Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blackflower

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blackflower

  1. Wiecie co Dziewczyny-dzisiaj Zośka dała mi się pierwszy raz od bardzo dawna wyspać :-) Zasnęła o 19:30, a pobudki miała o 22:30 a potem dopiero o 5. Szok :-) Pokimała jeszcze ze mną do 7, a potem obudził nas budzik. Mam nadzieję ,że dzis też tak będzie. Za to z jedzeniem się dziś buntowała. O 5 jadła cyca a potem o 10 tylko 50ml kleiku kukurydzianego. Wcześniej nic nie chciała jeść. Obiadek zjadła na szczeście cały. Mam nadzieję, że to przez ten upał ten brak apetytu. Co do żłobków to u nas nie ma w ogóle państwowych, a prywatny jest jeden dla dzieci od 1,5 roku za 650zł miesięcznie. Pozostała nam więc niania... Pieluszki zmieniłyśmy na 4 jak Zosia miała około 7200-używamy Dady z biedronki.
  2. klaudyna dzięki za odpowiedź co do biszkoptów. Ostatnio też się właśnie zastanawiałam nad tym twarożkiem z biedronki. Royalflush odnośnie tego koloru wózka, który podobał się jednej z dziewczyn: Moja koleżanka kupiła w takich kolorach wózek dla synka, bo właśnie uważa, że jest "męski" :-) także kwestia gustu :-) Jak już przetestujesz, to napisz jak Ci się wózio sprawuje. Sylwia a Layla jakim wózkiem śmiga?
  3. Biedronka dziękuję, że pytasz :-* niestety plecki gorzej. Mam krzywy kręgosłup więc czesto mam problem, ale tak źle jeszcze nie było. Noszenie Zosi i 7 godzin za biurkiem nie pomaga. kasztanka co do zielonych kupek Zosia ma takie jak zjem ogórki kiszone które uwielbiam :-) ostatnio były też takie jak zmieniłam mleko z bebiko 1 na 2-robię jej kleik kukurydziany na tym mleczku. Po dwóch dniach było już ok :-)
  4. hej Dziewczęta :-) nadrukowałam się nadrukowałam i mi kafe wszystko zjadło :-( buuu...teraz będę odpisywać każdej z osobna :-) Ewa co do zabawek do spania-my też mamy tego konika morskiego i jak Zosia nie może zasnąć to melodyjka zawsze pomaga :-)
  5. klaudyna jakiś czas temu próbowałam podać z biszkoptem i nie chciała jeść, może jeszcze jutro dodam jej biszkopta i zobaczymy. A ile ich dajesz na mały słoik?a twarożek to jaki Basi podajesz? Wydaje mi się, że Zosi banan akurat nie bardzo smakuje niestety, a pozostałe owoce to chyba jej są za kwaśne.
  6. dobry wieczór Dziewczynki:-) dawno mnie tu nie było, nadrukowane, że ho ho ho :-) przez godzinkę prawie nadrabiałam zaległości. Po powrocie do pracy jakoś czasu brakuje na wiele rzeczy... ale bardzo się cieszę, że wróciłam :-) Na razie na 7 godzin (wychodzę godzinę wcześniej ze względu na karmienie), ale utwierdziłam się w przekonaniu, że tego potrzebowałam. Mamy fajną nianię więc jestem spokojna o Zosię :-) Gdyby nie to, pewnie też zostałabym w domu na wychowawczym. Jak nam się uda drugiego bobasa zmajstrować to wtedy pewnie zostanę w domu z dzieciaczkami, ale u mnie to moze nie być taka prosta sprawa niestety. a tu widzę, że dziewczyny same kontuzje: kręgosłupy, kostki, kolana :-( mi niestety też coś w plecach strzeliło i od poniedziałku chodzę zgięta. Chyba będzie trzeba na jakiś masaż się wybrać... Nie pamiętam która z Was pisała, że Jej Maleństwo nie chce jeść owoców... mamy to samo. Wszystko jest beee, oprócz jablko, białe winogrona z twarożkiem po 6 m-cu chyba z gerbera. Zosia dzisiaj zjadła cały słoik, a nic innego nie chciała, albo zjadała maksymalnie 1/3 słoiczka.
  7. Starbuck no to teraz zawstydziłaś Zosię:-) dopiero od 3 dni przewraca się z brzucha na plecy i ani myśli się turlać :-) co do jedzenia Zosia lubi kleik kukurydziany i wszystkie kaszki. Owoców zje maksymalnie 1/3 słoika obojętnie co dostanie. Obiadki też róznie-czasem cały, czasem pół, czasem wcale. Uwielbia ryż z marchewką i jarzynową.
  8. cześć Dziewczyny :-) ale nadrukowałyście :-) Zosia dzisiaj biła rekordy pobudek w nocy i chyba z 5 razy do niej chodziłam :-( Tak jak Ty Ewa zaczynam wątpić, że się jeszcze kiedyś wyśpię, a we wtorek do pracy. Mam nadzieję, że choć dzisiaj trochę lepiej będzie. witam nową Mamusię i Jej Córeczki :-) Ewa tak się zastanawiam czy może faktycznie to nie kwestia smoczka z tym piciem z butelki... też używamy tych najmniejszych i coś kiepsko to picie idzie. Muszę chyba z większymi spróbować. Akurat też wczoraj robiłam przegląd szafy i też zapłakałam... niby chudsza jestem niż przed ciążą, ale biust większy więc wszystkie koszule za małe w biuście, więc przed powrotem do pracy trzeba ruszyć do miasta po nowe. Ewa a co do blizny po cc-mi zrobił się fioletowy bliznowiec na ponad pół centymetra szerokości.Masakra :-( Fotelik też mam misio i jest piękny :-) Paulina fajne te pudła na zabawki, też musimy nabyć takowe :-) malinowa zazdroszczę Ci tego morza. Uwielbiam jeździć zwłaszcza do Kołobrzegu. Jakoś podoba mi się to miasto :-) Swietny dowcip o żarówce-chyba o mnie i o moim mężu też :-) Sylwia i wszystkie inne Dziewczyny na diecie podziwiam :-) ja co prawda mam inny problem: nie mogę przytyć, ale jestem pełna podziwu dla każdego kto potrafi odmówić sobie jedzonka. Ja jem za dwóch, a na wadze 49 kg. Wierzcie lub nie, to też może być problem.
  9. widzę, że osłonka furorę robi :-) olcik mamy takie samo zdanie co do przebijania uszu :-) decyzję zostawię Zośce :-) klaudyna Basia pierwszu w życiu dyplomik już ma, no proszę :-) tak się właśnie zastanawiam nad tym wózkiem. ja pewnie nie dała bym rady wnieść Zosi z wózkiem na 2 piętro, nawet gdyby ważył 3 kilo. Ledwo dyszę jak ją w foteliku wniosę. Także podziwiam wszystkie, które dają radę :-) Teraz jak wychodzimy to ja wciągam wózek z małą w środku po schodach i zjeżdżam też z nią. Chyba, że nie mam zbyt dużo rzeczy ze sobą, to wtedy trzymam ją na jednej ręce, a drugą ciągnę wózek. Jakoś trzeba sobie radzić.
  10. czy dobrze pamiętam, że któraś z Was ma taki wózek? http://allegro.pl/bajecznie-kolorowe-wozki-foxy-gratis-parasolka-i2385036618.html i jak się sprawdza?
  11. Cieszę się, że mogłam cos podpowiedzieć. Mnie parasolka tylko wkurzała, a to się faktycznie sprawdza. Jedyny minus jak dla mnie to kiepskie sznurki, które sa trochę za cieńkie, ale zawsze można wymienić.
  12. witamy się i my :-) Zosia oswaja się z nianią więc mam troszkę czasu dla siebie ;-) a marudna taka, że szok... mam nadzieję, że nam ciocia nie zrezygnuje :-) jak tak czytam jak Wasze dzieciaczki gaworzą to jestem w szoku :-) Moja córcia też gaworzy, ale nie aż tyle chyba co Wasze maludy i jej "dźwięki" nie są takie róznorodne ;-) Ewka widziałam Twoją wczesniejszą opinię o wózku, ale chodziło mi właśnie o testy w terenie o których pisałaś :-) teraz już wszystko wiem, dzięki :-) chyba poszukam czegoś z większymi kołami, bo jednak w śniegu czy na wsi właśnie, jak są male to trudno się jedzie. a na słonko zamiast parasola polecam coś takiego: http://allegro.pl/oslonka-przeciwsloneczny-daszek-do-wozka-filtr-uv-i2374117340.html my mamy i jak dla mnie to lepiej się sprawdza niż parasolka, zwłaszcza jak wieje. kitka chyba też muszę pomajstrować troszkę przy smokach, bo może za wolno jej leci :-) Niunia dzięki, bo tak się właśnie zastanawiałam czy nie lepiej kubek od razu, ale w nocy to chyba lepiej butla :-)
  13. co do zabawek to moja Zosia ma to samo-dostała misia zawiniętego w celofan i zawiązany kokardą, to na zabawkę nawet nie spojrzała, ale opakowanie było super :-) kitka zdrówka dla Frania :-* a czym powiększyłas dziurki w smokach? mam dzisiaj fatalny dzien... nie wydarzyło się nic złego ale jakaś wkurzona chodzę od rana...mąż ma przesr.... ze mną
  14. cześć Wam :-) ale nadrukowałyście wczoraj :-) moja gwiazda obudziła się dziś przed 6 i teraz ma drzemkę, a ja trochę wolnego :-) Wiola no mam nadzieję, że Zosia też załapie, a butelkę z wodą to jej codziennie daję, ale ona to traktuje jak zabawkę, gryzak. Wypije z 50ml maks.Przez cały dzień. A do wody jakiego używasz smoczka? My narazie tego pierwszego. Paulina To dość długo karmiłas Amelkę, a sposób świetny:-) A czy potem dawałaś małej w butelce mm czy już tylko w kubku?U nas jest ten problem, że Zosia smaku mm nie lubi, więc ani z butelki, ani z kubka, ani z lyżeczki nie wypije. Ewa czekam na opinie odnośnie budy w takim razie:-) widzę, że wszystkie espiro mają takie małe koszyki pod wózkiem... ja kiedyś upchałam zakupy i nie mogłam ich wyjąć he he :-) Biedronka tak samo chciałam odstawić małą, ale nie wiem jak to będzie w nocy jak ona butli nie chce... a co tam się wpisze... witamy a to sobie poczytałam, Zosia się obudziła więc uciekam pa pa:-)
  15. jak ktoś jeszcze rozważa kupno krzesełka tego co Ewa to ja również polecam. moim zdaniem wygląda lepiej niz na zdjęciu i dorównuje tym za 400zł.
  16. cześć Dziewczyny i Chłopaki! Zosia śpi juz od 19, więc mam czas dla siebie. Dzisiaj miała tylko dwie drzemki po pół godziny, a wstałyśmy przed 7. Zresztą w dzień bardzo mało mi śpi. Zazdroszczę jak piszecie, że Wasze dzieciaczki śpią po 3 godziny. Nie pamiętam kiedy Zosi się zdarzyło spać chociaz 2. nietoperek moja maluda też ma około 7200. W pracy na pewno jakoś ogarniesz te trzy zmiany:-) ja mam trochę obawy, bo Zosia mi się zbuntowała i nic nie chciała dzis jeść-ani deserku, ani kaszki, ani obiadu, ani owoców :-( tylko cyc. biedronka, czopelek witamy i dziękujemy za komplement :-) klaudyna co do nosidełka, wiem że można pasek zwinąć i pod gumkę wsunąć, ale ja jestem drobna (mam niecałe 50kg :-( ) i jakbym chciała do siebie dopasować to zamiast kosteczki jest kuleczka :-) denerwuje mnie to strasznie. Mam ten sam problem co Ewa-pas biodrowy na tyłku. Zosię noszę sporadycznie-góra pół godzinki i mi barki wysidają. Paulina fajnie, że dzieciaczki zdrowe :-) kitka ja jestem rocznik 84 :-) zazdroszcze, że Franek opanował picie z butli. Moja maluda nie cierpi butelki-żadnej z 6 które mamy :-( mleka mm też nie bardzo. A chciałam odstawic od piersi... a może macie jakiś sposób dziewczyny na odstawienie dziecka od piersi?za niedługo chciałabym to zrobić. kasztanka moja córcia starsza, a też zębów brak. U mnie w rodzinie dzieci niektóre nawet koło roczku dopiero zaczęły ząbkować. Ewa dla mnie wkładanie Zośki do nosidełka to też nie latwa sprawa :-) Mam do Ciebie pytanie o wózek-czy buda w espiro magic dobrze chroni przed słońcem? nie jest za krótka? mam 3 funkcyjny espiro vector i to moim zdaniem największa wada tego wózka...
  17. Sylwia, Milena witajcie :-) ja też już uciekam, bo oczka mi się kleją... dobranoc :-)
  18. Nietoperek witamy :-) I jak tam się czujesz przed powrotem do pracy? Ja mam trochę stresa, jakbym pierwszy raz szła do pracy. No i oczywiście dochodzi stres, że Zośka z nianią zostaje... Też mam zamówione to krzesełko i jutro chyba będzie :-) Nosidełko kupiłam takie jak Ewa z dwa miesiące temu, ale nie jestem zadowolona-ja jestem szczupła i trudno mi je dopasować-poza tym wkurzają mnie te długie wiszące paski-chyba je skrócę... Wydaje mi się, że lepsze dla kręgosłupa mamy są te gdzie ciężar rozkłada się równo na ramiona-w tym skosnym już po pięciu minutach boli mnie ramię a Zosia ma niewiele ponad 7kg.
  19. Starbuck witaj :-) u nas też akurat nie ma problemu z zasypianiem wieczorem. Trochę gorzej w dzień. Wieczorem zazwyczaj odkładam do łóżeczka, włączam pozytywkę i wychodzę, a Zosia sama zasypia. Czasem muszę iść przytulić jeszcze, ale to sporadycznie. W dzień najlepiej zasypia w wózku, a w domu staram się odkladać ją do łóżeczka, ale czasem zdarza się, że zasypia przy piersi... niestety ten sposób lubi najbardziej.
  20. Ola a to nie moje kierunki jednak... no i starsza jestem o rok :-)
  21. długo się zastanawiałam nad tym czy nie zostać w domu z Zośką, ale po rozpatrzeniu za i przeciw padła decyzja, że wracam do pracy. Mam nadzieję, że jakoś dam radę...
  22. ineezz, kasztanka witamy :-) klaudyna czasem bywam w Poznaniu, ale nie za często. Pewnie jak teraz wrócę do pracy to już się nie wyrwę za prędko :-(
  23. Wiola dokładnie-pół roczku nasze damy wczoraj świętowały :-) Moja Zośka w tej samej chwili co Marysia się przebudziła, ale przytuliłam i śpi :-) Ola a Ty jesteś rocznik '84? ja zaraz kończę 28, ale jeszcze urodzin nie miałam, to piszę, że 27 :-) Pisałaś, że wybierasz się w Boże Ciało 60km od Poznania nad jeziorko-a mozesz napisać gdzie dokładnie? Też jestem z Wielkopolski i mniej więcej tyle mam do Poznania :-) Kitka witamy :-) Klaudyna my tu prawie wszystkie rówieśniczki jesteśmy :-)
  24. Paulina dziękuję za przywitanie :-)
  25. Ewka ja do niedawna tez miałam takie pobudki :-) teraz kupka jest trochę później. Czasem jedna, a czasem nawet trzy dziennie.
×