kochanka 1976

Czesc dziewczyny jak wrocice z wakacji to zapraszamy do nas.Woodo napiasal jak sie z nim skontaktowac woodo1@gazeta.pl bedziecie chcialy dolaczyc do naszego grona to mysle ,ze nie bedzie problemu.Pozdrawiam wszystkich.Pa.

Do dowidzenia. My nie bedziemy tesknic za takimi jak ty.Dlatego zmieniamy klub,bo nie chcemy obelg i umoralnajacej gadki.Nikt z tych co krytykowali nie mial odwagi podzielic sie swojw historia,bo jestem pewna ze ci co odwiedzaja takie fora nie sa swieci,tylko nie maja sie odwagi przyznac.My mamy i chcemy byc w zyciu szczesliwi,cholernie szczesliwi czy to sie komus podoba czy nie.Zegnamy moherowe wynania,Onanizujcie sie na innych forach.

Woodo ja mam nicka kochanka1976 wyslij mi zaproszenie.

Woodo ja nie mogw wejsc na to forum.Nie wiem co robie zle.Widze ogolnie strone.ilosc postow,zalozyciela i nie moge nic wiecej.

Woodo ja nie mogw wejsc na to forum.Nie wiem co robie zle.Widze ogolnie strone.ilosc postow,zalozyciela i nie moge nic wiecej.

Babeczka ja jej dalam sznse tam w mojej wypowiedzi byl pomylka wiem ze cierpisz a nie cieszysz.Nigdy nikogo nie atakuje i nie oceniam.Poczytam jej historii i pewnie bedzie mi przykro .Taki ten swiat dziwny.

Jestem za juz sie zrejestrowalam moj nick jest taki sam kochanka1976

Dobry wieczór kochani. Witam wszystkich serdecznie. Pojawiła się moja imienniczka po drugiej stronie barykady.Nie oceniam ja zawsze jestem otwarta,ale zaczęłaś trochę nie najlepiej od razu atak.Każdy z nas wchodząc na to forum starał się przedstawić i przywitać i na pewno nie oceniał.My wszyscy szukamy w życiu szczęścia i pamiętaj jak pojawia się zdrada musi być wina po środku.My nie gwałciłyśmy facetów każdy z nich zawsze idzie dobrowolnie.Ja poszłam,bo się zakochałam.Nigdy wcześniej nie zdradziłam tak czasem wychodzi.Nie możesz obarczać nas odpowiedzialnością za zdrady męża.Ja myślę,że twój to był najgorszy typ faceta miał wiele kochanek bo potrzeby miał najwyraźniej ogromne i tu nie powinnaś winić nas kochanki tylko jego mimo,że nie żyje.Jest mi przykro,bo pewnie bardzo cieszysz,ale nie wyładuj całej frustracji na nas,bo to nie my sypiałyśmy z twoim mężem tylko inne kobiety.

Niewiadoma ja tez chce to moj email m.k.m.360@o2.pl oczywiscie jak nie masz nic przeciwko

Woodo lara moze sie na nas obrazila,je tez nie mam nastroju do romansow,ale pewnie nadal pisze esemesy i czerpie przyjenosc ze znajomosci.Kazdy musi przezyc swoje zycie na swoj sposob,niech probuje .Jak sie sparzy trudno,mylic sie jest rzecza ludzka i juz.Wyciagnie wnioski i drugi raz tego nie zrobi,albo pomysli nim wejdzie.Dajmy jej wsparcie i poprzyjmy kazda jej decyzje,bo to nasz przyjaciolka i liczy na nasza pomoc. Lara nie boj sie to twoje zycie i rob tak jak ci serce podpowiada,ale badz czujna i wylanczaj logicznego myslenia.Pamietaj ze flirty i romanse sa sla ludzi bardzo inteligentnych i dasz rade,nie zawsze sie wydaje. Woodo to ty musisz byc mistrzem inteligencji,ze przez tyle lat sie nie wydalo i ulozylo sie wszystko jak chciales.

Aniu jak Cie pozna to kto wie moze mina pretensje do ojca i pogodzi sie ze kochal ciebie.To zawsze czastka jego ojca,kobieta ktora go kochala.Opowiesz mu wszystko i tak bedzie musial zaakceptowac cala sytuacje bo na pewo kochala ojca.Nie odszedl od rodziny,nie zostawil ich wiec nie moze miec do ciebie pretensji,bo oprocz milosci do ojca niczego zlego nie zrobilas.Bedzie dobrze,zreszta masz dzieki niemu mozliwosc odwiedzic grob Roberta i to dla ciebie jest najwazniejsze.Chlopak jest inteligentny,przemysli wszystko i zrozumie.

Dzien dobry ja tez pije kawke i pierwsze co zajrzalam do was. Aniu balam sie,ze bedzie miala pretensje ,do ciebie,ze cie wkreca,bo jest zly i ze bedzie chcial nie wiem czego,zemsty czy co cos,ale ty pewanie znalas charktery dzieci z opowiesci Roberta i dla tego bylo ci latwiej.To wspaniale,ze okazal sie taki dojrzaly,ze chce ci pomoc pozegnac sie z jego tata i ze chce cie poznac.To fajnie bo bedziesz sie mogla z ,nim pozegnac i zlozyc kwiaty na jego grobie.K Urcze placze jak to pisze..... Woodo dobrze z z nami jestes dobry duch,co zawsze poda pomocna dlon i pocieszy jak trzeba. Babeczka pewnie w pracy maslanymi oczami spoglada na swoja milosc i jest szczesliwa. Witaj Atenaz nie boj sie nas,my nie obrzucimy cie blotem,nie bedziemy oceniac,tylko doradzimy i pocieszymy.Opowiedz nam swoja historie czekamy niecierpliwie.

Dasz rade ,przemyslisz i obmyslisz taktyke.Poczytam jutro bo odpadlam.Trzymajcie cie .Pa.

Co Ci tam napisal?

No widzisz a tak sie martwilas.