Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olinek82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olinek82

  1. m jak mama, cudowne wieści! gratuluję. Niech bąbel zdrowo rośnie. misia, ja też usg dopiero w piątek...chyba zniosę jajko do tego czasu
  2. Mnie też odrzuca od słodyczy, jadłabym same mięsa,obiady i kanapki. zero cukru:) Ale za to pochłaniam litrami soki. W weekend wypiłam uwaga 3 l soku pomarańczowego ja sama!!! i ciągle pić mi się chce, a potem wiadomo sikać. Wydaje mi się,że wody płodowe mi się zbierają,bo z czego to pragnienie?:) Co do płci, to nie sprawdzają się te zachcianki, uwierzcie mi:) Z synkiem obżerałam się od samego początku słodyczami, jejku ciągle czekolada, batony, ciasta, ciasteczka i efektem była tylko nadwaga, a nie córcia;) Różnie to bywa. Nie sugerowałabym się tym wcale. Kancialupka, pozostaje nam tylko zaufać lekarzom z tym bromergonem. Ja miałam po obciążeniu zwiększoną 14krotnie więc podobnie jak ty. Powiem ci, że po odstawieniu bromka czułam się trochę poddenerwowana przez jakiś tydzień -może to efekt, że właśnie prl rosła po odstawieniu, pisałam wam, że cała się trzęsę. Ale przeszło mi. Mam nadzieję, że dziecku to nie zaszkodziło i da radę zdrowo rosnąć bez bromergonu. Trzeba zaufać lekarzom. Ja z kolei brałam bromergon 1 tabsa dziennie, ale potem przed odstawieniem brałam pół tabletki chyba 3-4 dni, a potem totalnie odstawiłam. Lekarz mi tak nie kazał, ale sama tak zdecydowałam,że co nagle to po diable. Będzie ok, musi być! Urodzimy zdrowe maleństwa. No i chciałam dołączyć do mdłościowych mam. Właśnie się zaczęły. Od wczoraj mam mdłości, ale rano jedynie, do południa i kręci mi się w głowie, jakbym miala zemdleć i ogólnie mi niedobrze, tak na wymioty się zbiera i mi wtedy słabo sie robi:( nie wiem czy to normalne z tym robieniem się słabo??? ktoś tak ma? bo mdłości rozumiem, ale żeby mdleć się chciało? tylko do południa i nie zależy to od posiłku. kancia, widzę, że jedziemy na tym samym wózku:) pod każdym względem:) jestem pewna, że również pod względem płci;) w poprzedniej ciąży miałam tak samo z jedną koleżanką na forum i urodziłyśmy nie dość, że tego samego dnia, to obie synków:) ciąże też przebiegały jednakowo. Ona też brała bromergon i też kazano jej odstawić, a brać luteinę 2 razy dziennie. kancia, bierzesz luteinę dowcipną czy pod język? ja tą pierwszą.
  3. kancia, a ty miałaś prolaktynę wysoką tą wyjściową czy tą po obciążeniu po godzinie. Bo ja tą po godzinie. Wyjściową miałam niską. Czytam teraz na forach i tam lekarze nie pozwalają odstawiać bromergonu we wczesnej ciąży, bo nagłe jego odstawienie może prowadzić do poronień. Wypowiadało się kilka kobiet, którym ciąża obumarła w 12tc po odstawieniu bromka i zamarłam :( bromergon nie szkodzi w ciąży wcale i należy go brać jakiś czas. Na pocieszenie jednak dodam, że w ciąży z synkiem brałam norprolac (jeden pies, to samo co bromek) i odstawiłam go jakoś w 7tc dopiero na zalecenie lekarza, więc też nie brałam niewiadomo jak długo i nic się nie stało. Tylko, że teraz lekarz kazał mi odstawić gwałtowanie z dnia na dzień i się boję:(
  4. u mnie było tak, że zrobiłam betę za wcześnie, potem jeszcze test ciążowy przed spodziewaną miesiączką - wszystko negatywne. Więc byłam pewna, że nic z tego... dlatego spóźniający okres uznałam za po prostu spóźniający się okres, aż dotrwałam do 11 dnia po terminie okresu i stwierdziłam, to nie jest normalne i bęc...taka niespodzianka..nie spodziewałam się. Mam nadzieję, bromergon brany ten tydzień dłużej nie zaszkodzi dzidzi.
  5. Aśka Wrocław, chyba sobie jutro kupię krem czekoladowy, mniam. Mam na niego ochotę:) jedyna słodycz:) A co do siedzenia w domu na zwolnieniu, wcale nie jest tak nudno:) ja bym już bardzo chciała, ale wybieram się dopiero za miesiąc. Mam nadzieję, że się uda. Zależy mi na tym, bo synek wtedy idzie mi do żłobka i chciałabym mu zrobić dłuższą adaptację. poza tym nie cierpię swojej pracy, męczę się tam tylko. Chcę po prostu uciec i poświęcić się domowi i mojemu maleństwu w brzuszku i tym latającym po domku.
  6. kancialupka, a kiedy odstawiłaś bromergon? kiedy dowiedziałaś się o ciąży? ja zrobiłam test 11 dni po terminie okresu dopiero...bo sie nie spodziewałam zupełnie. I dopiero wtedy odstawiłam, czyli był to początek 6tego tygodnia. Mam nadzieję, że nie za późno.
  7. kancialupka, ale jaja, ja też mam hiperprolaktynemię i zaszłam na bromergonie;) odstawilam go jak tylko zobaczyłam test ciążowy:) dobrze, że bierzesz luteinę. na pewno wszystko będzie dobrze. w takim razie nie przeciążaj się! odpoczywaj tylko.
  8. kancialupka, a nie bierzesz luteiny? Ja mam przepisaną, to jest zwykły progesteron, hormon utrzymujący ciążę. Przepisuje sie go zdrowym ciężarnym jak i zagrożonym lub takim, które będą miały jakieś niebezpieczne zajęcia (tak na wszelki wypadek). Moja koleżanka dostala luteinę jak jechała w 8tc na Chorwację autem i miała ją brać przez całe wakacje. Ja dostałam tak po prostu, żeby być spokojną, bo badałam progesteron i jest wysoki. Mnie nic nie boli. Jestem pewna, że się przemęczyłaś i boli cię od wysiłku. Pomoże wypoczynek, dobry sen i zero ruchu, a najlepiej weź luteinę i pobierz trochę. Lekarz ci przepisze. Nospa jest rozkurczowa, choć na mnie nie działa. Ja zauważam u siebie większy apetyt, zachcianki na pyszne kanapeczki z warzywami, chce mi się ciągle sera białego i żółtego i pomidorów (w każdej postaci - zupa pomidorowa i spaghettii wchodzą mi równo). Nie chce mi się jeść słodyczy, obrzydzenie mam wręcz do mleka. Smakuje mi natomiast mięsko i wszystko muszę popijać dużą ilością płynów. Ochotę mam ciągle na soki - jabłkowy i pomarańczowy.
  9. znieczulenie - żadnych skutków ubocznych, same plusy. zajęłam się dzieckiem od razu jak wylądowałam na łóżku normalnym (z tego porodowego). Miałam synka przy sobie w wózeczku i od razu wstałam, karmiłam go, przewijałam. Kobiety po cesarkach niestety były jak zdjęte z krzyża, więc przewijałam też ich maluchy, bo położne nie były na zawołanie.
  10. kancialupka, mnie też odrzuciło od słodyczy, a uwielbiam serki, obiady i kanapki. odpoczywaj i zero zrywania tapet! mnie dopada senność. synek spać nie chce, a ja tylko czekam na jego drzemkę, żeby z nim pospać. Jak dobrze jest być w domu...chyba niedługo wyląduję na L4, bo ciężko mi wytrzymać w pracy.
  11. jeszcze dodałam moje drugię dziecię do stopki
  12. zaczerniłam się wraz ze stopką:)
×