Ewka
konta na FB i NK nie posiadam. Odezwę się na maila:-)
Widzę, że nie tylko u nas problemy z wysypką. Właściwie to Zośka ma nie tyle wysypkę, co takie suche placki na łokciach. Kilka krostek było przez parę dni, a teraz tylko takie przebarwienie zostało. Pediatra stwierdziła, że to może być objaw alergii na cokolwiek-tak jak Wiola pisała-szukanie igły w stogu siana bardziej realne niestety. Mi się wydaje, że u Zosi to będzie uczulenie na pyłki-parę dni padało, byłyśmy mniej na dworze i zaraz widać poprawę.