Mgosia27

dziewuszki;)) znalazłam fajną stronkę o posiłkach spalających tłuszcz, bo u mnie troszkę zrobiło sie monotonnie, jeśli chodzi o dania. http://polki.pl/dieta_dietyodchudzajace_artykul,7964302,0.html

AAA. zapomniałam jeszcze.jak ktos posiada facebooka, to tam jest fanpage ewy chodakowskiej.mozna zobaczyc w albumach jak wygladały i aktualnie wygladaja dziewczny, ktore stosowały jej program. to bardzo motywujące.;)) to tyle ode mnie. dobranoc dziewuszki;))

czesc dziewuszki ;)) u mnie dzis pracowity dzien. godzinke sprzatałam mieszkanie, tak sie rozpedziałm, ze umyłam wszytskie okna i mnostow rzeczy poukładałm, ktore lezały od jakiegos czasu... od 7 pol godzinki biegałam, 50 przysiadów, potem zrobiłam tylko pol godzinki z płytki ewy chodkakowskiej, bo wiecej nie dałam rady.ale są super!!! polecam!!! wypociłam sie jak szczur. ale to uzaleznia!!!juz nie moge doczekac sie jutra;))) kolacji nie jadłam. wypiłam 2 herbaty zielone ;)) wkreciłam sie w to wszytsko na maxa i nie zamierzam przerywac!!! babeczki, pisac jak minał dzionek???:)

>>wild. będzie dobrze.ja od tygodnia tryskam dobrym humorem i zarazam tym innych."złość piękności szkodzi" ;)) zaraz wracam do domku.dzis na obiad zupa pieczarkowa;)) a potem ćwiczonka. a oto zdjecie z wczoraj: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0488d20e2c015cd.html# pozdraiwma wszytskie babeczki i do wieczora;)) miłego popołudnia moje kochane:))

np. herbata z pokrzywy??? ktos cos słyszał?stosowal? tez sie własnie wczytuję w zastosowanie.

dziewczyny!!! o kurcze, ja to godzinke albo dwie poswiecam dziennie na jakies cwiczonka.a tu widzę "poruszanie" pelną parą!!! namawiałam męża na basen, ale mówi, ze po wczorajszym nie czuje nog.a ja mam tyle zapału;)) chciałabym chodzić na basen 2-3 razy w tygodniu.duzo osob poleca, zeby wysmuklić całe ciałko;))) >>>ona.juz sama nie wiem co kupić na skóre itd.chyba Skrzypowitę-taniej wychodzi, a efekty są takie same- tak piszą. kolezanka z pracy brała capivit A+E i tez bardzo zadowolona...

>>>ona. u mnie tez czesto jakies ciacha, czekoladki w pracy.a to imieniny a to urodziny albo zebranie zakładowe.ciezkie jest odmowic, bo przeciez nie powiem szefowie ze sie odchudzam czy nie jem słodyczy.zazwyczaj jem ten jeden kawałek na "odczepnego". za to w domu staram sie zmiejszyc porcje obiadu albo dłuzej cwiczyc... a propos tabletek, to chciałabym tez kupic bellisse na poprawe skory, włosów i paznokci, ale jeszcze poszperam po necie co proponują... dzis nudy w pracy. wszyscy na urlopach.ja planuje od przyszłego poniedziałku wziać 2 tygodnie urlopu.jeszcze nie planowalismy, gdzie wyruszymy. niestety nie mamy kasy na zagraniczną wycieczkę;(( najprawdopodobniej odwiedzimy najpierw moich rodziców, potem teściów, a na koniec pojedziemy na parę dni nad morze...;)) dziewuszki, ogromnie się cieszę,że zaczęłam w końcu dbać o siebie, o swoje zdrowie. w sumie od 2 tygodni codziennie jakiś ruch: albo bieganie albo basen,wczorajszy marsz albo ćwiczenia w domu. czuję sie świetnie!!! nie przejadam sie, nie jestem ospała albo ciągle zmęczona. mam takiego powera;)) razem damy rade!!!;))

>>>wild cranberry. ja tez dosc dlugo szukałam pracy.i siedziałm w domu i sie objadałam. zyczę zebyś szybko znalazla pracę ;)) ja dzis w skowronkach.kolezenka z pracy zauwazyła ze troszke moze schudłam.w sumei to nie wiem. nie mierzyłam sie, nie wazyłam sie tez...ale takie cos cieszy;)) mam pytanka do Was dziewuszki, 1)czy bierzecie jakies tabletki?ja chyba kupie sobie magnez i wapn, bo w piatek na basenie złapałm mnie skurcz... 2) czy duzo pijecie kawy? ja teraz staram sie tylko wypic jedną,ale wczesniej potrafiłam 3-ale fusiaste, bez mleka, bez cukru. 3)co sadzicie o jogurtach ACTIVIA?czytałam, ze nic nie daja.ostatnio kupiłam, ale w sumie nie widze zadnej roznicy.tyle ze sa drogie...

czesc dziewczynki;)) witam tez nowe dziewczynki;)) wczoraj w nocy wrocilismy i juz nie miałam silki włączać komputera. ogolnie weekend zaliczam do udanych pod wzgledem zdrowego odzywiania i ruchu. w sobote godzinkę spedziłam w jeziorze, troszke sie opaliłam;)) duzo spcerowalismy po lesie, wieczorem był grill- zjadłam cała miseczke ogorków małosolnych;)) za to w niedzielę wybraliśmy sie na długi marsz;)) moj mąż jest miłośnikiem survivalu, wiec obładowana duzym wojskowym plecakiem maszerowałm z nim po lasach, łąkach i bagnach, duzo fotografując. trasa juz pod koniec była mega męcząca.okazało sie ze zrobilismy 15, 5km;))byłam w szoku.nozki potem troche bolały ale sie bardoz ciesze z tej wyprawy;))) w pracy u mnie dzis spokój.zaopatrzyłam sie w butelkę wody 1,5l, wziełam z domku jogurt natural 0% i włąsnej roboty muesli. no i miseczkę warzywek od tesciów (ogorki, pomidorki, rzodkiewki i marchewki) miłego dnia Wam zycze;) >>>wild cranberry.świetne filmiki.dzis na pewno przerobię;))

hej babeczki;)) ja tak szybciutko.wcianam owsianke. zaraz wyjezdzamy do tesciów. wiec pewnie przez te dwa dni nie bede pisała;( tam ruchy an pewno nie zabraknie.zamierzam duzo plywac, bo jest blisko jezioro;)) opalac sie i zdrowo sie odzywiac.warzywek i owoców mi nie zabraknie, bo jest duzy ogrod. maz planuje grilla, ale postanowialm wcinac sałatke w tym czasie..;)) kobitki ruszamy sie!!! sciskam Was wszytskie;))

aaa, ja tez musze zaopatrzyc w te siemię lniane;)) dzis znalazłam na youtube fajne filmiki. za jakas godzinke sprobuje pocwiczyc. http://www.youtube.com/watch?v=uLIfN-31Bgs muzyczka jest smieszna;)) no i Ci ludzie tez chyba poczatku lat 90tych;))

dziewuszki;) godzina pływania to spalone 400kalorii. a Skakanie na skakance az 574 kcal. seks -200kalorii. kurcze kupuję skakankę;) a no i musze opwiedzieć męzowi, że godzina seksu to az 200kalorii;)) http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Spalanie_kalorii,6387.html

kobitko!!! biegaj codziennie!!!

>>majka:-) musze zacząc stosować taką owsiankę.teraz juz ze mną dobrze, bo tak co drugi dzień, ale wczesniej to raz w tyg.:(

majak. a jak robisz siemie lniane?bo ja czytałam o roznych sposobach przygotwania.po prostu te nasionka surowe wsypujesz czy jakos gotujesz?

niedawno policzyłam , ze ok 1200. ale to bardzo roznie.zalezy na co mam ochote.;))

chodziło o blonnik;))a nie o stronkach;) ciesze sie ze sie podoba. lubie wyszukiwac bo sama sie przy okazji dowaiaduje roznych rzeczy;))

czytalam gdzies ze mozna przesadzić.i w jedna i w druga stronę.

http://punktzdrowia.pl/dieta-i-odchudzanie/dieta-do-syta ja teraz wyszukuje, co ma duzo blonnika. ide zaraz po sliwki suszone;))

Około 2-3 łyżek dodaje do jogurtu nat.bo mają bardzo dużo błonnika, a jego nadmiar powoduje wzdęcia i zaparcia.

ona. ja w sumei nie wiem jak sie mierzyc, bo tego nie robie.widze po ubraniach;)) a propos wody to tylko niegazowaną. smakowe poodbno sa niezdrowe i mają kalorie.

ja czerwonej nie piję, bo mi nie smakuje.ale uwielbiam zieloną.potrafię wypić z 4 kubki dziennie. bardzo smakują mi z opuncją;))

>>Darusia.hej;|)) ja bym mogła książkę napisac o złym odzywianiu.czasem jak opowiadam, co ja robiłam i jak sie zywiałam to mozna sie załamc... jestes wysoką dziewczyną i ta waga na pewno u Ciebie nie wyglada zle, wiec sie az tak nie przejmuj.pamiętaj, ze szybko owszem da sie zschudnąc, ale potem jo-jo Cie zgubi. ja postawiłam na zdrowe odzywianie.chudnę powoli.organizm sie przyzyczail juz do małyhc porcji.poowli zuję każdy kęs.delektuje sie jedzeniem.jem na małych talerzach.duzo cwicze REGULARNIE. pije ok 2,5 litra wody dziennie i wiesz jak sei super czuję.!!;)) dasz radę!

kobitki;)) sezon owocowo - warzywny w pełni.moze jakieś przepisy na wasze ulubione zdrowe dania??

czesc babeczki!!! ale sie rozpisałyscie.witam tez nowe osoby;))ja wczoraj miałąm ciezki dzien, pogoda nie sprzyjała...wieczorem godzinke cwiczyłam i 30 minut biegałam.musiałam wracac do domu, bo zaczał padać deszcz...ale w koncu zrobiło sie troszke rześko... dzisiaj sie swietnie czuje.w koncu zaczełam sie wysypiac, nie budzę sie w nocy;))nie podjadam. zawsze czułam takie obciążenie na zoładku..po obfitym obiedzie zawsze kładłam sie do łozka i spałam godzinke...a teraz czuje sie rewelacyjnie. powiem szczerze, ze nei wiem ile waze, ale dzis po spodniach zauwazyłam ze sa troszke luzniejsze;)) polecam tez cwiczyc przed lustrem-dla mnie rewelacyjna motywacja;))