Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kristof1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kristof1979

    czerwone swedzace plamy na twarzy

    Witam. Z podobnym problemem borykam sie od przeszlo 10ciu lat. Bylem juz u wielu dermatologow jednak zaden z nich nie byl pewny co do diagnozy oraz leczenia. Slyszalem rozne opinie takie jak Atopowe Zapalenie Skory, Tradzi rozowaty i inne... Stosowanie lekow, ktore sa przeznaczone na tego typu objawy nie przynosily skutku i do tej pory nie mam pojecia co to tak naprawde jest. Mieszkam od czterech lat w holandii i tamtejszy dermatolog stwierdzil, ze niestety, ale bede musial z tym zyc, ma pacjentow z identycznymi objawami i niestety, ale nie ma jakiegos specyfiku, ktory moze zlikwidowac calkowicie wystepujace objawy. Mozna tylko zaleczyc, ale pojawia sie ponownie tak czy siak. Moze to minac z wiekiem - tak jak tradzi, choc niekoniecznie. Mam teraz 33 lata i morduje sie z tym juz bardzo dlugo... Stosowalem wiele roznuch masci, mydel, i kosmetykow - jeden jedyny, ktory likwidowal naprawde dobrze objawy nazywal sie "Dermaknel" jednakze okolo 5 lat temu zniknal z rynku i z tego co mi wiadomo, mozna taka masc o identycznym skladzie zamowic w aptece - oczywiscie na podstawie recepty... W obecnej chwili uzywam masci przepisanej przez dermatologa, ktorej nazwy nie pamietam (a jestem aktualnie na wakacjach) - postaram sie to pozniej uzupelnic. Objawy jakie sie ukazuja to postac cyklu: najpierw skora sie lekko zaczerwienia i zaczyna lekko swedziec, potem pojawia sie cos w rodzaju bialo-zotego strupka i w tym momencie odczuwam bardziej intensywne swedzenie i jakby palenie skory, a jesli zerwe ten strupek to pod nim jest najzwyczajniejsza w swiecie rana, kiedy sie zagoi skora wraca do normy na kilka-kilkanascie dni. Nie ma znaczenia co jem ile jem i jak jem, zmienialem diety wielokrotnie i nie widzialem zadnych zmian - nie pilem np zadnego alkoholu przez ponad pol roku, bylem uzalezniony od xylometazolinu - obecnie nie uzywam 5 miesiecy, zaraz po wakacjach rzucam palenie - moze w koncu cos sie zmieni... Aha, moge polecic masc rumiankowa... moze troche pomoc - przyspieszyc odbudowe naskorka. Jesli cos mi sie przypomni napewno dopisze (mam sporo doswiadczenia z roznymi masciami i kosmetykami), lecz w tym momencie nie jestem w stanie wszystkiego sobie przypomniec. A jesli ktokolwiek ma jakies rady, lub doswiadczenia bede wdzieczny za jakakolwiek informacje, byc moze wspolnie dojdziemy do jakiegos rozwiazania.
×