Nowicjuszka2000

Wiecie co, zawiodłam się na Was - a szczególnie na dwóch forumowiczkach. Z przykrością stwierdzam, że nie będę Was czytać, nie będę się udzielać i opuszczam to forum bo tyle zawiści i jadu jest w niektórych z Was że to po prostu jest aż przykre. Dziękuje tym, które służyły mi pomocą. Gardzę Tymi, które na mnie naskoczyły. Każdy ma jakieś pytania, nurtujące 'problemy'. Jednej był taki, że dużo wymiotuje, drugiej taki, że ma plamienia a mój był akurat taki jaki był. Przykro mi - żegnam.

Ann8912 :) Ja jestem obecnie w ciąży i byłam w końcówce 5 tygodnia i na początku 6 później i nie było zarodka tylko był pęcherzyk.. odczekałam trochę i też u mnie w 9 tygodniu widać serduszko piękne :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82c0c70c15db7e24.html dokładnie tak wyglądamy w 9 tygodniu :)

Myszka ma 20 mm i to byl 9 tydzień i 2 dzień..

beybe29 - tulę mocno ! :* :( dojdziesz do siebie i znów zaczniecie staranka i na pewno się uda i będzie dobrze. Dziewczyny dodaję zdjęcie z ostatniego usg, moja kruszynka wygląda sobie tak; http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82c0c70c15db7e24.html jak myślicie, to normalny wygląd zarodka? Bo jak patrzę na inne zdjęcia w internecie to martwie się ze z moim jest coś nie tak..

Bayer Lev - miałyście racje :) A rodzicom nie powiedziałam.. poczekam jeszcze około miesiąc.. chociaż do następnej wizyty :)

Hej kobietki! Zaniedbałam pisanie ale chciałam się odłączyć 'na chwilę' dopóki nie będę mieć jasności z badaniami.. pomogło! Dziewuszki ciesze się, że u Was wszystko świetnie! Mdłości miną i wymioty też a czego się nie robi dla naszych słodziaków.. Widziałam dzisiaj moją Myszkę na USG! 9 tydzień 2 dzień.. mamy już 20 mm i bije Nam serduszko !!!!!!!! Łezka mi się w oku na wizycie zakręciła :) Jestem mega spokojniejsza.. Nie widać na usg jeszcze rączek i nóżek ale widać śliczne serduszko i kłębuszek taki z mojej dzidzi jest :) jest pęcherzyk żółciowy i ładny maluszek.. ojej jak się ciesze! Dziewczyny wracam do Was, wracam do pisania :) oby wszystkim tak się dobrze wiodło!

Staram się pozytywnie myśleć ale w życiu już spotkało mnie tyle "zaskoczeń" medycznych że po prostu moja wiara gdzieś ulatuje :(

Ostatnią miesiączkę miałam 15 maja.. Moje ostatnie cykle liczyły różnie. Ostatni cykl 28 dni, poprzedni 30 inny 27... okropnie sie boje :( Pani doktor powiedziała że zarodek pojawi się za tydzień ... ale strasznie sie boje

Hej dziewczyny :( Zazdroszcze Wam, że macie już widoczne serduszka, zarodki i w ogóle, że wszystko jest ok.. Ja bylam dziś u lekarza :( Jajo płodowe jest większe niż na poprzedniej wizycie - przypomina jajo w końcu a nie czarną plamę. Uwidoczniono wewnątrzmaciczny pęcherzyk ciążowy ... ale nie ma zarodka :( bardzo sie denerwuję, od OM mam dokładnie 6,0 tydzień.. Lekarka coś przebąkiwała pod nosem że to 5 tydzień któryś dzień, nawet nie wiem który :| .. USG widziałam kątem oka, zdjęcia nie dostalam.... za miesiąc do kontroli.. Dlaczego nie ma zarodkaaaaa :(((((

Dziewczyny jak tak czytam i w ogóle.. Wiecie co, okropnie się boję, że moge poronić :(

netta kochanie trzymaj sie.. !:) bedzie wszystko dobrze na pewno... zdrówka!

Hej dziewczyny :) Ostatnio coś nie mam czasu na pisanie tutaj.. ale jestem. We wtorek idę do lekarza, nie mogę się doczekać - tak Pani doktor nie cieszy się dobrą opinią ale nie mam do kogo szybciej iść a chyba nic nie uszkodzi podczas usg - tyle chyba potrafi zrobić. a przynajmniej dowiem się czy już coś widać i czy dzidzia rośnie :) Dziś mam 5 tydzień i 3 dzień z moich obliczeń.. Mnie jak narazie jakieś wymioty nie dotyczą - też biorę prenatal complex =] Brzuch pobolewa mnie dalej ale plamień nie maaam więc się cieszę, że jest chyba wszystko wporządku.. Dziewczyny! Tak bardzo mi się chce zjeść jajko sadzone z pływającym żółtkiem :( Tymczasem słyszałam, że nie można w ciąży...... tak mi z tym źle..

hehehe :) dziś dopadły mnie chyba pierwsze ciążowe prawdziwe dolegliwości w postaci latania do toalety :)

netta2 - ja byłam pod koniec czwartego wg OM tygodnia, piąty zaczynał mi się dzień później czyli dziś w sumie no i w endometrium jest czarna plama sobie i tam jak się pod światło ładnie przyjrzę to taka biała plamka jakby jest.. :) może to moje maleństwo ? :) wydaje mi się w ogóle, że słabe usg ta lekarka miała bo takie jakieś "spikselowane" :)

Ninka, to nie masz się co martwić :) Ja sama się nakręcałam, że te bóle to coś złego. zrozumiałam jednak że to macica się rozciąga a dopóki nie mam plamień ( i nie będe ich miec na pewno - wierzę w to ) to znaczy, że wszystko jest ok :)