Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ja powiem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ja powiem

  1. Ale masz fajnie. Ja tyję. Mam wielka oponę wokół siebie i wielkie cycki. Ale to moja wina, bo jem za dużo. Codziennie mówię sobie że nie wolno tak zajadać bo sie mocno spasę ale i tak jem ponadplanowe tuczące rzeczy. Dzisiaj np. zjadłam pół paczki wafelków familijnych waniliowych poza normalnymi posiłkami.
  2. Śliwka u ciebie to chyba 10 tydzień?
  3. moje cykle 28-29 dni, regularne
  4. Zmęczenie i senność mnie wykańcza. Całymi popołudniami bym spała. Nie funkcjonuję jak przedtem. Chyba mam za duży apetyt. Tyję.
  5. Silka, jak nie urodzisz do 35 r. życia to urodzisz do 45... Mój gin mówił, że teraz granica późnego macierzyństwa przesunęła się o 10 lat.
  6. Ha, ha. Właśnie tak ostatnio powiedział mój ginekolog. Kobiety które ciągle myślą o poczęciu dziecka wytwarzają specyficzny typ adrenaliny (czy coś takiego) i właśnie dlatego nie wychodzi. Koniecznie trzeba podejść do tematu na luzie, ba najlepiej o tym nie myśleć. Ja jestem tego przykładem :) Śliwka ja też drugi dzień czuję się gorzej niż wcześniej. Mdli mnie, czuję duże zmęczenie, głównie po południu. Wczoraj zaraz po objedzie padłam jak mucha, dzisiaj już też drzemałam ale króciutko bo obudziła mnie burza.
  7. eh, ja juz nic nie mówię... utyłam jak słonica a przecież to sam początek ciąży. Nie wiem co będzie w 9 miesiącu. Obiecałam sobie, że nie będe podjadała słodyczy a tymczasem czułam się tak bardzo osłabiona, że zjadłam pół paczki wafelków familijnych, a teraz pić się chce...
  8. hmmm, no mi się te 2 krechy też śniły z czwrtku na piątek a w sobotę ujrzałam je na teście :) Chciałam się też odnieść do urodzinowego prezentu :) Jak policzyłam sobie kiedy przypadało poczęcie (wg USG) to wypadało ono 28 czerwca a w tym dniu były urodziny mojego skarbeczka. Zatem wychodzi na to, że sprawił sobie wyjątkowy prezencik (tymczasowo zapakowany w moim brzuszku do odpakowania w pierwszy dzień wiosny :) ) Dzisiaj cały dzień jestem padnięta. Mam mnóstwo do zrobienia w pracy, bardzo ważne obwarowane terminami a za nic nie mogłam się skupić. Za miesiąc muszę powiedzieć szefowi o ciąży bo obawiam się że trzeba będzie pomyśleć o jakimś dodatkowym etacie lub stażystce bo moje dziewczyny się zapier... w pracy jak mnie zabraknie. Eh.
  9. Jest ogromna radość. Zawsze chciałam mieć dziecko. Marzyłam o rodzinie. Teraz mam 42 lata i po raz pierwszy wierzę, że to się spełni.
  10. Wg USG 6, a wg terminu ostatniej miesiączki 7. Gin wyjasnil mi, ze w pierwszej fazie ciąży różnice są bardzo częste ale to sią później wyrównuje. Termin mam na pierwszy dzień wiosny :) 21 marca 2013 :) :) :)
  11. Jestem szczęśliwa, że noszę w sobie nowe życie.
  12. Witam wszystkie "nowe" i "stare" forumowiczki. Jestem po 2 USG. Moje maleństwo jest na prawdę malutkie - ma zaledwie 0,5 cm. Puls jest i ogólnie wszystko ok. Oj nie potrzebne były te nerwy.
  13. jutro mam znowu USG, jestem cała w strachu
  14. A ja życzę wszystkim abyśmy się wszystkie wykruszyły z tego forum i zajęły naszymi maluszkami :) Ja czuję się ogólnie ok ale rano trochę panikowałam bo wydawało mi się, że nie mam żadnych dotychczasowych objawów ciąży i coś złego się dzieje ale potem poczulam, że piersi chociaż juz tak bardzo nie bolą to jednak są tkliwe no i kilka razy brzuszek mnie zabolał.
  15. Dziewczyny ja zasypiam nad laptopem. Ucinam sobie kilkunastosekundowe drzemki. Jak mi głowa opadnie to się budzę :)
  16. od niejednej zaciążonej słyszałam, że na początku miały "przeboje" z testami
  17. Każda z nas ma inaczej Misiu. I nie martw się na zapas.
  18. eh, nie licząc pierwszego testu, który źle zrobiłam bo nasikałam na niego a to był test płytkowy :) :) :) i nic nie wyszło A za jakąś godzinę wyciągnęłam test strumieniowy i od razu wyszły 2 krechy. A jak spojrzałam po kilku godzinach na ten zepsuty to pojawiła się kreska tam gdzie pokazuje ciążę a kreski kontrolnej nie było :). Tak więc ten pierwszy test pozostał nieważny.
  19. Misiu mi wyszły od razu 2 wyraźne krechy.
  20. Hej. Okropnie senna jestem i drugi dzień męczy mnie zgaga. Misia, oj dziwny ten twój przypadek. Myślę, że powinnaś powtórzyć test.
  21. Aguniu ja nie wytrzymałabym na twoim miejscu i zrobiła test jutro rano. Po tylu dniach jeśli ma być to będzie :)
  22. Nie mam plamienia - wkładki cały czas czyste. Po sikaniu na papierze został gęsty czop śluzowy, taki półprzezroczysty, galaretowaty. Mam iść w czwartek do gina.
  23. Witam. Ja cały dzień zmęczona jestem. Chodzę i ziewam. Nie będę jeszcze się kładła bo potem w nocy nie będę spała. Miałam dzisiaj strasznie gęsty śluz, wyglądał jak galareta. Hmmm, czy to normalne?
  24. Wiecie co? Ja swojemu to nie dam odpocząć po podróży. Mam ochotę na małe co nieco.
  25. Silka mój skarbek też miał wyjazd w sprawie samochodu :)
×