o-gryzek

cześć u nas nic w zasadzie nowego, zwłaszcza u młodszego, wy tu się niepokoicie 2latkami mało mówiącymi a mój ma już 2,5 i nic nie mówi, jakieś pojedyncze tak, nie i dźwiękonaśladowcze i tyle :( nie taka nowa- u nas autyzmu na pierwszy rzut oka nie widać po po 1 Tadziu ma Aspergera więc to jest jakby lekka forma autyzmu a po 2 on jest już mocno wypracowany, nie do końca wiesz zdj czy opisy oddają rzeczywistość, on ma wiele takich "dziwnych" i uciążliwych zachowań, aktualnie borykam się z gryzieniem ciuchów zwłaszcza miękkich :/ kurtka, polary, rękawiczki, bawełniane rękawy są wygryzione do granic możliwości, to samo mam problem ze spadającymi spodniami wciąż ma pupę na wierzchu bo nie czuje i mu nie przeszkadza ubranie w kolanach :(

to może zakładaj mu woreczek w nocy, albo na noc od razu? bo to bez sensu rano skoro w pieluchę nasika w nocy, ja nigdy nie łapałam moczu to nie mam doświadczenia ale może to jakieś rozwiązanie?

oj dziewczyny nie wiecie, że nie wolno powiedzieć "drze się" zdecydowanie lepiej brzmi "podnosi nadmiernie głos bez powodu wydając z siebie nieludzkie dźwięki, na tyle że wszyscy go słyszą i szyby w oknach drżą" :))) darcia jak tam mocz? udało się złapać?

darcia wstydzisz się? ;) widzę, że niektórzy na kafe maja poziom zbuntowanego dwulatka, idąc za radami konsekwentna ignorancja najlepszą metodą wychowawczą :D:D moi chłopcy jak wrócili to zjedli pół lodówki :D a teraz oglądają dobranockę na leżąco:D:D:D

czy ktoś ci każe ze mną utrzymywać znajomość? odp... się ode mnie i tyle ci powiem nędzna kreaturo, ciekawe skąd ty mnie tak dobrze znasz, nie przypominam sobie żebyśmy się znały :P i mam nadzieję że nigdy cię nie poznam i też mi ciebie żal że zajmujesz się tylko myszszą :D:D:D jak tak bardzo za mną tęsknisz to mogę wrócić do swojego loginu, nie wiedziałam że mam takie wierne fanki:D:D:D napisz jeszcze że biję dzieci, męża jestem brzydka biedna, głupia i co jeszcze??

współczuje kradzieży, szkoda że Cię nie będzie

no i? masz jakiś problem, tobie też brzydko powiedzieć?

moj dzis zrobil scene w przedszkolu o jakies autko ale ja nie reaguje mam w nosie ze sie drze, za to mlodszy wczoraj mial zly dzien bo w zlobku nie bylo jednej cioci tylko kierowniczka ktorej on nie toleruje, w piatek mam z mlodym logopede i pedagoga w pon neurologopede

no to ja też będę ale ja najwcześniej to tak ok 16.45 jak nie będzie korka :D to skoro wy się już znacie i będziecie wcześniej ode mnie to nas uglądajcie i zaczepcie co? podejrzyjcie nas na tadeuszek.blogspot.com

mnie pasuje ale dopiero koło 17tej bo o 16.15 odbieram mlodego z dogoterapii

w biedronce sa fajne zestawy dwupaki gier po 19,99 :> polecam, sprawdzone też na 2 latkach :D zwłaszcza lody :) ja dzis zakupilam sklep i pizze a mam juz w domu lody i są rewelka za tą cenę

darcia to kiedy jedziesz do Nibylandii? ;)) u nas coraz gorzej ze starszym, młodszy jakoś leci, chociaż coraz bardziej odstaje od grupy i wzrostem i mową starszy ma jakiś paskudny czas kiedy wszystko jest nudne nic mu sie nie chce nie potrafi się z łóżka podnieść i potworne sińce pod oczami wręcz ma zapuchnięte oczy

ja tu mieszkam to wiem gdzie Nibylandia :D a mój młodszy taki niezbyt wyrośnięty, niewygadany zupełnie ale łobuz, za to chudy niezbyt, starszy raczej wyższy ale teraz zmalał kiedyś był najgrubszy i najwyższy

zjedź na Murcki, jest drogowskaz, przejedziesz lasek, potem zabudowania, po lewej kościół i jak dojedziesz do skrzyżowania dużego (w lewo na Mysłowice, prosto na Tychy, Bielsko, w prawo Katowice Mikołów) to w prawo, za jakieś 150-250m będzie sala po prawej stronie, nie rozpędzaj się bo po 1 tam stoi Policja a po 2 zjazd do samej sali zabaw jest zaczajony i możesz minąć, możesz wjechać dwoma wjazdami jak miniesz pierwszą strzałkę to za 50m jest druga droga na parking z drugiej strony :) sala jest w starej szkole i na 1szy raz to może sie wydawać niewidoczna bo jest za drzewami tak w oddali ale ogólnie to duże kolorowe miejsce jak będziesz patrzeć to trafisz

mój od jesieni (24mce) łapał co to nocnik ale jakoś bez przekonania, jak latał z gołym tyłkiem to pamiętał a jak w spodniach to już nie na dobre nauczył się początkiem stycznia czyli 2 lata i 4mce, z tego też powodu do dziś jest chory :/ ale przynajmniej sika bez wpadek, jedynie co to ja jak wychodzimy to mu jeszcze zakładam pieluchę bo on jak zawoła to tak na już a zimą to ciężko tak na już w dodatku jakby się zsiurał gdzieś po drodze to na bank chory na mrozie z mokrymi gaciami, starszy też w tym wieku zaskoczył ale był maj/czerwiec więc ominęłam wtedy etap chodzenia na spacer z pieluchą, tyle, że starszy zupełnie nie czuł sikania i nocnik był beee

ja jutro nie mogę bo 16.15 odbieram starszego z koni i on jest padniety po zajeciach

ja jestem zdecydowana :> mnie najwygodniej byłoby w pt ale i czw do południa może być tyle że wtedy tylko z młodszym

a czemu nie chcesz z dwójką przyjść, drugie masz już spore :) no i darmowe w nibylandii :D ja popołudniami to dopiero po 16.40 mogę bo tak wracam z prrdszkola, w pt tylko moge wczesniej

mnie osobiście by pasowało w piatek bo wtedy mam mlodszego w domu i starszy moze nie isc do przedszkola, wiec do 11,30 jestem wolna potem dopiero po 13,30, we wtorek nei moge bo starszy ma hipoterapie, w czwartek dogoterapie, w zasadzie eni ma problemu moge sie z wami spotkac tez bez dzieci czy z 1 :) Nibylandia mi pasuje bo mam ja rzut beretem moj mlodszy to tych sal zabaw nie lubi on sie tam nudzi i marudzi, starszy lubi ale on tak tez zalezy jak ma humor

ta sala w SCC to jedna wielka porażka, tam nic nie ma :( w Chorzowie nie wiem, ale w Świętochłowicach byłam i poza tym że bez tłoku to nieciekawie, ja sie dostosuje ale w SCC nie warto jechać

nie wiem czy zamiast czy gdzie indziej ale wiem ze jesienia byly groupony tam i chcialam kupic ale uznalam ze to strata kasy, kiedys jechalam pszczynska to widzialam ze napisy sa ale jak to sie nazywa to nie wiem

no ale zamiast laguny jest nowy obiekt ale tam nie byłam, na giszowcu my jakoś niewiele chodzimy na te sale zabaw, mimo wszystko nibylandia ma najlepsza przestrzen i wyposazenie no ale ten tlok to dobija...

ja nibylandii nie lubie za duzy tok tam jest i ogolnie w weekend to porazka, moj mlodszy sie tam nudzi a starszy lata jak szlaony bez opamietania wiec rzadko jezdzimy, w tyg z rana to tam nawet fajnie jest ale weekend odpada

ja jestem z katowic :) jakbyście coś planowały to ja chętna jestem :)

heheh no może byśmy się spotkali? do kiedy będziesz?