Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

keysy2121

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez keysy2121

  1. ale ja sie poprostu strasznie czuje w takim ciele... okropnie... mama ja sie tak obawiam tego jakim bedzie ojcem prze... bo jak zacznie mi sie rzucac np i wielkie rygory wprowadzac to pakiren i mnie i dziecka nie zobaczy. nikt nie bedzie mi sie nad dzieckiem pastwil. a z drugiej strony jak go rozpusci to tez szalu dostane. no nie mam pojecia czego sie spodziewac... za szybko to poszlo.... nawet 2 lata razem nie jestesmy jeszcze... a dzis wogole mam kiepski humor i nic mi nie wychodzi. ziemniaki przypalilam to myslalam ze rzuce tym garnkiem o sciane... ale sciany szkoda...
  2. no mam nadzieje ze to wszystko szybko pozrzucam bo czuje sie tragicznie... najchteniej zalozylabym worek pokutny... i jakos twarz mam taka brzydka. jak sie nie pomaluje to potwor z lochnes... ale nie chce mi sie malowac bo po co w domu... wszedzie mam jakies krostki, place na twarzy.... ramiona usiane takimi mini pryszczolami... gdzybym wiedzial ze tak to bedzie wygladac to bym chyba do dzis tabletek nie odstawila... ale mi sie instynkt odezwal i nic sie wtedy nie liczylo... a teraz oczka sie otwieraja. a tak pozatym to chce isc do kina na bejbi blues
  3. i szlak mnie trafia jak mam buty zakladac, schylic sie nie mozna bo tu cisnie tam cisnie. a podczas kapieli... zginasz sie zeby umyc stopy i wszedzie doslownie wszedzie ci sie wylewa cellulit... nawet na lydkach
  4. andziulka to malo przytylas ja co wizyte regularnie za kazdym razem 3+ i tak to poszlo ze jak przytyje jesze z 5 kg do konca to okaze sie ze w ciazy przytylam 20 kg. ale mam to w dupie wlasnie zdzarlam cala czekolade, przepyszna byla. po porodzie juz nie bede mogla sobie na to pozwolic... zalujecie czasem zajscia w ciaze? ja wam powiem sczerze ze czasem tak. oczywiscie sa chwile euforiii i myle jakie to wspaniale i jak bedzie cudownie jak sie urodzi ale tak mysla racjonalnie bedzie przesrane. juz jest przesrane a co dopiero potem... nie wyjdziesz sobie gdzie i kiedy bedziesz chciala bo dziecko... wszedzie to dziecko za toba przyczepione, a nie daj boze zeby maruda jakas byla... oj sama juz nie wiem co o tym wszystkim myslec. tak zle i tak niedobrze
  5. o fij ja tez juz nie raz tak uslyszalam od mojego ze niejedne pracuja do samego porodu i nie narzekaja.... ale najbardziej mnie bawi jak pyta czemu u innych tych kg na plus nie widac a u mnie tak... bo jak kuzwa waza przed ciaza 49 i przytyja nawet 20 kg to co ma byc tam widac. a jak ja startowalam od 58 ze wzrostem 158 to widac kazdy kg
  6. hinski turysta ja tez sie tak ostatnio czulam na zakupach, pojechalismy po pare drobiazgow i prze mowi bierz co potrzebujesz. ale skad ja mam wiedziec co potrzebuje? no skad. wszystko to takie male, nie wiem co okaze sie praktyczne a co do dupy.. w domu jak bedze sama to sobie jakos poradze ale co w tym szpitalu do malego musze miec to nie mam pojecia. oni sa tu sto lat za murzynami to str internetowej nie maja, na gdzierodzic.info tez ich nie ma... wogole malo mam. musze jeszcze sie w aptece zaopatrzyc w te sole fizjologiczne, waciki itp. ja chyba jednak kuppie duze podpaski z belli bo te podklady sa przeogromniaste i nie maja kleju.... mama ty to widze spokoj i opanowanie pelna para. ja panikuje tak jak fij i hnskiturysta. czuje sie jak dziecko we mgle...
  7. darcia to pewnie zdowolona ze dziewczynka co nie? wpisz sie do tabelki moze co
  8. nick-------------------------imię-------------wiek------ --- -miejscowość-------tc--------płeć FASOLKI monikaw29---------------Monika------------29-----------Ni emcy--------------5------------? szczesliwa-mmmama------------------------30-----------ł dzkie --------------10------------? andziulka007-------------Angelika----------26----------Ł dzkie---------------16----------? andziulka88--------------Ania----------------24---------- -łódzkie-------------16-----------DZ (nie)mądra--------------Agata---------------28---------- -Ch orzów----------16---------CH HinskiTurysta------------Ewa----------------20----------- -Lu buskie---------23---------CH Allegrowiczka1987------Iwona---------------24----------- Ok. Kraków------23---------DZ keysy2121---------------Kasia----------------21---------- - mogilno------------33---------CH MAMA2013LUTY--------Karolina-------------22-----------pod k arpa ckie----35---------CH Fijfijfijuu---------------Ewelina--------------28-------- - --mazowieckie------35---------CH XxPrzyszla_MamaxX----Magdalena--------20-----------świ ęt okrzyskie.---31--------DZ MAMUSIE anetucha123456-----------Aneta------------24------------K en t , Anglia----------------- DZ
  9. darcia gratulacje. to chyba jestes tu najmlodsza... andziulka musisz duzo lezec. ja twrdy brzuch i skurcze mam od 20 tyg i tez luteina mi pomaga. i magnez duzo daje. ile wasze dzidziusie wazyly ok 31 tyg? bo moj 1600 i tak mysle czy nie malo... bo jak tamtej synowej znajomej 2200 w 34 tyg a moj w 31 tylko 1600? fij wiesz jak okreslam to parcie? jakby kupe mi sie mega chcialo ale przodem... takie glupie porownanie ale trafne. wczoraj ale walczylam ze zgaga... o matko... i pomoglo wiecie co? 3 lyzeczki zimnego jogurtu naturalnego... ogolnie nie cierpie nabialu nie barwionego niczym ale jakos sie przemoglam i mi pomoglo, bo jakos na wypicie mleka nie moglam sie przemoc. oj jak ja tego nie cierpie ja kupilam tez te majtki 4 pary i mam nadzieje ze to starczy... a wlasnie kupujecie duze podpaski do szpitala czy te obrzydliwe podklady poporodowe?
  10. hej dziewczyny. fij biorac pod uwage twoja liste zakupioych rzeczy to ja jeszcze niewiele mam. andziulka 007 nie lam sie... ja tez siie w sylwka tak na mojego wkurzylam ze gdybym mila gdzie to bym sie spakowala i poszla w dluga... taki z niego czasem gowniarz... no bo rzucanie mi petard pod nogi to niezbyt madry pomysl... i on twierdzio ze przeszkadza mi to tylko dlatego ze wypic nie moge... a na trzezwo raczej tez mnie takie zabawy nie bawia tym bardziej ze jestem w 33 tyg ciazy... synowa mojej znajomej urodzila 27 grudnia w 34 tyg.. maly mial po ur 2200 i 55 cm dlugi. masakra co nie. a to byl dopiero 34 tydz. ale zdrowiutki jak ryba to najwazniejsze. i uswiadomilo mi to ze jest bardzo blisko porodu... mama a ty to juz wogole... moj sie juz chyba obrocil glowka w dol bo coraz czesciej czuje takie jakby napieranie w moje spojenie lonowe... wczoraj to byla masakra bo nei dosyc ze skurcz to napieral mi tak chyba z 2 godz. juz nie wiedzialam czy lezec stac czy co... to nie boli ale taki dyskomfort daje mega. w nocy tez coraz wieksza tragedia, tak zle tak nie dobrze... ale juz chce miec go tu blisko siebie... przytulac go.... ale mimo wszystko oby sie o terminie urodzil
  11. fij ja nie spaalm dzis przez zgage... ale pomoglo mi ulozenie sie tak ze glowa duzo wyzej niz reszta, albo na lewym boku. stwierdzilam ze lezenie na prawym wogole mi nie sluzy, zawsze cos wtedy boli a na lewym to lux. wszystkiego dobrego dziewczynki wam zycze w te swieta szczescia zdrowka i czego sobie tam jeszcze wymarzycie :)
  12. szczerze to bym sie chyba zalamala. pamietam jak raz mi sie guma od leginsow odcisnela na brzuchu i myslalm ze to rozstep to normalnie ryczalam...
  13. nareszcie dzis do lekarza, bio juz naprawde nie wiem czy sie martwic czy nie. wczoraj niby nic nie robilam a do 12 nie spalam bo brzuch bolal
  14. andziulka jak zrobilas takie super bombki? przesliczne sa. mama ty6 to co zdj to mnie coraz bardziej zaskakujesz. rosnie ci ten brzuchol jak najety. ja mam mniejszy. pozniej wstawie bo teraz nie zdaze, bo za pol godz musze wychodzic. mama a masz jakies rozstepy? bo ja np ani jednego i mysle czy to juz tak zostanie z czego bylabym bardzo zadowowlona czy jeszcze mi wyskocza?
  15. no to niezly poslizg... to zaraz ruchy bedzie czuc.... zrobilam dzis pranie pierwszych ciuszkow do malenstwa... ja jakie to malutkie... a jakie ekonomiczne bo caly karton do pralki wrzucilam i jeszcze luzy byly :) tak to moge prac... :) a teraz to ogolem spac mi sie chce... i troszku mnie brzuch boli ale na wysokosci pepka tak ciagnie... boze jak dobrze ze jutro do lekarza
  16. nie marda to ty mialas przyjemniejszy sposob bo ja musialam sie surowych ziemniakow najesc...
  17. nie mleko a raczej kakao pijam zawsze rano do sniadania... no naprawde probuje sie powstrzymacc ale chyba rady nie dam.... slysze taki glos wewnetrzny zywiecka... i ssanie
  18. wlasnie zdzarlam pol czekolady mlecznej i mam teraz ochote na kanapke z kielbasa zywiecka...
  19. andziulka ty swinio... kurde ja bym sobie zjadla wiecie jakie... koktajlowe z korala...
  20. a wracajac do kosmetykow to na swoim przylkadzie stwierzam ze bambino lepszy. bo ja moge stosowac tylko bambino albo nivea i wogole bez kremu to mnie tak zaraz skora sciaga... ale nie o tym chcialam. a o tym ze ja uzywam novea to od czau do czasu pojawia sie jakies tam podraznienia a jak bambino to nigdy mi nic nie wyszlo... wiec chyba jednak bambino
  21. andziulka nie martw sie. pociesze cie np opisujac przypadek mojej siostry... porzez 5 miechow nie mogla wyleczyc przeziebienia. chodzila do rodzinnego i za kazdym razem dostawala coraz to mocnejsze antybiotyki, ktore brala ale nie pomagaly... w koncu cos jej sie w brzuchu ruszylo. na drugi dzien do gina a tam 21 tydz ciazy. urodzila zdrowiutka coreczke. wiec nie siej paniki. bedzie git
  22. fij apropo kaloryfera to tam tez trzeba wysprzatac ale za chiny nie wiem jak sciagnac ta gore bym mogla dojsc do srodka
  23. andziulko a wiesz ile ja bym musiala sobie zarzucic... ja np mam zboczenie na cole teraz ostatnio... no nie umiem sie powstrzymac jak ja widze... i mama wyrzuty sumienia ale pije
  24. ja bylam chora na poczatku k 12 tyg mega przeziebienie ale po tym prenalen mi przeszlo i chyba wzmocnilo mi nawet odporniosc bo potem to abni katarku ani nic i dodam ze przeciez po drodze przemek mial ostar grype zoladkowa sral i zygal na odleglosc, ja z nim spalam i wszystko a nic mnie nie ruszylo... a niby grypa zol to kazdego domownika zlapie
×