reniaaa22

Już wysiadam... Mały mi wstaje co 1-2 godziny w nocy. Dzisiaj spał od 21 do 5 z kilkoma przerwami. Przed chwilą padł. Gdyby to była jedna noc to by było dobrze, ale on tak ma od kilku tygodni... Tak się zastanawiam czy to może być przez to, że jest zbyt suche powietrze (jak wstaje ok 4-5 to mu musze kropelki zapuszczać, bo ledwo oddycha...)? Może warto zainwestować w nawilżacz? Tylko że ja się na tym w ogóle nie znam... Nie mogę zbyt drogiego kupić, a te najtańsze pewnie g* warte... Niektóre z was mają nawilżacze, może powiecie na co zwrócić uwagę? Może coś doradzicie?

też wysłałam

Też głosuje za prywatnym forum, może za często się nie udzielam, ale zawsze służycie pomocą i jesteście skarbnicą wiedzy :* Mamusia, nie odchodź z forum...

Fiolcia, ja jeszcze nie podaje marchewki, ale pamiętam jak moja siostra swojej córci dawała - dodawała troszeczkę masła. Ale niech jeszcze dziewczyny się wypowiedzą.

Rzodkiewa na boki to mój się kręci strasznie, ale na brzuch się nie przekręci

asiaz mój też się nie przekręca, a jest starszy od twojego o tydzień, ja się nie martwię. Zapomniałam napisać - mój "maluszek" waży 8300 i mierzy 74 cm. Ja nie wiem kiedy on tak rośnie.

Szczepienie super, nawet nie zapłakał. Mam nadzieje że nic nie będzie. marla przesłałam ci na fb (graga wybacz, że cię uprzedziłam:P)

.miszka jakoś się udało znaleźć, dzięki za wskazówki

inka dziękuję

Fiolcia, angel, po ostatnim szczepieniu na pogotowiu wylądowaliśmy - dlatego się tak boję... Tylko że teraz mu skojarzoną wykupiłam. Ale jak coś się stanie to sobie nie daruje...

Dzisiaj szczepienie... Miało być tydzień temu, ale odłożyłam w czasie... Cholernie się boję! :(

Fiolcia, jaką masz chustę? Sprawdza się? Zastanawiam się nad jakąś... Przyda się na wakacje zapewne...

asiaz jedyna znacząca różnica to firma;P

Moniś, graga podziwiam was... Że wam się chce i w ogóle za pomysły:) Dziewczyny, dziękuję za pomoc w sprawie przytulanek, zamówiłam lewka z metkami, ciekawe czy się spodoba... U mnie sytuacja się poprawia pod każdym względem (już powoli i na finanse nie będę mogła narzekać), a było strasznie nieciekawie. Pela, i wy dacie rade, trzeba wierzyć i nie poddawać się:* Co do zrobienia dziewczynki - też słyszałam o owulacji - przed owulacją dziewczynka, w czasie owulacji lub po - chłopak (kijaneczki "dziewczynkowe" żyją dłużej, a "chłopaczkowe" są szybsze;) ). Są jeszcze jakieś inne metody, ale nie interesowałam się aż tak.

angel ja mam już dade 4. Kończe 3, ale już małe... Ale Adaś napewno więcej niż 7kg waży... Chcę kupić (zamówić) Adaśkowi przytulankę jakąś. Możecie coś polecić? Do max 50-60 zł.

Wypowiem się co do tematu witamin podczas karmienia, bo dzisiaj o tym czytałam (też problem z włosami)... Ponoć preparaty ze skrzypem są dobre, ale nie wszystkie wolno brać ze względu na zawartość witaminy A i D, bo u malucha może wystąpić hiperwitaminoza... Ciekawa jeszcze jestem jak skrzyp działa na mleko w ogóle, bo może są jakieś preparaty bez tych witamin... :)

olka, ty nie robisz tak wyraźnych błędów, a że polskich znaków nie piszesz to już naprawde mało ważne ;) Może anemie masz, że tak włosy ci się sypią? To są chyba jakieś pociążowe uroki, bo mi też i niejednej dziewczynie z forum o ile dobrze pamiętam.

Dzięki dziewczyny. Sól mam, ale nie mam pojemniczka po kroplach do którego można by ją przelać (ten co mam jest nieotwieralny)... Chyba że jakiś inny sposób na zapuszczanie? Nha nie mam Macro, w sposobie wykonania czekolady zgubiłaś cukier :P Rozpuszcza się go razem z margaryną czy jak?

graga, zrobiłaś troche paniki tym szczurem, a tu o http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13286353,_Szczur__z_kaszki_dla_dzieci_okazal_sie____zbrylonym.html Ja też dokarmiam NAN (Nestle), więc jakby się to prawdą okazało to by dopiero było... Przeczytałam wszystko od wczoraj co się na forum wydziewało i jakoś mi się humor poprawił, troche się pośmiałam;P Też już mnie coś łapało, deprecha czy coś... Chyba to zaraźliwe jest. Dziewczyny, głowy do góry! Z Kiepskich z wczoraj: "nigdy nie jest tak do dupy, żeby nie mogło być bardziej do dupy". Musze Adasiowi kropelki do noska kupić i nie mam za co - 20zł, a ja nie mam nawet tyle... Ale cieszę się że mam dla niego całą resztę, a to się jakoś załatwi. Przepraszam, że wam smęce, ale może lepiej mi będzie (troche kosztem waszych nerwów)

asiaz nie stresuj się bo to jeszcze gorzej na laktacje działa... Może próbuj jakieś herbatki pić, a nuż coś pomogą.

asiaz to i ja chce:) staska1@wp.pl

graga, długo by mówić jak to jest między nami... Ale tak, jesteśmy razem.

Agulka, a działalność nie przeszkadza w tym żeby rodzinne dostać? Mój ma działalność też, ale jako że mały nie jest przez niego uznany to nie interesowałam się tym...

graga, tak, tymi zwykłymi. Ale lekarze niedouczeni są i trzeba im wyraźnie powiedzieć żeby to zgłosili i najlepiej powołać się na jakieś rozporządzenia... Ania, na tej stronie są jakieś przykłady NOP. Jest też napisane (doczytasz zapewne jak będziesz miała czas) że nie mają prawa nakładać grzywny i w sądzie sie wygrywa takie sprawy.

Wy tu tyle piszecie, a mi w głowie tylko te szczepionki i szukam czegoś na wypadek gdyby doktorka się upierała że to nie była reakcja po szczepieniu. "Prawdopodobnie tylko od 1 do 10% niepożądanych reakcji poszczepiennych jest rzeczywiście zgłaszanych co wynika z nieświadomości lekarzy i rodziców. " polecam z tym związaną stronę www.stopnop.pl Mam zamiar wydrukować ulotkę z DTP i pokazać doktorce i się z nią wykłócać jakby co... A jak nie to do sanepidu jakoś trzeba będzie się odwołać... graga, u ciebie to wiadomo że to po szczepieniu... Ania, próbuj i nie daj się jakby co.