bede miala chwile dla siebie. Zaczelo sie marudzenie- czas na drzemke!!
  2. O! A ja miałam pisać jaka to u nas masakra że mała cały dzień by chciała na rączkach, tańcować, podskakiwać, przytulać się, zasypiać na rączkach a jak mama cos robi albo na chwile wyjdzie to jest zadyma a tu czytam że wszystkie szkraby takie zbuntowane sa! A nie daj boze zebym odpalila komputer bo tak sie trzesie do niego i musi postukac albo podrapac w klawiature, teraz "pracuje" na taty na komputerze to mam chwile zeby cos napisac;) A ostatnio tyyyyyleee sie napisalam dalam wyslij a tu brak polaczenia z internetem patrze na Natalke bo cos cicho sie zrobilo a ona mi skubła modem i sie cieszy cwaniara;) No nic tyle moejgo pisania bo jest placz moze uda mi sie uspic to napisze jeszcze???:P
  3. Milka ta malpka ktora trzyma Zuzia to z maty edukacyjnej? Mamy taka sama i Natalka tez ja czesto tarmosi;)
  4. Ano fakt rzadko ostatnio wpadalam, obiecuje poprawe. Ale moge sie wytlumaczyc:P , chlop non stop w pracy wyjezdza rano wraca o 19 nawet w soboty wraca pozno a niedziele spedzamy razem w trojke, mala sie buntuje i potrzebuje coraz wiecej uwagi a jak mam chwile wolna to prasowanie, gotowanie, sprzatanie i tak w kolko;P w nocy mam czas na buszowanie po necie albo czytanie;) Jak tam minely walentynki? Tatus Natalce kupil pluszaka walentynkowego, mamie ptasie mleczko co by sie podpasla jeszcze troche a ja zapomnialam o takim swiecie i Piguleczka mi przypomniala wiec musial sie zadowolic buziakiem;))Zreszta jakos nigdy nie obchodzilismy tego swieta, raczej tak symbolicznie plus jakis wypad na kolacje. Efciaczek swieata racja ze nigdy nie bedzie odpowiedniej pory na drugie dziecko i zawsze bedzie jakies ale i czy szybciej czy pozniej znajada sie i plusy i minusy. Kikka a jak nocki??Lepiej troche? Ostatnio pisalas ze masakra? Ja swoja mala oduczam spac z nami i od okolo 2 tygodni spi w swoim lozeczku, rano tak kolo 8 biore ja do siebie i spimy do 10-11. Myslalam ze bedzie ciezko ja oduczyc tego spania z nami w lozku ale nie ma tragedii to chyba ja bylam bardziej zeschizowana.I musze wstawac teraz co chwile to na karmienie,przykryc jak sie odkopie, czy zeby smoka podac ale plus jest taki ze znow mamy zycie erotyczne i lozko jest nasze....:D
  5. Obejrzałam jeszcze fotki i wrzuciłam kilka nowych. Rosną nam pociechy:D Kropelko ale Wam dobrze:) pozazdroscic wypoczynku w gorach, nie wiem czemu cos mi sie cala fotka nie wyswietla Milka- juz pisalam ale napisze jeszcze raz, wygladalas zajebiscie:)) izzka widze ze przed Daria tez juz nic sie nie ukryje i lubi buszowac;) Pigułeczka śmieszek z Twojej Gosi i ciekawa pozycja do snu, Natalka tez czasem podczas snu przekreca sie na brzuszek ale wtedy sie budzi podnosi główke i zaczyna plakac... Stella pokoik Matiego ładnie urządzony, fajna ta mata na podłogę a fryzurą nie mogę sie nadziwic:)) Hehe i Filip Marki jak pelza a drapanie raczka po laptopie jest mi znane nasza niunka tez tak drapie po wszytskim albo klepie raczka. Uciekam spac, mala jak spala tak spi, zapewne zasne to sie obudzi;)
  6. Witam, po dłuuuugiej nieobecności.Dawno mnie nie było chociaż podczytuje Was w komórce aby wiedzieć co u maluszków i u Was słychać. Marka biedny Filipek, buziaki dla Was i szybkiego powrotu do zdrowia, wagą sie nie przejmuj na pewno nadrobi jak wyzdrowieje. I ufff az mnie ciarki przeszly jak przeczytalam ze spadl z lozka dobrze ze nic sie nie stalo, mam nadzieje ze podloga nie byla twarda? Ja mala zawsze wkaladam do lezaka/lozeczka ewentualnie odgradzam poduchami jak lezy na lozku ale za to raz zostawilam na lozku kartke z wynikiem badania moczu i zagapilam sie w tv a mala lezala obok, zrobilo sie podejrzanie cicho patrze a ona wcina papier... Czasami zapominam ze juz taka duza i cwana jest ze trzeba wszystko chowac przed nia bo zaraz sie doczolga i do buzi pcha... Stella Wy to macie przeboje z tymi niankami, 3mam kciuki oby tym razem sie sprawdzila, do trzech razy sztuka;) Milka super zdjecia, wygladalas czadowo i super sexi!!! Fajnie ze udalao Wam sie gdzies wyskoczyc razem i naladowac pozytywnie;) Efciaczek dobrze ze udalo Ci sie dogadac z szefostwem co do pracy i ja mam podobnie bo mala tez najczesciej usypia przy cycku a do karmienia budzi sie co 3 godziny- jak noworodek;) ale ze ja do pracy poki co nie wracam (wzielam wychowawczy do konca lipca) to moge do niej sie budzic bo i tak rano wstawac nie musze;) Eh i ja tez dostalam okres,pierwsyz- mimo karmienia, a mialam nadzieje ze poki bede karmic to chociaz to bede miala z glowy ale nie ma lekko:P Izzka, Madiaz podziwiam Was ze juz planujecie drugie dziecko, my tez chcielibysmy dwojke ale musze pierw wrocic do pracy, chcialabym popracowac z rok dwa i dopiero bedziemy myslec i priorytetem jest dokonczyc remont i przebudowe domu i wyprowadzenie sie z rodzicow domu, to byl najwiekszy nasz blad!!(przed ciaza wynajmowalismy, przeprowadzilismy sie na czas remontu ale niestety sie pokomplikowalo i stoi teraz wszytsko w miejscu) gdybym wiedziala ze tak dlugo bedziemy z nimi mieszkac to w zyciu nie rezygnowalabym z wynajmu, ale trudno jakos sie pomeczymy wyjscia nie ma;) i rzecz prioretytowa to wyleczenie malej z refluksu moczowego bo gdybym byla w ciazy a trza by bylo z Natalka do szpitala sie polozyc.... wiec poki co nie m atakiej opcji. Luna fajnie ze Jagoda juz lapie raczkowanie, nasza poki co czasem przyjmie pozycje na czworaka ale zaraz pada... Nie wiem czy komus bedzie chcialo to sie czytac:P czekam az mala sie obudzi na karmienie, musze jej lekarstwo podac a najlepiej jej sie podaje "na spiocha" bo ladnie polyka wszystko, a dostaje juz trzy razy dziennie leki:( bylismy dwa tyg temu na kontroli u urologa i wyniki moczu miala kiepskie bakterii nie ma ale ph za wysokie i oprocz dwoch stalych lekow dorzucil nam jeszcze jeden, jak sie nie poprawi dojdzie czwarty, masakra jakas co za cholerstwo! A na mysl o tym zabiegu i poddanie malej narkozie az mnie telepie:( Uciekam pobuszowac po allegro. Maja Wasze maluch kule/walce do raczkowania? Uzywacie juz?Fajne to? Czy zbedne?
  7. Izzka my mocz pobieramy rano, chlop przed praca od razu zawozi. Olka ja tez gotowalam osobno a wode dodaje z warzyw i tak jak dziewczyny pisza na koniec do warzyw dodaje mala lyzeczke kaszy mannej ze wzgledu na gluten. Popatrzylam i na allegro rzeczywiscie tanszy wiec chyba zamowimy ten oilatum bo za 46 zl 500ml, u nas w aptece za 150 ml okolo 30 zl a wystarcza nam na 2-3 tyg.W sumie nia ma uczulen bo tylek zawsze myjemy mydelkiem pod prysznicem po zmianie pieluszki i rozne mydelka uzywalam i jest ok. Jak przesiadziemy sie do duzej wanny to zaczniemy juz uzywac jakis zelow-plynow do kapieli dla dzieci. A o tym oilanie tez gdzies slyszalam albo moze i tu czytalam ale jak kiedys pytalam w jednej aptece to akurat nie mieli wiec nawet nie probowalam. Mala zasnela przy cycu. Wiec teraz ja ide polezec w wannie. Dobranoc
  8. Pigułeczko to smutne co piszesz, nie jestem w stanie wyobrazic sobi eco czuli rodzice, bo mimo że wiedzieli ze dziecko chore to i tak pewnie zyli nadzieja. Rybki jeszcze nie probowalismy, sprobujemy za okolo tydzien bo w tym tygodniu dalsza przygoda z miesem. A jeszcze jak to jest z tym zoltkiem jajka?Jak konczy w srode 6 mcy a azacyna 7 to juz podawac? Czy jak skonczy 7 miesiac? Neli dobrze to nie ciekawie ze sama zostalas zwlaszcza w taka pogode dobrze ze sasiedzi chociaz pomoga. Myslalam ze jest jakis specjalny dzieciowy odplamiacz. Mam vanish w domu to sprobuje tym moze sie uda? Moje dziecko po wycieczce z tatusiem wrocilo z mega placzem i od razu dorwala sie do cyca:) Łozeczko obnizymy jutro bo nie moglismy znalezc imbusa do srub wiec jutro przejzymy czy gdzies w piwnicy sie nie zapodzial. Teraz czas na kapiel. W dzien prawie nie spala, wybawiona przez rodzicow. Wiec moze padnie.
  9. Jest jednak tylko pozno zaskoczylo. Szczesliwa, Aneta, Efciak meldowac sie!!!:)
  10. Aha, tyle napisalam i musialo wsiorbac!!!! Ide polezec w takim razie;)
  11. Ale cisza , ja mam chwile dla siebie Natalka z tatusiem pojechali do teściów. Co do kataru to nie pomogę bo póki co(odpukać) mała jeszcze nie miała. Jeśli chodzi o chodzik to my na pewno zdecydujemy się na takiego pchacza a nie takiego co sie wsadza dziecko, duzo negatywnych opinii slyszalam. Hehe usmialam sie z ta ciaza ze polowa juz testy robila,ja mimo ze porodu nie mialam strasznego to ciazy sie boje strasznieeee -dzialamy z gumka, bralam tez tabletki azalia ale jak mala byla w szpitalu na biegunke to zapomnialam spakowac pozniej sama zachorowalam i balam sie ze nie beda skuteczne wiec odstawilam ale mam jeszcze recepte na 4 opakowania wiec od lutego wroce do nich. Wiec poki co testu ciazowego nie robilam. Ogolnie to malo tych testow w zyciu robilam przed tym pozytywnym tylko jeden jakos w lipcu a na koniec listopada nastepny i ten juz byl pozytywny:D nie uwierzylam i pobieglam do apteki po nastepny:P Leza w szufladzie schowane na pamitake;) Dobra bo ja jak zwykle o pierdolach a mialam zapytac czym odplamiacie ciuszki dzieciece? U nas polowa ciuszkow w plamach a troszke mi szkoda zeby sie zniszczyly. Piore wszystko w lovelli ale niestety plamy zostaja:( Wiec bede wdzieczna za rady czym to odplamic? A i w czym kapiecie dzieci?Dalej uzywacie oilatum? Znacie jakies tansze zamienniki? U nas dzis byla pierwsza zupka z mieskiem, zjedzone dwie miseczki, ogolnie ladnie je to nasze dziecko, ciekawe czy jej tak zostanie;) Izzka tez dzisiaj zamierzamy obnizyc lozeczko bo juz wydaje mi sie niebezpiecznie, mimo ze i tak mala gwiaza spi z nami ale czasem ja tam wkladam. A jak byl juz temat ciazy to sie ostatnio smialismy ze Natalka nie chce miec rodzenstwa, mala wieczorem zasnela wiec naszla nam ochota na przytualnki mowie do mojego M ze tylko ja wloze do lozeczka i juz wracam a ta cwaniara jakby uslyszala bo ledwo sie nachylilam a ona oczy wywalone i sie cieszy hehe wiec ostatnio jestesmy zmuszeni uprawiac seks na podlodze bo w lozku dziecko nie pozwala;)
  12. Marka, Neli super ze maluchy wracaja do zdrowka. Teraz minusowa temperatura to moze wybije te wszystkie zarazki i bedzie mniej chorobsk. Piguleczko nie tylko Twoja Gosia tak pozno chodzi spac bo nam Natalka tez tak po 22 zasypia, z tym ze mi tak wygodniej bo ja wole dluzej pospac, sama chodze o 2 spac wiec wczesniej niz o 10 nie wstajemy z lozka;)A w nocy budzi sie na jedzenie nawet co 2 godz nie wiem co jej sie stalo... tak nie wyspana jak teraz to jeszcze nie chodzilam;)Bo budzi sie, jest karmienie, pozniej bek,zmiana pieluchy, mama leci do wc jak wroce to zasnac nie moge a jak w koncu zasne to po chwili nastepne karmienie;) jak ma taka potrzebe to niech je, w sumie to mnie to cieszy, wydaje mi sie ze od tych nowych lekarstw ma lepszy apetyt i juz tak przy cycu nie marudzi jak kiedys. Chociaz gdybym musiala wrociic teraz do pracy i tak wstawac czesto jak teraz to nie wiem czy bym wyrobila... Izzka wiem cos o tym pobieraniu moczu bo my co 3 tyg musimy malej robic i tez czasem kilka woreczkow zmarnuje zanim uda mi sie zlapac wiecej moczu. Pina gratuluje planow slubnych:) Z tym zwolnieniem z pracy to hmmm mnie tez pewnie to czeka, szefostwo liczylo ze wroce zaraz po macierzynskim, zdecydowalam ze wczesniej niz w sierpniu nie wracam i tez im sie to nie podoba bo nowa osobe musza wyszkolic a mi tez sie pokonczyly autoryzacje i gdybym chciala wrocic to szkolenia na nowo bym musiala robic i takie tam gadanie.Niby czlowiek ma umowe na stale ale i tak moga cos wykombinowac ale co zrobic dziecko jest najwazniejsze...
  13. Aaaa i ciagle mam zapytac ale zapominam a juz wylaczylam wszystko ale zapytam poki pamietam. Mamy karmiace piersia dostalyscie juz okres? Mnie ostatnio brzuch pobolewal tak jakby na okres i mialam lekkie plamienie, bylam pewna ze dostane ale minello kilka dni cisza. Jak to jest u Was? Bo ja tam za miesiaczka nie tesknie;)
  14. Mialam wrzucic fotki ale zapomnialam ze nawet nie mam ich u siebie na kompie a musze pozbierac po calej rodzinie bo kazdy cos tam swoim telefonem/aparatem robil przez swieta i sylwester. Jutro sie postaram wrzucic... Obejrzalam Wasze Luna Jagodka fajnie juz siedzi hehe i tez meczy kotka moja mala jak na kota nie reagowala tak teraz jak widzi to az sie trzesie i piszczy na kici widok a kicia ucieka,a kicie mamy podobna tez taka szarobura;) Milka fotelik fajny, mala jak dumnie w nim siedzi a powiedz mi czy juz bedziecie w nim jezdzic?My jeszcze czekamy z zakupem jak ten nasz szczypior podrosnie. Izzka z Darii tez juz kawal kobity;) a jak patrzy w obiekty, fajna z Was rodzinka a Ty nastepna forumowa laska:) Ah i Neli:) Filipek ma juz swoja pierwsza fure:D w koncu najstarszy z forum to sie wozi:) i tez widze pozuje do zdjecia. A ja wlasnie skonczylam zakupy, zamowilam malej kombinezon wiekszy na 74 w smyku,2 czapki zimowe i skarpetki, zalapalam sie na promocje, mala smiga w kombinezonie 68 i juz ciut ciasny a jeszcze conajmniej 2 mce zimy przed nami... A jak wasze dezieci?mieszcza sie w kombinezony te same od poczatku czy juz zmienialyscie na wieksze? Marka bedzie dobrze, Filip dojdzie do siebie, Natalka po biegunce tez apetytu nie miala i lekarze ostrzegali ze po kazdej infekcji bobas potrzebuje troche czasu aby dojsc do siebie, u nas trwalo to okolo 2 tyg i apetyt wrocil. A karmienie piersia nic by nie pomoglo, pogoda robi swoje bo chlapa ciapa a wszyscy wkolo chorzy... A z ta kaszka to probowalam wiecej dosypac ale po kilku min i tak sie plynna robi a wiadomo jak to z dzieckiem ze tak szybko sie nie da podac bo sie kreci wierci i po chwili kasza zimna... Moze sprobujemy z kukurydziana i bedzie lepsza... Musze podac malej furagin przez sen bo po kapieli byl dym o cycka i juz nie dalam rady jej dac i wksakuje do lozka, "gotowe na wszystko" sie zaczynaja zaraz;)
  15. Ja tez zaczelam od podawania jabluszka, najpierw do polizania pozniej ze sloiczka i na te ze sloiczka sie krzywila, probowalam jak miala 4,5 mies ale cos ja brzuszek bolal i kupki byly ze sluzem wiec odczekalm az skonczyla 5 m-cy i znow zaczelam stopniowo rozszerzac z tym ze juz od marchewki i ta jej bardzo smakowala, pozniej papka ziemniak+marchewka przez kilka dni po kilka lyzeczek a pozniej juz zupke kupna ze sloiczka po pol sloiczka a teraz juz zupki albo gotuje albo kupuje sloiczek i wciaa caly:) na razie bez mieska z tym czekam az skonczy 6 mcy, z deserekiem u nas roznie bo malej srednio wchodza, zjada kilka lyzeczek reszte dojada tatus bo mu smakuja;) ale te dopiero w tym tygodniu wprowadzialam to moze musi sie przyzwyczaic, kaszke tez zaczne po 6 mcu, kiedys probowalam mialam ryzowa malinowa, rozrabialam ze swoim mlekiem ale kurczen po dwoch min bardzo rzadka mis ie robila, plynna konsystencja wiec nie wiem co robilam nie tak? Sprobuje innej moze. tak to cyc przez caly dzien i noc bo ostatnio budzi sie co 2-3 godz na cycka- czeszciej jak gdy miala 3m-ce;) Po zupce zawsze daje hebatke do picia jablko melisa bo ziolowa "na lepsze trawienie" gardzi a ta jest pycha a i soczku jablkowego tez nie chce pic wiec kazde dziecie inne woli co innego. Mala nie spi, bylismy u tesciowej na chwile o 19 i w drodze powrotnej zasnela, spala do 21.30 a teraz kombinuje. Lezala obok i lapala mame za nos i usta wkladala palce do oczu ciagala za policzki, jej ulubione zajecie ostatnio:P Ide sie polozyc ciekawe kto kogo ulula bo ojciec juz chrapie:D
  16. Stela dziwna sprawa z ta marchewka u nas jest pycha za to reakcja na jablko ze sloiczka jest taka sobie, woli zupki :)a tez podajemy dopiero od dwoch tygodni, sprobuj jutro jeszcze raz moze lepiej mu podejdzie bo to w koncu pierwszy nowy smak wiec pewnie Mati zdziwiony co mu mama wciska zamiast cyca. Pina czy w tym roku sie wybierzemy to watpie wiadomo jak to z dzidzia, zreszta zobaczymy od nas jest kawalek bo jakies 2 godz drogi ale dawniej sie bywalo. A jak chlopa zapytalam ile jest od nas kilometrow do kostrzynia bo kolezanka z forum tam mieszka a on od razu czy chce jechac;)
  17. Szok napisalam hore zamiast chore:p Natalka na kolanach moze chwile tak posiedzi. Tez taki gryzak co Kropelka pisala ostatno ogladalam na allegro, fajna sprawa. I widze ze juz poruszylyscie temat poduszki, tez mamy taka plaska i sie ostatnio zastanawialam od kiedy mozna uzywac. I czy ktoras juz obnizyla lozeczko? My chyba to zrobimy bo mala lezac na plecach lapie sie za szczebelki i podciaga jedna reka wie c boje sie ze pewnego razu uda jej sie wyzej podciagnac i jeszcze wypadnie. A wracajac do zdjec Mati Stelli jest przeslodki i fajna sprawa taka kawiarenka. Filip Marki widze ze juz probuje siadac:) chociaz do przodu jeszcze leci ale jaki powzny przy tym;) i zgadzam sie ze podobny do taty. Gosia Piguleczki dumnie na kanapie siedzi i na kazdym zdjeciu zaciesz na buzce. A Zosia maly głodomor nawet skorka nie pogardzi;) i jak ladnie lyzeczke trzyma moje dziecko tez czasem probuje lapac przy zupce ale zle sie to konczy:P A Zuzka jak fajnie lezy:) A co do obrotow to Natalka najchetniej by lezala na brzuchu nawet jak w nocy sie obudzi to z placzem turla sie na brzuch podnosi glowe i obczaja gdzie ta mama,czasem uda jej sie przewrocic na plecy ale to jak wysoko na raczkach sie podniesie i raczej przez przypadek a jak probuje swiadomie sie przewrocic to tylek do gory podnosi i na bok przechyla alewtedy reka jej przeszkadza ale mysle ze to kwestia czasu i wykombinuje... I tyle mojego pisania bo jest jeden wielki pisk. Moze uda mi sie fotki wrzucic pozniej....
  18. Hej dziewczyny, w Nowym Roku jeszcze sie nie udzielałam;) piszę ostatnio też na innym forum gdzie są mamy które też maja chore dzieci na refluks moczowy ale to regularnie podczytuje tylko zeby napisac czasu brak albo dziecie nie pozwala. Marka trzymaj sie niestety dzieci choruja a my na to nie mamy wplywu:( wiem ze ciezko sie patrzy na takie hore malenstwo bo sama przez to przeszlam. Buziaki dla Filipka niech szybko wraca do zdrówka. A wagą sie nie przejmuj jak wyzdrowieje to nadrobi a nie kazde dziecko musi byc pulpecikiem, jesli miesci sie w siatce centylowej i idzie tym samym "torem" to jest ok. Pilnuj zeby duzo pil bo przy chorobskach to jest wazne. Natalka przy infekcji wymiotowala i sie odwodnila a nic poza cycem nie chciala. Teraz doczytalam ze i Jagodka Luny chora, dla Was rowniez duzo zdrowka i szybkiego powrotu normalnosci. Obejrzalam fotki i co tu duzo mowic nasze dzieci sa cudne:)) Wrazenie robi tez Pina no no fajna laska z Ciebie, z tego co kojarze to Ty z Kostrzynia jestes?Jak to trza bedzie sie na wodstocku spotkac:D Moja corka na mnie wrzeszczy i piszczy wiec nic innego mi nie zostalo jak ja wziasc na rece, zaraz moze da jeszcze cos napisac...
  19. Lipcowka_Kasia fajnie że wpadłaś:) dwa ząbki-no no ekstra:) musi to fajnie wygladac. Jeszcze Aneta gdzies sie zapodziala i oby_lipcoweczka. Natalka uwielbia pozycje na brzuchu moglaby tak lezec godzinami jak tylko lezy na plecach to po chwili fik i na brzuch z bzucha na plecy jeszcze sie nie przewraca, wczoaj wieczorem probowala sie przeturlac ale raczka jej przeszkadzala i sie zloscila;) Wiec mysle ze tez na dniach opanuje te przewroty. Sadzac samej jeszcze jej nie probuje ale na kolanach czy w krzeselku do karmienia siedzi ladnie, no i podobnie jak u Marki caly czas prostuje nogi jak wstac chciala, smiesznie to wyglada jak sie ja wezmie pod paszki bo taki maly kajtek a wyprostowana jak kłoda a szczesliwa przy tym;) My dopiero zcazelismy wprowadzac zupki poki co gotowalam jedna ziemniak i marchewka, wczoaj dostala ze sloiczka kupna jarzynowa, zjadla ponad pol, dzis dam jej jeszcze to co zostalo, jutro wyjezdzamy wiec kupie jej ta sama bo bedzie sprawdzona a jak wrocimy to zaczne zabawe z gotowaniem;) Chlop dzis roboty troche wzial bo sie bidak nie wyrabia przez to wolne a niestety jak nie zrobi to nikt mu nie zaplaci, wiec chcac nie chcac musze isc zaraz na spacer chociaz na godzinke-poltora, chyba ze uda mu sie wrocic, bo w niedziel zawsze zabiera mala najpierw na spacer a po obiedzie wsiadaja w auto i jada albo do tesciow albo dziadkow a ja mam chwile dla siebie i moge posprzatac albo poprasowac:P. A mala cos cala noc nam sie krecila i stekala co chwile sie budzila chciala cycka ciumkala zasypiala i za chwile znow to samo. I tez nie wiem czy moze toche brzuszek ja bolal po tej zupce czy moze zeby ja mecza bo gorne jedynki ma mocno zaczerwienione czy moze reakcja na nowy lek, urolog zalecil podawanie przez 2 tyg furaginu i 1 tydz bactrim i tak na zmiane, biedna moja mala taka mala a juz tyle lekow zjadla.... Rozgadalam sie a wpadlam tez miedzy innymi zeby zlozyc Wam zyczenia na Nowy Rok bo juz zapewne nie bede miala czasu zeby wpasc, musze nas jeszcze popakowac a wiadomo jak to z dzieckiem sie gdzies jedzie to wszystko jest potrzebne;) Wszystkim Wam życzę SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU I OCZYWISCIE UDANEGO SYLWESTRA:) A TYM CO PIC MOGA SZAMPANSKIEJ ZABAWY;) A MALUSZKI NIECH ZDROWO NAM ROSNA:)) Buziaki i do uslyszenia w w 2013 roku:D
  20. Luna nie mam pojecia co to moze byc, gdyby bylo cieplo pomyslalabym ze ja cos ugryzlo ale teraz zadnych owadow nie ma. A moze od grzechotki bo moja mala czasem tak sie wali po glowie ze az czerwone ma... Kikaaa u nas jedzenie nocne wyglada podobnie, najdluzej spi 4 godz:D ci ciekawe jak miala 3 mce potrafila nawet 8 godz spac, no ale moze moje mleko juz jej tak nie syci....
  21. Hej święta święta i po świętach:p Mała się bawi to może zdąże cos napisac. U nas swieta ok, zaliczylismy dwie wigilie najpierw u mojego m dziadka a pozniej u moich dziadkow, malej dostawilismy krzeselko i siedziala z nami przy stole, tylko po tych wrazeniach nam pozniej zasnac nie chciala bo zasnela po 3 i spala do 14,pierwszego dnia swiat bylismy u dziadka mojego m i moich rodzicow i znow nam zasnela pozno a w drugi dzien swiat juz tylko u moich dziadkow mialysmy jeszczer isc do rodziny mojego m ale juz byla tak zmeczona ze wrocilysmy do domu a chlop sam poszedl;) Pezentow za wiele nie bylo bo dziadki dawali koperty i sporo tej kasy jej sie uzbieralo wiec musze pomyslec co tu teraz kupic, dostala tez krzeselko do karmienia, ciuszki, krokodyla i pieluchy;) Stella moja mala tez na cycu do 5 m-ca byla teraz zaczelam jej dopiero diete rozszerzac a 16 stycznia skonczy 6 mcy i powiem wam ze srednio czaje to rozszerzanie a od pediatry dowiedzialam sie tylko tyle ze jak chce jescto zeby dawac. Wczoraj jej dalam ziemniaka z marchewka ale poki co bez masla i kleiku bo to pierwsze danie dwuskladnikowe, wczesniej tylko marchewke jej dawalamn, jablko i kaszke po pierwszej marchewce robila kupki ze sluzem wiec zrobilam przerwe tydzien i zaczelam od nowa tylko ze juz wieksza porcje i jest ok. Dzis znow ziemniak z marchewka. I do tego cycek na zadanie.Ale ze ja do pracy na razie nie wracam wiec powoli ogarniemy temat;) Na sylwestra jedziemy do brata mojego m ciekawe jak mala tam bedzie sie zachowywala.... Ja jak zwykle bez ladu i skladu ale mloda juz u mnie na kolanach i musze ja zabawiac;)
  22. -Marka kurcze dobrze ze poszliscie prywatnie, ja tez jestem zdania ze Ci lekarze na nfz to wszystko maja gdzies:( Buziaki dlaFilipka i niech szybko wraca do zdrówka:) -Pochwale się że w piątek udalo mi sie wyrwac na noc na spotkanie ze znajomymi:)ciesze się bo załapałam doła po tej wizycie u urologa i że bez zabiegów sie na obejdzie, do tego naczytałam sie na internecie....ale i tak jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze za rok w swieta refluks moczowy bedzie tylko zlym wspomnieniem, mala z tatusiem swietnie sobie dawali rade, szkoda ze krotko bo przed 24 musialam juz wracac bo przed wyjsciem ze stresu nie moglam za wiele mleka sciagnac i do tego dopadl mnie znow jakis kryzys laktacyjny bo czuje ze mleka mniej i mala sie denerwuje no ale nie pierwszy i licze na to ze przetrwamy a laktacja powroci, a wracajac do mojego wyjscia to chlop oznajmil ze spokojnie dali by sobie rade cala noc gdyby tylko mleka bylo wiecej i nastepnym razem mam wrocic nad ranem:)chociaz przyznam ze dziwnie tak bez alkoholu:P tym barzdiej ze juz wszyscy tacy rozbawieni byli i tancowali jak wychodzilam:) ale coz dzidzia najwazniejsza:)) -Wczoraj chłop gotował a ja siedziałam z mała a dzis ja bede sprzatac chałupe a on z mała i jakos powoli ogarniemy przygotowania na swieta, -A wpadlam zeby Wam zyczyc szczesliwych i spokojnych swiat, Waszym dzieciaczkom duuuużżżoooo zdrówka a tym chorym szybkiego powrotu do zdrowia i udanych prezentów pod choinką:)) Mysle ze przed Nowym Rokiem sie odezwe:)
  23. Milka trzymaj się kobitko, a z mężem spróbuj porozmawiać, może też go coś dręczy i nie chce o tym mówić..?? A problemami finansowymi sie nie przejmuj nie wiem czy to cie pocieszy ale połowa z nas je ma;)Ja też żyje w stresie bo zdecydowałam że do pracy nie wracam, chciałabym żeby mała chociaż rok skończyła, do końca tego miesiąca mam macierzyńskie później urlop około 2 miesiące i dalej bezpłatne wychowawcze więc też różowo nie będzie a mój M będzie brał więcej roboty przez co będzie mi mniej pomagał przy małej i tez beda spiecia znajac zycie. My dziś po wizycie u urologa, w końcu trafił nam się kompetentny lekarz który wszystko dokładnie wytłumaczył, jest ordynatorem urologii w szpitalu wojewódzkim więc jestem spokojniejsza że jest w dobrych rękach, ale ta gorsza wiadomość to że czeka nas zabieg może dwa bo odpływy są dosyć mocne, póki co ma brać leki przygotowujące do zabiegu oraz leki odkażające. Bidulka moja mała,chciałabym mieć to wszystko juz za sobą a to długa droga przed nami:( Po tej wizycie jestem nastawiona pozytywnie i boje sie poczytac na ten temat w internecie bo pewnie znajde mnostwo dolujacych artykulow.... Stella tak Natalka nalezy do tych oszczednie zbudowanych, zreszta jak jej tatus jest długi i chudy, ma 187 cm i nie wiele ponad 70 kg a je za dwoje;) a zdjecie z jezykiem robi furore:D
  24. Neli a dajesz Filipowi smoczek? Natalka też czasami przez sen potrafi włożyc kciuka i ssać, wtedy jej zabieam i daje smoczek. Łatwiej oduczyć od ssania smoczka niz kciuka. Sypiają wasze dzieci na brzuszkach?? Co do noszenia nasza Natalka też jest sporo noszona ale jak trzeba to polezy sama w łóżeczku czy posiedzi w leżaczku, czasem pobuczy ale gdy widzi że to nic nie daje to zajmuje sie sobą. Luna a u nas dalej mała śpi z nami i też podejrzewam że przyjdzie taki moment że będziemy chcieli ją przenieść do łóżeczka i będzie ciężko, ale przyznam że mi jest tak wygodniej, ostatnio częściej sie budzi do karmienia bo ma trzy karmienia w ciągu snu i jakoś łatwiej mi ją nakramic, nie musze biegać podawać smoczka czy przykrywać kołderką i najnormalniej w świecie możemy poprzytulać się, ciekawi mnie tylko jak długo będzie spała z nami;) przyznam że w trójkę na jednym łóżku jest troche ciasno tym bardziej że mała zajmuje najwięcej miejsca do tego odgradzam ją ciążową poduchą rogalem żeby nie spadła. A jak ją czasem odłoże do łóżeczka i oglądamy jeszcze film w tv jak się obudzi to tak patrzy na nas spod byka z miną co ja tutaj robie i dlaczego włożyliście mnie do łóżeczka;) Rozgadałam się, uciekam spać. Czy tylko moje dziecko tak późno zasypia?O której zasypiają Wasze dzieci i o której się budzą? U nas przeważnie zasypia około 23 kapiel jest po 21 później cycek, bekanie przy bekaniu się rozbudzi zaczyna świrować, znów cycek i juz wtedy pada ze zmęczenia a wstaje około 10-11 rano.... Ide spać bo sie rozgadałam, nie wiem komu się będzi echciało to czytać. Dobranoc
  25. Oj widze że u Was ząbkowanie zaczęło się na dobre, u nas jak na ten moment zaczerwienione dziąsełka u góry i ślinienie oraz wkładanie rączek do buzi. Jeśli chodzi o chłopów to jeszcze dodam że może ja robie więcej w domu ale każdy ma swoje obowiązki ja sprzątam ale on za to remontuje nam chałupe czy zawsze robi zakupy dzidziusiowe czy takie "do lodówki" nie mówiąc o męskiej robocie typu palenie w piecu,rąbanie drzewa czy w lecie koszenie trawy, ja to do piwnicy u nas od kilku m-cy nie wchodziłam:P z tą kąpielą małej to też jest tak że kilka razy kąpał ale jakoś tak się przyjęło że zazwyczaj robie to ja. No ale to nie ma co porównywać bo on często wyjeżdza rano i wraca wieczorem a ja jestem w domu i mam wiecej wolnego czasu. Więc myśle że to kwestia dogadania się, jak czegoś nie lubi robić albo robi to źle to lepiej podzielić te obowiązki między sobą niż zmuszać kogoś do czegoś. Kiedyś też się wściekałam że nie myje podłodogi albo nie ściera kurzy, teraz trochę wyluzowałam i widze że jest mnóstwo rzeczy które on robi a ja nawet nie mam o tym pojęcia. Chociaż przyznam że czasem mnie wkurza zwłaszcza jak zjeżdzają jego koledzy i go ciągają, wtedy jemu więcej wolno. No ale suma sumarum nie ma co porównywać mózgu chłopa do naszych:P A tak jak Marka napisała każdy jest tylko człowiekiem i nikt nie jest ideałem i mamy prawo do chwili słabosci czy odpoczynku od naszych szkrabów:D Stella obejrzałam zdjęcia super fotki i od razu mi się cieplej zrobiło od samego patrzenia;)Mati też widać zadowolony. I Marka trzeba przyznać że fotomontaże Ci się udały:)
×