Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joasienka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej Dziewczęta! Kiniu kochana Ty to tu naprawdę powinnaś zostać zatrudniona przez portal za podtrzymywanie na duchu i porady medyczno-farmakologiczne dla oczekujących i obecnych matek połowy Polski ;-)) Jesteś wspaniałą i przemądrą osobą. U Blaneczki dobrze, dziękujemy. Nauka zasypiania poskutkowała. Zasypia sama ii w dzień i w nocy. Mamy rytm dnia, zyje nam się łatwiej. Karmię nadal piersią, ale chyba zmierzam ku końcowi. Uczuliła sie chyba tez na soje, bo dodawalam do kawy mleko sojowe i jest ona w wielu produktach. Mi już zeby wypadają bez tego nabiału ( ukruszyła mi się i to sporo 1 i 2 na górze ). Jutro jedziemy do okulisty dziecięcego bo wypatrzyłam jej torbielkę na tęczówce ( mam nadzieję ze to tylko torbie...), mam nadzieje ze to tylko zboczenie zawodowe się okaże. Pisz kochana jak tam Emilka sie miewa, bo ciagle cos wszystkim podpowiadasz a my tu nie wiemy jak mała królewna się miewa. To że cudownie się smieje to juz wiemy ;-)) buziaczki ****** Gusiu jak Alicja, wyzdrowiała juz?? Wdrozylas się do pracy? ****** Agaolciu jak dzidzia? Z karmieniem juz lepiej?? *******Loniu gdzie Ty się podziewasz? *******Kanapko Ty masz anielska cierpliwosc do tej swojej tesciowej, ja bym ja gołymi rekami ...... To wyjątkowo wstrętna osoba i współczuje Ci z całego serca. Mam nadzieje ze kiedys dojrzejecie do decyzji o wyprowadzce bo ta kobieta nie da Wam zyc. Ja ucieklam przed swoja do innego miasta i mieszkam na 40metrach w bloku chociaz tam bym miala dom z basenem. Spokój jest najwazniejszy. *******Anetka, Sanders wy juz jesteście mamusiami?? Teraz Morganna nastepna?
  2. Loniu właściwie to ciesze sie ze w ogóle spi. Bo nawet jak zasypiala w lozeczku to 40 min i koniec, a teraz to i 2 godz pośpi... Więc nie jest zle. Dlatego pytałam Gusie. Czy te drzemki w ciagu dnia mozna odpuścić bo w nocy powinna zawsze w lozeczku. Musze tak robic bo moja mała często sie wybudza i musi zasypiac w tych samych warunkach. Loniu tez przechodzilam takie jazdy z zasypianiem w tym okresie. Do tego nawet jest nie chciała wieczorem tylko sie wyginala i przeżyła. To minęło jak nauczyliśmy ja zasypiac w lozeczku a i trzeba pilnować zeby dziecko nie było przemeczone bo wtedy trudno uśpić. Moja Blanka tez miała taka szorstka skórę, to sie okazało alergia na mleko, ale to był tylko 1 z wielu objawów. Takie przesuszenie skory moze być spowodowane codziennym kapłanem. Teraz zalecają zeby nie kąpać codziennie bo sie zmywa taki film ochronny ze skory. Ale ja i tak kąpie, inaczej bym nie mogła i dolewam trochę oilatum, mniej niż w ulotce. Buzia:-)
  3. Gusiu ale jak sie czujesz z tym powrotem do pracy? W porządku? Mam pytanko do Ciebie: czy Alicja zasypia w dzien tylko w wózku? Bo u mnie posypało sie zasypianie w lozeczku w dzien bo kilka razy poza domem byłam i sie do wózka przyzwyczailam. To zawsze lepsze niż rączki...
  4. Kochana Agaolciu powiem Ci jeszcze jedna rzecz. Jestem już pewna po tym co opisała ze masz zbyt szybki wyplyw z piersi i stad mały sie tak denerwuje( wiem bo miałam to samo i była u mnie lekarka z pogotowia laktacyjnego). Otóż powiem Ci co mi poradziła- jesli jest zbyt szybki wyplyw to powinnas to czuć i mały wtedy szybko i lapczywie łyka. Wtedy karm go pod górkę czyli ulóz sie pod katem 45 stopni a mały na tobie wtedy bedzie mniej sikalo i nie bedzie sie tak denerwował i łykał powietrza i nie bedzie go bolal brzuszek z tego powietrza. Jak szybki wyplyw minie to wtedy zmien pozycje. Pochyl sie jakby nad nim zeby mleczko splywalo zgodnie z prawami fizyki :-)) spróbuj tak Kochana. Masz dużo pokarmu. Jesli tak jest to malutki moze sie szybko najadac przez ten wyplyw. Jesli nie dajesz rady i dasz mu buteleczke to nie obwiniaj sie. Ściągnij tylko ta sama ilośc laktatorem i zamroz lub nawet wylej wtedy nie martw sie o laktację. Buziaczki Powiedz mi tylko co robic z moja mała. Spi w dzien 3 razy po 40 min i ani minuty dłużej ani krócej. Budzi sie niewyspana i nie chce dalej spac...
  5. Agaolciu żebyś była spokojna to udaj sie do pediatry i niech małego zbada czy to tylko kolki. Jesli dziecko jest niespokojne przy jedzeniu sprawdza sie czy nie goraczkuje, mocz i serduszko. Ja to sprawdzilam, zeby miec święty spokój. A powiedz Kochana czy mały w nocy tez tak je? Bo u mnie w nocy je ładnie. Mi to wyglada na kłopoty brzuszkowe i zapowietrzanie. Przed każdym karmieniem kladz małego na brzuszku, poturlaj nim po łóżku, niech sie odgazuje przed karmieniem, bo ssanie nasila perystaltyke i potęguje bole brzuszka stad pewnie mały tak cierpi. Mnie wieczorami pomogły rurki Windi. Wbrew obiegowej opinii dzieci wcale sie do nich nie przyzwyczajaja. Kiedyś Blanka kupke robiła tylko z rurką lub czopkiem a teraz sama śmiga 2 dziennie i już ich nie używam. W trakcie karmienia jak sie niepokoi to tez go odbijaj. Jesli spokojniej je na spiocha to tak go karm narazie. Jesli chodzi o leki to Espumisan, Delicol stosowalam już wcześniej i pediatrzy pozwalają, to tylko zabezpieczenie producentów leków. Tylko inna sprawa Kochana to nastaw sie ze jesli to typowe koleczki to nic nie pomaga niestety. Wiele osób mówi ze trochę SabSimplex pomaga ale jesli tak to nie sa typowe kolki na nie nie ma niestety sposobu, same przechodzą. Pomimo tego stosowalam wszystko i nic nie pomogło dopiero wykrycie alergii i dieta. Niestety byli za późno zeby laktacja powróciła w takim stopniu. Odciagaj pokarm jesli sie boisz ale nie podawaj go małemu tylko zamrazaj i pomimo tego go przystawiaj.
  6. Edziu u mnie była taka historia ze Blankaprzez ponad 2 m-ce była tylko na piersi. Strasznie wrzeszczala i nie chciała jej ssac, tak po prostu. Myślałam, ze to brak pokarmu, bo gorzej przybierala na wadze wiec zaczęłam ja dokarmiac. Potem okazało sie ze ma straszna anemie, co było wynikiem tej alergii i zoltaczkii i pewnie nie miała siły ssac. Przez dokarmianie polubila jednak buteleczke i w ciągu dnia ze 4 razy daje jej 50-75 ml pepti. Pierś je zaraz po Przebudzeniu bo musi miec dobry humor. Pewnie w tej sytuacji pierś jest najlepszym rozwiazaniem i jeśli Wiktusia chce ssac to pewnie walcz o ta laktację. Ja sie poddalam i ciesze sie ze zjada chociaż tyle- nieco ponad polowe jest na piersi. Edziu jesli pierś pamiętaj o tej diecie. Kini ty nie przesądzaj z tym fachowcem, jakby tak było to bym sie nie bujala ze swoim dzieckiem tyle tylko od razu wiedziała co jest. Ze swoim dzieckiem to tabula rasa. Teraz to wiesz wyjelam mądre książki ze studiów i poczytalam kilka artykułów medycznych to wiem... Jesli chodzi o sen Blanki to ciężka sprawa. Zasypia sama w lozeczku, ale czasami ze 2 razy musze do niej przyjść bo poplakuje. Daje jej smoczek i spi. W nocy ok. 12 sie trochę przebudzi, ale nie płacze więc ja do niej nie wstaje i zasypia dalej. Potem jak w zegarku budzi sie o 2:10 i je. Potem spi już tak niespokojnie, tez już do niej nie wstaje i 5:30 - 6 już jest po spanie. Biorę ja do nas do łóżka, karmie i ja jeszcze trochę podsypiam do 7. Nie wiem czemu spi tak niespokojnie. Nie wiem jak ja u ubrać. Strasznie sie rozkopuje a w spiworku jej za gorąco. W dzien ja tez przyzwyczailam do łóżeczka. Było pięknie przrz4 dni, a potem 2 dni poza domem i spała w samochodzie i znowu sie buntuje. Problem mam tez z dlugoscia snu. Spi zawsze 40 min- nie wiecej nie mniej. Próbowałam jej ta drzemke wydłużyć, ale sie nie da.. Spi 4 razy po 40 min i budzi sie niewyspana więc jest marudna cały dzien...u nas dziś 14 tygodni. Buziaki dla Emilki. Witajcie nowe zaciazone koleżanki. Buziaki
  7. Przy czym nie każde niemowle ze skaza bialkowa bedzie miało AZS ale większość dorosłych z AZS miało w niemowlectwie skaze. Eliminacja alergenu teraz pomoże poprawić stan jelit zeby nie wytworzyla sie alergia ma inne produkty. Około roku zazwyczaj alergia na mleko mija. Blanka jest na Bebilonie pepti częściowo i jest ok. Przepraszam ze także częściach pisze.
  8. A i 1 objawem AZSu ksiazkowo jest skaza bialkowa w niemowlectwie. Jeśli wprowadzisz dietę stan skory powinien sie poprawić. U mnie tak było.
  9. Edziu moja Blanka ma alergie na mleko. Nie miała klasycznych objawów jak te czerwone policzki bo była tylko na piersi a ha bardzo mało jem nabialu. Objawy sie nasilily i pomogły w rozpoznaniu gdy dałam jej kilka razy zwykły Bebilon. Skóra była szorstka na poluczkach i zewnętrznych pow. ramion i nozek to tez charakterystyczne zmiany skorne. Oprócz tego mega zaparcia, zielone kupki ze sluzem, gorszy przyrost masy ciała i bole brzuszka. Teraz jest na piersi ( trzeba CAŁKOWICIE odstawić alergen, sprawdzam wszystkie składy; nawet chleb i ciastka i czasami szynka drobiowa i margaryna maja serwatkę z mleka) Raz sie zapomniałam i zjadlam kawałek bułki i objawy wróciły. Jestem na tej diecie już ponad miesiąc. To masakra ale działa. Wiele lekarzy o tym nie mówi ze trzeba aż tak przestrzegać diety, ale byłam u alergologa i to przecież jest reakcja NADWRAZLIWOSCI więc odrobina alergenu wystarczy. Jak wprowadzisz dietę alergen sie wyplukuje po 2 tygodniach. Szkoda jej wprowadzać Nutramigen jeśli Ty nie będziesz miała diety. Wiem ze pytałas Kinie ale Ci odpisuje bo to przechodzilam. A i 3 - 4 miesiąc to typpwyczas tych czerwonych policzkow. Xxxxxxxxxxx Buziaki dla wszystkich
  10. Paula to nie za dobrze, ale w Szpitalu zrobią Ci te badania i wyrównaja to żelazo. Będziesz pewnie miała konsultacje internistyczna. Wiem ze teraz szpital to zle brzmi ale najważniejsze żeby sie badania wyrownaly. Trzymaj sie ciepło.
  11. Paula chodzi o ocenę gospodarki żelaza, ale co z tego ze zrobisz jak potem ktoś musi Ci to zinterpretowac... Rodzinny nie moze zlecić tych badań na NFZ. Chodzi o ferrytyne, transferyne, i poziom Fe w osoczu. Zanim to jednak zrobisz to spróbuj to żelazo 3-wartościowe. Ja wiem ze Tardyferon jest taki, a reszty nazw preparatów niestety nie znam. Kini pewnie będzie lepiej wiedziała. Spróbuj tego, jak to nie pomoże to wtedy znajdź kogoś kto Ci pomoże przyczynowo, najlepiej jakiś dobry internista. O dziecko sie nie martw, to jest tak skonstruowane, ze z Ciebie wyciąga wszystko, żeby dziecku niczego nie brakowało. Dopiero jak Hg spadnie poniżej 9 podaje sie żelazo dozylnie to wtedy pomija ewentualne problemy z wchlanianiem i będzie dobrze. Ja nie zauważyłam jaki Ty masz poziom. W drugim trymestrze anemia ciazowa moze być bardzo nasiona, a to mija w 3 także spokojnie, to nie jest sytuacja bez wyjścia. Najwyżej dostaniesz dozylnie i wszystko sie wyrowna.
  12. Paula jakiś czas temu jak byłaś na początku ciazy, kiedy za wcześnie było na anemie ciazowa pisałam Ci o tym ze warto zrobic dodatkowe badania a nie od razu zlecić żelazo. Niestety większość lekarzy tak robi i stad takie efekty. Ale to przecież nie Twoja wina. Teraz nakładają sie pewnie 2 sprawy. Musisz brać żelazo trojwartosciowe razem z wit c podczas posiłku. Jeśli nadal bedą problemy z wchlanianiem to niestety droga dozylna pozostaje. Moze masz po prostu upośledzone wchlanianie żelaza, to wcale nie jest rzadkie.
  13. Jeny, w końcu sie odezwałaś :-) Duża ta twoja Lenka, jak rozmiar 74? Wow !! To ciesz się Kochana z tego usypiania, to wielki wyczyn. Po wielkich trudach na noc tez nam się udało. Ale w dzień niestety nie chce, a jak u Was? Widze, że wychowujesz małą podrózniczkę ;-)) Dziewczynki kiedy planujecie powrót do pracy ??
  14. Witajcie Kochane! xxxx Kanapeczko ja dałam Blance smoczek bo był taki moment, że miała tak ogromny odruch ssania, że nie byłam w stanie wyjść do toalety. Bolał mnie kregosłup i czułam, ze wykituje, więc uznałam, że lepsze to niż zeby miała chorą matkę.Na dodatek na wizycie u pediatra powiedziała, ze dziecko jest przezarte i zagazowane i zebym tak nie szalała z karmieniem. Początkowo pluła nim strasznie i wcale nie chciała, ale podawałam jej troche na siłę i w końcu się przyzwyczaiła.Teraz ją uspokaja i pomaga w zasypianiu.Moje zdanie jest takie, ze jezeli Ci sie to uda, jestes na siłach zeby wytrzymac marudzenie to pewnie lepiej nie podawac, ale jeżeli dasz to świat sie nie zawali. Babka z pogotowia laktacyjnego powiedziała mi zeby tylko ssanie smoczka nie przekraczało 1h dziennie to wtedy nie zaburzy ssania piersi. u mnie przekroczyło i może w niewielkim niestety stopniu przyczyniło sie do "nielubienia'' piersi, ale to tylko 1 z przyczyn, a o tym póżniej. Kiedyś pytałaś o wybudzanie w nocy. Ta lekarka z pogotowia powiedziała zeby nie wybudzac absolunie jak dziecko dobrze przybiera, tylko pamietać zeby dziecko wieczorem częściej karmic, czyli zatanowac po korek ( tak powiedziała) i rano tez zeby wyrównac tą przerwe nocna. U mnie w 3 tygodniu było identycznie. Mała stała sie marudna. Jesli to bóle brzuszka i gazy to masaze, kropelki mogą cos tam pomóc, ale jesli to typowa kolka, której przyczyna nie jest znana to niestety nic nie pomaga, moze tylko ciemne pomieszczenie i dzwiek suszarki bo imituje dzwieki z lona matki i uspokaja dziecko. U mnie to chyba jednak nie byly typowe kolki tylko gazy i pomagały rurki Windi. Jeśli to kolki prawdziwe to miną same do 3 miesiąca. Powodzenia. xxxxxxx Zamała kochana pamietam Cię doskonale. Wspólczuje z całego srerce. Odnosnie Twojego pytania. Ja bym robiła wczesniej jesli pozwalają finanse, ale ja jestem strasznie niecierpliwa i nie wiem czy to zawsze dobra cecha... Trzymaj się ciepło. Wielu tu mamusiom, w tym mnie udało się w trakcie przygotowań do in vitro, całkowicie naturalnie. xxxxxx Jeny gdzie Ty sie podziewasz?? xxxxxx Kini dalej chodzicie na basen, Emilka lubi się kąpac w basenie ? Bo sie nad tym zastanawiam. Napisz co tam u Was dziewczyny. XXXXX Gusiu ty już do pracy się wybierasz? Z kim zostawiasz Alicję? Już zawsze bedziesz nam przecierać szlaki w przełomowych momentach w zyciu mamy ;-)) XXXX Agaolciu, Kini ma racje to najdłuzsza ciąza na forum :-))) A na komiec powiem Wam co u mnie. Problemów z karmieneim ciąg dalszy, ale ostatnio poznaje przyczyny. Okazało sie ze Blanka ma alergie na mleko i stad te bole brzuszka, sluz i zielone kupki, problemy z przybieraniem no i teraz mega anemia- 8 !!! Przez tą anemie pewnie nie miala sily ssac, a nie brak pokarmu byl przyczyną tych awantur przy karmieniu. Już 2 tyg jestem na rygorystycznej diecie ( sprawdzam składy, nie jem nic z dodatkiem mleka, serwatki itd; rzeba bardzo uwazac bo nawet chleb, szynka drobiowa, ciastka zawieraja prod. na bazie mleka ) 15.08 ochrzciliśmy mała. Teściowa dała popis. Kanapko łącze się z Tobą w bólu. Ja z moją teściowa nie wytrzymałabym minuty w 1 domu. Jesteś bardzo dzielna.
×