Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justin1234

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justin1234

  1. Justynka: przeczytaj sobie jakie sa objawy hiperstymulacji jest ich jak dobrze pamietam 3 stopnie... ja mialam 1 stopnia i uwazam ze to juz cos nieprzyjemnego jezeli dojda ci objawy jakiekolwiek 2 stopnia to jedz do szpitala... nie ma co czekac... ciaza a tego ci zycze jeszcze wzmaga hiperke... nie strasze tylko radze ... z opowiadan poloznych niezastopowanie w odpowiednim momencie grozi nawet usunieciem jajnikow... takze lepiej popanikowac i pojechac do szpitala Ja w czasie hiperki mialam taaakkkiii brzuch a jedna noc (ta z zagniezdzaniem :)) )mialam mega bolesna... i tak naprawde od poczatku widac bylo ze jestem w ciazy ;) A u mnie ok! Dzieki dziewczyny za kciukasy ... magiczny krazek jest ze mna... zakladanie troche bolesne ale w ogole go nie czuc... teraz tryb lezacy przez najblizsze min 4 miesiace... plamie juz tylko na brazowo takze sie oczyszczam :)) Leze w szpitalu MSWiA w Krakowie i jestem zachwycona personelem... rewelacja... maly kameralny oddzial... polecam... to nie to co molochy w stylu Ujastek czy klinika... a wiecie o ktorej mierza temperature rano... dopiero o 7!! Czyli spanko do min 7... gdzie tak jest??? Polecam
  2. Mi1 nie masz co zazdrościć... ja ruchy poczulam juz w 14tc i do tej pory byly bolesne... jakbym kciukiem mocno tarla o skore... nic przyjemnego...wczoraj pierwszy raz byly bezbolesne... ale z drugiej strony prawie 5 godz brykania przy deszczowej pogodzie jak oczy si ;)
  3. a z takich wesołych tematów to od jakiś 3 godz to mam takie fikołki w brzuchu ,że szok... może dzidzia się w końcu zmęczy i uśnie :)))
  4. a tak przy okazji, ostatnio którejś dziewczynie pisałam, że Nospę można brać tylko na początku ciąży... i wczoraj zagadałam o to lekarkę dyżurującą pani o ona na to: ŻE NOSPĘ MOŻNA BRAĆ TYLKO DO 8-9tc bo potem może powodować ROZWARCIE A CO ZA TYM IDZIE PORONIENIE a ja: to dlaczego lekarze o tym nie mówią... standardowo przekazywane jest, że Nospę można brać w ciąży i tyle ... i że ja w tamtym roku poroniłam min przez nią o ona: no cóż sama nie wiem... i że w sumie mam rację ... jak zaczynają się skurcze to tylko magnez w dużych dawkach
  5. kikulec: nie przejmuj się, jeżeli będzie lekarz na zastępstwo to na pewno jest kompetentny z tym że cię nie zna i dłużej będzie przeglądał papiery... może zada jakieś dla Ciebie dziwne pytania... jeżeli wszystko będzie dobrze na usg to pewnie ustali standardowo wizyty jak przy krio
  6. Madziula: łożysko mam trochę nisko dlatego nie zdecydują się na szew szyjki... a pessar to taki żelowy krążek który ma za zadanie trzymać szyjkę, żeby się nie skracała... wiele dziewczyn donosi ciążę z nim... jedynym niebezpieczeństwem jest to że jest to jednak ciało obce i organizm się z nim musi zgrać... częściej występują infekcje, które mogą ale nie muszą powodować poronienie... częściej robi się wymazy i trzyma się rękę na pulsie... jak już go będę miała to będę spokojniejsza, bo będę miała jakiś wpływ na przebieg ciąży... na szczęście krwawienie się już nie nasila... jak leżę to spoko tylko jak wstaję do wc to minimalnie zlatuje... teraz biorę większą dawkę magnezu czyli 3*1500 mg
  7. Kikulec: nie do konca masz racje... z niewydolnoscia szyjki to wlasnie teraz zaczyna sie "zabawa"... im dziecko wieksze tym bardziej napiera na szyjke i jest prawdopodobienstwo poronienia... zeby chociaz wytrzymac jeszcze 100 dni to takie min a max to 152...
  8. Hej dziewczyny... u mnie jak zawsze "wesolo"... wlasnie wyladowalam w szpitalu z plamieniem... stres straszny czy szyjka trzyma... ale na szczescie jest ok... jutro albo w srode bede miala zalozony pessar... teraz leze i sie relaksuje... to juz 19tc...
  9. Lunede: wiem cos na ten temat... sama rok temu stracilam blizniaki w 18 i 19tc z powodu niewydolnosci cisnieniowo-szyjkowej. Proby ratowania... 2 tyg na porodowce... ogolnie masakra... to sie dzieje bezobjawowo... ja nanjpierw zaplamilam... pojechalam do szpitala...polozylam sie na sali z szyjka 2,57 a rano jak mialam badanie worek plodowy byl z raczka w pochwie... niestety nic sie nie dalo zrobic... jedyny plus a zarazem koszmar to "darmowy" kurs porodowy dwutygodniowy na porodowce... po 5 dniach juz nawet moglam spac w czasie jak inne rodzily... za sciana porod a ja ogladalam Dr Housa... a chyba najgorsze na takim etapie ciazy jest to ze dzieci musialam urodzic no moze troche szybciej i latwiej niz normalnie w tygodniowym odstepie... a lekarze caly czas mnie z troska poprawiali to nie porod to poronienie... nazwa inna ale bol ten sam... a z takich calkiem przyziemnych minusow nie to ze jestem nieczula... dopiero od 22tc nazywa sie to porod dziecka... i dostaje sie pogrzebowe odszkodowanie jak ktos jest ubezpieczony... my sie nie zdecydowalismy sami na pochowek... zlecilismy szpitalowi... to byloby troche za duzo na moja psychike.. chcialam tylko poznac plec... bylaby dziewczynka i chlopiec :(
  10. Modlicha: dziewczyny pisza dziwne rzeczy, moja dzidzia w 12 tc miala 6,4 cm a Ty jestes dopiero w 6tc... zreszta kazde dziecko inaczej rosnie... wyluzuj lez i mysl pozytywnie :)
  11. Modlicha luteina jest po 50 mg wiec wychodzi 200 mg a jaka ty masz a czopki po ile mg... musisz jeszcze dodac jakie 50 bo gorzej sie wchlaniaja
  12. niestety w UK do 12tc oni nic nie robia podobno... co ma byc to bedzie... g***towne "odstawienie" luteiny, a tak bylo w Twoim przypadku - przez pochwe wchlania sie najlepiej, moglo spowodowac takie objawy i tego sie trzymaj..jedz do szpitala... a swoja droga wez luteine dopochwowo... jak dobrze pamietam bralas 3x4 takze min 4 jezeli juz wzielas odbytniczo jakies tgeraz
  13. Modlicha: masz trzy mozliwosci 1 olewasz wszystko i nic nie robisz... 2 dzwonisz od razu do lekarza i decydujecie co dalej 3 jedziesz od razu do szpitala Oczywiscie to sa opcje w Polsce, bo nie pamietam gdzie mieszkasz...
  14. siwa: na razie się nie martw... po luteinie moga być żółtawe upławy... tak czy tak jutro zrób betę-HCG... może masz za mały poziom prolaktyny i trzeba zwiększyć ilość leków... najważniejszy jest spokój :)))
  15. Hejo dziewczyny znalazłam taki artykuł w necie na str parenting.pl o stosowaniu ziół w ciąży... może Madziula Tobie coś pomoże na te nudności: Tylko połączcie te trzy wersy w jeden link bo uznaje za spam w całości :) parenting.pl /portal/ ziola-w-ciazy
  16. Modlicha: bole w okolicy ledzwiowej to bdb objaw ciazy... macica rusza do budowy gniazdka dla dzidzi... powinno przejsc za jakis czas... chyba ze w pozniejszym okresie skurcze w okolicy lonowej i trzymajacy taki rozchodzacy bol w ledzwiach to zly znak... ale o tym lepiej nie myslec ;)
  17. Czytajac komentarze... juz czlowiek nie jest do konca pewny... ale prawda jest tylko jedna... wiejew w strone Rosji. I to jest bardzo dobra wiadomosc!
  18. Przeczytalam.... ufff....
  19. Tesciowa mojego brata rozmawiala ze znajoma z sanepidu i ta jej pwiedziala... potem zadzwonila do niego a on ze tez mial dzwonic w tej sprawie bo dowiedzial sie od znajomej pracujacej w szpitalu... wydaje mi sie to wiarygodne... ale sama nie wiem... caly czas mam nadzieje ze to jakas plotka...
  20. Właśnie się dowiedziałam, że podobno był wybuch w Czarnobylu z dwóch niezależnych źródeł... jeden to osoba z sanepidu... i chmura idzie już do nas...cały czas mam nadzieję że to jakaś głupia plotka... podobno jeszcze nie informuja o tym bo nie wiedza dokladnie jaka jest skala awari ..... nie chce Was też nakręcać ale cały czas mam nadzieję ze to jakaś straszna głupota
  21. Witam Was w taki upalny dzień... u mnie jest dobrze choć jeszcze nie rewelacyjnie ale jestem dobrej myśli... w czwartek byłam na usg i widać jeszcze krwiaczek ale malutki 2x1 cm... mam dalej leżeć i bardzo powoli się ur****miać... dzieciątko spało i bardzo się oburzało, że ruszamy je :) ... następną wizytę mam 7.08 mam nadzieję, że po krwiaku nie będzie śladu... Madziula: ja mam podobną poduszkę tylko nie taką zawiniętą i jest rewelacyjna... bardzo odciąża kręgosłup... najfajniejsze jest to, że będę mogła ją potem wykorzystywać do karmienia...
  22. Gosc: dziwi mnie to ze bedzie cie leczyc po zabiegu... u mnie zawsze lekarz powtarzal zeby zrobic badania na tyle wczesniej zeby w razie infekcji zdazyc przeleczyc... a robilas wymaz z pochwy z andiogramem? Na nim dokladnie wychodzi jaki grzyb, bakteria i od razu podaje sie odpowiednie leki...
  23. Madziula to 14tc z usg. I lekark sama byla zdziwiona ze teraz to sie dzieje bo przewaznie jest wczesniej... ale coz ... nie moze byc zawsze rozowo... byle wytrzymac jeszcze choc 22 tygodnie...
  24. sory ze sie nie odzywalam ale jakos tak mi zeszlo... po piatkowej wizycie okazalo sie ze mam malutkiego krwiaczka i odkleila mi sie kosmowka... dobrze zrobilam ze nie pojechalam do szpitala od razu tylko te 18 godz lezalam w domciu, wzielam wieksze dawki lekow... to spowodowalo ze nie jest gorzej...tak wiec od piatku leze plackiem nie liczac wizyt w wc, jedzenie na lezaco, picie tez... najbardziej mnie cieszy ze szyjka jest taka sama... plamienie ustalo a wlasciwie bylo jednorazowe... maz ma juz troche dosc spraw domowych... prawie dzisiaj nie usiadl odpoczac... bo trzeba bylo zrobic ogorki... wczoraj przyniosl z pod foli... tylko ponad 20 kg... :) ja dzisiaj obieralam na lezaco czesc na ogorki w zalewie pomidorowej... pychota... teraz maz wekuje... skonczy pewnie za jakies 1,5 godz... a zebyscie mieli jasnosc sytuacji cukinie tez nam obrodzily... przyniosl 12 srednich szt... Smutna: kazda z nas miala takie dylematy... trzeba miec nadzieje... chociaz z tego co dziewczyny pisza o UK i ich podejsciu to nie zazdroszcze... w moim stanie wyslali by mnie do pracy z dzwiganiem bo przeciez jak poleci... to natura tak chciala... ja trzymam za Ciebie TAKIE kciuki!
  25. Czesc dziewczyny: byłam wczoraj u lekarki swojej i wszystko było ok... a przed 24 dostałam skurczu szyjki i zaplamiłam świeżą krwią + skrzep...wystraszyłam się szybko 3 luteiny dopochwowe, 3 magnezy i do łóżka z pupa w górę... i stwierdziłam, że jak nie przejdzie w ciągu 2-3 godz to szpital... ok 3 wstałam na siku i spokoj... nie ma krwi brzuch jeszcze troche spięty byl.... ok 7 minimalne brazowe plamienie z luteiną... wczoraj trochę poszalałam samochodem i pewnie wytrzesło mnie za bardzo... z lekarką ustaliłyśmy, ze dzisiaj wieczorem po 19 zobaczymy co i jak... w razie czego szpital... chyba ze w ciagu dnia będą skurcze to od razu szpital... to już 14 tc to szyjka moja może dawać o sobie znać... jak się skróci to szybko szew... ehhh te nasze perypetie...
×