Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

keysy2121

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez keysy2121

  1. anatucha fajnie ze kwestie dalszego potomstwa ustala z kolezanka a nie z potencjalna matka... matko ale mam pokarmu.cyce jak kamienie. osciagam maly pije a tam leeeci. i ale on slodki
  2. a co przemo robil jak mu powiedzialm ze mi wody odeszly... ale sie nasmialam. wpadl na izbe przyjec i jakby mogl to by zaczal krzyczec ,,ona rodzi!!!,, ale go troche opanowalam
  3. molly dasz rade. tam bylam usmiechnieta bo juz tato byl i sie cieszyl. ja tu z rozwalona pi... a wygonic go nie mogly, wogole jest oczarowany malym. tylko by go chodzil i calowal. bardzo mi pomaga. pierwsze przewijanko w domku i od razu on sam sie za to zabral. potem pomogl mi sie umyc itp. dba o nas, jest cudowny. ale wracajac do tego ze bylam usmiechnieta to zaraz jak maly wyskoczyl to czulam taka obojetnosc... dopiero jak zobaczylam usmiech przemka to tez sie zaczelam cieszyc... ja nigy w zyciu juz sie nie dam namowic na dziecko... nie znioslabym tego. mama bylam nacinana bo chcialam. jaby mnie nie nacieli to popekalabym w 4 dupy
  4. wrocilam. juz nareszcie w domu. dziewczyny bylo przesrane... nie bede was straszyc ciezarne ale tez nie oszukujmy sie. moj porod wygladal mniej wiecej jak egzorcyzmy emily rose. myslalam ze rozpierdole im ta porodowke. caly oddzial nie spal jak rodzilam. a taka bylam hop do przodu... a wiec o 18;30 odeszly mi wody, przemka nie bylo wiec zrobilam mu lozko pomylam naczynia i czekalam na niego. od razu dostalam skurczy co 5 min na porodowke wchodzilam rozesmiana. przemko byl ze mna, dzieki temu ze zna stamtad pediatre zalatwil ze mogl byc z nami caly czas i ze mialam wyjatkowa opieke. lekarka caly czas przy porodzie i potem pojedyncza sala. przyjezdzajac mialam 4 cm rozwarcia. mialo pojsc latwo. potem zaczely sie skurcze co 2 min, rozwarcie ani rusz. dali mi zastrzyk i o 12 od razu zrobilo sie 8cm ale ostatnie 2 cm nie chcialy pojsc. z bolu mialam juz spazmy, cala sie trzeslam masakra. nie mialam sily juz spaalm na stojaco. potem przyszly bole parte i jeszcze wiekszy bol ale wtedy jak juz czulam malego blisko to sie zmotywowalam i w 10 min wyskoczyl. urodzil sie o 4.10 wazyl 3600 56 cm. karmie piersia i jestem wymeczona. wysle wam zdj na maila.potem jak znajde czas to jeszcez wejde i napisze cos tam. narazie ide spac
  5. ok to napewno dzis. do zobaczenia. ide sprawdzic czy wszystko mam i pojedziemy jak przemo wroci.
  6. ulozylam sobie wlosy bo chyba dzis pojedziemy... juz kuzwa sama nie wiem. lezalam i mi cos polecialo dosc obficie. tak jakby mi pol szkl wody ktos wylal ale to bylo sliskie wodniste bez zapachu to wody czy nie? bolu nie czuje. nic. i taka niteczke krwi mialam i w srodku jestem bardzo rozpulchniona ze tak powiem. to co juz jechac?
  7. termin mam jeden na dzis a drugi na wtorek i we wtorekjade ale tylko na ktg... pierwsze zreszta. martwi mnie to troche bo moja szyjka ostatnio gin widziala 7 lutego a myslalam ze na koniec to powinno sie byc pod intensywna opieka.... a usg mialam ostatnio w 31 tyg wiec nawet nie wiem czy lozysko jest wydajne
  8. ale ja nie mam teraz nawet braxtona ani nic, zadnych boli krzyza. obawiam sie ze jaktak sie nabralam tego magnezu od 20 tyg to teraz macica moze miec problem z czynnosciami skurczowymi... nie wiem czy dobrze mysle
  9. tzn czy jakies bole czy cos co zwiastowalo porod? dodam ze czop byl bezbarwny wiec chyba to jeszcze nie ten moment
  10. kobietki na mnie jeszcze nie czas. dzis pomylam okna popralam poprasowalam firany, wywiesilam je, powycieralam kurze. poodkurzalam i pomylam podlogi i nic !!!!! i jedynie potem jak mnie przemo rozsmieszyl to odeszlo mi ciutke czopa i teraz tez ale to tak po trochu odchodzi. no i maly bardzo aktrywny dzis ale to chyba przez to ze nachlalalm sie coli :) andziulka88 bardzo mi przykro, nawet nie poptrafie sobie wyobrazic co teraz czujesz. strach normalnie
  11. anetucha to dobry jest ten twoj... myslalm ze jak facetowi brzydko mowic stanie to juz innego wyjscia nie ma a on sobie poprostu wszystko przerywa?
  12. sobie na obiad golabki wymyslilam. roboty przy tym wiecej niz to warte. ale juz skonczylam na szcescie. a jeszcze tzreba isc na gore dziadka opierdolic, przebrac nakarmic polozyc i tak w kolko. strasznie nudne zycie ma taki dziadek
  13. nie madra ci lekarze tu jakos specjalnie sie nie rozdrabniaja. myslasz ze ktos cos wspomnial ile powinno byc ruchow? nie padasz na twarz to zyjesz i idziesz dalej. jak raz mialam puls 138 to polozna powiedziala mi ze niemozliwe ( moze mialam zrobic zdjecie wyniku zebym dowod miala ) i tyle z tego. zreszta oni tu maja taki sprzet jeszcze cisnieniomierz na pompke z stetoskopem wiec u nich zawsze mialam 120/60 i ani grama w ta czy w ta a pulsu nie mierzyli wiec gdzie tumarzyc o jakis dodatkowych informacjach...
  14. molly no w 38 to szalal owszem a teraz tak z tydzien to sie opitala. przedwczoraj np caly dzien cisza a po sexie to mi wymieszal zoladek z jelitami tak ze nie wiedzialm co gdzie mam. wiec takie fazy ma... mi zawsze girke albo cos w prawy bo wpycha ze mi wystaje wiec mu wtedy mowie ze jak chce wylazic to dolem a nie tedy
  15. anetucha i co ci ma dac to kino jak ty chcesz jego a nie kina.... a pamietam jak pisalas niedwano calkiem ze nie wyobrazasz sobie sexu z innym, ze blee...
  16. anetucha wspolczuje i to bardzo. ja nie moge narzekac wrecz czasem musze unikac ale po porodzie moze sie wszystko zmienic... i jesli tak bedzie to poprostu go zgwalce i tyle bo nie wyobrazam sobie zycia bez sexu... ciagle mowi ze jak urodze to mnie bedzie bral na scianie suficie i gdzie tylko popadnie ale jak sie tak napatzry przy porodzie to watpie by mial jeszcze na to chec... ale nie wyobrazam sobie by w takim momencie moglo by go przy mnie nie byc.... wczoraj tedeuszek do mniego dzwonil(ten ze zdj), az sie we mnie zagotowalo... ale nie odebral bo widzial ze krece nosem... niech swoje pedalskie lapy z dala od mojego przemka trzyma. czy to normalne ze maly tak rzadko sie teraz rusza? co najwyzej sie gdzies wysadzi ale jakis tam wielkich kopniako nie ma
  17. pierwszy posilek to pewnie ze strachu i zdziwienia nie zjedzony bo ciagle w plynie a tu nagle mi ktos cos do buzki pcha.. pare razy sprobujesz jeszcze to bedzie wcinala. dobra moze jablko ma duzo cukru ale wszystko zalezy to jaki to cukier, prawda? bo w owocach jest naturalny a nie jakis dziadowski zlozony z niewiadomo czego. naturalny trawisz od razu a tamto zamula...no widzisz anetucha tak nas nasze matki karmily lyzka soli 2 lyzki cukru a my teraz musimy sie odchudzac :)
  18. mollyty 38 tydz to jeszce masz czas na rodzenie. a powiedz mi jak to liczysz? bo np ja jestem teraz w 40 ale termin z ostatniej miesiaczki mam dopiero na 22/26. wiec juz nie wiem ile sie w tej ciazy chodzi
  19. molly moja siostra miala i miala wycinane i na szczescie sie nic nie nawraca narazie. urodzila naturalnie bo juz po zabiegu byla. ale jak masz hpv to raczej bedziesz miala cesarke by nie zarazic dzidziusia
  20. allegrowiczka to napewno od braku magnezu boli brzuchol bo mi tez pomagal cala ciaze i nadal pomaga. no ja wlasnie dzis sie obudzialm w nocy i nie dosc ze prawa reka sztywna to i lewa. ale mam nadzieje ze lewa to od zlego ulozenia. a ty bylas z tym u lekarza? myslisz ze to przejdzie po porodzie?
  21. ja ani to ani to... choc na lato lubie takie ,,laczki drewniaki,, wiecie o co kaman? a w szpilkach to nawet metra bym nie uszla, jakos czuje sie w nich jak slonica i choc mega mi sie podobaja ja mam za krzywe giry :)
  22. a ten zespol ciesni nadgarstka to maskara jakas. tez ci allegrowiczka sztywnialy i mrowily wszystkie palce oprocz malego? i tez po nocy nie moglas zgiac palcow w piesc? najgorsze jest to ze mam to w prawej rece i boje sie ze po porodzie jak mi to nie zejdzie to nawet nie bede miala sily malego utrzymac. bo dzis tel rano jak chwycilam ta reka to polecial jak dlugi. normalnie inwalidka
  23. ja tez podziwiam ciezarne w szpilkach. jak chodzilam tu do poradni to lazila tez taka blondi- barbie (bez urazy do blondynek ale tamta byla taka typowa laleczka, mdlace usta itp wiecie o co chodzi ) i zawsze miala szpilki minimum 12 i siadala na koncu korytarza bo gdzie bedzie z plebstwem siedziec i jak ja polozna wyczytywala to normalnie biegla w tych szpilkach. wiiec jak to widzialam to az mnie ciary przechodzily bo brzuch miala min 6 miesiac i jeszcze na tych szpilkach biegiem to tak nia mojtal ten brzuch ze myslalam ze ja przewazy :)
  24. allegrowiczka jak ja teraz zwieksze dawke magnezu to do nastepnej zimy nie urodze... jedna codziennie biore a od tego czuje ze mi ucisza ew skurcze. wczoraj wieczor byla tragedia. caly dzien maly cisza jak makiem zasial a po masazu szyjki :) to tak zaczal napiepszac ze nie wiedzialam jak lezec jak stac i czy chodzic czy sie klasc, zoladek i jelita mi zmasakrowal totalnie. dopiero tak k 1 zasnelam. juz nie wiedzialam czy to skurcze czy maly bo brzuch mialam tak napiety i tkliwy jak nigdy. ale co z tego jak rano juz czulam sie jak mlody bog zero jakiej kolwiek zapowiedzi... musielibysmy chyba z wyra nie wychodzic zebym w koncu urodzila. dokladnie z tydzien mam termin wyznaczony przez ta malointeligentna lekarke a na piatek przez inteligentna i ktorej tu wierzyc. molly mi tez wylazly rozstepy po jednej i drugiej stronie brzucha choc powiem ze wcale mnie az tak to nie zalamalo jak myslalam ze zalamie. no co nie potne sie. rady na to nie ma. pij duzo wapna to pomaga na swedzonke, spij z nogami w gorze i bierz zimne prysznice. mi to jakis ratuje choc czesc nocy
×