Żałosny magiel i ludzie!

Witajcie dziewczyny,pogoda typowo do spania,zimno,pochmurno,czasami deszczowo,wiatr,że głowe chciało urwać, jednak nie ma mowy o spaniu bo pracować trzeba. Ciotka fajnie,że wreszcie jesteś,smutno było bez Ciebie.Imkuś,Ciotka,może się powtarzam? ale wierzę że i Wam się powiedzie rzucić palenie.Bgrygor,Bettina to już weteranki,teraz mają już z górki. Nareszcie tutaj są sami swoi,właśnie o to chodzi.Życzę udanego wieczoru,pa!

Witajcie moi kochani.U mnie też padało w nocy,uważam że to dobrze,deszcz jest potrzebny.Wczoraj była taka patelnia że nie sposób było wytrzymać.Imkuś jak sobie radzisz dzisiaj? Może zacznij sobie pomagać jakimś substytutem,żebyś tak się nie męczyła? Szczerze martwi mnie ciotka. Hej,hej nawet jak palisz to nie musisz się wstydzić,zajrzyj do nas,a my jak zwykle na pewno Ci pomożemy. Mądrze ktoś wypowiedzial się na temat rzucania palenia. Większość traktuje zaprzestanie palenia od zera.Nawet jeśli zapalisz tego jedynego,czy drugiego papierosa,to świat się przecież nie zawali! Można to potraktować jako częściową porażkę,ale nie oznacza to,że odpadasz z gry! Cała ta atmosfera stworzona wokół jednorazowej wpadki też nie jest budująca,ale nie należy takich ludzi potępiać i mieszać z blotem! Jeżeli taka osoba potrafi się z tego dzwignąć to tylko należy podziwiać.Trzymajmy się dzielnie BP.Nie palimy,pachniemy. Zapraszamy świeżynki ,ale bez tekstów plotkarskich,chętnie służymy pomocą nowo-rzucajacym! Stałym bywalcom naszego forum

Ależ ja sie cieszę Imkuś,że do nas napisałaś.Kochana jesteś że nas nie opuściłaś,mimo tych różnych dziwnych zdarzeń ostatnimi dniami.Spokojnie,dasz radę,małymi kroczkami dojdziesz do tego, zanim się spostrzeżesz to będziesz pachnąca.Fajnie że przybywa nas coraz wiecej.Ciotka mnie również martwi że nie pisze do nas? Przecież w/g moich obliczeń to trzeci tydzień miałaby urlop? Wcześniej przecież też wyjechała na kilka dni do chrzestnej na pogrzeb i Jej nie było blisko tydzień? Cieszy mnie że wraca wspaniała atmosfera i jak słusznie zauważyła nasza kochana Bettina,my "starzy bywalcy zawsze żyjemy w zgodzie.Nigdy nie kłócimy się i to jest najważniejsze! Bardzo nam pomagają nasi Wspaniali Panowie Hugo,Fajans,Wesolutki (teraz jest na urlopie) i fajnie jest! Pachniemy nie palimy. ,dobrej nocy życzę.[czesc}

Witaj mała mi w naszym pachnacym Gronie.Przepraszam za pominiecie Twojej osoby. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i pozostale osoby ktore borykają sie z tym trudnym nałogiem nikotynowym.Powodzenia,dużo pachnących dni Wszystkim życzę

Cześć wsystkim pachnącym i tym którzy przymierzają się do rzucania palenia. Miło mi powitać nowe osoby o niku aniaania79 i natke./ Słuchaj natka dawniej ściągnęłam z netu za darmo tą książkę nie widzę w niej nic szczególnego,nie ma czym się zachwycać,autor napisał bzdury! Możesz mi powiedziec po co ta reklama? Każdy sposób jest dobry na rzucenie palenia.Pogoda jest super,a ja mam urlop dopiero we wrześniu,jakoś muszę przetrwać. Wesolutki na urlopie - bgrygor1, Bettina62,Hajeczka,Hugo,Elwirra Fajans "stara wiara" dziekuję że jesteście! Im-ka blue napisz jak żyjesz? Czy próbujesz rzucić faje? Zastanawia mnie ciotka? Dlaczego do nas nie pisze,przecież na pewno urlop się już Jej skończył? Nasze Moto nie palimy,pachniemy.Nie palić to wspaniała sprawa! , pozdrawiam.

Witam ponownie,teraz przeczytalam nowy wpis Informatyk - moderator dlatego natychmiast odpowiadam; podzielam Twoje zdanie .Z tego co mi wiadomo to administrator z nałogow sporadycznie zagląda na strony nałogow.Nie zamierzam się tam logować; po pierwsze nie mam czasu,a drugie czytałam bez logowania wypowiedzi niektórych osób.Słowo daję mówie Ci TRAGEDIA! irracja w gębie ma jak w WC poza tym jest apodyktyczna,wszyscy jak barany jej przyklaskują! Czy moderator tego nie widzi,czy nie chce widzieć? Podobno manipuluje Adminem,może to prawda co piszą? Być może admin częstuj sie jej lodami? Przeczytalam motto jedej z osób "Nie dajmy sie zmienić w posluszne barany" Jednak pozwalcie sobą manipulować! Przez nią odeszło mnóstwo wspaniałych, intelientnych ludzi,napisali że nie mogą znizyć sie do jej poziomu! Dziekuje za zabranie głosu,to budujace.Życzę miłego dnia,pozdrawiam serdecznie,Kaśka.

Witajcie Hugo i mała mi :):).Dziękuję Ci za miłe slowa skierowane do naszego forum.Narażasz się niektórym złośliwcom z nałogow czego dowodem jest ironiczny wpis podszywąjacy się pod Ciebie.Sama widzisz - kto ma odmienne zdanie od dominujących na nałogow (przebywających w necie od rana do rana) ten jest wróg numer 1 Nie warto komentować ich wypowiedzi,nie zniżę się do ich poziomu.Ktoś słusznie tutaj napisał "Psy szczekają a karawana jedzie dalej" Uważają że skoro piszą anonimowo mogą obrażać innych?! Nic bardziej mylnego! Fajans wejdz do mnie na Gadu - gadu muszę omówić z Tobą pewne kwestie.Nie mam czasu przesiadywać calymi dniam w necie,posiadam rodzinę i pracę.Mnie to nie kręci,mam o wiele przyjemniejsze zajęcie jak gadanie o niczym! Hugo ja również mam dobry humor że zbliża się weekend. Jesteśmy z mężem zaproszeni do znajomych do Ich posiadłości,dookoła piękny las - już się cieszę na samą myśl. Towarzystwo pachnące,nikt nie pali.U mnie 19 wrzesnia br. będzie 2 lata odkad nie palę.Za Was również trzymam kciuki,nie palimy,pachniemy, życzę Wam udanego weekendu.Złośliwcom owocnych rozmów o niczym i obrabianiu tyłka porządnym ludziom przez całą dobę.Jakie to żalosne1 Szczerze współczuję rodzinom tych chorych ludzi. pa - pa pa.

Hej Bettina, a mnie to już nie widzisz? Napisałam dziś o god.10,24 Hej

Mała mi,ja nie palę od dłuższego czasu dn.16.września br. minie 2 lata.Bardzo wspierali mnie ludzie z forum Medycznego,do tej pory mam kontakt z kilkoma osobami.Niektórzy ponownie wrócili do palenia - niestety, piszą,że zaczynają rzucać od nowa. Ciotka coś nas zaniedbuje i nie pisze,ciekawi mnie czy rzucila faje? Im-ka blue jak żyjesz,czy nadal palisz? Bettina,Hugo odhaczają się każdego dnia,dziekuję za Waszą obecność na naszym forum. W miarę możliwosci staram się Wam towarzyszyć,ale nie zawsze jest czas Pozdrawiam serdecznie.

Do naszej Bettiny Zauważ że Twoja mądra wypowiedz z dnia dzisiejszego została usunięta.Tylko zadaję sobie pytanie - dlaczego? Przecież nie bylo wulgaryzmu, ale sympatyczna wypowiedz w samych supelatywach o naszej Hajeczce! Teraz widzę jaka podłość przemawia u niektórych! to to- nie posiada żadnego zainterowania,tylko siedzi przy kompie dniami i nocami! To jakaś paranoja! Podobno nie wejdzie na nasze forum????/ Zarzeka się jak żaba błota,ale w nie wchodzi.Przeciez tam wciska się ludziom na siłę i co niektórzy przez grzeczność toto tolerują! Mądre osoby omijają to gówno szerokim łukiem! Taka je prawda.A swoją drogę napiszę do moderatora kaffe dlaczego usunął wpis Bettiny? Milego dnia Wam życzę.

Witaj Bettina.Bardzo Ciebie proszę nie reaguj na pomarańczowe wpisy.Mówiąc kolokwialnie zwyczajnie ich olej.Szkoda że nie ma naszego Hugo On by powiedział dobitnie może dopiero wtedy do tego idywiduum by dotarło!. Tak się składa że Hajke znam osobiście ponieważ pracujemy razem i widzę że nie pali,więc dziwi mnie komu zależy żeby tak Ją oczerniać i opowiadać że nadal pali? Jak można "obrabiać" kogoś podczas nieobecności? Jasne nieobecni nie mają racji! Psy szczekają a karawana jedzie dalej! Inteligentny człowiek nie będzie rozmawiać z kimś takim jak ta cała irracja,czy inne badziewie! Jak to jest,gdy ktoś jest lepszy,ładniejszy,ma pozycje to wbija się taką osobę w ziemię?! Podłość i zazdrość przemawia przez to ZERO! Bo co taki jak to ZERO sobą reprezentuje?! Boże widzisz i nie grzmisz! Na szczęście nie zaglądam na ich stronę i nie mam zamiaru,za to ich tutaj jest mnóstwo! Słusznie napisałaś Bettina tam są zalogowani,ale interesują się naszym forum. Zwyczajna plotusnica,nic więcej! Pozdrawiam Cie Bettina.

Bettina dziekuję że zaglądasz bo jakoś pusto jest teraz.Staram się nie robiić błędów,ale gdy piszę szybko to czasami brak stylistyki.Dziś niemilosiernie gorąco dopiero wróciłam z basenu,urlop dopiero mam we wrześniu.Pozdrawiam ślicznie.

Przepraszam za gaffe. Kup sobie miętowe cukierki. (Nie mientowe) Na skutek upałów makówka nie myśli! Napisane slowo nawet wzrokowo zle wygląda,przepraszam.

Cześć Im-ka blue, Uważam podobnie jak przedmówczyni podpisująca się nikiem bez peta.Przy rzucaniu palenia są wzloty i upadki.Gwaramtuję,że dasz radę i rzucisz palenie.Odrobina cierpliwości,nie myśl bez przerwy o papierosach.Kup mientowe cukierki,landryny,pij wodę niegazowaną,zieloną herbatę która wypłukuje z organizmy toksyny,na noc melisę.Zobaczysz jak to pomaga.Wejdz na stonę Medyczną " Rzucanie palenia skutki uboczne" porozmawiaj z ludzmi na tej stronie otrzymasz mądre porady i wsparcie.Licze na Ciebie,buziaki,pa.

Witam Was serdecznie.Też czekam na urlop jak na zmiłowanie,ale póki co muszę jeszcze trochę popracowć.Bettina piszesz że sprzedawczyni schudła ponieważ wróciła do palenia?. Nie powinnam pisać tego tutaj zwłaszcza że to strona co zrobić żeby rzucić palenie papierosów? Dawniej nie paliłam 9 miesięcy,również sporo przytyłam blisko 8,5 Wnerwilam się bardzo i wróciłam do palenia,po trzech miesiącach momentalnie wróciłam do dawnej wagi.Byłam jak laska nebeska.Teraz było podobnie, znów bardzo przytyłam ale zależało mi żeby definitywnie rzucić palenie,a potem wzięłam się za zrzucenie wagi.Najważniejsze że już nie zaglądam co chwilę do lodówki.Wszystko wrócilo do normy.Mimo długiego czasu BP. to bywają czasmi takie dni że mnie skręca za fajką! Na szczęście te sytuacje bywają sporadycznie,ale jednak są.Ciotka odpoczywa i pewnie nie pali? Imkuś nie odzywa się,pozostali również milczą.Pozdrawiam ,dobrej nocy życzę.

Witam Wszystkich, Bettina dziekuję Tobie i pozostałym którzy wchodzą na nasz topik,dziekuję,że jesteście z z nami.Faktycznie dziś jest bardzo gorąco,trudno było wytrzymać w pracy,włączone wentylatory w każdym pokoju.Tak powinno być cały czas w lato.Wczasowicze się cieszą. Bettina moim zdaniem nie przytyłaś dużo - 2 kg. to naprawdę niewiele.Ja przytyłam 7 kg. to dopiero miałam problem.Miałam obawy że bedę wyglądała jak gruba dynia? Najważniejsze dla mnie wówczas było rzucanie palenia,potem dopiero wzięłam się za odchudzanie,chyba tak jakoś po roku? Dokładnie nie pamiętam?,Wiem tylko to że po pewnym czasie waga stanęła w miejsu, apetyt się zmniejszył i zaczynało się wszystko normować,zdaje się po pół roku? Nadal mam nadwagę 3 kg. i trudno mi zrzucić,ale cały czas nad sobą pracuję. Czytałam,że nasz Hugo był dziś wnerwiony? Czasmi nie kombinuj i nie myśl o papierochach!!!! Dziewczyny proszę napiszcie coś tutaj.Ciotki nie ma to ja staram się godnie Ją zastąpić,ale wątpliwa sprawa żeby się udało? Nie mam czasu pisać co kilka minut - niestety,Muszę pilnować pracy.Buziaki dla Wszystkich,pa.

Witaj Hugo,też nie rozumiem tego i co przez to co chce osiągnąc pisząc ten post? Chcecie prawdy / powinien(na) pisać na nalogow a nie tutaj.Mnie nie interesują takie wiadomości!.Hugo jesteś niesamity,to mi się podoba.Takim trzeba dowalać z grubej rury! Fajnie że jesteś z nami,miłego dnia Ci życzę,pa.

Ciotka miłego wypoczynku życzę,wracaj do nas wypoczęta,pachnąca i jak zawsze wesoła.Buziaczki,pa

Witaj Bettina,faktycznie śliczne imie nadał Ci Wesolutki,On naprawdę jest wesolutki z Nim i Fajansem znamy się od dawna Kontakt mamy z sobą na Gadu-gadu. Z Hajeczką czasami piszę e-mailem.Dzięki naszym kolegom wreszcie zapanował spokój na forum. Oni sobie poradzą bezproblemowo,mają opracowną strategie na pomarańcze, są w stałym kontakcie z programistą -nie będzie to miłe dla tego kogoś! Akurat ja w tym temacie jestem laikiem,ale nie Oni. Bettina wiem że nie palisz sporo czasu; piąty miesiąc -gratuluję! U mnie 16 września br. minie 2 lata odkąd nie palę.Nawet nie przywiązuję uwagi do dni BP. Czasmi zaglądam do swojego suwaczka.Dawniej byłam zainteresowana,teraz zachwyt minął.Nie palę i już.Jutro znow do pracy i tak w koło Macjeju.Urlop mam dopiero we wrześniu. Dobrej nocy życzę,kolorowych snów.

Witam Was moi drodzy dawno mnie tutaj nie było. Wszystkie posty czytałam ale jakoś nie miałam weny żeby pisać zwłaszcza że wówczas pojawiła się porypana pomarańcza - nie chciałam się denerwować.Widzę że zagościli moi znajomi - z innych topików? Wesolutki,Fajans,pewnie byli zdegustowani postami tej "pięknej" dlatego włączyli się na forum? To są prawdziwi dżentenmeni, mają poukładane w głowie. Pewnie po urlopie dołączy tutaj Hajeczka? którą tak poniewierano niemiłosiernie w czasie Jej nieobecnosci na a to taka wyjątkowa osoba o gołębim sercu. Szkoda że nie odzywają się, mara2012/ 32 Katarina/ Zepsuta/ Zatruta nikotyną/ niewytrzymam/ thomaaassss/ Kihgala147 / Od tego czasu minęło trochę czasu,pewnie dzielnie trzymacie się BP.? Napiszcie do nas,będzie nam razniej ponieważ ciotka wyjeżdża na tydzień i kto będzie z nami rozmawiał i nas zabawiał? Bettina wreszcie jest czarna,to wspaniale,nie będzie poszywu. Ciotka ,miłego spędzenia czasu podczas urlopu,oczywiście BP w buzi. Do następnego razu,pozdrawiam.

Dziękuję Hugo za wsparcie.Mam nadzieję,że świeżynkom pomoże mój skromny wykład? Cały czas mówię i będę powtarzać,nie można czuć się zbyt pewnie,należy mieć w sobie trochę pokory.Alpinistom mówię proszę nie uzywać słowa "NIGDY" bo ja mimo wszystko czuję się niepewnie.Teraz jadę na basen,jutro na silownie,w taki sposób zrzucam nadwagę.Pa.

Pisałam na ten temat wcześniej,ale powtórzę to raz jeszcze. mara2012 początki zwykle bywają trudne,ale nie na tyle żeby nieustannie myśleć o papierosach.Wszystko jest w naszej głowie i jak ktoś sobie coś zakoduje to trudno zapomnieć.Nie palę Rok i 7 miesięcy,czasami nachodzi mnie myśll o papierosie,ale sporadycznie.Zbyt dużo miałam dolegliwośći żeby znów wracać do palenia.Muszę powiedzieć że za każdym razem gdy rzucałam palenie to było coraz trudniej.Ostatnio myślałam że nie dam rady i że już na zawsze będę osobą palącą.Dlatego gdy rzucałam palenie po raz kolejny,postanowiłam nikomu nie rozgłaszać,nie chwaliłam się do nikogo,ponieważ obawiałam się następnej z kolei porażki,złośliwych komentarzy,ironicznych uśmieszków ludzi oraz słów " A nie mówiłem"? Po kilku miesiącach BP. znajomi zaczęli częstować mnie papierosem, ( przypuszczam że z ciekawości) a ja z dumą odpowiadałam dziękuję nie palę! Zapewne zauważyli wcześniej,że nie wychodzę do palarni; z zazdrości udawali że tego nie dostrzegają.Tacy są ludzie! Nowo przybyłym,rzucającym palenie proponuję zająć się czymś,żeby nie rozmyslać o petach! Gdy nachodzi głód nikotynowy pić mnóstwo wody niegazowanej,następnie często pić zieloną herbatę która usuwa toksyny z organizmu,często kąpać się.Na noc pić melisę.Żeby nie przytyć za dużo jeść mnóstwo owoców. Nie powinno się w tym czasie pić kawy,mocnych trunków to pobudza ochotę do palenia.Zamiast fajki można zastąpić słonymi paluszkami,długopisem. Kto nie wierzy w własne możliwości może wspomagać się suplementami, kazdy sposób jest dozowlony (ja nie musiałam używać substytutów).Mnie pomogła książka Allena Carra, u mnie zadziałała psychika.Jednak nie na każdego działa książka. Decydująca jest silna wola,postanowienie.W pełni popieram Zatruta nikotyną,żeby czasami odsyąpić od tematu papierosów to pomaga zapomnieć o ich istnieniu.Nie nakręcajmy się bo to są marne skutki które nie przynoszą pozytywnych efektów! Życzę powodzenia,pozdrawiam.

Betty62 na nalogow jesteś uśpiona,musisz na nowo zalogować się jeżeli chcesz widzieć swój motywator.Wysłałam Ci zaproszenie,ale nadal nie odpowiadasz.Dziś znacznie lepiej się funkcjonuje i łatwo oddycha,jak nie ma takiego upału.Wczoraj piekłam ciasto drożdżowe z truskawkami,dzis zabrałam do pracy; kto chętny? Zapraszam,służę również kawą ,herbatą o różnch smakach w/g uznania. Nie palimy,cieszymy się życiem!Pa.

Witam; widzę,że jest tu miło i przyjemnie jesteśmy zadowoleni z życia, z tego że pachniemy.Zmartwiła mnie ciotka że znów pali.Tyle było entuzjamu,zapału i wszystko prysnęło jak bańka mydlana? Ciotka gdy rozpoczyna się terapie BP.zwykle unikamy picia kawy,alkoholu ponieważ te używki kuszą do palenia - może faktycznie daj sobie troche luzu i zacznij rzucanie kiedy poczujesz że jesteś gotowa.Nie znaczy żebyś opuściła nasze grono, miło przebywać z Tobą.To forum jest świetną terapią dla rzucających pety,gwarantuję,że dla Ciebie również.Bardzo mi przykro ciotka,ale nie Ty jedna i nie ostatnia tak masz; teraz już wiesz dlaczego nie należy używać słowa "Nigdy"? Cenię w Tobie szczerość prostolinijność,nadal trzymam za Ciebie kciuki i za pozostałych rzucających pety również.U mnie trochę chłodniej,nawet pochmurno,zanosi się na deszcz,ale wole już to jak upał który był wczoraj,ponad +34 stopnie. Wracam do pracy.Miłego dnia Wszystkim życzę,POZDRAWIAM.

Betty przeczytaj uważnie to co napisała niepalna.Ja na pewno bym Ci lepiej tego nie wytłumaczyła.Ciotka1 jak minął dzień BP? Pa.