Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kuleczka1234

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kuleczka1234

    jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

    Moja historia z migdalami ciągnela się od wielu, wielu lat . W sumie to nie można już było ich nazwać migadalami , bo wyglądały jak dwa wilekie kratery .Do szpitala trafiałam w czwartek 21.06 , od razu na starcie dostałam niebieska tabletkę po której wszytsko stało mi się obojętne . Po godzinie położono mnie na łóżko i przewieziono na salę oparcayjną ,gdzie podano mi dożylnie narkozę . Chwilę późnij odleciałam . Przebudziałam sie na sali poparecyjnej , nie wiedząc gdzie jestem ,w lekkim szoku zaczęlam plakać choć sama sie dziwie czemu , nadal stanowi to dla mnie zagadkę . Potem przewieziono mnie na sale na której po narkozie wywijalam dobre numery między innymi opowiadałam o różowych samochodach lających mi przed oczyma , psach i wielu innych .Wieczorkiem już doszłam na szczęscie do siebie . Moje migdały byly ogromne więc miałam przepisane bardzo duzo środkow przeciwbólowych . Do domu wróciłam w sobote . Bolało mnie przez 10 dni , chodziłam jak ćma po ketanolu . Wtedy mówiłam , że nigdy w życiu nie dałabym sobie zrobić tego jeszcze raz , lecz teraz z perspektywy czasu , bardzo sie ciesze że pozbyłam się chwastów , bo na prawde było warto . To tylko 10 dni bólu , a później życie staje się piękne , WIĘC APELUJE ABYŚCIE NIE CZYTALI TYCH WSZYSTKICH BZDUR W INTERNECIE !! to tylko nas nakręca ,jeżeli wasze migadały nie sprawują swojej roli , to bez sensu jest je chodować . W moim przypadku jeszcze szkodziły . Dzięki temu zabiegowi przkonałam sie i za jakiś czas będe sobie prostować przegrodę nosową , z którą tez mam nie lada kłopot :)
×