Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vicoleta1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    hej hej już całkowicie pusto się tutaj zrobiło.... ja miałam ostatni tydzień przerąbany i spędziłam go z synkiem w szpitalu a teraz leczy się jeszcze w domu i za tydzień do kontroli a na dodatek jego leczenie kosztowało mnie prawie 300 zł mam nadzieje ,że następny tydzień bedzie lepszy
  2. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    zwierzaki dalej po domach:) kurcze jeszcze jeszcze nie mamy skręconych wszystkich regałów ale mam nadzieje,że jakoś to będzie
  3. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ja na początku mocz robiłam co 2 tyg bo miałam stan zapalny pechęrza a na nerki to od niemowlaka choruje. Po prostu sie zdziwiłam,że aż tyle badań się robi w ciązy.
  4. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    a pamietam ten wymaz miałam go na 1,5 tygodnia przed cesarką. U mnie wczoraj to była burza, deszcz lał jak z cebra i do tego jeszcze grad. Od samego rana dalej zimno i szaro nawet dalej się palą latarnie na ulicy:)i mam takiego lenia przez ta pogode,że nawet nie ide na zakupy tylko zrobie na obiad placki ziemniaczane. W domu mam i śmietane i sos grzybowy także, można zjeść i na słodko i na słono
  5. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    potelka jakie plany na dziś??? u mnie jest taka paskudna pogoda,że nawet nie będe miała jak pójść z synkiem na plac zabaw bo wszystko mokre. i jeszcze nie mam żadnego pomysłu na obiad
  6. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    potelka i tak dalej będe kurką domową. To czy się pracuje czy nie ,to nie ma znaczenia:) ważne ,że dalej musze sprzątać,prać prasować,gotować i zajmować się domem także będe pracującą kurą domową :)
  7. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ja wpadłam tylko na chwilke i musze już uciekać bo kąpie młodego a później trzeba go położyć spać za to jutro powinnam być od ok 9 rano
  8. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    no synek bedzie głównie z dziadkiem i siostrą ja jak chodziłam w ciąży do lekarza to zawsze miałam wizyty ok 20 albo nawet po 20 bo przyjmował od 18 dopiero a miał dużo pacjentek no właśnie też czekam kiedy Daria coś napisze
  9. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    ja dopiero właśnie wróciłam
  10. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    kurcze niestety ale będe dopiero po 17 raczej bo musze na 15 do pracy podjechać na jakies 2 godzinki
  11. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    jeśli o to chodzi to nie znam takiego przypadku,że rodzice wolą opiekunkę od przedszkola.Może dla tego,że u mnie w małej miejscowości ludzie bardziej się liczą z kosztami. A może dlatego,że dzieciaki prawie wszystkie się znają i same w podskokach biegną do przedszkola
  12. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    jeśli chodzi o prace to jestem bardzo zadowolona.Jest to coś,co kocham,znam się na tym bardzo dobrze, godziny pracy mi odpowiadają i dodatkowo kasa też jest ok jedynie się boje jak synek będzie dawał sobie rade w nowej sytuacji. Wiem ,że taka jest kolej rzeczy aczkolwiek nic na to nie poradzę ,że jestem nadopiekuńcza.Dam sobię ręke uciąć,że on sie do tego przyzwyczai szybciej odemnie. Będzie zadowolony z towarzystwa dzieci i nawet nie zatęskni w przeciwieństwie do mnie
  13. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    jak narazie to sie maluchem zajmuje siostra na zmianę z dziadkiem. Opiekunki szukałam ,ale z niej zrezygnuje bo u nas biorą ok 700 zl za to że bedzie pracowac 15- 20 h tygodniowo. Wole przeczekać do tego grudnia i wtedy pójdzie do przedszkola za 360 zł. Zawsze taniej i dodatkowo integracja z innymi dziecmi :-) Musze teraz wyjść do siostry przypilnować jej dzieciaków bo ona ma jakies sprawy do załatwienia. Jak wrócę za jakies 2 godz to się odezwe
  14. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    hej hej :) wczoraj i przedwczoraj pracowałam cały dzień a dziś się "obijam":-D
  15. vicoleta1

    KLUBIK KUREK DOMOWYCH

    a jeśli chodzi o ruchy dziecka to mój w ciąży był bardzo ruchliwy a jak się urodził to normalnie grzeczny aniołeczek:)
×