Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

goska986

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. laduy in red też miałam pierwszą cesarkę przez prak postępu porodu... tak miałam wpisane a tak naprawdę po 6 h bóli PARTYCH zemdlałam i mnie pocieli.... druga ciąża to już zaplanowane cc od pierwszej wizyty.... zaczęłam płakać ginowi w gabinecie że nie chce już tego przeżywać, później okazało się że mały jest dużym chłopcem i w 39tc miałam zaplanowaną cesarkę... u mnie odstęp między porodami to 2 lata i 2 miesiące.... planuję trzecie dziecko ale to za trzy lata i już mam powiedziane że po dwóch cesarkach na naturalny nie pozwalają czyli będzie trzecie cc dziewczyny spróbuję się zalogować na forum, oki?? :) ostatnio mało mnie tu ale niestety sezon wakacyjny się zaczyna i powoli brakuje mi dnia... domki, ogród, dom i dzieci... a doba za krótka :D no I Szymek troszkę jest marudny po szczepionce ale mam nadzieję że jutro mu minie bo od trzech nocy prawie nie śpie... a przesypiał mi już całe noce a teraz wypija na raz maks 30 ml mleka i po pół godzinie płacze i ma chrypkę..... :/ no ale jakoś przetrwamy... :)
  2. dziewczyny przeczytajcie to sobie!!!!!!!!! zużyję co mam i nigdy więcej nie kupię!!!!!!! :/ http://blog.organicseries.pl/2013/03/umylbys-buzie-dziecka-benzyna/
  3. a cycki.... łitam... ja od łydek do cycków jestem złachana na maksa więc już nawet nie chce mi się o siebie dbać :/ no ale się dietuję, smaruję bio-oilem no i muszę polatać trochę na solarium... bo mąż sobie znajdzie inną kobitę w końcu.... i do fryzjera by się przydało polecieć.... za półtorej tygodnia chrzest a ja mam odrosty na 3 cm :P
  4. no ja nie pomogę bo miałam dwa razy CC...
  5. dobra :P sprawdziłam.... hugiessom zwracam honor bo ich nie miałam :P pokiciało mi się z happy... te są do bani :P wygooglałam sobie i po wyglądzie zobaczyłam :D:D
  6. a wiecie że mój synek waży już 5400g i ma 65 cm? gigant nie? :) widzę że pisałyście o pampersach... od sąsiadów dostałam mnóstwo pampersów po ich wnuku bo po prostu wyrósł i były różnych marek... każdego rodzaju po trochu :D pampersy są super, gaga... takie sobie ale nawet nie wiem gdzie się je kupuje :) huggisy czy jak to tam się pisze... masakra :/ sztywne jakieś... a może to były bella happy... kurde nie wiem a wyrzuciłam je w diabły bo mały ciągle był obsikany.... co do dady to używam tylko przy starszym synku i przy nim się sprawdzają... ale on już siusia tylko pare razy na dobę więc to co innego... małych nie miałam... oobecnie na dzień używam tych gaga 2 bo jeszcze mam ich parę ale są trochę sztywne też ale mały jest suchy a na noc pampers 3 bo mam ich od groma i nie muszę dzięki temu przebierać małego w nocy :) wogóle już będę kupować 3 bo 2 uwierają go w udka :)
  7. hej :) zielone kupki to jeszcze nie tragedia :) spokojnie... mój starszy syn na mm czesto mial etapy zielonych kupek i zazwyczaj samo mijało a szymek miał od urodzenia do ok 3 tygodnia raz żółtą raz zieloną kupkę... na przemian... dopóki był raz na cycu raz na mm ... nasze kruszynki są jeszcze maleńkie i może się tak dziać ale oczywiście gdyby kupki zaczeły zawierać śluz albo byłoby ich za dużo to leć do lekarza bo maluchy szybko się odwadniają (ja z moim starszym synkiem byłam przez tydzień w szpitalu jak miał 3 miesiące właśnie przez kupki ale u nas kupka szła co 15 minut i mały miał baaaardzo odparzoną dupkę mimo że przebierałam go co parę minut :/) oczywiście jeżeli coś cie niepokoi to idz już teraz do lekarza... i nie jesteś panikarą... :) to normalne że boimy się o swoje kruszynki :) ja teraz przy drugim dziecku już trochę inaczej do wszystkiego podchodzę ale dwa lata temu jak Marcinek był taki maleńki to ciągle się czegoś bałam :)
  8. dziekuje :) wysłałam pare fotek zebyscie mnie troche poznały :)
  9. moj mail margalska1@op.pl :) dziekuje za polubienia :) co narazie nie mam zbytnio fotek ładnych na stronach i domki sa tu feee bo robione zdjecia przed sezonem jak jest pozimowy bałagan ale musze poczekac az sie wiosna zrobi :) rozstepy ach te rozstepy... nic sie nie da z nimi zrobic :( buuu... ale juz sie do nich przyzwyczaiłam :P wkoncu zyje z nimi od trzech lat :)
  10. dziewczyny wy macie jakąś pocztę gdzie wklejacie zdjęcia, tak??? na jakiej zasadzie to działa???
  11. mimo braku czasu wchodzę tu co jakiś czas żeby poczytać co u was... a głównie żeby zobaczyć czy lusesita coś napisała :) i cieszę się że z malutką już lepiej :) byłam przerażona jak czytałam Twoje posty... :( i te pielęgniarki... chyba bym tego tak nie zostawiła.... :( modlę się do boga żeby nigdy ale to przenigdy nie kazał mi patrzeć na cierpienie swoich dzieci :( bo chyba a nawet napewno nie ma nic gorszego... trzymaj się kochana ... może dziwnie to zabrzmi ale czuję dziwną "więź" do kaji@@ :D chyba dlatego że pisała kiedyś o rozstępach które ją dobijają, że karmiła 3 tygodnie i że teraz karmi mlekiem HIPP :D :P no i ten Elbląg :P mam tam kumpelę od serca która jest żoną mojego kuzyna z elbląga :D i co śmieszniejsze... kuzyna poznałam przez tą kumpelę :D wiedziałam że mam jakąś rodzinę w elblągu ale nie miałam nigdy okazji ich poznać :P
  12. cześć dziewczyny :) gratuluję wszystkim mamusiom :) widzę coraz więcej rozsypanych :) ja już też jestem po... wczoraj wróciłam do domu... urodziłam przez CC o 10 rano 29 stycznia... było ok... szczerze... niewiele bólu... na początku ciągle dają leki typu morfina itp. więc o bólu nie ma mowy, potem już jest coraz lepiej. dziś czuję się świetnie i już wczoraj przyjmowałam gości, wykąpałam synka, zajmowałam się starszym synem... boli tylko trochę jak kładę się na boki ale trwa to parę sekund :) pokarm pojawił mi się w drugiej dobie i od drugiej doby tak naprawdę już tylko ja zajmowałam się Szymkiem :) położne tylko pytały czy potrzebuję pomocy ale nie było takiej konieczności... Cieszę się strasznie bo mój pierwszy poród to była istna maskara i dwa tygodnie po nie czułam się tak dobrze jak teraz po czterech dniach :) no i mam pokarm a Szymek z chęcią cyca ciągnie :) muszę go jeszcze trochę dokarmiać ale dziś powalczę z laktatorem żeby zwiększyć produkcję mleka.... wszyscy się dziwili jak uchodowałam takiego kluska bo ja wcale wielka nie byłam a dziecko ogromne :D o moje szczęście się budzi... trzeba przebrać maluszka i do cycy :)
  13. NICK................Termin por...........tydz. ........ płeć........miejsc. kaziorek84..........01.02.2013...........20............CH ...... .Rzeszów Martituska81.........02.02.2013....... 24............CH. .......Plymouth Ratea...............03.02.2013............ 34............. DZ.....Bydgoszcz kati=)..............05.02.2013............. 38............ CH........Rzeszów __aga__............05.02.2013............34............DZ ..Londyn/Radom Inspektor1.........07.02.2013............................ .....Tychy/Jastrz puszek..............07.02.2013............20............C H.........Rzeszów basssia87..........8.02.2013..............21............D Z......Węgorzewo Immers.........10.02.2013................37............DZ .........Białystok netta2..............11.02.2013 ........... 37............CH.......Warszawa lidsta...............11.02.2013........... . 38 ............CH...........Poznań LutowaNiki........11.02.2013......... 38...........CH.. .........Szczecin kasienka.m.........14.02.2013..........35...........DZ.. ..........Pińczów MAMA2013LUTY...14-02-2013.......39...........CH...... .....Rzeszów Anitka90............15.02.2013...........36...........CH. ...........Kraków Ninkaa86...........15.02.2013...........37...........DZ. .........Szczecin BetiGl...............15.02.2013............30............ . .............Gliwice aclerya............17.02.2013............. 36...........DZ ........Warszawa Gusia09 ...........18-02-2013............37...........DZ........... ...Cz-wa kaja-@@@@@...18-02-2013........ 37...........DZ..... .........Elblag justylda.............20.02.2013............37...........D Z.......... Mikołów wrzesniowa mama.....22.02.201336........................ UK Ewuskaaa.........22.02.2013............36..........CH.. ......ok/Wa-wy Marysia2013......22.02.2013.......... 37...........DZ.. ...Skierniewice Lusesitaaaa........22.02.2013...........36...........DZ. ........Wrocław ANIKM83...........22.02.2013........... 32...........CH ...........Gliwice Nuss ...............24.02.2013............. 35...........CH....... .........Koło malenstwo@interia.pl. ...25-02-2013....34...........CH.............Wieluń Marzena1704.......26.02.2013.........36...........DZ... .........Kraków sysia09.............27.02.2013............ 33...........C H......Końskowola iza87..............28.02.2013.............. 36...........C H......Jelenia Góra Kasia-Angel........28.02.2013..........37...........CH .....Jelenia Góra anetka_1991.....28.02.2013...........35...........DZ.. ...........Radom *Iskierka*.........28-02-2013... ........27...........DZ............Rawicz ania01985........28-02-2013........... .36...........DZ. ...........Kraków Lunek.............10.03.213................ 30...........C H.............Lublin MAMUSIE: Nick ................ data ur. ....typ por. ....imię...... miasto......dł/waga Roosa...........07.01.13..w 35tc.....CC.........?........Kra ków.......2400g moje konto....08.01.13..w 38tc.....CC.....Marysia.....Radom .......54cm/ 3630g izmaizma......15.01.13..w 38tc...Nela ..51cm/2820g .....Maja 50cm/2120g Bayer Lev.....17.01.13..w 39tc....CC.....Maximilian.....Niemcy .....48cm/2860g. Green-grass...23.01.13..w 37tc....CC......Bartuś......Bochnia........54cm/3300g goska986......29.01.13..w 39tc.....CC....Szymon.......Brodnica......56cm/3960g
  14. no u mnie między cesarkami będzie odstęp 2 lata i dwa miesiące... bezpieczniej by było gdybym czekała z zajściem w kolejną ciąże 2 lata no ale zaszłam po 15 miesiącach :) ale z trzecią ciążą wstrzymam się ok 3 lat... no chyba że będzie wpadka bo my mega płodni jesteśmy :D dwa razy bez zabezpieczenia i dwie ciąże :D i to niby w dni niepłodne!! :D no ale gin stwierdził że mąż musi mieć "silne" plemniki a ja długą owulację po prostu... najgorsze jest pierwsze wstanie po cesarce.... niestety... mi się bardzo kręciło w głowie i musiałam usiąść... i baaardzo krwawiłam... ale to i po takim i takim porodzię się krwawi więc norma :) ale pamiętam że byłam wręcz zmuszana do spacerków po szpitalu i dobrze.... z dnia na dzień mniej boli :) i tego się trzymam :) szczerze to jakoś nie boję się tego bólu... bardziej komplikacji... tamta cesarka nie była planowana więc miałam inne odczucia a teraz za dużo się naczytałam :) ważne żeby z dzieciątkiem było wszystko w porządku :D dziś mąż do mnie mówi "ale miej tym razem telefon przy sobie"!!!! bo ostatnio nikt nie wiedział że rodzę :D:D miałam wywoływany poród i dopiero jak mąż przyjechał o 14 na wizytę to mu powiedzieli że ja od kilku godzin na porodówce jestem :D:D no ale się śmiałam do niego że tym razem będzie czekał na korytarzu jak ja będę na sali operacyjnej i najprawdopodobniej po kilku minutach od narodzin przyniosą mu małego :D najbardziej boję się rozłąki ze starszym synkiem :( ale jakoś musimy dać radę... mam dziś dzień że coś bym chciała robić żeby czas mi szybciej zleciał ale jedyne co mi przychodzi do głowy to gotowanie :D i tak stoję pół dnia przy garach :D za odkurzacz się nie biorę bo ostatnio po szarpaniu się z odkurzaczem źle się bardzo czułam... jedynie zmiotę kuchnię i korytarz a do odkurzania dywanów wezwę mamę :D
  15. a ja nie mam robionego wymazu :( czasami mi żal że nie rodzę synka SN :( do cesarki to badanie jest zbędne :(
×