Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Justi80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Justi80

  1. O jedną beznadziejną noc do przodu... Witam Asiula Paniczny strach przy SN nie pomaga,nie masz opcji zmiany szpitala? Skąd jesteś?
  2. He he pamiętam jak przez mgłę, że podczas pełni to miewałam @ :-D kiedy to było, dzizas...
  3. Terlikula, absolutnie nie chcę Ci niczego sugerować, coś Ty. Piszę tylko, że ja bym poszła z ciekawości nawet, aby sprawdzić co tam z szyjka. A jeśli nie miałabym takiego parcia, pewnie pokazalabym się po terminie, aby lekarz looknal na stan łożyska , tak jak i wód. U mnie u pierworodek nie chcą wywoływać, ale myślę, że jeśli łożysko byłoby stare albo za mało wód to coś by kombinowali.
  4. a, i łożysko i wody może Ci sprawdzić i podjąć decyzję czy wywoływać czy nie
  5. Terlikula ja bym chyba zamieszkała w gabinecie gina gdyby mi tak powiedział :-D taka jestem niecierpliwa. a Ty masz termin na już już i taki spokój ech chciałabym chciała....
  6. Iwka dzisiaj dała czadu :-D mam nadzieję, że idzie jej, jak po maśle! podczytuję co u Was, ale samej nie chce mi się pisać. nic się nie zmienia, żadnych objawów poza sporadycznymi B-H. z zazdrością czytam, kiedy piszecie o wizytach u gin co tydz, wiecie przynajmniej co i jak. a ja taki burak nic niewiedzący i czekający na eksplozję...do tego Mała się mniej rusza i mnie stresuje tylko i wpadam w panikę, kiedy nie czuję jej ruchów w nocy. ćwiczyłam dziś z położną yyyyy no poród w sumie. podczas "parcia" Młoda tak mi skopała żebra, jakby mówiła "Mamo kompletnie Ci odbiło..to jeszcze nie czas, wrzuć na luz". oj tak....
  7. Iwka wentyluj się i tylko spokojnie! ale numer Kochana!!! :-D 3mam kciuki!!
  8. tak mi się przypomniało po wpisie Terlikuli, że w ub tyg jakoś trafiłam na film pt "bebe(s)" (babies) w tele. film pokazuje pierwszy rok z życia 4dzieciaczków z różnych części świata (afryka, japonia, stany, mongolia) od chwili ich narodzin. wzruszające,zabawne i jednocześnie dające do myślenia, w jakich warunkach dzieci się wychowują, a i tak są zdrowe i szczęśliwe...wrzucam tylko zwiastun z YT, nie znalazłam niczego innego. ale zachęcam jak się uda ściągnąć do obejrzenia całości :-) http://www.youtube.com/watch?v=1vupEpNjCuY
  9. jeśli nic nie pomaga, myślę, że tak jak dziewczyny, nie poszłabym i tyle...a teściowi na gwiazdkę proponuję jakiś zastępnik fajki (papieros elektroniczny, roczny zapas nicorette?) co by wnuczka mogła się dziadkiem cieszyć jak najdłużej :-) myślę, że mojemu tacie coś takiego sprezentuję, bo też pali jak smok a zdrowie mu się sypie. ech Ci "dorośli"....
  10. terli..., z palaczami nie jest łatwo, zgadzam się... mnie od fajek odrzuca chyba od zygoty Tośki 8-/ a sama paliłam przed ciążą (choć nie w takich ilościach jak Twój teść)! mam znajomych palaczy i cóż nie byłam "delikatna"- prosiłam bez ogródek, aby nie palili w moim pobliżu, a kiedy byłam u nich i zapach mimo wszystko mi przeszkadzał- oddalałam się ale bez "fochów". oni szanowali(szanują) mój "stan", a ja z drugiej strony nie zakazywałam im palić....może powiedz teściowi wprost- najwyżej posłucha i sam wyjdzie, a jak nie cóż może ogranicz wizyty zaznaczając z jakiego powodu..?
  11. iwka, a mnie coś się wydaje, że to,że spałaś dobrze i nic nie boli itp ma podłoże "głowowe". tak jakbyś już wiedziała, miała pewność, że P się zbliża i już nie wyczekujesz ale odpoczywasz :-) po badaniu i pobraniu wymazów (bolesnych) nie plamiłam (a spodziewałam się, bo też czytałam o ukrwieniu itp). a propos "wydzielin" to u mnie wszystko odwrotnie... teraz mam jej mniej, może coś ram rano, ale od popołudnia prawie nic... cóż, dziś zaczynam 39tc. muszę się spakować, nie ma wyjścia. już nawet M wczoraj stwierdził, że to już czas. najwyżej z każdym tygodniem będę usuwać pajęczynę z torby...
  12. ana, monika, dobrze czytać, że Wasze dzieciaki rosną jak na drożdżach :-) oby tak dalej! gosik, z Twojego opisu, podobnie jak Antałek, wynika, że znam również ten ból. to byłby ten sam, który kiedyś zablokował mnie za kierownicą (nie mogłam ruszyć nogami), kiedyś w WE prawie pojechałam z nim do szpitala i nachodzi mnie nieregularnie kilka razy w tygodniu. ból bardzo podobny do kolki, odczucia takie jak piszesz- jakby miało rozsadzić podbrzusze. moja położna stawia, że to skurcze, ja natomiast, że jednak to coś od jelitowego mimo wszystko...zwłaszcza, że na moją macicę ze stali nie wpłynął nic a nic. ale u Was może to i skurcze... antałek pisze, że pomagają jej ciepłe kąpiele, mnie nie pomogła, tylko no-spa z opóźnieniem zadziała. no nic, życzę Ci aby to nie było TO, bo chyba lepiej, aby synek jeszcze trochę w brzuszku u Ciebie pomieszkał :-)
  13. Misia, Też już tego nie czaje... Najprawdopodobniejsze wydaje mi się, że można ten czop przegapić zwłaszcza jeśli wychodzi 'na raty' i do tego nie jest podbarwiony krwią (bo nie musi być) albo np odejdzie podczas wizyty w toalecie....
  14. Iwka, Jestem w szoku ale takim pozytywnym :-) Rozumiem, że strach Cię męczy, bo w końcu tak naprawdę to proces sie zaczął; ale z drugiej strony tylko się cieszyć, ze nic nie czujesz. W takim wypadku pojedziesz pewnie na porodowke, kichniesz i będzie po wszystkim :-D
  15. Misia, No ładne kwiatki :-D jeśli śpisz dobrze to super. Co tam siusiu jeśli mozesz po nim zasnąć. Ja zazwyczaj trzymam jak najdłużej, bo wiem,że jak wstane to już będzie lipa. Ostatnio budze się na kilka godz po czym znów zasypiam :-/ byliśmy na bondzie, ale u mnie to był wyczekiwany film, więc nie wiem jak będzie u was. Bardzo mi się podobał, dla mnie cała obsada w tej czesci to bomba.. Fanka bonda stalam się po pierwszej części z craigiem, żadnego innego nie widziałam. Ale np dla mojej siorki ten ostatni w ogole był jej pierwszym bondem w życiu i też jej się podobał. Co do skurczow- chciałabym, ale już taką akcję miałam i po wizycie u gina okazało się, że był to fałszywy alarm jak to określił. Skurcze Nie miały wpływu na szyjkę nic a nic Iwka a Ty jak po wizycie?
  16. OBY ciekawe, nie mam nic naprzeciwko ;-)
  17. Gosik Wiesz, we fr z dubbingiem nie ma żartów :-) opanowali go tutaj prawie do perfekcji (ale wiadomo, że prawie robi różnicę ;-)) np każdy aktor ma własnego dublera, kt zawsze podkłada mu głos, aby miał ten sam :-) gosik, z tego co piszesz to ciekawe życie masz :-) a skoro TZ jutro już przyjezdza to musi być mega radość Telefon mi pada, powinnam zrobić to samo. Trochę martyny wojciechowskiej do poczytania przed snem, a potem lulu. Dobrej nocy Wszystkim!
  18. Titucha, nie, już mnie kiedyś tak zlapalo i po jakimś czasie przeszło więc staram się nie panikowac, obserwuję, ale bez przekonania, że to już (chyba, ze regularność skurczy może się objawić co 2tyg zawsze w sobotę o 19.00 jak to ma miejsce u mnie. Ale chyba nieeeee ;-) ) Gosik, jestem kobita z zasadami- film tylko w oryginale, z napisami (jeśli konieczne). Podobała mi się i fabuła i zdjęcia ( i pupcia jamesa bonda ;-)) i fakt muzyka, która do banalnych nie należy i tworzy super atmosferę. Lubię kiedy są już napisy końcowe filmu a ja jeszcze go "oglądam". Tak było tym razem. A po obejrzeniu "bjutiful" i " babel" na przestrzeni ostatnich dni, była to miła odskocznia Do administratora kafe- czy kiedyś powstanie mobilna wersja portalu? Najlepiej zanim mnie trafi cholera pisząc z telefonu...pffrr...
  19. Powoli przechodzi na szczęście, a trzymało mnie dziadostwo od 19.00....mam nadzieję że nie na marne i coś tam sie skróciło przy okazji. Mała teraz czka po soku anasowym więc raczej nie ma ochoty jeszcze wychodzic :-/ Misia Ile wrażeń fju fju! Gratuluję odwagi przyspieszania, jeszcze nie mam na to odwagi. Chyba, że widok nagiego daniela craiga jakoś wpłynął na wydzielanie oksytocyny he he aż dostałam lekkiego klapsa zazdrosniaka od M ( tak Gosik, obejrzałam film!)
  20. Tak wlasnie coś mi się wydawało z tymi skurcz(ybyk)ami.... Ech właśnie próbuję je poskromic tabletkami
  21. No wlasnie pamietam, że w WE mialas zaciskac kolana co by bobo nie wyszło bo Ci nie pasuje ;-) a lekarz może dlatego pytał, że im dłuższe skurcze tym bardziej zaawansowane stadium porodu, nie wiem
  22. titucha, ale której fazy? te początkowe to w sumie mogą trwać tak jak B-H 20-40 sek a i mogą być krótsze, mniej lub bardziej bolesne. najważniejsze to to, że te porodowe będą raczej regularne i będą się nasilać a B-H odwrotnie, będą lżejsze, by ustąpić po jakimś czasie całkowicie. jeśli nie ma się pewności jak je odróżnić, trzeba to zrobić najlepiej metodą eliminacji- jeśli nie przejdą po no-spie, ćwiczeniach, ciepłej kąpieli /prysznicu to raczej TO TO. no nie mów, że się zaczęło????
  23. Monika, ale fajnie, że się odezwałaś! myślałam o Was intensywnie. Cieszę się, że Synek i Ty czujecie się dobrze! niech Młody nabiera sił i ciałka i zmyka jak najszybciej do domciu! dzień wiadomości- kumpel ze studiów właśnie napisał, że w nocy urodził mu się synek- prawie 4,5kg i 60cm wow! nawet sobie nie wyobraża jak podziwiam jego żonę
  24. misia, u mnie powiedziała, że to dokładnie siara pachnie jak płyn owodniowy dlatego Małemu też jest łatwiej się odnaleźć he he a zakupy prezentowe zrobię na 100% przez internet, tyle, że nie będą to jakieś mega zakupy. tak sobie myślę, że w sumie Tosi też należałoby jakiś pierwszogwiazdkowy prezent sprawić. w końcu najprawdopodobniej Nasze maleństwa przeżyją pierwsze Boże Narodzenie bez długiego kilku miesięcznego oczekiwania :-D
  25. domi_mak, dobre wieści :-D iwka, mnie by wystarczyło 12.12, nie jestem aż tak wymagająca ;-) jeśli masz możliwość wywołania to jeszcze spoko. u mnie lek powiedział, że przy pierwszym dziecku robią wszystko, aby nie wywoływać, bo kończy się to zazwyczaj cesarką. a jak określił "szkoda by było". więc jest u mnie realna szansa porodu nawet tuż przed wigilią.... mój M stwierdził, że może jakieś małe bobo pod choinkę mogę mu sprezentować. oby tylko nie wykrakał 8-/ lepiej już na mikołajki...
×