Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madziia91

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madziia91

  1. Asiu jak mam wejść np do babci na 3 piętro to katorga dla mnie... Pochodzę trochę po mieście i też mam już dosyć :) . No i ostatnio dopadł w mnie w nocy taki skurcz w łydce, że nie mogłam sobie sama z tym poradzić... A mam takie pytanko, bo pewnie robiłaś już glukozę? Ja mam przed ta wizytą zrobić i też się jakoś tego obawiam...
  2. Asiu wizytę mam teraz 5 listopada. Jakaś taka niespokojna jestem niby wszystko dobrze z małą, a mam wrażenie, że za mało się rusza. Praktycznie w ciągu dnia wcale tego nie czuję, jak położę się na brzuchu to coś tam czuję, ale są to raczej takie delikatne muśnięcia. Z moją siostrą wszystko dobrze, już zaczęła 14 tydzień więc mam nadzieję, że na następnej wizycie już będziemy wiedziały kto tam u niej w brzuszku zamieszkuje, a po krwawieniu jakie miała nie ma śladu... A co do Twojego ciśnienia, to własnie jak leżałam w szpitalu to leżała ze mną dziewczyna co prawda dopiero w 9 tygodniu ciąży, ale też z ciśnieniem na obserwacji. A Ty Asiu kiedy masz teraz wizytę :) ?
  3. Cześć dziewczyny... przepraszam, że się wcale nie odzywam ale u mnie się nic nie zmieniło. Już nawet nie chce mi się nic pisać na ten temat, bo to mnie tylko wpędza w jeszcze większe załamanie... Nie mogę się już doczekać dnia kiedy moja córeczka przyjdzie na świat i pomoże mi zapomnieć o tym koszmarze... A tak poza tym to leżałam 4 dni w szpitalu z kolką nerkową... Z moją córcią wszystko dobrze :)
  4. Asia malutka się wierci, ale najbardziej to odczuwam jak się położę na plecach, wtedy czuć mocne kopniaczki. Nie mogę sobie poradzić z tą całą sytuacją, tęsknię jak cholera. Ciągle tylko dowiaduję się od ludzi jak on imprezuje, jakie balangi w domu urządza, jak codziennie chodzi zalany. On oczywiście do mnie wcale nie pisze. Obiecałam sobie, że nie napiszę już do niego, co chwilę się muszę powstrzymywać, bo to jest silniejsze. Nie rozumiem jak można być tak nieczułym... przecież ja noszę pod sercem naszą córeczkę, a on od ponad dwóch tygodni ma już nas w dupie :( . Czasami żyć mi się odechciewa ale tłumaczę sobie, że muszę, że mam dla kogo żyć...
  5. Motylku malutka już dzisiaj mnie tak kompała, ze aż siostra wyczuwala ręką :) więc miała wczoraj leniwy dzień :)
  6. Asiu wizytę mam dopiero 11 października ale nie wiem czy wytrzymam tyle, nie czuje dzisiaj ruchów chyba zwariuje... mam nadzieję ze mała ma dzisiaj lenia...
  7. Dziewczyny martwi mnie jedno, ostatnio u lekarza byłam dwa tygodnie temu i ważyłam wtedy 65 kg, teraz mimo tego, że odżywiam się dalej tak samo moja waga stoi ciągle w miejscu. Nie wiem czy to może być spowodowane stresem czy coś innego może być powodem tego, że nie przybieram od dwóch tygodni na wadze...?
  8. Asiu chodzę dalej do szkoły, byłam teraz w sobote i niedziele na wykladach. Nie chce nikogo poznać. Moja córcia ma jednego ojca mimo tego, że jest takim skurwy*synem. Mam nadzieje, że uda mi się całą tą miłość przelać na córeczkę i nie będzie mi on potrzebny do szczęścia. Chciałabym tylko, żeby płakał kiedyś tak jak ja teraz...
  9. Asiu siostra już jest od tygodnia w domu, teraz w piątek ma wizytę kontrolną, ale już panikuje, że od dwóch dni ją piersi wcale nie bolą, a wcześniej spać nie mogła tak ją bolały. Mam nadzieję, że tylko niepotrzebnie panikuje... Wysłałam mu smsa: Mogłam dać Ci szczęście ale nie chciałeś . Teraz jeszcze nie , ale kiedyś pożałujesz swojej decyzji . Możesz być tego pewien . Będę czekać na tą chwilę i patrzeć jak się starasz. Myślisz, że odpisał? Nie, on teraz siedzi z kumplami...
  10. Asiu mała kopie mnie zazwyczaj wieczorem i czasami nawet w nocy. Cieszę się bardzo, bo to wspaniałe uczucie, ale ryczeć mi się chce, że muszę przez te najpiękniejsze dla mnie chwile sama przechodzić. Jest ciężko, wszędzie gdzie jestem rozglądam się i go wypatruję... a tak to bez zmian, dalej się nami nie interesuje... dzisiaj z tego co wiem miał wizytę mieć u psychologa, ale bez żadnych jak widać rezultatów, bo nawet nie zapyta się mnie jak się czuje... trzeba być chyba pozbawionym uczuć, żeby tak się zachowywać...
  11. Dziewczyny z dnia na dzień jest mi coraz trudniej. Boli mnie to cholernie, że nikt z jego strony się nie interesuje tym co ze mną, jak się czuję, a on wcale nie zabiega o to, żeby do nas wrócić, nic zależy mu na tym. Nie wiem jak mam się pozbierać. Wiem, że muszę być silna i się nie denerwować, bo moja córcia to odczuwa, ale tak się nie da, nie ma dnia którego bym nie przepłakała...
  12. Hej dziewczyny, nie odzywam się za często bo wczoraj tatuś mojej córeczki byl po rzeczy i zabrał laptopa bo byl jego. Ciężko to zniosłam bo oczywiście wszystko to moja wina, przekazywał mnie i nie dał mi dojść do głosu. Dzisiaj byłam z moja mama u jego mamy ale oczywiście ona za synkiem w ogień skoczy i za wszystko obwinia mnie i moja mamę, zrobiła nam pranie mózgu, jak zawsze zresztą. Nie interesują się tym jak ją się czuje, a z nerwów schudlam już dwa kilo.. będę pisała do Was jak tylko będę mogła od taty lub siostry.
  13. Już znalazłam to w necie i wszystko wiem :) jeśli on nie będzie chciał płacić to muszą to płacić jego rodzice. Tylko nie wiem jaka kwota będzie rozsądna. Czy można żądać alimentów jeszcze przed urodzeniem dziecka? Zgodnie z prawem ojciec dziecka niebędący mężem matki ma obowiązek przyczyniać się do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem, kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie okołoporodowym i kosztów utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Kobieta może zatem żądać, by mężczyzna wyłożył określoną kwotę jeszcze przed porodem. Warunek? Ojcostwo powinno być uwiarygodnione (np. zeznaniami świadków). Termin i sposób wypłaty ustalonej sumy określa sąd.
  14. Wgl dziewczyny co on odwalił... Byliśmy na weselu około 300km od domu a on w sobotę o 3 w nocy nam uciekł. Goście weselni z mojej rodziny zamiast się bawić szukali go z latarkami, nawet widzieli jak uciekał przed nimi... pił wódkę popijał piwem... ja poszłam spać po północy bo byłam padnięta i ta głośna muzyka mnie męczyła a on wtedy pił... oczywiście poszukiwania nic nie dały. Zanim uciekł zaczął mnie wyzywać przy mojej mamie i mówić, że on będzie płacił alimenty. Nie wziął telefonu ze sobą. Powiadomiliśmy jego rodziców i wróciliśmy do domu. Jedynym tropem na to, że żyje było to, że sprawdzaliśmy, że wypłacał kasę z konta. Dzisiaj już go widziałam na mieście jak latał z kolegami i piwskami... Też uważam, że powinien płacić ja nie mam żadnych dochodów, jestem na utrzymaniu rodziców teraz. Wiem, że oni mi pomogą. Cała rodzina mi pomoże. Ale kasę na lekarza, badania, witaminy czy inne leki no i oczywiście na wózek, łóżeczko i wszystko co niezbędne dla małej powinien dać. Zarabia 2000zł, nie ma nikogo na utrzymaniu, a rodzicom się nie dokłada. Ma wszystko na przepicie. Nie chcę z nim rozmawiać nawet, bo tylko doprowadza mnie do nerwicy. Dowiem się jeszcze od prawnika jak to wygląda ze strony prawnej i jeśli mi się należy przekażę jego mamie, że ma mi 10 każdego miesiąca płacić, a jak kasy nie zobaczę to wtedy sprawę skierujemy do sądu. Dziękuje za wsparcie dziewczyny :*
  15. Dziewczyny ja wyjeżdżam dzisiaj na to wesele do Poznania, więc będę dopiero w niedziele :) . Wczoraj wzięłam już ciuszki od koleżanki dla mojej malutkiej, ale jej córcia się urodziła latem więc tylko bodziaki, skarpetki, czapeczki i rajstopy więc i tak wszystko na zimę muszę kupić.
  16. Dziewczyny podjadłam dzisiaj trochę ptasiego mleczka i położyłam się odpocząć i mała mnie zaczęła kopać i to chyba z 10 razy nawet było czuć jak się rękę przyłożyło, normalnie mogłabym tak cały dzień ;) !!
  17. J55j555 lekarz który ją przyjmował stwierdził, że to torbiel a inny na drugi dzień, że to chyba nie torbiel i w sumie to nie wiadomo co to i dlaczego krwawi... wczoraj ją oczyścili z krwi a dzisiaj znów krwawi... do niedzieli na pewno zostanie w szpitalu. Oby maleństwo było silne i wytrzymało to wszystko... Coś w tym musi być, że obydwie mamy problemy z ciążą...
  18. Doris ja też czytałam o tym, że torbiele są normalne w ciąży, ale moja siostra ciągle krwawi i lekarze nie wiedzą dlaczego... załamka normalnie...
  19. J55j555 właśnie też dużo czytałam o tym, że się wchłaniają i często występują na początku ciąży. Mam nadzieje, że u mojej siostry tak jak u Ciebie wszystko się skończy dobrze. Motylku Dzisiaj badał inny lekarz moją siostrę, wziął ją znów na USG i powiedział, że nie byłby pewny czy to torbiel, że może to być ciałko żółte, a krwawienie ma z szyjki macicy nie wiadomo dlaczego. Lekarz jej oczyścił szyjkę z krwi jakimiś wacikami ale jak na razie dalej krwawi... Ma leżeć i nie wstawać, bo powiedzieli, że jak występuje krwawienie to co 3 ciąża kończy się poronieniem...
  20. Beatko gratuluję, tym razem się uda zobaczysz :) ! Ja już jestem po wizycie wszystko dobrze, malutka rośnie i wszystko ma na miejscu :) ! Następna wizyta za miesiąc.
  21. Motylku właśnie balerinki to chyba najwygodniejsze będą, noszę rozmiar 37 ale chyba kupię sobie 38 bo zazwyczaj jak jestem zmęczona itp to mi puchną trochę stopy i odczuwam to po adidasach bo mnie duszą. Po wizycie pójdziemy jeszcze kupić prezent kuzynce na ślub i do koleżanki po ciuszki dla maluszka więc jak wrócę to na pewno się odezwę :) . Będzie śmieszne jak mojej córeczce siusiaczek wyskoczy heh :) . A co do siostry to chyba jak będę u lekarza to wypytam się go troszkę o tą torbiel, bo jej nic nie mówią lekarze ( zresztą jak zwykle w szpitalu ) ma tylko leżeć i dostaje duphaston. Mam nadzieję, że czegoś się dowiem i ją uspokoję trochę, a siostra leży pod Wrocławiem w szpitalu więc nawet nie mam jak jej odwiedzić...
  22. Asiu wyników moczu nie odebrałam, bo nie miałam samochodu po południu i odbiorę je dzisiaj przed wizytą. Do lekarza się wybieram tak na 14:30 więc jeszcze trochę muszę wytrzymać i zobaczę moją kruszynkę :) . Coś od kilku dni czuję takiego dziwnego, jakby delikatne mnie smyrała, ale nie wiem czy to to. Sprawdzam sobie codziennie detektorem i uspokajam się słysząc serduszko. A z narzeczonym dobrze, mam nadzieję, że coś sobie poukładał już w tej głowie, też nie może doczekać się wizyty. A dziewczyny mam do Was takie pytanie. Moja siostra jest w 7 tygodniu ciąży, jest to jej pierwsza ciąża. Wczoraj zaczęła krwawić świeżą krwią i zgłosiła się do szpitala. Okazało się, że ma torbiel na jajniku no i musi leżeć, została w szpitalu. Czy któraś z Was wie coś o tym świństwie? Czy to zagraża coś maluszkowi? Nie chciałabym, żeby przechodziła przez to piekło co my wszystkie...
  23. Motylku a Ty jaki masz rozmiar biustu? A co do sukienki to pożyczyłam od koleżanki która była na studniówce w 5 miesiącu ciąży także na mnie jest teraz dobra, tylko piersi muszę upychać, jeszcze sobie przymierzę w przyszłym tygodniu i najwyżej pójdę bez stanika, bo ona jest taka zabudowana, że nic nie widać. Górę ma taki jakiś perłowy róż i pod piersiami jest odcinana i ma pod spodem też perłowy róż a na to czarna koronka takie kwiatki :) . Muszę sobie tylko jakieś balerinki kupić, bo obcasów nawet nie biorę pod uwagę :) .
  24. Nanuoka to, że piersi Cię przestały nie musi oznaczać nic złego. Mnie np w pierwszej ciąży bolały piersi, a mimo tego poszłam do lekarza i okazało się, że serduszko nie bije, a piersi bolały mnie jeszcze kilka dni po zabiegu. Mnie piersi też różnie bolą, np jak się stresuję czymś, jestem przed wizytą u ginekologa wtedy też wydaje mi się, że piersi mnie jakoś tak nie bolą jak zawsze, a to wszystko przez stres. On jest naszym wrogiem. Więc nie panikuj, czekaj cierpliwie na wizytę :) . Sylwia_4363 ja brałam Duphaston aż do 14 tygodnia, on na pewno nie zaszkodzi. Nawet mi pomagał, bo psychicznie czułam się lepiej wiedząc, że biorę coś co podtrzymuje ciąże i bałam się go odstawić. Ja brałam 2 tabletki dziennie mimo tego, że nic mi nie było i czułam się dobrze. Teraz biorę jeszcze luteinę. Z drugiej strony lekarz chyba wie co robi, ale jak wolisz to może idź do jakiegoś innego lekarza poproś o receptę. o7cia chyba też spróbuję tego kremu co Wy na rozstępy, bo tego Perfecta Mama nie polecam nikomu, kosztuje około 25zł a nic nie daje. Milenka1988 jak tak dalej pójdzie to ja jak będę w tym tygodniu co Ty to będę miała na piersiach rozstęp na rozstępie.. A co do oliwki to masz rację, bo zostawia tłuste plamy. Beata** właśnie o to wesele się jakoś nie boję, bo mój narzeczony wódki wcale nie pije, nawet nie dotyka. Jedynie to to piwsko wstrętne, no a na weselu nie będzie piwa także mam nadzieję, że obejdzie się bez kłótni. No i raczej nie będzie miał z kim wypić, bo to wesele z mojej drugiej strony rodziny także tam nie ma towarzystwa do picia. Mam nadzieję, że się najem co nie miara i będę się dobrze bawiła chociaż nie zamierzam tańczyć, bo wolę nie ryzykować :) . Popatrzę sobie jak inni się bawią :) . Dziewczyny ja dzisiaj znowu podsłuchiwałam moją malutką, to normalnie nałóg teraz dla mnie :) . I słyszałam dwa różne bicia, wydaje mi się, że jedno to właśnie było łożysko lub pępowina, a drugie to na pewno malutka bo tak waliło szybko jak u lekarza więc to musiało być to :) . Poświęciłam dziś więcej czasu na to i słyszałam co ona tam wyprawia, szkoda, że jeszcze tego nie czuję.
  25. Asia ja właśnie na piersiach mam z dnia na dzień coraz więcej. Przed ciążą miałam miseczkę C, a teraz mam D i pełno rozstępów. Dziwi mnie tylko to, że na brzuchu nie mam, a w porównując do piersi o wiele więcej się rozciągnął. Popytam w aptece może mają coś dobrego na te rozstępy, bo jak tak dalej pójdzie to będę w golfach chodzić :) . Ja się teraz męczę z pryszczami na twarzy. Mam okresy, że mi całkowicie schodzą ale po jakimś czasie znów ich mam pełno. Teraz tak mnie wysypało, że cała broda mnie boli jak coś mówię :P
×