Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patisonek87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej dziewczyny! zniknelo mi sie na dlugo z forum ale mielismy strasznie duzo problemow, z ktorymi musielismyu sie uporac.. wiec moze od poczatku.. zmienilismy dom, przeprowadzka pochlonela duzo czasu i naszej pracy, trzeba bylo wszystko odmalowac itp., pozniej choroba tesciowej.. wyladowala w szpitalu po zawale i dlugo ja trzymali, nastepnie zamkneli mojego szwagra, 23 grudnia, zaraz przed switami.. zrobil straszna glupote no ale konsekwencje poniesc musi.. Mala zostaa zdiagnozowana na skaze bialkowa i walka z doborem mleka byla.. i najgorsze.. zdecydowalal sie na antykoncepcje hormonalna w zastrzykach no i sie przejewchalam na tym... czulam sie bardzo zle, mialam nudnosci i bole brzucha.. okazalo sie, ze mimo hormonow zaszlam w ciaze.. no i z poczatku byl szok, ze jak to tak szybko, jak my damy rade itd.. i w momencie kiedy zaczelam sie cieszyc z ciazy poronilam :( troche mi zajelo zanim doszlam do siebie- minal miesiac... kurcze.. ale jakos czulam, ze musze sie do was odezwac i wyjasnic dlaczego zniknelam bo dawalyscie mi tyle wsparcia w trakcie ciazy...wiec jestem wam to winna.. co u Was? jak dzieciaczki wasze? co z malenstwem Tatiany? sciskam was mocno :*
  2. hej dziewczyny.. Tatiana.. jak czytałam twojego posta to aż mnie sie słabo zrobiło.. podziwiam, ze mimo wszystko jestes taka dzielna! oby Kamilek wrócił szybciochem do zdrowia i sie zregenerowal. Listopadowa, za Was tez trzymam kciuki zeby wyniki były dobre i byś mogła juz wyjść i zobaczyć Hanie. co do odbijania to ja młoda zawsze przez ramię przerzucam i masuje plecki dosc szybkim ruchem góra na dol.. szybciochem jej sie odbija ;) przy pepuszku nic jej sie nie działo ale ja zreszta tak jak mówiła u nas polozna niczym nie przemywalam i po kąpieli tylko jak mi sie zachlapal to wacikiem osuszylam i tyle, w 5 dobie odpadł i kłopotów brak. Zreszta tutaj nawet mówią, zeby dziecka nie kąpać tylko obmywac wacikami dopóki pępek nie odpadnie. Co do karmienia to moja dosc regularnie je, co 3-3,5h i ciągnie 120ml. Tylko ona miesiac juz ma- dzisiaj skończyła ;) - to wg tego co na puszce to prawidłowo ;) w nocy mniej je i dluzej śpi co jest dobrym znakiem, ze szybko zrezygnuje z nocnych karmien ;) kolek na szczęście nie ma ale podaje jej kropelki prifilaktycznie bo czasem jednak sie wierci zeby baka puścić. Ciebie biegaczka to nadwyraz podziwiam bo twój maluch to prawdziwy kolos! Pewnie mialas kłopot z ubrankami bo wyprawke to raczej sie na 56-62 kompletuje ;) wpierw myslalam, ze sie pomylilas jak pierwszy raz wagę podalas. No nic, szacunek sie należy i gratulacje za naprawdę dobra robotę bo rodzic takiego bobasa naturalnie.. o mamo! aż mnie na dole wszystko boli na sama myśl...
  3. hej dziewczyny.. Tatiana.. jak czytałam twojego posta to aż mnie sie słabo zrobiło.. podziwiam, ze mimo wszystko jestes taka dzielna! oby Kamilek wrócił szybciochem do zdrowia i sie zregenerowal. Listopadowa, za Was tez trzymam kciuki zeby wyniki były dobre i byś mogła juz wyjść i zobaczyć Hanie. co do odbijania to ja młoda zawsze przez ramię przerzucam i masuje plecki dosc szybkim ruchem góra na dol.. szybciochem jej sie odbija ;) przy pepuszku nic jej sie nie działo ale ja zreszta tak jak mówiła u nas polozna niczym nie przemywalam i po kąpieli tylko jak mi sie zachlapal to wacikiem osuszylam i tyle, w 5 dobie odpadł i kłopotów brak. Zreszta tutaj nawet mówią, zeby dziecka nie kąpać tylko obmywac wacikami dopóki pępek nie odpadnie. Co do karmienia to moja dosc regularnie je, co 3-3,5h i ciągnie 120ml. Tylko ona miesiac juz ma- dzisiaj skończyła ;) - to wg tego co na puszce to prawidłowo ;) w nocy mniej je i dluzej śpi co jest dobrym znakiem, ze szybko zrezygnuje z nocnych karmien ;) kolek na szczęście nie ma ale podaje jej kropelki prifilaktycznie bo czasem jednak sie wierci zeby baka puścić. Ciebie biegaczka to nadwyraz podziwiam bo twój maluch to prawdziwy kolos! Pewnie mialas kłopot z ubrankami bo wyprawke to raczej sie na 56-62 kompletuje ;) wpierw myslalam, ze sie pomylilas jak pierwszy raz wagę podalas. No nic, szacunek sie należy i gratulacje za naprawdę dobra robotę bo rodzic takiego bobasa naturalnie.. o mamo! aż mnie na dole wszystko boli na sama myśl...
  4. hej dziewczyny.. JeszczeTroche, tez tak mam.. chciałam karmic z cyca, młoda chciała jeść tylko u mnie pokarmu nie było.. Teraz młoda na flaszce, tak skubana ciągnie, ze wczoraj jak była health visitorka ja zważyć to sie pokazało na wadze 4,5kg ;) sie klopsik z niej zrobił. Idris, jak ci tak ładnie śpi to sie ciesz, znaczy sie, ze najedzona ;) a 4 czy 4,5h to norma jest ;) zacznij sie niepokoić jak w pierwszym miesiącu zycia bedzie ci spała ponad 6h bez karmienia. A z tym siusianiem to tak jak madziolek Ci powiedziała. Poloz ja w rozpietej pieluszcze, chlodek sprzyja siusianiu ;) moja to leje na potege, mnie wczoraj olala cała jak akurat ja podnosilam, zeby dać ja do zwazenia. Tak duzo nasiusiala, ze ja miałam kałuże w kapciu bo po mojej nodze scieklo :P ponoć mokrych pieluszek powinno być ok 4 na dobę minimum.. Agata, ja po dwóch tyg przestałam krwawic całkowicie, teraz na pierwszy okres czekam ;) ja miałam kilka sztuk pampersow z paczki ze szpitala no i reakcja identyczna jak u młodego. Po założeniu Pampersa pupsko czerwone całe.. czyli wychodzi na to, ze mala tez ma uczulenie na Pampersa. Na szczęście ja jak robiłam zakupy to zrobiłam zapas Huggiesow i jestem z nich bardzo zadowolona, zreszta juz z młodym wyprobowalam wiec wiem, ze są ok ;) tych Dady nigdy nie miałam bo u siebie nie mam dostępu do nich ale słyszałam od znajomych duzo dobrych opini właśnie ;)
  5. Suuuper!! Wielkie gratulacje dla Idris xxxx Blondi ja właśnie tez mam z tymi świętami dylemat. Bo tak w zasadzie to nie wiem co małej kupić :/ kurcze, mate edukacyjna ma po bracie, projektor, pozytywki zawieszki i w pizdziec zabawek tez, ciuchów dla niej mam tyle, ze ledwo co sie w szafkach wszystko mieści. Młody miał prezenty, z tym, ze on z lutego to w święta to juz spory chłop z niego był no a Emilka? no nie wiem właśnie co zrobic :/
  6. hejj dziewczyny ;) ja to mam jakis kryzys przemeczenia właśnie.. ostatniej nocy mala dała mi popalic no nie chciała w kolysce spać.. brałam ja na ręce- spokój, kladlam- ryk.. ale sie nie dałam jej złamać z tym, ze cała noc walczyliśmy a rano młody wstał jak nigdy o 8 to matka se nie pospala :( mój P maluje komuś chatę to go w domu nie ma całymi dniami a ja tak sama z dzieciakami siedzę.. pogoda do dupy, deszcz pada to nawet na spacer nie ma jak wyjść.. ogólnie tak depresyjny nastrój jakis mam :/ co do chęci to mój P tez sie przytula i mruczy ale narazie nic z tego :P ja nie krwawie, czuje sie dobrze tam na dole i wydaje mi sie, ze jestem wygojona aaale...najpierw do lekarza pójdę a wizytę mam za 3 tyg, dam sobie implant założyć i wtedy sie pomyśli ;) dziewczyny, które urodziły gratulacje wielkie!! Gosiu mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie.. Tatiana, bede trzymać kciuki za małego żeby wszystko przebieglo pomyślnie.. aż sie poryczalam jak przeczytałam twój post :( biegaczka- jestem pełna podziwu dla Coebie kobieto! prawie 5kg to nie lada wyczyn!! dziewczyny ja Was przestrzegam przed odciaganiem napletka! nie wolno tego robić bo właśnie w taki sposób mozna doprowadzić do stulejki. Do 3 roku zycia powinno sie samo odkleic a mastka czy jak jej tam to naturalna ochrona zoledzi. Co do smarowania na odparzenia to ja z młodym uzywalam bephantenu to mu całe jajca smarowalam i kupa sie nie przyklejala ;) ale bephanten ma inna konsystecje od sudocremu wiec może dlatego. U nas sudocrem sie nie sprawdził bo strasznie wysuszal młodemu skórę dlatego poszedł w odstawke..
  7. oj dziewczyny, cieżko was nadrobić ;) współczuje tego wyczekiwania i wszelakich bólów.. ja mam juz to za sobą i życzę Wam żeby Wam tez poszło szybko, szczególnie tym po terminie.. Idris, ty masz takie objawy typowo porodowe, ze juz z 5 razy urodzić powinnas :P u nas dni uciekają szybko, jednak ogarniecie dwójki to nie to samo co jedno ;) w dobry rytm juz wpadliśmy jednak czasu jakoś na siedzenie na necie nie wystarcza ;) a wieczorem jak dzieci śpią to i matce spać sie chce wiec odlatuje nie mniej szybko jak dzieciaki. Wystarczy mi głowę do poduszki przyłożyć ;) trzymajcie sie dzielnie brzuchate, my na spacer uciekamy :) ahh.. i jakby ktoś mógł mi tabelke updateowac o imię to będę wdzięczna bo ja z tel pisze :D
  8. Listopadowa, wody wcale nie musza chlusnac, mogą właśnie tak po troszku, na raty. No i to ponoć pierwszy pewny objaw porodu. Najlepiej jakbyśmy podjechala do szpitala i sie upewnila czy to wody bo wtedy chyba po 24h do szpitala kładą jak sie akcja porodowa nie zacznie. ponoć mozna tez w aptece testy jakies kupić żeby właśnie sprawdzić czy to saczace sie wody czy co innego.. A kiedy sie poród zacznie to tez chyba cieżko powiedzieć.. U mnie za pierwszym razem to poszło wszystko i urodziłam po 48h od odejścia wód a teraz mala wyskoczyla ze mnie w momencie pęknięcia pęcherza plodowego ;)
  9. Listopadowa, wody wcale nie musza chlusnac, mogą właśnie tak po troszku, na raty. No i to ponoć pierwszy pewny objaw porodu. Najlepiej jakbyśmy podjechala do szpitala i sie upewnila czy to wody bo wtedy chyba po 24h do szpitala kładą jak sie akcja porodowa nie zacznie. ponoć mozna tez w aptece testy jakies kupić żeby właśnie sprawdzić czy to saczace sie wody czy co innego.. A kiedy sie poród zacznie to tez chyba cieżko powiedzieć.. U mnie za pierwszym razem to poszło wszystko i urodziłam po 48h od odejścia wód a teraz mala wyskoczyla ze mnie w momencie pęknięcia pęcherza plodowego ;)
  10. Hej dziewczyny. Gratuluje wszystkim mamusiom, które maja malenstwa przy sobie ;) U nas jak narazie wszystko dobrze, odpukac żadnych kolek, problemów z kupkami czy spaniem ;) jak nie pada to codziennie jesteśmy na spacerze, pierwszy zaliczylismy taki 30min jak mala miała 3dni- w poniedziałek. Jedynie co to jednak nie udało mi sie karmienie piersią i mala jest na butelce :/ mam zastój pokarmu, laktatorem elektrycznym sciagam ledwo co 50ml z jednego cyca, w drugim nie mam mleka wcale :/ Gosia, ten opis twojego szpitala to jakaś paranoja.. aż sie wierzyć nie chce, ze tak ciulowo z ta służba zdrowia w kraju. Ja na odchodne to ze szpitala jeszcze antybiotyk dostałam do brania w domu i taki syropek przeciwko zaparciom co bym po lekarzach biegać nie musiała bo do roku po porodzie to i tak ma sie darmowe leki i opiekę dentystyczna. A z ta insulina to już przesada.. mamę moja tez tak załatwili, ze kazali jej swoje leki przynieść na cukrzycę i astmę bo ona była hospitalizowana na co innego :/ cieszę sie ze z Tobą wszystko wporzadku i wróciłas do domu Leonka, ta herbatę z herbapolu to możesz ty pic jak mały jest na cycu bo przenika do pokarmu, a jeśli chodzi o zaparcia to u nas z Dorisem sprawdziły sie czopki glicerynowe bo tez miał problemy z kupkami. Meczylo go strasznie a po takim czopku 10min i kupa była ;) i wielka ulga dla młodego ;) teraz nie potrzebujemy ale asekuracyjnie opakowanie stoi w lodówce.. a na kolki gdyby sie pojawiły mam SabSimplex bo tesciowa mi z Niemiec przysłała ale czy skuteczne to pojęcia nie mam... ok, uciekam bo u nas czas karmienia i moja mala histeria zaczyna sie dopominac o flaszkę :)
  11. Kurcze dziewczyny to nie wiem co jest nie tak. Jak wlaczylam dzisiaj nasza poczte na komputerze to wyswietlilo mi moje zdjęcia :/ ja używam Mozzili a maile sle z iPhona i nigdy nie było problemów z przesylaniem zdjęć. Moja mama ma w wp o tez jej zawsze z telefonu sle.. i mojemu P jak przesylam to tez dochodzi.. No szkoda, ze sie nie otwiera. Może na tygodniu podepne tel do lapka to zzuce zdjęcia na dysk i spróbuje wysłać jeszcze raz ;) Blondi, a ja myslalam, ze mój poród był szybki no ale ty to mnie na głowę bijesz zdecydowanie :D ale wiecie co, taki poród jak teraz miałam (pomijając szycie) to ja mogę codziennie rodzic :D dzisiaj z moim P rozmawialiśmy o naszej znajomej co 4,5kg urodziła chłopaka i to jej 1wsze dziecko, ze każde dziecko to większe sie rodzi i ogólnie o porodach.,, a on stwierdził, to ja ci współczuje.., ja na niego z głupia mina.. a on mi mowi no, ze jeszcze dwójka to przynajmniej i najlepiej rok po roku bo na co czekac nie ma i jak sie zagoje to on sie już zacznie starać :P haha.. niedoczekanie ;) dziewczyny wszystkie, które są na końcówce... trzymam kciuki za Was i żeby wasze porody były równie lekkie jak mój czy Blondi ;) xxx
  12. hej dziewczyny ;) ja tak na szybko sprawdzić ile mam już sie rozpakowalo ;) wielkie gratulacje dla Blondi, Justyny, Ady i pozostałych którym jeszcze nie miałam okazji pogratulować ;) my sie powoli wdrazamy w życie w czwórkę ;) na moje szczęście mala jest bardzo spokojnym dziecieciem, malo placze i w nocy budzi sie raz na karmienie :) wg codziennych wizyt poloznej widac, ze dobrze je i ogólnie wszystko jest wporzadku ;) jutro będzie wazenie wiec sie dowiem czy już cos przybrała przez te 4dni :) ja sie czuje tez dobrze, mam już minimalne krwawienie- takie jak podczas okresu, szwow nie czuje wcale wiec dochodzę do siebie w ekspresowym tempie ;) jutro rejstrujemy mala- imiona Emilia Katarzyna ;) podeslalam Wam fotkę małej na meila :D
  13. Hej dziewczyny ;) jesteśmy od kilku godzin w domu :) także troszkę szczegółów z mojej przygody.. do szpitala dojechalam ok 10, sprawdzają mnie a tu rozwarcie na 8cm, no to jazda na porodowke.. niestety nie skończyłam tak jak chciałam w wodzie ale to dlatego, ze nie odeszły mi wody a miałam skurcze parte wiec dla bezpieczeństwa nas wyjeli.. położna postanowiła mi pomoc i sprawdziła mnie raz jeszcze.. w tym momencie przyszedł skurcz i wody sie polaly i już przy następnym parciu mała była calutka na zewnatrz.. znieczulenie- trochę gazu przy ostatnich skurczach.. i byśmy były w domu już wczoraj aleee.. młoda szła na supermena z ręka na głowie i mnie pocharatala od środka ;/ i tak mnie pocharatala, ze mnie szyli pod epiduralem.. także poród bez znieczulenia- szycie z zzo.. paradoks ;) ale powiem Wam, ze okropne to znieczulenie...strasznie czułam sie z tym, ze przez kilka godzin nie mogłam ruszyć nogami :/ i właśnie przez to, ze nie mogłam sie ruszać musieliśmy zostać w szpitalu na noc... postaram sie być na bierzaco, narazie idę w kime korzystając z tego, ze mała śpi ;) do usłyszenia i wkrótce wysle zdjecie ;)
  14. Dziewczyny, tak na szybko.. moja zlotowlosa urodziła sie o 13:32 siłami natury ;) szybko poszło :D waga 3725g.. długa nie wiem ile bo tu nie mierza :/ jak możecie nie wpisujcie jeszcze imienia w tabelke bo jest w trakcie zmian :D wiecej szczegółów postaram sie dać jutro jak wrócimy do domu.. PS. Blondi jest na porodowce ale czy już urodziła to jeszcze tego nie wiem :) Dobrej nocy życzę ;)
  15. dziewczyny siedzę w wannie i skurcze mi sie nasilily- co 3min. Dzwonilam na porodowke- kazali przyjechać i zaraz bedą mi napuszczac wodę do basenu :D czekajcie na smsa ;) buziole... a.. i są juz takie te skurcze, ze "o ja pierdole!" :D
×