Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Margot28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. LisaPanda widzę ze mój maluch na podobny problem i wysłałam męża dzis zeby mi po pracy kuli te krople i zobaczymy czy u mnie tez pomogą - bo dokładnie tak jak u ciebie pręży sie i sie cały denerwuje. Dodatkowo na jego buźce pojawiły sie pryszczyki i nie wiem czy to ten trądzik niemowlęcy czy uczulenie na moje jedzenie? Czasem jest bardziej zaognione a czasem mało ... Mi to najbardziej wyglada chyba na ten trądzik a tego niby sie niczym nie smaruje :( czy ktoś miał taki problem? Pozdrowienia dla Wszystkich!
  2. Hej hej :) żyje i samopoczucie zdecydowanie lepsze. Nauczyłam sie małego Mateuszka karmić piersią tylko ze przez silikonowe nakładki bo tylko tak chce chwytać pierś ale to i tak jest super zamiast tego ciągłego ściągania pokarmu. Mi na nawal polecano pieluchy mokre trzymać w zamrazalniku i po karmieniu okłady ok 15 minutowe robić a przed karmieniem ciepły prysznic lub oklad. Ogólnie wolno uczymy sie życia z maleństwem i na pewno jest to wyzwanie ale i niezapomniane chwile :) Moj Mały cierpi chyba na przezynanie brzuszka i lekarka poleciła nam herbatke koperkowa... Czy któraś z Was jej używała? Jakiej firmy? pozdrawiam wszystkie Mamuśki i Ciężarówki
  3. Hej:) gratuluje kolejnym rozpakowanym mamom i życzę cierpliwości i wytrwałości ciagle oczekującym na swój CUD! Mój synek nazywa sie Mateusz i cały czas uczymy sie siebie nawzajem :) walczę cały czas aby karmić go piersią i chwilowo jestem na etapie nakładek i nawet sie sprawdzają. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki!
  4. Ja juz rozpakowana - przez cc - gdyż wody mi odeszły a żadnej akcji porodowej nie było i po 14 h zdecydowali o cesarce. Tak wiec mały jest juz na świecie od 25.01. ma 51 cm i 2860 kg. Niestety jeszcze nie jestem w stanie sie nim opiekować w nocy bez pomocy dlatego na nocki jedzie do położnych a mi serce pęka. Trzymam kciuki za ciężarówki i nikomu nie życzę mojej opcji porodu.
  5. Hej hej - ja juz rozpakowana - odeszły mi wody w piątek rano i potem mnie trzymali aż o pierwszej w nocy zdecydowali sie na cesarkę ..cóż nie wspominam tego najlepiej - teraz tez jestem w raczej lichej formie i sama nie daje jeszcze rady sie małym opiekować. Ale jest zdrowy choć nie za duży bo 2,860 kg i 51 cm. Pozdrawiam ale musze przyznać zejestem lekko podłamana moja niemocą.
  6. LisaPanda: Gratulacje!!!! Jaka niespodzianka!!! Idealnie w terminie!!! Super!!!
  7. LisaPanda: ja nie mam żadnych boli czy skurczow- może miałam z jeden taki ze poczułam a tak to tylko twardnienie brzuszka. Myśle ze wygrasz w tym wyścigu :)
  8. My juz po wizycie - dzis 38 t 2 dn i Wszystko ok :) mały rośnie i ma teraz około 3,5 kg i jest położony dobrze. Na razie wskazania do cesarki nie ma a mały chyba na świat sie nie pcha :) trzeba czekać :) a jak tam u Ciebie LisaPanda? Troszkę sie ludzilam ze może lekarz powie ze zaraz mozna sie spodziewać porodu a tu nic... pozdrawiam
  9. dark_paradise: Gratulacje!!! Jak bedziesz miała czas to napisz co sie działo ze trafiłaś do szpitala. Najważniejsze za malutka jest zdrowa a podrośnie zanim sie obejrzysz!
  10. Sylwian gratulacje!!! Jesteś pierwsza!!! Kawał dzieciaczka z Twojego smyka!!! Jeszcze raz gratuluje i zazdroszczę ze jesteś juz po!
  11. LisaPanda Hej hej :) nie ja żadnych objawów jak na razie nie mam... Nawet takich boli jak Ty opisujesz... Jedynie to twardnienie brzucha od czasu do czasu ale żadnych skorczy ... Nic... Sama jestem ciekawa jak to wszystko bedzie u mnie przebiegać ale ja dopiero za tydzien ide do lekarza i on wtedy zważy i potwierdzi ułożenie i bedą decyzje czy cc czy sn. Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki!!!
  12. No mam nadzieje ze te moje koty jakoś odnajdą sie w tej nowej sytuacji- szczerze nie bedą miały wyjścia :) a czasem jak jakiś leży przy mnie i brzuch zacznie mi sie ruszać to one za bardzo na to nie reagują... Nie wiem czy nie widza czy nie chcą widzieć :) a co do seriali to ja uwielbiam plotkare- choć może to serial dla młodszych to on do mnie trafia. Pozdrawiam
  13. Melduje sie :) ja dzis byłam u lekarza i powiedział ze szyjka zaczęła sie skracać i jest miękka a to 37 tydzien. Umówiliśmy sie na wizytę za 10 dni i wtedy zrobi usg i zważy małego i jeżeli bedzie za duży to umówimy sie na cesarkę. Tak wiec wydaje mu sie ze nic do tego czasu nie powinno sie dziać. Ja czuje sie juz naprawdę cieżko i oprócz tego ze nogi mi puchną to zaczął tez pobolewac kręgosłup. Zaczęłam sie poważnie zastanawiać nad tym bankiem komórek macierzystych- czy któraś z was juz sie na to zdecydowała? Bo na początku byłam negatywnie nastawiona a teraz to juz sama nie wiem... Mi do kupienia została jeszcze wanienka, śpiworek do spania. Bo laktatod stwierdziłam ze kupię po porodzie jak rzeczywiście okaże sie niezbędny ... A tak to chyba mam w miarę wszystko... Juz nie mogę sie doczekać! Pozdrawiam wszystkie Ciężarówki i Mamusie! A LisaPanda przygotowujesz jakoś koty na przyjście potomka? Bo ja na razie zamknęłam jego pokój ale żadnych innych kroków nie podjęłam a słyszałam o rożnych metodach ale mam nadzieje ze jakoś samo wszystko sie ułoży.
  14. Hej :) na stronie 78 niniejszego wątku jest wklejona wyprawka dla małego jak i skład torby do szpitala bo tez ja akurat kompletuje i pamiętałam ze o tym czytałam :) mi jeszcze trochę rzeczy brakuje ale cały czas do przodu :) a czy kupilyscie te śpiworki do spania bo słyszałam ze na początku to fajna sprawa ... A jeśli tak to jaki rozmiar? Pozdrawiam
×