Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

astralka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez astralka


  1. Nie dodaję nic. Ścieram na tarce, potem stoi sobie z pół godzinki na sitku i się odsącza. Potem odciskam przez ściereczkę. Smażę ze zmielonymi pestkami dyni i szczypiorkiem a potem tak jak pisałam :). Możesz też upiec w piekarniku. Jak dobrze odciśniesz to się nie rozlecą.

  2. Z cukinii ja osobiście uwielbiam placuszki. To jest tak naprawdę dobrze odciśnięta cukinia, z niej smaży się placuszki z dodatkiem szczypiorku i pestek dyni, pod koniec smażenia na wierzch kładzie się mozarellę, pomidora i bazylię. Polewasz oliwą z oliwek i posypujesz pieprzem.

  3. Ja też kiedyś uwielbiałam pieczywo i mączne rzeczy. Pizza, spaghetti, wszelkiego typu kluski, ciacha, pączki. Odstawiłam, przyzwyczaiłam się i nawet nie tęsknię. Chociaż w pierwszym tygodniu jest trudno. Po ok. 2-3 tyg. tak się przyzwyczaisz, że całkowicie zapomnisz o mące. Poza tym nie musisz od razu rezygnować na zawsze. Ja wczoraj zjadłam coś takiego - zrobiłam pieczonego pieroga (sporego), ciasto jak pierogi tyle że do piekarnika i wyszedł spory pieróg pieczony. Do środka dałam mięso, puree z cebulą, marchewkę. Posypałam to serem. Sporo to miało kcal, tłuszczu, węgli i w ogóle. Zjadłam. Dzisiaj wchodzę na wagę, mówię sobie - nie no na bank 1kg więcej nie ma bata, tym bardziej że wczoraj zjadłam też czekoladę po obiedzie. Wchodzę na wagę i co? I waga ta sama. Raz na jakiś czas można zjeść.

  4. Naleśnik to mąka - teoretycznie ta sama kategoria co pieczywo. Ja ich nie jem, zamiast tego lepszy byłby omlet. No ale też naleśniki od czasu do czasu nie zaszkodzą przecież. Dziewczyny na Vitalii robią naleśniki z mąki razowej, podobno są zdrowsze i można je jeść na diecie.

  5. Wszystkie warzywa to węgle ale nie mają ich dużo więc możesz je łączyć z mięsami, rybami. Najwięcej węgli mają marchew, buraki, groszek, kukurydza. Ziemniaki to chyba nawet najwięcej, ja ich nie jem w ogóle. Czasami jem marchewkę a buraczków, groszku i kukurydzy nie lubię.

  6. Ja mam bardzo podobne zasady do Beatki, tylko różnie u mnie bywa z kolacją. Czasami jem o 19, czasami o północy. Czasami jem o 19 a np. o północy dojadam kilka rzodkiewek albo pomidora żeby mnie nie ssało w żołądku, bo chodzę spać ok. 2-3. No i schudłam 20kg. Moja dieta była restrykcyjna ale teraz widzę, że trochę przesadziłam i nie musiała być aż tak bardzo rygorystyczna. Ale zachowałam dobre nawyki. No i do tego ćwiczę co 2 dni po 1,5-2h, czasami ćwiczę częściej. Przyzwyczaiłam się do ruchu i źle mi jeśli sobie przynajmniej 4 razy w tygodniu nie poćwiczę. Owsianka to podobno super śniadanie. Ja nie jem, bo jej nie lubię ale na forum Vitalii zawsze ją zachwalają, że jest idealna na śniadanie. Ja jem serki wiejskie z warzywami albo coś z jajek na śniadania. Co do węgli i białek też nie łączę. Nie jem pieczywa, makaronów, ryżów, ziemniaków, więc jest mi trochę łatwiej nie łączyć. Prosta zasada - jak je się obiad to np. warzywa z mięsem. I już masz obiad "niepołączony", zdrowy i smaczny. Mi już nawet ziemniaki przestały smakować, zamiast tego robię sobie puree z kalafiora lub marchewki - dużo pyszniejsze i zdrowsze. Szukajcie sobie przepisów wegańskich na różne sałatki, surówki, potrawy z samych warzyw i róbcie je np. z indykiem, rybą, itp. Odstawcie też sól - zatrzymuje wodę, więc kilogramy mogą nie lecieć i się zniechęcicie. Zamiast tego zioła i przyprawy (ale nie gotowe mieszanki, najlepiej świeże listki) - bazylia, oregano, tymianek, mięta, estragon, ziele angielskie, różne rodzaje pieprzu, curry, imbir, czosnek.

  7. Jak chodzisz spać wcześnie to 18 jest dobrą godziną ale jak ktoś np. idzie spać o 2-3 w nocy to ta 18 troszkę jest nieciekawa na kolację :D. Chyba zjadłabym o północy własny komputer.

  8. A można zastępować wodę herbatkami? Właśnie nie jestem tego pewna. Piję to i to i nie wiem czy nie wypijam za dużo, bo wyszłoby na to, że 2-3 czerwone, 1 zielona plus jakieś 2-3 litry wody dziennie.

  9. Nie trzeba jeść ostatniego posiłku o 18. Ja jadłam nawet o północy i schudłam. Ale musi być 3-4 godziny przed snem. No jak mam zjeść o 18 i położyć się o 3? 9 godzin bez jedzenia? To spowalnia metabolizm. Reszta zasad super - sama je stosuję i działają. Polecam też zieloną i czerwoną herbatę :)

  10. Tabletki mogą wspomóc odchudzanie ale najważniejszy jest ruch i dieta. Nie schudnie się leżąc i takie są fakty. Ja bym nie kupowała jakiś preparatów o nazwie "odchudzanie". Lepiej kup sobie błonnik i jakieś witaminy jeśli już chcesz coś brać.
×