Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tomek_takijeden

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tomek_takijeden

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    taka_ciekawa_świata -co do Twojego pytania?Odrzuciło mnie od niej to,że potrafiła mi cały czas opowiadać o swoim facecie,jaki on jest,co robi itd.,a z drugiej strony wydzwaniała do mnie,że chce się spotkać(bo tamten akurat nie mógł).Traktowałem ją jako przyjaciółkę,łudząc się,że może mnie wybierze,a ona na spotkaniu znowu swoje:temat nr1-jej facet,że jest fajny,tylko nie jest dobry w "te klocki".Nie ukrywała przed tamtym nawet faktu,że się ze mną spotykała na stopie przyjacielskiej(miałem być w razie czego jej znajomym z jeszcze dawniejszego okresu) .Przejrzałem na oczy,jak przez telefon powiedziała mu,że nie być o co zazdrosny,bo jestem tylko jej kolegą,a potem wysyłała mi te znaki.Nie chciałem być tym drugim,być traktowany jako przyjemna odskocznia od jej normalnego związku,jestem typowym monogamistą i też chciałbym mieć jedną partnerkę.Jeszcze dodam słowo do Dorotelli.Nie zgodzę się,że wszyscy starsi faceci źle traktują młodsze partnerki.Po prostu niektóre dziewczyny źle wybierają.Facet,którego życie zawsze rozpieszczało,który nigdy nie miał problemów z poznawaniem kobiet,jakie chciał,rzadko bywa dobrym materiałem na wzorowego partnera.
  2. tomek_takijeden

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Tak,to prawda,wrażliwi ludzie mają gorzej.Wiem to po sobie,chciałem poznać kogoś wyjątkowego,ale nikt taki nigdy nie pojawił się na mojej drodze,jeśli kogoś poznawałem,to szybko przychodziło rozczarowanie(chęć zdobycia pieniędzy,poznanie wykształconego faceta,jakieś niedokończone związki,korzystanie z życia na maksa to najczęstrze powody,które torpedowały zalążek mojego ewentualnego związku z poznanymi osobami).Zaczynam myśleć poważnie o ułożeniu sobie życia w pojedynkę i wyprowadzić się za parę lat z mojego rodzinnego miasta...Pożyjemy,zobaczymy. Zamknięta w sobie_91-na podstawie Twojego nika mogę sądzić,że masz dopiero 21 lat,więc całe życie jeszcze przed Tobą,nie powinnaś się załamywać,może powinnaś bardziej otworzyć się do ludzi.
  3. tomek_takijeden

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Czemu się przejmować tym,co ludzie powiedzą...Czy nie mamy poważniejszych spraw na głowie,niż przejmowanie się domysłami,czy ten pan lub pani nie weźmie Was na języki.Takie mamy,a nie inne społeczeństwo,wścibskie,plotkarskie i szukające taniej sensacji,aby móc o czym opowiadać koleżankom.Jeśli chodzi o rodziców,to już jest jakiś problem,ale kiedyś muszą się z tym pogodzić,jeśli uznają,że córka dokonała odpowiedniego wyboru.
  4. tomek_takijeden

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Również-piszesz,że masz udane pożycie,a odradzasz innym takie związki.Są różne dziewczyny i różni faceci.Dla niektórych dziewczyn pewna bariera wiekowa jest nie do przekroczenia,ale czasem i one ulegają zauroczeniu,gdy poznają na swojej drodze faceta,który im odpowiada pod każdym względem.No i nie patrzą na metrykę.Ja np.gdybym poznał kobietę w swoim wieku i dostrzegł bym w niej naprawdę wspaniałą osobę,też bym się nie zastanawiał i chciał być z taką osobą.Uważam,że różnica wieku nie ma większego znaczenia,gdy dwoje ludzi coś do siebie czuje.Jeśli chodzi o przyzwyczajenia...wszyscy je mamy,zarówno kobiety jak i mężczyźni,a stały związek jest sztuką kompromisów,a nie eliminowania czyichś przyzwyczajeń,no chyba,że przeszkadzają one drugiej osobie.A co do mężczyzn,którzy nie znaleźli sobie do tej pory partnerki...Też różnie bywa,niektórzy są może zbyt nieśmiali,może nie mają szczęścia,może się podobają kobietom,ale o tym nie wiedzą,może nie lansują się tak,by zwrócić na siebie uwagę...można by było wymieniać jeszcze sporo powodów,które mogłyby spowodować,że są sami,tak jak kobiety.
  5. tomek_takijeden

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Witam forumowiczki.Skoro jest to wątek poruszany o starszych facetach,to pozwólcie,że również się wypowiem(mam 40 lat).Zamknięta w Sobie-masz rację,co do Teri i Jej adoratora.Facet ewidentnie szukał okazjiłatwego seksu,a Teri najprawdopodobniej dawała mu znaki,że jest nim zainteresowana.Skoro oboje tego chcieli,to okey,facet nie ukrywał,że chodzi mu tylko o jedno,no i oboje się sobie podobali,więc górę wziął zwierzęcy instynkt.Nie wydaje mi się,że chodzi tutaj o to,czy się ktoś szanuje,czy nie.Ja kedyś też miałem sytuację,gdzie dziewczyna dawała mi pewne znaki,ale nie wykorzystałem sytuacji.Dla mnie największe znaczenie ma emocjonalna relacja między dwojgiem ludzi i różnica wieku,jeśli nie jest zbyt duża,nie ma tutaj znaczenia.Musi zaistnieć jakaś nić porozumienia,wspólna pasja,pogląd na życie,chemia w drugiej kolejności,pewność,że drugiej osobie nie zależy tylko na seksie,ale na czymś więcej.Również-nie zgodzę się z Tobą,że wszyscy faceci to świnie.Istnieją mężczyźni wartościowi,wrażliwi,którzy nie posuną się do tego,aby wykorzystać dziewczynę,aczkolwiek co do większości masz rację.Ja akurat jestem singlem,nie założyłem rodziny,ale mam wielu znajomych kolegów w zbliżonym do mojego wieku wieku.I na podstawie moich spostrzeżeń jedno mogę Wam powiedzieć.Facet,który ma rodzinę:żonę,dziecko;to nie jest materiał na życiowego partnera.Stwierdziłem też,że prawie żaden chyba by się nie zawachał,gdyby trafiła mu się do łóżka chętna,młoda,fajna dziewczyna,choć do tego nie każdy się wprost przyzna.Oczywiście zdarzają się wyjątki,ale trzeba zadać sobie pytanie,co jest z nim nie tak,że zostawia rodzinę dla młodszej kobiety:z pewnością wymyśli bajeczkę,jaka to żona zła,że nie da mu wychodzić z kolegami,nie daje mu seksu,no i naiwna dziewczyna to łyka,a facet,jak zorientuje się,że mu się udało,potem wystarczy przeciągać sprawę z rzekomym rozwodem.Jeśli jest rozwiedziony i ma dziecko,trzeba się zawsze liczyć z tym,że dziecko będzie dla niego najważniejsze.To wszystko na razie,co chciałem napisać.Pozdrawiam.
×